Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Barbara N. Łopieńska, wybitna polska dziennikarka, przed 1997 rokiem przeprowadziła intrygujący wywiad z barwną postacią polskiej literatury – dziennikarzem, pisarzem, wydawcą, bibliotekarzem, recenzentem, tłumaczem, a także działaczem społecznym – Pawłem Hertzem. Paweł Hertz w latach młodości podróżował po Europie, odwiedził m.in. Austrię, Włochy i Francję. W 1939 roku wrócił do Polski, a gdy dotarł do Lwowa, został aresztowany i skazany na pobyt w obozie jenieckim. W 1942 roku objęła go amnestia, a następnie wyjechał do Samarkandy. Do Polski wrócił z końcem 1945 roku. Był członkiem PZPR do 1957 roku, a w marcu 1964 roku zdecydował się podpisać List 34 w obronie wolności słowa. Od 1969 roku był członkiem zarządu polskiego PEN Clubu, a w latach 1975–1978 był jego wiceprezesem. Od grudnia 1980 należał do zarządu Związku Literatów Polskich. Należał też do Porady Duszpasterstwa Środowisk Twórczych, a w latach 1991–1995 do Porady do Spraw Stosunków Polsko-Żydowskich przy prezydencie RP. Był członkiem korespondentem Institut für die Wissenschaften vom Menschen w Wiedniu. W tej fascynującej i porywającej rozmowie Paweł Hertz wspomina własne pasje pisarskie i wybory życiowe. Z młodego człowieka poszukującego własnego miejsca w literaturze stał się wszechstronnym humanistą otoczonym już za życia literacką legendą.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Sposób życia. Z Pawłem Hertzem rozmawia Barbara N. Łopieńska |
Autor: | Łopieńska Barbara, Hertz Paweł |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Iskry |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Wywiad-rzeka. Spotkanie dwóch wybitnych postaci polskiego słowa, zderzenie postaw dwóch pokoleń. Barbara N. Łopieńska, wybitna reportażystka, mistrzyni wywiadów i współautorka historii tygodnika „Po prostu” , związana z „Res Publiką” i „Gazetą Wyborczą” w rozmowie z Pawłem Hertzem wybitnym poetą, tłumaczem i wydawcą. Wywiad, wyraźnie podzielony jest na części odpowiadające etapom życia i rozwoju kariery Pawła Hertza. Znając wybitne osiągnięcia Hertza jako tłumacza i członka Pen Clubu ciężko jest uwierzyć, że nie skończył on szkoły i nigdy nie przystąpił do matury. Miał to szczęście, że narodził się w zamożnej rodzinie, której status umożliwił mu podróże po Włoszech, Austrii i Francji. Wczesne lata młodości wykorzystał do poznania kultury europejskiej i nawiązania znajomości np. z Jarosławem Iwaszkiewiczem. Wrócił do Polski w 1939 roku. W tym momencie nic nie zostało ze słynnego mu świata. Aresztowanie we Lwowie, zsyłka na Syberię, to typowe dzieje Polaków w czasie wojny.Po powrocie do Polski, w 1945 roku zaczyna się świeży epizod w życiu Pawła Hertza. Po przeżyciach wojennych szuka dla siebie bezpiecznego miejsca w nowej rzeczywistości. Odnalazł je nie tylko w twórczości literackiej lecz i w pracy jako wydawca typowej literatury rosyjskiej czy XIX wiecznej poezji polskiej.W wywiadzie udzielonym Barbarze N. Łopieńskiej nie ukrywa, że w latach 50,60,70 podporządkował się obowiązującym zasadom i normom, żeby znaleźć dla siebie wygodne, bezpieczne miejsce dające mu możliwość pisania i zajmowania się literaturą, którą najbardziej cenił. W tych latach wydał szereg własnych wierszy i esejów.Paweł Hertz był jednym z sygnatariuszy Listu 34 pisarzy i uczonych w obronie wolności słowa. Trochę rozczarowujące jest to, że w wywiadzie tak mało miejsca poświęcone jest zdarzeniom ’68 roku. Cała wypowiedź Hertza zajmuje może 1,5 strony. Taka sama sytuacja jest w przypadku próby rozmowy o zmianie jego zapatrywań religijnych. Nie rozwinięty jest też temat zostania członkiem a następnie wiceprezesem Polskiego Pen Clubu. Najwyraźniej rozmówca sam wybiera sobie tematy o których chce rozmawiać. Mam wrażenie, że rozmawiać chce głównie o własnej miłości do typowej literatury, własnej twórczości, pracy w „Kuźnicy” i Państwowym Instytucie Wydawniczym pomijając zupełnie otaczającą go rzeczywistość tamtego okresu. Przyznać trzeba, że Paweł Hertz jawi się nie tylko jako wybitny przedstawiciel polskiej kultury