W świecie wiatru i wierzb. Wyznania chińskiej kurtyzany okładka

Średnia Ocena:


W świecie wiatru i wierzb. Wyznania chińskiej kurtyzany

W Londynie, przy herbatce, emerytowana kurtyzana opowiada koleżance o swym życiu i bujnej erotycznej przeszłości. Jako nastolatka została sprzedana przez rodziców na małżonkę pewnego starca. Później trafiła do domu publicznego, a następnie wspinała się po szczeblach kariery kurtyzany, znajdując w swym zawodzie coraz więcej przyjemności... W tle idealnie opisywane zeszłowieczne Chiny. Napisana z humorem i elegancką pikanterią opowieść, którą opracował i przygotował do wydania słynny tłumacz i wieloletni reporter miesięcznika „Kontynenty”. Przemieniona odsłona książki z 1987 roku.

Szczegóły
Tytuł W świecie wiatru i wierzb. Wyznania chińskiej kurtyzany
Autor: Anonim
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2012
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki W świecie wiatru i wierzb. Wyznania chińskiej kurtyzany w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

W świecie wiatru i wierzb. Wyznania chińskiej kurtyzany PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • ksiazkoholiczka

    Wyznania chińskiej kurtyzany to książka ebook szczera, ciekawa i naturalna. Główną bohaterkę polubiłam od razu za jej chęć życia, sposób pojmowania świata a także duże serce. Opowieść doskonale nadaje się do zekranizowania, niczego nie byłoby trzeba w niej zmieniać. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś wpadnie na ten pomysł.