Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
W mieście pod górą tyran sprawuje władzę absolutną. Jedyny troll, który byłby zdolny mu się przeciwstawić, został oskarżony o zdradę i uwięziony. Cécile uciekła z mrocznego Trollus, lecz już wkrótce zdała sobie sprawę, że wcale nie znajduje się poza zasięgiem władzy króla i jego manipulacji. Cécile mieszka z matką w Trianon i każdego wieczora występuje na deskach sceny operowej. Za dnia zaś niestrudzenie szuka Anushki, czarownicy, która przez pięć stuleci umykała trollom. A niezależnie od tego, czy zwycięży, czy poniesie porażkę, jej najbliżsi zapłacą wysoką cenę. Aby odnaleźć Anushkę, kobieta musi zagłębić się w magię, która jest mroczna i zabójcza. Czarownica jest jednak przebiegła, a Cécile może się okazać nie tylko łowczynią, lecz i zwierzyną.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Ukryta łowczyni |
Autor: | Jensen Danielle L. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Galeria Książki |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Książka ebook bardzo ciekawa, czyta się ją lekko i przyjemnie. Jest bardzo wciągająca i kiedy już się zacznie to nie można przestać. Naprawdę polecam!
Nie spodziewałam się, że „Ukryta Łowczyni” okaże się być jeszcze lepsza od „Porwanej Pieśniarki”. Ta idealna historia o magicznym miejscu zwanym Trollus z każdym kolejnym tomem wciąga mnie coraz bardziej. Mroczne intrygi, zagadkowy wrogowie a także główni bohaterowie z dużym zamiłowaniem do pakowania się w kłopoty, to jest to co lubię najbardziej. Danielle L. Jensen napisała naprawdę dobrą kontynuację „Porwanej Pieśniarki”. Nie mogę się już doczekać sięgnięcia po „Waleczną Czarownicę”. Aleksandra
„Trylogia klątwy” to bardzo słynna i idealnie odbierana przez czytelników trzytomowa historia o ludzkiej kobiecie porwanej przez trolle. Moja przygoda z nią rozpoczęła się kilka tygodni temu, kiedy miałam okazję przeczytać „Porwaną pieśniarkę” i zauroczyłam się już od pierwszych stron. Nic więc dziwnego, że czym prędzej sięgnęłam po kolejną element serii - „Ukrytą łowczynię”. Wydarzenia w książce pdf rozgrywają się bezpośrednio po tych kończących „Porwaną pieśniarkę”. Cécile udało się uciec z Trollus, niestety bez ukochanego Tristana. Trafia ona w trudnym stanie do domu, gdzie zostaje uzdrowiona przez babkę. Zaczyna występować na scenach w Trianon i rozwija karierę pod okiem własnej matki Genevieve. Wydawałoby się, że wszystko wróciło do jak najlepszego porządku i kobieta może zapomnieć o własnej przygodzie związanej z porwaniem przez trolle - nic bardziej mylnego. Cécile stale jest związana ze swoim mężem i idealnie czuje to co losy się z nim w Trollus. Doznaje on dużego rozpaczy i poniżenia, a ona nie jest w stanie tego znieść. Zawiera układ z ojcem Tristana, królem trolli, który poprawia sytuację jej ukochanego, lecz jednocześnie obciąża ją dużym obowiązkiem. Ma ona bowiem za zadanie znalezienie Anushki, czarownicy, która rzuciła na trolle klątwę, żeby nie mogły przeniknąć do ludzkiego świata. Cécile wdaje się w bardzo niebezpieczną intrygę i na szali stoi nie tylko uratowanie Trollus, lecz także życie jej i jej bliskich. Czy podoła zadaniu? „Niektóre