Recenzje

• Miasto Książek

  2018-03-20

  Każdy chciałby zabłysnąć w świecie sztuki. Każdy malarz chciałby, aby jego funkcjonuje sprzedawały się za duże pieniądze. Popularność i bogactwo. Dla każdego z bohaterów tej książki, znalezienie zaginionych dzieł Modiglianima może odmienić życie. Jedni będą mogli żyć w luksusie, inni zyskają sławę jako znalazcy skarbu, a inni dzięki nim będą mogli zyskać rozgłos i zainteresowanie własną galerią. Tylko co tak naprawdę kryje się za zaginionymi szkicami? Czy zwykły malarski pędzel może się okazać bardziej śmiercionośny niż broń? Przyznam się, że sama bardzo lubię sztukę. Każde dzieło ma własną historię i możliwość poznawania ich, to dla mnie coś niesamowitego. Tutaj jest tego aż na pęczki. Każdy z bohaterów jest ze sztuką związany bardziej albo mniej. Dlatego plotka o poznaniu miejsca zaginionych dzieł jednego z tak wybitnych malarzy, to nie lada gratka dla kustoszy, łowców i ciekawskich osób. Tylko komu jest pisane znalezienie ich? Coś mi się zdaje, że ta recenzja nie będzie długa, bo nie mam pojęcia co myśleć o tej powieści. Po pierwszy książka ebook jest pisana z paru perspektyw. Co czasami mnie wybijało z rytmu, ponieważ czytam raz o malarzu, który ma o sobie za duże mniemanie, a zaraz przeskakujemy do aktorki, która chce grać w filmach z przesłaniem. No więc, czasami to dekoncentrowało. Poza tym w powieści jest podane za wiele zbędnych szczegółów. Coś co ogólnie do fabuły nie wnosi kompletnie nic, jest opisane przez trzy strony. Nie wiem p co to było dopisywane, prawdopodobnie aby zwiększyć objętość powieści. Jednak nie będę tylko narzekać. Książka ebook ma również własne plusy. Na przykład ma bardzo wiele różnorodnych bohaterów. Każdy ma własne plany, ambicje i stara się je spełnić. Każda osoba przewijająca się w historii jest inna i dzięki temu szybciej można zorientować się, kto przypadnie nam do gustu, a kto wręcz przeciwnie. Dalej mogę powiedzieć, że bardzo dynamicznie rozwija się akcja. Jak już rozpoczyna się poszukiwanie, to na całego. Wówczas przez opowieść się płynie i chce się wiedzieć jak to się wszystko skończy. I szczerze? Była w dużym szoku z powodu takiego obrotu spraw. Myślałam, że wydarzenia zostaną pokierowane w zupełnie innym kierunku, a tu taka niespodzianka! Także jak widzicie, trudno mi ocenić tę powieść. Czytało się ją szybko, ma ciekawą fabułę i bohaterów a także bardzo dobre zakończenie. Jednak podawane jest w niej za wiele zbędnych informacji, przez co czasami można się nudzić. Jeżeli macie ochotę na poszukiwanie zaginionych dzieł razem z bohaterami, to nie zwlekajcie i czytajcie Skandal z Modiglianim. Ja ogólnie nie narzekam, że ją przeczytałam i w przyszłości chce przeczytać inne książki tego autora. Dajcie znać czy znacie twórczość Kana Folletta, a jeżeli tak, to jaką jego opowieść polecacie :)