Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Nowe wydanie z oryginalnymi ilustracjami Sidneya Pageta. Powrót Sherlocka Holmesa Arthur Conan Doyle, pod naciskiem czytelników, przywraca znanego detektywa do życia. Z opowiadania "Pusty dom" dowiadujemy się, że Holmes tak naprawdę nie spadł do wodospadu Reichenbach, gdyż wykorzystał własne nieprzeciętne umiejętności w zakresie sztuki potyczki zwanej baritsu i zrzucił w otchłań profesora Moriarty'ego. Detektyw postanawia wykorzystać fakt, że wszyscy myślą, że on też wpadł w otchłań alpejskiego wodospadu, i z ukrycia wyłapać pozostałych zbrodniarzy z szajki Moriarty'ego. Pierwszym zadaniem jakie sobie wyznacza, jest schwytanie pułkownika Morana, bliskiego współpracownika profesora, który poza jego bratem Mycroftem jako jedyny wiedział, że detektyw żyje... W pozostałych opowiadaniach tomu Sherlock Holmes rozwiązuje zagmatwane sprawy kryminalne, wykorzystując własne znane sposoby dedukcji. Pożegnalny ukłon Kolejna porcja skomplikowanych zagadek kryminalnych rozwiązywanych przez genialnego detektywa. Pewnego razu do domu doktora Watsona przybiega gospodyni Sherlocka Holmesa, mówiąc, że Holmes jest trudno chory i umiera. Gdy Watson dociera do przyjaciela, ten mówi, że to gorączka sumatrzańska i zaraził się nią w porcie. Holmes wściekły i przerażony, prosi Watsona, by ten pojechał po niejakiego Calvertona Smitha, który jest doktorem i jako jedyny zna się na gorączce sumatrzańskiej... W innej z opowieści lekar Watson, przebywający w kurorcie, jest świadkiem, jak lady Frances Carfax szokuje wszystkich gości swoim nietypowym dla damy zachowaniem. Zauważa też, że w pobliżu lady Frances kręci się jakiś zagadkowy facet z brodą. Pewnego dnia lady Frances znika. Holmes i Watson ruszają na jej poszukiwania... Archiwum Sherlocka Holmesa Ostatni tom opowiadań o najsłynniejszej parze detektywów wszech czasów. Kiedy Sherlock Holmes wyjeżdża na wakacje, podczas jego nieobecności lekar Watson przyjmuje zlecenie od dwóch starszych pań. Chcą one przekonać własnego brata, że człowiek, który opowiada mu o możliwości spadku, to oszust. W tym samym okresie starszy brat Sherlocka, Mycroft Holmes, rozpoczyna poszukiwania skradzionego klejnotu kardynała Mazarina, który został przekazany British Museum... W innej z opowieści Holmes otrzymuje dwa dziwne listy, które dotyczą podejrzenia o wampiryzm. Niejaki Robert Ferguson, który przybywa na Baker Street następnego ranka, twierdzi, iż jego peruwiańska małżonka wysysała krew ich synka. Kilka razy została na tym przyłapana przez pielęgniarkę, która na początku wahała się, czy powiedzieć o tym panu domu. Holmes, zdając sobie sprawę, iż jest to wyjątkowo delikatna sprawa, przystępuje natychmiastowo do śledztwa... Pod koniec własnej detektywistycznej kariery Holmes, podczas pobytu w Sussex, jest świadkiem śmierci w konwulsjach na brzegu zatoki uchodzącej do kanału la Manche profesora Fitzroya McPhersona. Sekcja zwłok wykazuje, że przyczyną śmierci są liczne rany na plecach. Ostatnie słowa jakie wypowiedział zmarły brzmiały: "lwia grzywa”...
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Sherlock Holmes. Tom 3: Powrót Sherlocka Holmesa / Pożegnalny ukłon / Archiwum Sherlocka Holmesa |
Autor: | Doyle Arthur Conan |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zysk i S-ka |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
W całej opowieści o Holmesie najbardziej zachwycała mnie różnorodność zbrodni przestępców. Całe mrowie ludzi przewijających się na kolejnych stronach, a każdy z nich jest inny, oryginalny. Jedynym w swoim rodzaju był także detektyw, które wszystkie te zagadki rozwiązywał i choć dużo z nich wydawało się niemożliwe do rozwikłania, niektóre nawet pozornie były bez sensu, Holmes za każdym razem potrafił wyczuć intrygę i wodzony własną inteligencją odnajdywał jej źródło. Czytanie o kolejnych zagadkach sprawia czytelnikowi niemałą radość i aż smutno (mimu tak wielu przygód, które powinny już nudzić), że i ta opowiadanie dobiegła końca. Zarówno ten, jak i poprzednie dwa tomy tej edycji są tak dopieszczone jeżeli chodzi o szatę graficzną, że pedanci mogliby zakupić wszystkie wydania do własnej biblioteczki jedynie po to, by podziwiać dopracowanie w detalach malunki Pageta i móc zachwycać się doskonale dobrana kolorystyką. Łącząc to z twardym grzbietem oprawionym obwolutą, mogę sobie tylko wyobrazić z jakim pożądaniem w oczach spoglądacie na te wydania.