kary są gorsze od śmierci.” Tak jak w pierwszym tomie trylogii można było zachwycić się kreacją pięknego, a zarazem mrocznego miasta Trollus, tak tutaj prym wiedzie Kotlina, Trianon i Pigalle, czyli miejscowości zamieszkane przez ludzi i utrzymane w bardzo przyjemnym, równie baśniowym klimacie. Danielle L. Jensen prezentuje czytelnikowi krajobrazy bajkowe, magiczne, przywodzące na myśl bajki z dzieciństwa. Mamy zamki, duże teatry, cudowne zielone lasy, wiejskie chatki i mroczne miasteczko, w którym mieszka czarownica. Na takim właśnie baśniowym tle rozgrywa się historia jeszcze bardziej niebezpieczna i przepełniona intrygami niż ta zawarta w „Porwanej pieśniarce”. Fabuła niemalże w całości opiera się na poszukiwaniu Anushki, a temu zadaniu towarzyszy mnóstwo pomniejszych, bardzo interesujących wątków. Czytelnik coraz więcej dowiaduje się na temat trolli, ich magii i systemu, panującego w ich królestwie. Pod nieobecność Cécile w Trollus losy się dużo złych rzeczy i władza monarchii zaczyna stopniowo podupadać. Wśród trolli, podobnie jak i wśród ludzi, są osobniki z niezłymi i złymi zamiarami. Kobieta stoi więc przed znacznym dylematem jeśli chodzi o sprowadzenie Anushki, ponieważ jej śmierć uwolniłaby wszystkie te istoty i umożliwiła im powrót do ludzkiego świata. Czytelnik wraz z główną bohaterką kalkuluje wszystkie za i przeciw, a bardzo pomaga mu w tym dwutorowy sposób prowadzenia narracji. Tak samo, jak w „Porwanej pieśniarce” poznajemy historię z perspektywy Cécile i Tristana, co jest w tym tomie o tyle bardziej przydatne, że postaci te znajdują się w zupełnie innych miejscach - ona w świecie ludzi, on w świecie trolli. Mamy więc możliwość śledzenia równolegle monotonnej codzienności Cécile, a potem jej postępów w poszukiwaniach czarownicy i cierpień uwięzionego Tristana, a potem jego życia w Trollus pod czujnym okiem ojca i jego obserwacji niszczejącego społeczeństwa trolli. Taki zabieg umożliwia czytelnikowi też wgląd w przemyślenia obu postaci i ich uczucia, co w dużym stopniu wpływa na odbiór emocjonalny książki. Prosto jest polubić głównych bohaterów, więc z równie dużą łatwością przychodzi kibicowanie im w dążeniu do szczęścia i przeżywanie wraz z nimi wzlotów i upadków. Wątek romantyczny w tej części nie został bowiem zapomniany, a w dalszym ciągu się rozwija. Nie jest go absolutnie za dużo, nie przyćmiewa innych wątków, a bardzo fajnie je dopełnia. „Kocham cię - szepnęłam. - Wiem, że mi nie wolno. Wiem, że nie powinnam, lecz nic na to nie poradzę.” „Ukryta łowczyni” to bardzo udana kontynuacja „Porwanej pieśniarki”. Lektura może nie jest niesamowicie absorbująca i fascynująca już od pierwszych stron, jednak historia stopniowo się rozwija i w pewnym momencie czytelnik nie jest już w stanie oderwać się od książki. Fabuła została poprowadzona w bardzo fajny sposób, a niektóre wątki rozwinęły się tak, że nie wymyśliłabym tego lepiej. Danielle L. Jensen ma mnóstwo wspaniałych pomysłów i po raz następny zakończyła własną książkę w taki sposób, że nie mogę już doczekać się sięgnięcia po następny tom! Jeśli jeszcze nie znacie tej serii, to gorąco zachęcam i zapewniam kilka godzin idealnej rozrywki.
