Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Autorka hitu Jak znaleźć przepis na szczęście powraca w kojącej, pełnej ciepła domowej opowieści o matkach i córkach.Ramona Gallagher odnalazła się na rozdrożu. Piekarni, którą prowadzi, grozi bankructwo, matka doprowadza ją do szaleństwa, a córka, Sophie, będąc w zaawansowanej ciąży, podejmuje ryzykowną podróż do szpitala w Niemczech, dokąd przetransportowano jej męża, żołnierza rannego w Afganistanie. I jeszcze Katie, zbuntowana nastolatka, której Ramona ma zastąpić matkę. Jak wybrnąć z tych kłopotów i ułożyć życie na nowo ?Czy wiecie, że recepta na udane życie przypomina przepis na niezły chleb? O obydwu trzeba czasu, cierpliwości, pracy i … szczypty soli. A śmiech, który przychodzi po łzach, jest pełniejszy…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Recepta na miłość |
Autor: | O'Neal Barbara |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Pierwszy raz kontakt z literaturą Barbary O'Neal miałam jakiś rok temu. Było to spotkanie nieudane, "Sposób na happy end" w ogóle mi się nie spodobał, zmęczyłam się czytaniem. Bywały również momenty, w których chciałam odłożyć książkę. Historia (jak dla mnie) była mało wciągająca, a ja marzyłam by jak najszybciej się skończyło. Nie dziwcie się, że po kolejne powieści tej autorki sięgałam z wielkim sceptycyzmem., bałam się rozczarowania.Spotkało mnie duże zaskoczenie. "Recepta na miłość" bardzo mi się spodobała, zachęciła mnie do przeczytania innych ebooków Barbary O'Neal. Nakładem Wydawnictwa Literackiego ukazało się 5 powieści tej pani, a ja będę miała okazję zrecenzować je na blogu."Recepta na miłość" to bardzo interesująca książka. Spodziewałam się typowego romansu, tymczasem owszem, ta historia miłosna gdzieś jest, lecz nie uznaję jej za wątek pierwszoplanowy. O dużo więcej miejsca poświęcono innym sprawom. Jakim. Już opowiadam.Ramona własne życie poświęciła pracy w piekarni. Pewnego dnia dostaje wiadomość, że musi przez jakiś czas zająć się pasierbicą własnej córki. Czeka ją trudne zadanie, bowiem dziewczynka, a właściwie nastolatka dużo przeszła. Perspektywa pozostania z obcą osobą w okresie gdy ojciec żołnierz po wypadku walczy o życie w szpitalu, a matka znajduje się w szpitalu dla uzależnionych. jest bardzo trudna. Katie nie wie, co myśleć, jest zagubiona, pragnie również miłości.Kończąc powiem, tylko, że nie spodziewałam się aż tak wciągającej powieści. Czytelnik na końcu rozdziału dostaje prezent: przepis na chleb, który piekła Ramona. Może kiedyś przyda się taki przepis?
Tytuł brzmi dość pretensjonalnie, lecz wnętrze jest bardzo smaczne, ciepłe i miękkie jak świeżo upieczony chleb, którego w tej powieści też nie brakuje. Niby zwyczajna, kobieca opowieść obyczajowa jakich wiele, lecz jednak bardzo wciągająca. Może przez zgrabne żonglowanie dziejami i stosunkami dziewczyn z rodziny Gallagherów lub przez chlebowy wątek? W zapachu ciepłego domowego pieczywa jest jakaś magia, tak samo jak w procesie zagniatania ciasta, wyrastania, pieczenia. Autorce „Recepty na miłość” udało się tę magię uchwycić, namalować słowami. Bez tej swoistej „przyprawy” książka ebook na pewno nie smakowałaby tak samo dobrze. To niezobowiązująca i odprężająca lektura pełna emocji a także skomplikowanych międzyludzkich relacji. Początkowy opis fabuły, w którym jedno nieszczęście goni kolejne, jest tylko punktem wyjścia do ich odbudowy. Opowieść jest lekka i w ogólnym oddźwięku ciepła, optymistyczna, a bohaterów dynamicznie można polubić.
