O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii okładka

Średnia Ocena:


O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii

Posłuchajcie, pewna kaczka… Może powiecie, że miała czubek z kokardą i kupowała ser u fryzjera? Otóż nie – ta kaczka chciała koniecznie znaleźć się w prawdziwej encyklopedii. Tak to sobie wzięła do serca, że poświęciła pół życia, by dokonać dużych czynów. Martwiły się inne kaczki, oj, martwiły. Lecz na koniec… Zresztą przeczytajcie sami.

Szczegóły
Tytuł O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii
Autor: Sadaj Ryszard
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Skrzat
Rok wydania: 2012
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Karmia

    Ta książeczka jest dość króciutka. I przeczytałam ja mojemu dzidziusiowi całą tuż przed snem. A może po prostu opowieść jest tak interesujące, że książkę po prostu czyta się jednym tchem? Jak dla mnie i jedno, i drugie. Historia Kiwaczki omówiona jest w bardzo interesujący i jednocześnie zabawny sposób. Moje dzidziuś słuchało opowiadania z wielka przyjemnością i śmiało się z nietypowych pomysłów kaczuszki. Poza tym muszę dodać, że jest to też idealna lektura, dla maluchów które uczą się czytać. Wewnątrz znajdziemy bowiem dużą i czytelną czcionkę, która z cała pewnością nie zniechęci małego czytelnika. N=o i rzecz, która według mnie jest bardzo ważna w książeczkach dla maluchów - szata graficzna. Mnie bardzo się podoba. Każdą stronę zdobią wesołe i kolorowe ilustracje, które na pewno bardzo spodobają się naszym pociechom. Sprawdźcie sami.