Recenzja na: http://niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com/ "Porwana pieśniarka" okazała się wciągającą książką z oryginalną fabułą, w której to autorka przedstawiła Trolle w świeżym świetle. Byłam oczarowana powieścią stworzoną przez Danielle L. Jensen i niecierpliwie czekałam kontynuacje. Długo nie trwało, gdy znowu zostałam wciągnięta do świata stworzonego przez pisarkę. Byłam interesująca jak potoczą się dalsze dzieje bohaterów, lecz przede wszystkim liczyłam, że druga cześć okaże się jeszcze lepsza, niż poprzednia. Bieg zdarzeń doprowadził do rozdzielenia Cecile i Tristana. Kobieta po wyleczeniu ran wyrusza do matki, która zapewnia jej nie tylko miejsce do zamieszkania. Dzięki niej może spełnić własne marzenia, gdyż śpiewa na wielkich scenach. Mogłoby się wydawać, że młoda pieśniarka nie potrzebuje niczego więcej do szczęścia. Jednak głowę Cecile cały czas zaprząta obraz jej ukochanego, którego musiała opuścić. W tym samym Tristan ponosi karę, za niesurbordynacje wobec ojca. Pomimo tego zbiera sojuszników, by być gotowy na odebranie władzy chociażby siłą. " Dlaczego tak mocno wiążemy własny los z jedną osobą, że wszystko, czym jesteśmy, wszystko, co robimy, zależy od niej. " Z początku obawiałam się drugiej części. Nie wiedziałam czy uda mi się po raz następny wciągnąć w historię Trolli. Jednak moje obawy okazały się bezpodstawne. Od pierwszych stron wiedziałam, że "Ukryta łowczyni" trzyma poziom poprzedniego tomu. Mimo tego nie obyło się bez "błędów", przez które musiałam kilka razy odłożyć książkę. Co może być najgorsze w postaciach? Ich nieprzemyślane, a czasami wręcz idiotyczne decyzje przez które ma się ochotę rzucić książka ebook w ścianę. Zapewne element czytelników zgodziłaby się ze mną w tym temacie. Jednak jaki jest związek mojej ogólnej opinii do "Ukrytej łowczyni"? Nasi główni bohaterowie pod wobec osobowości przeszli drobną przemianę. Raz zachowywali się wyjątkowo dojrzale i rozważnie, żeby w następnym rozdziale użalać się ponad sobą a także popełniać kardynalne błędy. Bardzo mnie to raziło w oczy i żałowałam, iż autorka tak mocno "wahała" się w ich charakterach. Książka ebook mogła być znacznie lepsza, gdyby postacie mieli tylko jedną (najlepiej nie wkurzającą) osobowość. Bohaterowie poboczni są cudowni. Jednak niestety w tym przypadku nie mogę pochwał kierować w stronę ludzkich postaci, które nie oczarowały mnie niczym. Stale pierwsze miejsce zasłużenie zajmują mieszkańcy społeczności Trolli. Oni w porównaniu do innych wybijali się własnymi charakterami i dodawali uroku książce. W tej części akcja przenosi się do świata ludzi. Jednak książka ebook nic na tym nie traci. Nie dość, że odwiedzamy nie raz nieźle znaną Samotną Górę, to autorka dbała by świat istot przy ziemskich też był intrygujący. Pisarka tka sieć intryg, kłamstw, niewypowiedziany obietnic w idealny sposób trzymając czytelnika w niepewności, aż do ostatniej strony. Bardzo przypadły mi do gustu niuanse zawarte w tej części, dzięki którym książka ebook była znacznie ciekawsza. " Szczęście jest tym, na czym polegają ci, którzy nie umieją planować. " Styl autorki stale pozostaje lekki, jednak książkę czyta się z przyjemnością i nie zauważa się upływającego czasu. Co jest bardzo kluczowe ostatnimi czasy dla mnie do dialogi. Nie raz nacięłam się na sztuczne wypowiedzi postaci albo również zapychacze, które nie wnosiły nic do fabuły. Jednak "Ukryta łowczyni" pod tym wobec jest najbliższa ideału. Wszelkie rozmowy są realistyczne, a nastrój im towarzyszący nieźle dobrany.Pisarka nie zapomniała też o zwrotach akcji. Nie uświadczymy ogromnej ilości, jednakże mogę zapewnić, że każdy z nich będzie niespodziewany. Książka ebook jest na tyle przemyślana, iż rozwiązania sekretów są trudne do domyślenia się, lecz jednocześnie nie są " od czapy". "Ukryta łowczyni" jest dobrą kontynuacją, która nie powinna zawieść nawet wymagających czytelników. Jednakże cały czas odnoszę wrażenie, iż autorka mogła skończyć historię w tej części. Według mnie brakowało jedynie kilkunastu stron do zamknięcia fabuły. Tym samym obawiam się zakończenia ostatniego tomu. Mam nadzieję, że autorka nie zgotuje nieszczęśliwego zakończenia, które własną drogą nie ścierpię.
