Średnia Ocena:
Ruda sfora
Opowiadanie o jasnej i mrocznej stronie woli tworzeniaGdy zwycięża wiara ludzi przekonanych, że nie wierzą w nic, Ruda Sfora spopiela Świat i Zaświaty. To naznaczona rdzą zakrzepłej krwi, potężna zawiścią i butą, maszyna do zabijania.Widmo skazanej na przegraną wojny z Rudą Sforą zawisło właśnie ponad kosmosem Jakutów. Straceńczej misji podjąć się muszą: młody szaman na kulawym, gadającym koniu, pieśniarz - wojownik ze szponem w sercu, harda półbogini i kościej - tupilak, który miał być bardzo zły...ale nie umiał.Tajemniczy świat syberyjskich legend i mitów
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Ruda sfora |
Autor: | Kossakowska Maja Lidia |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Ruda sfora PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Bardzo Interesująca zalecam
"Ruda sfora" to jedna z moich ulubionych ebooków z gatunku polskiej fantastyki, osadzona w kręgu mitologii jakuckiej (i innych wierzeń syberyjskich). To opowieść drogi, w której główny bohater, nastoletni szaman, przemierza światy spięte świętym drzewem, w towarzystwie własnych barwnych towarzyszy, żeby na koniec zmierzyć się z tytułową Rudą Sforą. Książka ebook dzięki wartkiej akcji i zaskakującemu zakończeniu jest, moim zdaniem, świetną lekturą nie tylko dla dorosłych, lecz dla dorastającej młodzieży (young adult fiction).
Stary szaman z jednego z jakuckich rodów odchodzi do zaświatów, zawołany przez duchy własnych przodków. Jego następca, młody Ergis, nie jest wcale zachwycony rolą, jaka została mu przypisana. Gdy jednak ujawniają się jego moce, odkrywa, że z tym drugim światem coś jest nie tak... Razem z przyjaciółmi, którzy staną mu na drodze, usiłuje odkryć co. Maja Lidia Kossakowska wielbi szamanizm i wszelakie mitologie. „Ruda sfora” idealnie to potwierdza: pisarka sięgnęła do świata syberyjskich mitów i postanowiła stworzyć na ich bazie własną swoją opowieść. Jednak o ile jej „Takeshi”, czy „Zastępy anielskie” to książki lekkie, lecz kierowane raczej dla starszego czytelnika, tak „Ruda sfora” wypada bardzo młodzieżowo. Przede wszystkim nasz główny bohater, Ergis, ma czternaście lat, co już sprawia, że ciężko traktować go poważnie. Wprawdzie ma dorosłego opiekuna, wojownika Elleja, który prowadzi go przez całą opowieść i pilnuje, by nie nieustanna mu się krzywda, jednak tu pojawia się następna cecha klasyczna dla ebooków kierowanych ku najmłodszym czytelnikom. Mimo że heros jest zdecydowanie dorosły, wydaje się być co najwyżej jego starszym bratem. To samo dotyczy innych postaci, które poznajemy nieco bliżej: jeśli ich główną rolą nie jest wniesienie rozrywki do tekstu, to zachowują się podobnie jak nasz główny bohater. Poza tym mimo bardzo interesującego świata przedstawionego, fabuła jest niezwykle łatwa i wręcz oklepana: mamy chłopca, który jest niezwykły i który jako jedyny ma moc pokonania zła, dlatego z grupą przyjaciół musi stawić mu czoła. A szkoda... ponieważ z tego świata mogłoby wyjść coś naprawdę nietuzinkowego. On sam jest bardzo barwny i ciekawy, zwłaszcza, że o ile mitologii słowiańskiej, czy greckiej mamy od groma w literaturze, o tyle na książki traktujące o mitologii syberyjskiej nie tak prosto już wpaść. Zdecydowanym atutem tej powieści jest jej zakończenie: choć po części się go domyśliłam to zdecydowanie pokazało, że „Ruda sfora” jako opowieść młodzieżowa do ebooków tego typu może jeszcze wnieść powiew świeżości. Niestety, to dotyczy tylko