Niesamowita. Ciepła historia czterech pokoleń tej samej rodziny. Poznajemy ich punkt widzenia i wybory w podobnych sytuacjach. Dzięki temu widzimy, jak wiek i pewne doświadczenia zmieniają sposób postrzegania świata przez bohaterów, a także nas samych. Niesamowicie emocjonująca i smakowita lektura. Dodatkiem do powieści są odpowiednio dobrane przepisy wykorzystywane przez bohaterki. Doskonała pozycja na zimowe, leniwe wieczory pod kocykiem. Gorąco polecam.Magdalena Subocz, Empik Goleniów
Ramona jest właścicielką małej piekarni, której grozi bankructwo. Mimo swoich kłopotów decyduje się dać schronienie Katie - zbuntowanej nastolatce. Cudowna historia o życiowych wyborach, ludzkich tragediach, a także o sile nadziei. Ujmująca swą prostotą, zmuszająca do refleksji. Książka ebook pokazuje, że żeby doświadczyć szczęścia, trzeba najpierw wykazać się cierpliwością, podobnie jak przy pieczeniu chleba. Czyta się lekko i przyjemnie. Gorąco polecam. Marta Żynel, Empik Białystok
"Recepta na miłość" to piękna, wzruszająca historia o chwilach szczęścia, momentach zwątpienia i codziennych problemach głównej bohaterki Ramony. Książka ebook ujmuje czytelnika własną prostotą i jasnością przesłania. Ukazuje nam znane, lecz nierzadko zapominane prawdy życiowe, a jednocześnie skupia się na niełatwych relacjach matek i córek. Ciekawym dodatkiem są przepisy Ramony na różnorakie rodzaje chlebów, które wielbiła piec. Zasiądź więc, Drogi Czytelniku, do ciepłej niczym świeże bułeczki powieści, która niewątpliwie poprawi Twój nastrój!Ewelina Menkarska, Empik Częstochowa
Książka ebook jest wyjątkowa, ponieważ zawiera w sobie tyle smaków i aromatów dobrego pieczywa, że bez towarzystwa jakiejkolwiek przekąski nie byłam w stanie jej przebrnąć. Pod koniec niemalże każdego rozdziału znajdziecie przepis na pieczywo, o którym była język wcześniej. Książka ebook pochwala zwyczaj samodzielnego wyrobu wszelkich pyszności cukierniczych i chleba, co jest dla mnie ukłonem w stronę zapomnianych już tradycji. Lecz pomijając walory kulinarne, muszę stwierdzić że książka ebook bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. To cudowna historia pięciu pokoleń kobiet, które są tak bardzo różne, że nie raz mają poważne kłopoty z dogadaniem się ze sobą. Pozornie jest to więc historia miłosna, lecz tak naprawdę chodzi tutaj o receptę na miłość w ogóle, pomiędzy bliskimi sobie ludźmi. Uczucie pomiędzy Ramoną i Jonah'em jest raczej wątkiem pobocznym, znaczącym znacznie mniej niż uczucie Ramony do jej córki i matki. Książka ebook jest trudna i bardzo przyjemna. Zalecam na leniwe popołudnie przy kawie i ciastku ;)
Wiele słońca, kwiatów, zwierzaków i optymizmu w tej książce. A to same dobre rzeczy są. I nieźle robią ludzikom takim jak ja w paskudne, marcowe, zimowe dni. Mam nadzieję, że "Recepta na miłość" i na Was zadziała tak ożywczo. Każdy z nas potrzebuje nieco innych składników, lecz wynik finalny przeważnie powinien być ten sam.
Recepta na miłość to powieść, której objętość znacznie przekracza rozmiar recepty ;-) Książka ebook liczy bowiem nad pięćset stron, choć recepta na miłość według Ramony Gallagher, bohaterki powieści Barbary O’Neal, zamyka się jednak w jednym symbolicznym słowie: chleb. Pieczenie chleba zostało tu potraktowane jako życiowy rytuał dający energię, lekarstwo na smutki, sposób na zastanowienie się ponad swoim życiem. To ciepła i genialna książka, która pokazuje, że nikt nie jest nieomylny, każdy ma prawo pomylić się w życiu a także że sztuką jest przyznać się do błędu najpierw przed sobą, później przed innymi. Dzięki Ramonie i jej bliskim zobaczymy, jak jeden błąd może wpłynąć na resztę życia i dowiemy się, że czasem to, co wydaje nam się w danej chwili błędem, okazuje się w późniejszym życiu czymś najcudowniejszym, co mogło się przytrafić. A spośród wytycznych na recepcie najistotniejsza wydaje mi się ta: nie można ślepo iść za poradą innych, a najlepiej samemu podejmować najistotniejsze decyzje.