Zazwyczaj kontynuację pierwszych tomów wypadają słabo. jednak tym razem to było nie możliwe, choć muszę przyznać, że momentami autorka brnęła i brnęła w coś aż zrobiło sie to nużące (może tylko ja mam takie wrażenie, przepraszam jeśli ten komentarz mógł kogoś urazić) , lecz zaraz akcja nabierała prędkości, tak więc się zakochałam i nie mogłam się oderwać. Bohaterka jest zadziorna i silna charakterem, a takie postaci uwielbiam. Mnóstwo zagadek, właściwie cała książka ebook jest zagadką niesamowicie rozegraną. Tak więc zalecam gorąco!
Jak to nierzadko bywa przy kontynuacjach, drugie tomy wypadają dość blado w stosunku do pierwszych. Tym razem niestety również tak było. Nie mogę powiedzieć, że książka ebook mi się nie podobała, wręcz przeciwnie, jednak utraciła dużo animuszu wobec „Porwanej pieśniarki”. Początkowo „Ukryta łowczyni” jest dość monotonna. Cécile nie wie gdzie i jak prowadzić poszukiwania, a Tristan obwinia się za to co losy się w Trollus i lekko się ponad sobą użala. Na szczęście, dynamicznie to się zmienia i akcja nabiera tempa. Opowiadanie jest znacznie bardziej mroczna niż w poprzedniej części. Autorka nie skupiła się na ukazaniu bajkowości świata, ale na ukazaniu jego brutalności, politycznych intryg i dążenia do władzy za wszelką cenę. W przeciwieństwie do „Porwanej pieśniarki” w „Ukrytej łowczyni” większa element historii losy się w świecie ludzi. Można dostrzec znaczące różnice pomiędzy Trollus a Trianon. Porównać punkty widzenia ludzi i trolli, jak i samo życie w obu „światach”. Okazuje się, że na ziemi niemalże nikomu nie można ufać, nawet bliscy spiskują przeciwko tobie i podważają twoje wybory i decyzje. Jeśli chodzi o głównych bohaterów to zarówno Tristan jak i Cécile dojrzeli. Czasem podejmują nierozważne decyzje, jednak na ogół starają się kierować większym dobrem. Niejednokrotnie muszą zmierzyć się z okrucieństwem obu światów. Autorka prezentuje nam ich ból (nie tylko fizyczny), chwile zwątpienia jak też krótkie i ulotne chwile szczęścia okupionego cierpieniem. Pojawia się też kilkoro świeżych bohaterów, którzy dużo wnoszą do powieści. Danielle L. Jensen stale idealnie posługuje się dowcipem słownym. Co jakiś czas można się natknąć na bardzo interesujące wymiany, co zdecydowanie jest dużym plusem. Nie dopatrzyłam się pisania dialogów „na siłę”. Wszystko przechodzi sprawnie i gładko. Autorka cały czas posługuje się lekkim i bardzo przyjemnym dla czytelnika stylem. Czas spędzony przy książce pdf mija bardzo szybko. Charaktery postaci są zróżnicowane, przez co nabierają więcej autentyczności. Akcja nabiera tempa z każdą stroną. Znacznym minusem natomiast jak dla mnie okazała się postać Anushki. Zbyt prosto można odgadnąć jej tożsamość, choć niektóre aspekty są nieźle zakamuflowane. Dziwiła mnie też niedomyślność i wręcz zaślepienie bohaterów na pewne kwestie. Jakby mieli klapki na oczach, a rozwiązanie zagadki leży przed nimi na stole, i chociaż spoglądają na nie wprost, nie potrafią go rozszyfrować…. Ukryta łowczyni jest ciekawą kontynuacją. Mimo że brakowało mi świata Trollus. Myślę, że Danielle L. Jensen wynagrodzi mi to w ostatniej części cyklu „Klątwa” – „Waleczna czarownica”, która własną premierę ma mieć 9 listopada br. W „Ukrytej łowczyni” akcja powoli nabiera tempa, element zagadek pozostaje rozwiązanych, inne się z kolei nawarstwiają. Dużo politycznych intryg, okrutna zdrada, zagadkowa przeszłość i nieoczekiwane zakończenie. Zalecam i czekam na ostatnią część. http://pabottyro.blogspot.com/