Chciałoby się wręcz napisać, że prawdopodobnie Sherlocka Holmesa nie trzeba nikomu przedstawiać, lecz jak się głębiej ponad tym zastanowię i spojrzę na własny swój przykład, to nie wiem o nim nic więcej poza tym, że jest on wyśmienitym detektywem. Więc nasuwa się stwierdzenie, że oczywiście każdemu gdzieś się obiło o uszy, że istnieje ktoś taki jak Sherlock, lecz prawdopodobnie na tym by to się skończyło.Postać Sherlocka ostatnimi czasy została wysławiona ze względu na ekranizacje, gdzie tytułową postać zagrał Robert Downey Jr., czy serial powstały w roku 2010. Ja osobiście serialu jeszcze nie oglądałam, za to filmy tak i jestem zachwycona, chociaż nie odniosę się do tego, czy film ma w sobie pewne historie z książkowego Sherlocka? Czy może jest to fikcja filmowa, a z literatury zaczerpnięty jest wyłącznie Sherlock Holmes i John Watson? Tego dowiem się, gdy przeczytam wszystkie opowiadania o tym idealnym detektywie.Moje pierwsze literackie spotkanie z wyjątkowym detektywem rozpoczęłam od trzeciego tomu i nie uważam, że był to błąd. W skład tego pięknego wydania wchodzą tomy opowiadań: Powrót Sherlocka Holmesa, pożegnalny ukłon i archiwum Sherlocka Holmesa. Należy pamiętać, że cała historia o Sherlocku to zlepek opowiadań, które zostały wydane przez Pana Doyle’a około sto lat temu, a stale cieszy się on olbrzymią popularnością. Musicie przyznać, że jest to nie lada wyczyn, tylko w czym tkwi właśnie ten fenomen?W moim mniemaniu fenomenem Sherlocka może zarazić się każdy, niezależnie od tego czy czytelnikiem jest kobieta, czy mężczyzna. Nieważny jest też jego wiek, bo chciałoby się napisać, że są one uniwersalne. Każdy wielbi tajemnice, niewytłumaczone wydarzenia i któż nie wielbi geniuszów? Właśnie takim bohaterem jest Sherlock. Ma wyjątkowo dużą, wręcz olbrzymią wiedzę na dużo tematów i stara się on ją wykorzystywać w rozwiązywaniu zagadek, nawet można by się pokusić o stwierdzenie, że zawsze jest o krok przed nami, jak i przed innymi. Fakt, może czasem jest przemądrzały, lecz gdy my zagłębiamy się w lekturze i już „dostrzegamy”, że jego brwi się ściągają, to już wiemy, że rozwiązał on zagadkę.Gdy przebrniecie przez parę opowiadań dostrzeżecie, jakim człowiekiem jest Sherlock. Ja najbardziej zwróciłam uwagę, na jego opanowanie, które wydaje się być niezbyt powiązane z dochodzeniem prawdziwych wydarzeń. Twórca wykreował postać Sherlocka tak genialnie, że nie byłam w stanie na dłuższy czas odejść od lektury poczynań Sherlocka i Watsona. Czasem wręcz chciałoby się przeprowadzić autopsję jego mózgu, by dowiedzieć się: Skąd on to wszystko wie? Nie mniej jednak Anglia może być spokojna o stronę przestępstw, gdyż Sherlock zapewne daną sprawę rozwiąże i zagra na nosie lokalnej policji, która niejednokrotnie nie znalazłaby poszlak bądź oskarżyłaby nieodpowiednią osobę za dane zbrodnie.Autor stworzył coś tak genialnego, bo w krótkich opowiadaniach był w stanie zawrzeć tak dużo różnorakich historii, dochodzenia, kto jest kim, że pewnie pomyślicie, że ból głowy gwarantowany. Oczywiście, że to błędne myślenie. Musicie się bowiem przygotować na spotkania krótkie, treściwe, ale zarazem z głębią uczuć i niewyobrażalnym pomyłem. Może jednak wspomnianą autopsję mózgu powinniśmy wykonać na Panu Doyle’u? Skąd w jego głowie powstało tak dużo wspaniałych historii? Tego już niestety się nie dowiemy, ale możemy wsiąkać w jego wyobraźnię bez końca. Gdyż sądzę, że na pewno nie jeden raz, a kilka razy będę wracać do jego twórczości.Nie sposób zapomnieć o pięknym wydaniu graficznym książki. Jestem pod olbrzymim wrażeniem, bo tylko, gdy przed oczami przebiegła mi dana okładka, wiedziałam, że pięknie wkomponuje się ona w moje nabytki i wcale się nie myliłam. W tym wydaniu czeka również na was inna gratka, jaką są ilustracje Sidneya Pageta zawarte w książce. Co kilka stron, czasem nawet częściej, możemy mieć przed sobą dodatek w postaci ilustracji, które są po prostu strzałem w dziesiątkę.Każdą odrębną od siebie historię musicie odkryć sami, śledzić Sherlocka Holmesa niczym cień, tylko uważajcie, bo on zapewne już wie, że za nim kroczycie, a kto wie? Może uda wam się go zmylić? Historie Arthura Conana Doyle’a, to zdecydowanie pozycje, które każdy książkoholik musi przeczytać.