lecz też człowiek, który w niezachwiany sposób umiał kroczyć swoją drogą. Potrafił znaleźć miejsce w którym mógł pogodzić własną suwerenną postawę względem świata z działalnością dla niezła kultury polskiej.Polecam tą książkę osobom które kochają literaturę i nie są im obce nazwiska: Tołstoj, Turgieniew, Miłosz. Bardzo udana jest okładka książki. Jest to fotografia Hertza z 1952 roku, które cudownie współgra z klimatem jej 250 stronnicowej książki. Integralną częścią książki są wyjątkowo ciekawe czarno-białe fotografie przedstawiające m.in. Stefana Kisielewskiego a także innych wybitnych przedstawicieli kultury. Moja ocena: 5/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
"Właściwie nigdy niczego nie robiłem zawodowo. Robiłem zawsze to, co mi sprawiało przyjemność lub nie sprawiało zbyt znacznej przykrości. I tak upłynęło moje życie."Z przyjemnością zagłębiłam się w tę pasjonującą i inspirującą publikację, zawarte w niej przesłania skłaniają do intelektualnych wędrówek, powodują, że dużo interesującego wynosi się z nich dla siebie. Przenosimy się do wojennych i powojennych czasów, ukazanych z indywidualnej perspektywy, obarczonych tragicznymi wydarzeniami, naznaczonych specyficznym klimatem, wymagających wypracowania sposobu radzenia sobie z niełatwymi realiami. Bardzo interesujące wspomnienia, ciekawe spostrzeżenia i przenikliwe oceny rzeczywistości, wzmacniają nasze czytelnicze zainteresowanie i zaangażowanie. To wyjątkowo zajmujący sposób na poznanie i zachowanie pamięci o przedstawicielu ówczesnego pokolenia, uchwycenie i docenienie jego znaczącego wkładu w polską kulturę. Paweł Hertz, poeta, prozaik, tłumacz, edytor, fascynująca i barwna postać.Publikacja rozpoczyna się swobodną rozmową o pasji do książek, literaturze i poezji, wypełniają ją interesujące obserwacje, stwierdzenia i uwagi, wypowiadane przez osobę, która z racji ogromnej praktyki czytania i zdobytej wiedzy, potrafi precyzjyjnie i trafnie wychwytywać dużo aspektów, dostrzegać niuanse i dokonywać intrygujących porównań. Idea na kompletowanie prywatnej biblioteki i klucz porządkowania jej zasobów, z pewnością wywrą na niejednym czytelniku wrażenie. Interesująco ukazane kształtowanie się osobowości Hertza od dzieciństwa i młodości. Liczne podróże zaspakajające olbrzymią ciekawość świata skoncentrowanego na europejskich tradycjach i kulturze. Niespokojne wojenne losy, pobyt w więzieniu i obozie, gdzie nastąpiło znacznie pełniejsze i głębsze zrozumienie siebie, a także wbrew przeciwnościom losu udało się zachować pogodne usposobienie, jako tarcza obronna względem wszechobecnych dramatów i tragedii. Kompromisy uwarunkowane niełatwą społeczną i polityczną sytuacją w powojennej Polsce. Przebieg znajomości, przyjacielskie więzi, mentorzy i autorytety. Szukanie wolności w sobie, dokonywanie niełatwych życiowych wyborów, lecz także śmiałe spojrzenie na odmienne punkty widzenia i rozumienia świata.Przyznam, że bardzo zaangażowałam się w zagadnienia poruszane w rozdziale poświęconym dojrzałemu wiekowi człowieka. Mądrość wynikająca z życiowych doświadczeń, właściwe zrozumienie nieuchronności upływu czasu, akceptacja przemijania i starzenia się, dostrzeganie bolączek samotności, a jednocześnie rozbudzanie drzemiących w człowieku oczekiwań i pragnień. Pojawiające się gdzieś na horyzoncie myśli o odchodzeniu, równolegle z oczekiwaniem satysfakcji z życia i pełnego spełnienia. Nie do końca wpasowanie we współczesne czasy, ale z wielkim szacunkiem, głębokim pojmowaniem nieuchronności zmian i ich wpływu na społeczeństwo. Zalecam tę niezwykłą lekturę, odwołującą się pośrednio do naszych życiowych decyzji, postaw, zasad etycznych, moralnych i intelektualnych. Niezwykła rozmowa, szczera i prawdziwa, jakże różna od dziś lansowanych norm, gdzie każdy musi być pierwszy i najważniejszy. A tu, na spokojnie, choć z emocjami, krytycznie, choć konstruktywnie, otwarcie, choć w eleganckim stylu. Tytuł publikacji potwierdza, że otrzymamy coś, co skłoni do refleksji, zainspiruje, pobudzi, nostalgicznie nastroi, warto po nią sięgnąć.bookendorfina.blogspot.com