Kontynuacja "Porwanej pieśniarki". Wartka i zaskakująca akcja, idealna fabuła. Jedna z lepszych ebooków tego roku. Ukazuje dalsze dzieje głównej bohaterki. Wspaniała. Zalecam
„Ukryta łowczyni” to drugim tom „Porwanej pieśniarki”, książki, która naprawdę mnie oczarowała. Autorka zaprezentowała w niej piękną historię, być może nieco oklepaną, lecz jednak potrafiła przedstawić ją w bajkowy sposób. Przyznaję, że z utęsknieniem wyczekiwałam drugiego tomu i w końcu się doczekałam! Nie było to na szczęście zbyt długi okres czasu, więc z łatwością mogłam powrócić do świata stworzonego przez Danielle Jensen, idealnie pamiętając, co wydarzyło się w pierwszej części.Cecile udało się uciec z krainy trolli, lecz i poza nią nie jest bezpieczna. Bezwzględny władca Trollus ma własnych szpiegów wszędzie i bacznie obserwuje poczynania Cecile, która bardzo dynamicznie staje się znowu ofiarą jego manipulacji. Jedyny troll, który mógłby mu stawić czoła, Tristan, został oskarżony o zdradę i uwięziony. Cecile z kolei musi pogodzić własne nowe życie pieśniarki z obietnicą złożoną królowi Trollus. Każdego wieczora spełnia marzenie jej matki i występuje na scenie, żeby stać się jej godną następczynią. Dniami zaś poszukuje zagadkowej wiedźmy, która rzuciła klątwę na krainę trolli. Niestety, nie ona pierwsza usiłuje znaleźć jakikolwiek ślad Anushki. Będzie musiała sięgnąć po najmroczniejszą magię, żeby wywiązać się ze własnych zobowiązań.O ile pierwszy tom w znacznej mierze skupiał się na romansie Cecile i księcia trolli, tak w przypadku „Ukrytej łowczyni” pierwsze skrzypce przejęły inne wątki. Na pierwszy plan wysuwa się intryga króla a także obietnica złożona mu przez główną bohaterkę. Cecile zrobi wszystko, żeby odnaleźć Anushkę, co wcale nie jest łatwym zadaniem. Widać, że kobieta nie raz waha się przed zrobieniem pewnych rzeczy, zwłaszcza jeżeli są one związane z zabójczą magią, lecz idealnie zdaje sobie sprawę z konsekwencji, które się pojawią, gdy nie wykona własnego zadania. Dlatego przekracza granice własnej wytrzymałości i przechodzi samą siebie – zdecydowanie jej upór zasługuje na uznanie, chociaż muszę przyznać, że w tej kobiecie stale brakuje mi porządnego ognia i werwy. Trochę trudno mi to przyznać, lecz wypada nieco blado, mimo że powinna być chodzącą burzą.Danielle Jensen bardzo nieźle poradziła sobie z płynnym przejściem z jednego motywu w kolejny. Owszem, romans Cecile i Tristana stale ma spore znaczenie, lecz jednak zszedł na nieco dalszy plan i tym razem stanowi tylko dopełnienie historii. Trzeba przyznać, że jest to całkiem niezły zabieg, bowiem wydaje mi się, że nie każdy czytelnik zdzierżyłby kolejne miłosne schadzki tej dwójki. Nie mam tutaj na myśli tego, że ich związek jest infantylny i żałosny, bowiem nic takiego nigdy nie przyszło mi nawet do głowy, lecz wiadomo jak to jest – czytelnik pragnie czegoś więcej! Porywającej fabuły i wartkiej akcji, intrygi, spisku, tajemnicy – i trzeba przyznać, że „Ukryta łowczyni” mu to zapewnia w nawet zadowalającym stopniu. Z ciekawością i zainteresowaniem śledziłam poczynania głównej bohaterki i przyznaję, że autorce chwilami udało mi się zaskoczyć. Być może pewne fragmenty były w pewnym stopniu przewidywalne, lecz