ebooków kierowanych do nastolatków: dla czytelnika nieco bardziej obytego z literaturą to będzie co najwyżej interesujący i miły akcent. Styl Kossakowskiej jest lekki, ciepły i dość barwny, co sprawia, że „Rudą sforę” czyta się dynamicznie i przyjemne. Wprawdzie nie jest to autorka o wybitnym piórze, lecz lubię jej książki za to, że pozwalają czytelnikowi się odprężyć i jednocześnie zawierają w sobie dużo interesujących pomysłów, nawet, jeśli nie są w pełni wykorzystane. Na koniec muszę wspomnieć jeszcze o jednej rzeczy dotyczącej powieści. Mianowicie, w mitologii syberyjskiej olbrzymią rolę pełni koń. Dlatego „Ruda sfora” może okazać się bardzo dobrym wyborem dla osób, które te zwierzątka sobie cenią i przy okazji lubią fantastykę. Zwłaszcza, że Kossakowska także zdaje się za nimi przepadać i zwierzątka zarówno w tej, jak i w innych jej książkach, są naprawdę przyjemnymi i pełnowartościowymi charakterami. Choć nie przeczę: w przypadku „Rudej sfory” główna postać z kopytami zamiast nóg pełni jednak w znacznej mierze rolę rozrywkową. Jeśli szukacie książki młodzieżowej, bez nadmiaru romansu, która będzie dość kreatywna i ciepła, „Ruda sfora” powinna sprawdzić się Wam doskonale. Będzie też dobrą odskocznią po trudnym dniu, która wprowadzi Was w świat północnych legend. Nie jest to jednak lektura, którą koniecznie i na pewno trzeba przeczytać, zwłaszcza, że bardzo podobne motywy można znaleźć choćby w „Siewcy wiatru” tej samej autorki, którą sądzę za bardziej uniwersalną, jeśli chodzi o wiek czytelnika: „Ruda sfora” jest po prostu wyraźnie kierowana dla nastolatków. Katrina, drewniany-most.blogspot.com
Niestety , zawiodłem się strasznie na tej książce. Spodziewałem się wiele więcej po przeczytaniu "Takeshi" , lecz to co dostałem w postaci "Rudej sfory" jest tak słabe że po przeczytaniu połowy książki odłożyłem ją na półkę z badziewiami. Fabuła prawdopodobnie przeznaczona dla maksymalnie 10 latka...nudna...wieje nudą od samego początku....Dawno nie czytałem tak słabej książki z gatunku Fantasy. Serdecznie nie zalecam tego "dzieła". Jeśli macie wydać 35 zł to cokolwiek np od Miroslava Zamboha będzie 1000 razy lepsze. Pozdrawiam
Od czasu gdy przeczytałem oba tomy "Zakonu Krańca Świata" nadrabiam zaległości w ebookach Kossakowskiej. Ta dziewczyna ma idealny styl! "Ruda sfora" to następna idealna książka, obok której nie da się przejść obojętnie. Pod koniec od książki nie idzie się oderwać, a czytelnika zżera ciekawość "Co dalej?, jak to się skończy, dobrze, źle, mieszanie?".
Jakiś czas temu czytałem Takeshi i autorka przekonała mnie do sf w swoim wykonaniu. Ma lekkie pioro, dobrą fantacje i umiejętność opisywania dziwnego, mrocznego świata. Jednym słowem bardzo dobre sf w polskim wykonaniu. To na pewno nie ostatnia książka ebook tej autorki, którą mam w ręku. Zalecam wielbicielom gatunku.
Maja Lidia Kossakowski jest bardzo ciekawą, utalentowaną autorką. W zasadzie nie przypuszczałem nawet, że napisze kiedyś że to jedna z przedstawicielek tego gatunku literackiego. To co zwraca uwagę to idealny styl, dojrzałość i wytrawne pióro. Dużo spodziewałem się po "Rudej Sforze" i nie zawiodłem się. Polecam!
Właśnie skończyłem czytać kolejną powieści Kossakowskiej, która wg mnie rozwija własny kunszt literacki wraz z każdą nowo wydaną książką. Podróże, przygody i mnóstwo fajnej fantastyki znajdziecie w Rudej Sforze. Wręcz nie mogłem oderwać rączek od tej pozycji. Rudą Sforę zalecam wszystkim wielbicielom gatunku.