Średnia Ocena:
Paryski architekt
Nie spodziewa się po sobie odwagi, do której okaże się zdolny. Nie podejrzewa siebie o współczucie, które skłoni go do poświęcenia. Nie liczy na miłość, która mu się przytrafi. Okupowany przez Niemców Paryż skrywa dużo tajemnic. Jedna z nich szczególnie rozwściecza Gestapo: ktoś konstruuje doskonałe skrytki dla Żydów. Nawet najlepsi hitlerowscy śledczy nie są w stanie ich wytropić. Niektóre z nich znajdują się tuż pod nosem nazistów. Lucien jest obiecującym architektem. Marzy o karierze, lecz w okresie wojny niełatwo jest o zlecenia. Znudzony wypalonym małżeństwem bryluje na paryskich salonach w towarzystwie sławnej projektantki mody. Świat luksusu imponuje mu, ale wymaga ciągłych wydatków, choćby na upominki dla kochanki. Niespodziewane zlecenie okazuje się szansą na upragniony sukces, lecz jest również śmiertelnym zagrożeniem. Jeśli architekt pomoże skonstruować kryjówkę dla żydowskiego przyjaciela swego zleceniodawcy, zajmie się też projektem fabryki dla Niemców. Luciena nie obchodzi los prześladowanych Żydów, ale kuszą go pieniądze. Nie może jednak przewidzieć, że godząc się na pierwsze zadanie, rozpoczyna dzieło własnego życia i staje innym człowiekiem. W tej porywającej powieści nic nie jest oczywiste: dużym osiągnięciem architektury okazują się zwykłe skrytki. Dobro może wygrać zło, a człowiek nigdy nie wie wszystkiego na własny temat.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Paryski architekt |
Autor: | Belfoure Charles |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Paryski architekt PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Twórca książki, Charles Belfoure narodził się w 1954 roku. Jest amerykańskim architektem i historykiem, synem polskiej imigrantki Krystyny Vetulani. "Paryski architekt" to jego pierwsza powieść, która od razu nieustanna się bestsellerem.Książek na temat II Wojny Światowej napisano do tej pory już bardzo wiele, każda z nich omawia panującą wówczas trudną sytuację polityczną i gospodarczą. Były także reportaże, szokujące powieści, które przyprawiały o dreszcze. Każdy z nas zapewne czytał o mordowaniu Żydów, przesłuchiwaniu, nieludzkim traktowaniu, czy w końcu o wywożeniu do obozów koncentracyjnych czy na przymusowe roboty do Rzeszy. Dlaczego warto przeczytać "Paryskiego architekta"? Jak pisałem na wstępie Charles Belfoure jest architektem i w jego debiutanckiej powieści jego pasja odgrywa ważną rolę, gdyż jest to historia człowieka, który konstruuje świetne skrytki dla Żydów, które nierzadko znajdują się pod samym nosem nazistów.Książka Belfoure`a doczekała się wielu tłumaczeń, trafiła na listy bestsellerów i stosunkowo niedawno pojawiła się na polskim rynku. Docenili ją także krytycy z New York Timesa i nie jest ona tylko ciekawą powieścią związaną z II Wojną Światową.Miejscem akcji jest Paryż - okupowana przez nazistów stolica mody, miejsce intelektualistów, przedstawicieli wyższych sfer. Jest to miasto, które z pewnością jest związane z potyczką o szczytne ideały. Twórca skupia się głównie na sposobie traktowania Żydów a także tych, którzy mimo narażenia życia im pomagają. W powieści podążamy drogą Luciena, który jest wybitnym architektem. W okresie okupacji jego interes diametralnie podupadł. Nigdy nie był rozchwytywany jako architekt, lecz zawsze wystarczało mu pieniędzy na utrzymanie jego i małżonki w tym ciężkim czasie, kiedy ceny znacznie poszły w górę, a zleceń na pracę jest bardzo mało. Lucien jest typem człowieka, który przedstawia klasycznego mieszkańca Paryża - współczuje Żydom, lecz jednocześnie nie robi nic, żeby im jakoś pomóc w obawie przed stratą swojego życia. Szerokim łukiem omija gestapowców, jest przesiąknięty strachem, który na ten czas jest zrozumiały.Pewnego dnia poglądy Luciena ulegają zmianie, gdy zagadkowy biznesmen zleca mu skonstruowanie skrytki dla dorosłego człowieka, która uchroni go przed śmiercią z rąk gestapo. W zamian za to dostaje sporą sumę pieniędzy, które służą mu jako wymówka, żeby przekonać samego siebie o własnej motywacji. Jednocześnie podejmuje się pracy dla Rzeszy budując dla nich fabryki, gdzie ma być produkowana broń.W książce pdf Belfore`a znajdziemy mnóstwo różnorakich ludzi, którzy próbują odnaleźć się w strasznej wojennej rzeczywistości. Jak w każdym społeczeństwie znajdziemy tu ludzi złych, którzy czerpią satysfakcję z krzywdy innych, dlatego z łatwością potrafią donieść na swych żydowskich sąsiadów. Są też tacy, którzy wydają Żydów w ręce gestapo ze strachu, gdyż gestapo potrafi rozstrzelać ludzi z całej kamienicy, w której odnaleziono Żyda.Książka umiejętnie prezentuje jak wyglądał Paryż podczas hitlerowskiej okupacji. Nasz główny bohater wspomina o godzinie policyjnej, znikaniu ludzi, wywożeniu do obozów czy rozstrzelaniu niewinnych ludzi. Przedstawiona jest tu swoista gra z okupantem, w której główną nagrodą jest ludzkie życie. Niektóre sceny potrafią zmrozić krew, mimo to książkę czyta się przyjemnie. Historia Luciena skłania do refleksji i człowiek zastanawia się ponad tym, jak człowiek człowiekowi może wyrządzić tyle zła.