nie do końca rozwikłałam tajemnicę pochodzenia i tożsamości Anushki.Na uwagę zdecydowanie zasługuje też styl autorki. Książka ebook jest napisana bardzo dobrym językiem, pozbawionym banalności. Mimo że Cecile stale jest nastolatką, to wypowiada się w sposób dojrzały, podobnie jak pozostali bohaterowie. Cała historia stale posiada taką baśniową otoczkę, lecz mimo wszystko nie brakuje jej również powagi i głębi. Danielle Jensen bardzo nieźle kreuje własne postaci sprawiając, że otrzymujemy gamę różnobarwnych bohaterów, z których każdy ma własną rolę do odegrania w tej opowieści. Jedni zyskują naszą sympatię, inni nie, lecz na tym właśnie polega piękno takich książek. Szkoda tylko, że historia Cecile nie poruszyłaby mnie aż tak bardzo, jakbym tego chciała. Wydaje mi się, że pierwszy tom bardziej mnie pochłonął.„Ukryta łowczyni” to niezła kontynuacja „Porwanej pieśniarki”, w której otrzymujemy nieco inne motywy niż w pierwszej części. Widać, że autorka miała interesujący pomysł i obrała nieco inny kierunek rozwoju niż sam romans, co zdecydowanie wyszło tej powieści na plus. Jednakże uważam, że „Porwana pieśniarka” jest bardziej emocjonująca niż jej następczyni, choć obie powieści czytałam z podobnym zainteresowaniem. Mimo pewnych niedociągnięć, na które z łatwością można przymknąć oko i które nie przeszkadzają w lekturze, jest to godna uwagi historia, która potrafi zapewnić dobrą rozrywkę na kilka godzin. Jednym spodoba się bardziej, innym mniej, lecz zdecydowanie jest to niezła seria, z którą warto się zapoznać. Poza tym ma przepiękne okładki, a szata graficzna trzeciego tomu jest po prostu cudowna! I przyznaję, że z olbrzymią przyjemnością sięgnę po zakończenie tej trylogii. www.bookeaterreality.blogspot.com
ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.comCecile, po uciecze z mrocznego Trollus, nie jest bezpieczna. Na szczęście schronienie znajduje u boku swej matki w Trianon. Kobieta w końcu może zacząć szlifować własny talent, rozwijać umiejętności piosenkarskie. Okazuje się jednak, że życie w mieście nie jest jednak ani sielanką ani szansą na sukces. Dziewczynę stale dręczy świadomość, że jej ukochany został w Trollus i wcale nie jest tam bezpieczny. Cecile nie zamierza siedzieć bezczynnie. Za wszelką cenę pragnie odnaleźć Anushkę - czarownicę, która przez pięć stuleci umykała trollom. Żeby odnaleźć Anushkę, kobieta musi zagłębić się w magię, która jest mroczna i... zabójcza. Czarownica jest jednak przebiegła i nie tak prosto ją odnaleźć. Cecile może okazać się nie tylko łowczynią, lecz i zwierzyną.Wydawałoby się, że przyjemnie będzie powrócić do pięknego, magicznego świata, w którym rozgrywała się akcja pierwszego tomu książki o Cecile i Tristanie. Tym razem jednak autorka zaserwowała swoim czytelnikom coś całkowicie innego. Książkę o dość zawiłej, lecz zarazem pasjonującej fabule. Wydaje mi się, że "Ukryta łowczyni" jest nieco trudniejszą kontynuacją. Danielle zdarza się wpleść w fabułę wątki, które rozpraszają, a nie wnoszą w całą historię zbyt wiele. Wydaje mi się, że niektóre wydarzenia pełnią rolę zapychacza stron. Książka ebook jest jednak bardzo szczegółowa, a główna historia wyjątkowo dopracowana - to muszę przyznać. Kreacja bohaterów znów na wysokim poziomie. Pisarka ukazuje ich emocje, zmartwienia, wady. I jeśli chodzi o wady to muszę z przykrością stwierdzić, że