„Recepta na miłość”, zgodnie z moimi przewidywaniami, okazała się relaksującą, przyjemną w odbiorze pozycją, którą czytałam z prawdziwym zainteresowaniem ;) Autorka operuje lekkim, nieprzytłaczającym piórem, dlatego treść pochłonęłam dosyć szybko, bez zbędnych zastojów ;) „Recepta na miłość” to wielowymiarowa historia, która ujmuje swą prostotą, zmusza do refleksji i zastanowienia się ponad drobiazgami życia codziennego ;) Na kartach tej pozycji Barbara O’Neal rozrysowała ciepłą, często również wzruszającą opowiadanie o ludzkich tragediach, życiowych wyborach, lecz także sile nadziei i miłości! Entuzjastom powieści obyczajowych „Recepta na miłość” powinna szczególnie przypaść do gustu, lecz jeżeli macie ochotę spędzić miło czas z lekką i niebanalną lekturą z przesłaniem to dzieło autorstwa Pani O’Neal jest bez wątpienia pozycją wartą uwagi! Serdecznie polecam! ;)
"Recepta na miłość" to rodzinna opowiadanie w iście włoskim stylu, pełna ciepła i emocji. To opowiadanie o sile więzów rodzinnych, o miłości i ... o życiu. Jest pełna pasji, miłości i kłopotów do rozwiązania, lecz wszystko jest możliwe przy wsparciu kochających osób, choć życie dziewczyn z rodziny Gallagherów sielankowe nie jest. To prześliczna opowiadanie o życiu, z jego troskami i problemami, pełna emocji i uczuć. Rodzinka Gallagherów zapadła głęboko w moje serce :) Serdecznie polecam!
Któż z nas nie lubi czytać ebooków o miłości, jak z bajki? Prawdopodobnie nie znajdzie się taka osoba. Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po ,,Receptę na miłość” Barbary O’Neal , tym bardziej, że wcześniej słyszałam dużo o autorce pozycji. Jakie są moje odczucia? Przeczytajcie sami!Pozycja napisana jest w sposób bardzo lekki, zrozumiały. Czytałam ją z olbrzymią przyjemnością, nie mogłam doczekać się jej końca. Mimo tego, że opowieść jest dość gruba przeczytałam ją w mgnieniu oka, strony przelatywały mi błyskawicznie. Można zauważyć, że autorka ma duży talent do pisania, więc z chęcią kiedyś chciałabym przeczytać także inne jej powieści. ,,Recepta na miłość” podzielona jest na części, co jest wielkim plusem tej pozycji. Można poznać punkt widzenia różnorakich bohaterów.,,Recepta na miłość” to pierwsza przeczytana przeze mnie pozycja Barbary O’Neal, którą mogę z czystym sumieniem polecić fanom powieści z życiowymi zdarzeniami. Z pewnością się nie zawiedziecie!
Wciągnęłam się od pierwszych stron. To, co zwraca tu uwagę, to realistycznie nakreślona fabuła, która zawiera dużo życiowych wątków i prawdziwych do bólu historii. Klimat nie jest jednak ponury czy smętny. Wprost przeciwnie! Wraz z bohaterami przeżywamy drobne smutki i radości, dowiadujemy się tragicznych rzeczy, jak i spotykają nas przyjemne niespodzianki. Prosto mi było polubić i zaprzyjaźnić się z poszczególnymi osobami, które są przedstawione bez cienia sztuczności. Akcja nie pędzi, raczej snuje się niespiesznie, lecz znudzenie nam nie grozi. Przede wszystkim jest to zasługa znacznej ilości wątków a także złożonych relacji pomiędzy poszczególnymi postaciami. Plusem jest ładny język, plastyczne, oddziałujące na wyobraźnię opisy i niezły styl, co było przyjemnym zaskoczeniem. Kolejnym atutem są emocje, które będą nam ciągle towarzyszyć. Nie da się tej lektury czytać chłodno czy beznamiętnie. W treść wpleciono także kilka ciekawych przepisów na udane wypieki, które z chęcią wypróbuję:).