"Paryski architekt" to historia o sile, odwadze i nienawiści. Akcja została osadzona w czasach II Wojny Światowej, kiedy w Paryżu trwały łapanki Żydów. Dla Niemców nie miało znaczenia czy są ludźmi z francuskim pochodzeniem ani jak mało mogą mieć wspólnego z żydowską kulturą, nie liczył się nawet wiek. Dla nich oni wszyscy byli "robalami, które zatruwają społeczeństwo i które trzeba wytępić". Lucien, który początkowo jest egoistą, przeobraża się w człowieka odważnego, zdolnego do poświęceń. Pierwszy projekt kryjówki miał być jedynym incydentem, który pomoże mu zdobyć pieniądze i większe zlecenie na niemiecką fabrykę. Jednak z czasem wszystko przestaje mieć znaczenie, liczy się tylko pomoc i organizowanie kolejnych skrytek dla Żydów. Jak bardzo odmieni to jego los? I jaką rolę w tej zmianie będą mieli Pierre i Bette?To było moje pierwsze spotkanie z tego typu literaturą i muszę przyznać, że było one bardzo udane. Wciągnęłam się od pierwszych stron i do ostatniej byłam całkowicie pochłonięta historią. Opowiadanie ta zagrała na moich uczuciach, rozstroiła je i sprawiła, że przez cały czas trwania w tej historii czułam napięcie. Wywoływała we mnie mieszane uczucia, choć królował strach i złość. Twórca sprawił, że na chwilę przeniosłam się do tych ciemnych czasów, lecz najbardziej jestem mu wdzięczna za to, w jaki sposób omawiał konstrukcje, budowle. Nigdy nie byłam w Paryżu, lecz z tego co widzę musi być naprawdę wspaniały. Charles omówił każdy szczegół, dzięki czemu oczyma fantazji wszystko widziałam. Możemy to zawdzięczać faktowi, że sam twórca jest architektem. Co do bohaterów, to sama nie wiem co powinnam o nich myśleć. Trudno jest mi wybrać ulubieńców, bo wszyscy byli tak idealnie skonstruowani, że przez własną dynamiczność nierzadko nie mogłam za nimi nadążyć. Weźmy za przykład samego głównego bohatera. Poznajemy go jako tchórza, egocentryka, potem Celeste przedstawia go jako kolaboranta, zdrajcę kraju, podczas gdy przez niektórych jest uważany za bohatera. Sam Lucien na pierwszych stronach przyznaje się do własnego kamiennego serca, którego interesuje tylko swój tyłek, potem jednak zaczyna widzieć w sobie człowieka, który zna pojęcie człowieczeństwa i współczucia. Jak dla mnie takim przykładem może być Herzog, który jest Niemcem, choć momentami sprawiał wrażenie, jakby naprawdę miał serce i wolny umysł. Jednak jeśli chodzi o negatywne postacie, to mogłabym wytypować je bez żadnego zastanowienia. Adele, kolaborantka sypiająca z bezlitosnym Niemcem Schlegalem, którego też szczerze i z całego serca nienawidzę. Alain, zdrajca ludzi, który dla wuja i korzyści zrobi wszystko. To są trzy osoby, dla których w obecnych czasach przywróciłabym karę śmierci, dodając do tego małe tortury. Książkę zalecam każdemu, naprawdę każdemu. Mam nadzieję, że drastyczne sceny Was nie zniechęcą, bo jest to bardzo niezła powieść, dzięki której nabrałam nowego doświadczenia.Recenzja znajduje się też na www.zksiazkadolozka.blogspot.com