w tej części Tristan był okropnie irytujący! Duży Panek w opałach, który myśli, że sam idealnie da sobie ze wszystkim radę, a tak naprawdę użala się ponad sobą jak normalny tchórz itp. Liczy tylko na siebie, a niestety to właściwie niewiele może. I nikt go o tym nie uświadomił przez tak olbrzymią element książki? Tristan w "Porwanej pieśniarce" skradł moje serce. Teraz ? Okropność! Nie mogłam go znieść. Na szczęście Cecile jest bardziej męska od niego. Posunę się do stwierdzenia, że Cecile to dziewczyna z jajami. Od razu bierze sprawy w własne ręce, nie oczekuje pomocy, nie użala się ponad sobą jak ofiara losu. Idealna bohaterka, która może być wzorem dla innych. Wspomniałam, że Tristan to irytujący bohater. Teraz mówię wam, że fabuła jest naprzemienna. Raz zaglądamy do Tristana, a raz wyruszamy na poszukiwania z Cecile. Wyobraźcie sobie co czułam... :)Książka Danielle L Jensen to całkowicie nowe spojrzenie na świat trolli i towarzyszącą im magię. Powieści spod jej pióra są proste w odbiorze, lekkie, zapewniające dobrą lekturę. Nie ukrywam, że bardziej niż kontynuacja podobał mi się pierwszy tom. Myślę jednak, że to klasyczny przerywnik w trylogiach. Trzeci tom na pewno zaskoczy wszystkich."Ukryta łowczyni" to z pewnością książka ebook intrygująca. Niesamowity, baśniowy klimat, a co najlepsze autorka nie unika uśmiercania bohaterów i przemocy. To właśnie dzięki takiej prawdziwości wciągnęłam się w ten świat. Coraz bardziej okrutny i pełny tajemnic.Izabela Nestioruk
Ukryta Łowczyni, to drugi tom Trylogii Klątwy.Ciąg dalszy historii młodej śpiewaczki Cecile a także jej męża Księcia Trolli - Tristana. Akcja powieści rozpoczyna się kilka miesięcy po brawurowej ucieczce Cecile z Trollus – miasta pogrzebanego pod górą, gdzie w wiecznym mroku żyją trolle. Kobieta przeprowadza się do matki i występuje w operze, jednocześnie wraz z Chrisem i Sabine próbując odszukać Anushke i znaleźć sposób na fotografia klątwy z trolli.Autorka nie zaczyna od powolnego wstępu, ani nie przypomina zdarzeń z pierwszej części trylogii.Akcja od razu rusza z kopyta i wciąga czytelnika w świat magii, trolli, spisków, intryg i tajemnic.Krok po kroku wraz z Cecile odkrywamy kolejne fragmenty układanki, jaką są poszukiwania Anushki.Muszę przyznać że Danielle L. Jansen sprawnie prowadzi ten wątek. Wprowadza fałszywe założenia, zmyla czytelnika, choć jednocześnie daje kilka wskazówek, co do tego, kim jest Anushka.Niestety ja domyśliłam się tego zaraz na początku książki, więc nie było to dla mnie zaskoczeniem.Nie zepsuło mi to lektury, choć autorka mogła pozostawić mnie w niepewności trochę dłużej.Akcję śledzimy z perspektywy Cecile i Tristana. Dzięki czemu czytelnik jest idealnie zorientowany w zdarzeniach w Trollus i mieście, gdzie przebywa Cecile.Ukryta Łowczyni jest pełna akcji. Nie sposób się nudzić podczas czytania. Tym bardziej, że książka ebook nie jest pozbawiona akcentów humorystycznych. Niestety zdarzają się wydarzenia wplecione w fabułę bez większej potrzeby, ponieważ niewiele wnoszą do samej historii. Nie ma ich na szczęście zbyt dużo, dzięki czemu nie odnosiłam wrażenia, że fabuła napakowana jest bezsensownymi przerywnikami. Kilka razy zgrzytałam zębami na podejmowane przez głównych bohaterów decyzje, lecz to dlatego, że stale zapominałam, że Cecile i Tristan mają po 17 lat.A naprawdę nie ciężko było o tym