Zanim ją poznałem moją uwagę przykuła okładka, która w bliżej nieokreślony sposób wytyczyła już w mojej świadomości ścieżkę określonego postępowania. Mówi się, że nie należy oceniać książki po okładce, lecz właśnie ta okładka sprawiła, że obok „Paryskiego architekta” nie potrafiłem przejść obojętnie.Nadal szukam określonego literackiego punktu odniesienia, choć umysł mój z całą pewnością nie kieruje się w stronę „Dziennika” Anne Frank. Jest to zupełnie inna literatura i choć między obiema ebookami w żaden sposób nie można postawić znaku równości, to jednak bezmiar emocji płynących z tej książki w niczym nie ustępuje temu, co na kartach swego dziennika zapisała Anne Frank.Okres okupacji w każdym zakątku Europy kładł się cieniem na życiu i egzystencji Żydów. Choć można powiedzieć, że poziom bólu i rozpaczy w Paryżu był zgoła odmienny od tego, czego doświadczali Żydzi na terenie okupowanej Polski. Jednak zarówno ponad Wisłą jak również ponad Sekwaną ich los był przesądzony.Lucien przez długi czas nie zwraca uwagi na to, co losy się wokół niego. Jest świadom, że trwa wojna, sam nawet przez jakiś czas brał w niej udział siedząc bezpiecznie za Linią Maginota, jednak tak naprawdę liczą się dla niego jedynie praca i liczne rozrywki. Chęć pozostawienia po sobie czegoś trwałego, zrealizowanego projektu architektonicznego, momentami staje się ważniejsza, niż rozsypujące się małżeństwo, brak jedzenia, czy terror na ulicach Paryża. (…)Pełny tekst recenzji dostępny w poniższym linku:http://koominek.blogspot.com/2016/03/charles-belfoure-paryski-architekt.html
Książka ebook zaczyna się mocnym akcentem i do ostatniej strony biegnie, nie pozwalając na chwilę oddechu. Lucien, choć początkowo bardzo przewidywalny, jest bohaterem niejednoznacznym, co więcej sam nie zdaje sobie sprawę, jakie motywy nim kierują, jak bardzo jest w stanie się poświęcić. Początkowo arogancki, młody, ambitny mężczyzna, niesamowicie tchórzliwy i dbający jedynie o swoją skórę może budzić niechęć. Zdradzający żonę, chcący zaimponować kochance, myśli tylko o własnej ukochanej architekturze. Czasy są ciężkie, więc i zlecenia trafiają się rzadko. Pierwsze z wielu zamówień od bogatego biznesmena początkowo nie podoba się Lucienowi, przekonują go jednak wielkie pieniądze i możliwy angaż. Z czasem jego nastawienie się zmienia, pewne wydarzenia, których jest świadkiem zmuszają go do zmiany zdania, zrewidowania własnego podejścia do życia. Gra, jaką podejmuje jest szalenie niebezpieczna, a wizja tortur nie odstępuje go o krok. Nie spodziewałabym się, że architekt potrafi tak nieźle pisać. Twórca przelał na karty powieści własną pasję i życiowe powołanie, osadzając ją w czasach historycznych. Mowa jest lekki, plastyczny, a jednocześnie bardzo nieźle współgra w historią, którą poznajemy. Następny debiut, który bardzo przypadł mi do gustu. Historia Luciena przeplata się z dziejami innych osób. W większości wypadków facet nie będzie wiedział komu pomaga, a elementy historii innych postaci uświadamiają czytelnikowi, jak dużo takich osób się pojawiło. Na kartach powieści pojawiają się też Niemcy, którzy są warci zapamiętania. Zarówno oficer Gestapo, który podąża krok w krok za kryjówkami i za wszelką cenę chce je znaleźć jak i niemiecki architekt, który stanie się najbliższy Lucienowi to postacie, które nie prosto jednoznacznie określić, a wraz z biegiem historii można zauważyć różnorakie nietypowe ich zachowania. "Paryski architekt" to historia wciągająca, wzbudzająca wiele emocji, idealnie napisana i trzymająca w niepewności do końca. Warto po nią sięgnąć, aby odkryć, że człowiek nie zna siebie do końca, a naprawdę trudne sytuacje pozwalają odkryć w sobie wiele silnej woli.