zapomnieć, zważywszy na charaktery ich obojga i sytuacje z jakimi przyszło im się zmierzyć.Oboje są ponad wiek dojrzali. Tristan z racji własnego urodzenia i troski o mieszkańców Trollus, a Cecile z powodu tego, w jakie rozgrywki została wplątana.Wyszło to z korzyścią dla postaci Cecile, gdyż niewiele jest w powieści sytuacji, podczas których irytuje mnie ona dylematami odpowiednimi jej wiekowi.Ciekawe skądinąd jest to, że w większości powieści, gdzie bohaterami są nastolatkowi, to postacie kobiece są irytujące. Męscy bohaterowie zazwyczaj są bardziej poukładani i nie denerwują całkowicie nielogicznym postępowaniem.Wracając jednak do Ukrytej Łowczyni, muszę napisać, że opowieść mi się podobała. Nie uniknęła drobnych wad, lecz nie są one dominujące.Autorka nieźle kreśli własnych bohaterów, prezentuje wewnętrzne zmiany jakich doświadczają, nie boi się ukazać ich wad, nie idealizuje ich. Prezentuje ich słabości na równi z wewnętrzną siłą.Cecile i Tristan mimo młodego wieku, są świadomi jaka odpowiedzialność na nich spoczywa, jak kluczowe są podejmowane przez nich decyzje. Może to dzięki temu, ich uczucie nie jest wątkiem pierwszoplanowym, nie dominuje fabuły.Oboje mają świadomość, że ich osobiste szczęście nie jest najistotniejsze w rozgrywce z Anushką i ojcem Tristana.Oczywiście ich miłość jest ważnym fragmentem powieści, lecz jest ona dodatkiem do innych, ważniejszych wydarzeń.Fabuła jest interesująca i wciągająca, mamy kilka całkowicie niespodziewanych zwrotów akcji, kilkoro świeżych wrogów i niespodziewanych sojuszników.Dodatkowo Danielle L. Jansen nie ma oporów przed uśmiercaniem własnych bohaterów, co moim zdaniem funkcjonuje na plus powieści. Oczywiście do pana Martina jej daleko (choć wszystko przed nią, ma jeszcze jeden tom do dyspozycji), niemniej jednak uśmiercanie lubianych bohaterów nie jest zbyt słynne w literaturze młodzieżowej/young adult, a Daniell L. Jensen nie obawia się takiego pokierowania fabułą.Mimo, że cała trylogia jest kierowana do młodego czytelnika, to i osoby starsze odnajdą w niej dużo pozytywów i miło spędzą czas na lekturze.Bo nie ma co ukrywać, Ukryta Łowczyni, to opowieść lekka, przyjemna, nieźle napisana, z ciekawą fabułą, lecz nie wybitna.Pozwala czytelnikowi rozwikłać kilka zagadek, poznać obraz trolli całkowicie inny niż dotychczas serwowany czytelnikom przez innych pisarzy, a przy tym daje możliwość odprężenia się podczas lektury i normalnie miłego spędzenia czasu.Ja zdecydowanie sięgnę po trzeci – i ostatni – tom Trylogii Klątwy. Tym bardziej, że autorka kończy Ukrytą Łowczynię z mocnym przytupem.O tak! Zakończenie sprawia, że już teraz odliczam dni do premiery Walecznej Czarownicy, której wydanie zapowiadane jest na 9 listopada 2016 roku.
książkę pochłonęłam w 2 dni, czekam na element trzecią z niecierpliwością:)
"Ukryta łowczyni" to następna element "Trylogii klątwy", którą wprost pochłonęłam! Cecile poszukuje czarownicy Anushki, podczas gdy Tristan pozostał uwięziony w Trollus. Czy Cecile uda się spełnić obietnicę daną królowi trolli i czy dane jej będzie jeszcze zobaczyć Tristana?W drugiej części trylogii spotykamy nieźle słynnych bohaterów, lecz na scenie pojawiają się też nowe postaci i nowe wątki. Książka ebook intryguje, chwyta za serce i emocjonuje do ostatnich stron! I zaskakuje - przynajmniej ja nie spodziewałam się takiego zakończenia!