Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Mroczne Karkonosze. Niewyjaśnione tajemnice. Historia rodem z Archiwum X. Dźwięki przybierały na sile. Industrialne, basowe tony przenikające każdą komórkę ciała. Uporczywe i rytmiczne, jakby ktoś nadawał komunikat z bardzo daleka. Mieczkowski wiedział, że tej nocy już nie zaśnie. Meteorolodzy w obserwatorium na Śnieżce rejestrują serię niepokojących dźwięków, układających się w zagadkowy komunikat. Jednocześnie wokół najwyższego szczytu Karkonoszy pojawia się gigantyczny kokon z chmur. Ludzie, którzy mają kontakt z anomalią, tracą zmysły, cierpią na chorobę popromienną, a niektórzy znikają bez wieści. Czy zaszyfrowana wiadomość to przekaz od obcej cywilizacji, militarna prowokacja, czy może szansa dla świata, który zmierza ku upadkowi? Czy odpowiedź na to zapytanie kryje się w sudeckich legendach i podaniach sprzed wieków? Piotr Mieczkowski usiłuje rozwikłać tę zagadkę. Jednak, żeby to zrobić, będzie musiał opuścić obserwatorium i wyruszyć na spotkanie z Nieznanym. A przecież nigdy nie wiesz, co czeka cię na karkonoskim szlaku. Zwłaszcza we mgle… Jarosław Szczyżowski, fan Sudetów i doświadczony przewodnik, stworzył thriller, w którym na nowo ożywają najmroczniejsze karkonoskie legendy. W mistrzowski sposób oddał klimat górskich szlaków i pokazał prawdziwe, do tej pory skrywane, niebezpieczne oblicze Śnieżki. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Obserwatorium |
Autor: | Jarosław Szczyżowski |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
Rok wydania: | 2024 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Super
Współpraca recenzencka z PRart-Media ,,Obserwatorium" zabierze nas w wyjątkowy świat pełny kataklizmów i tajemniczych śmierci. Co się losy na Śnieżce? Na dodatek zjawiska nieprawdopodobne, będące zakłóceniem jak w Matrixie. Czy to, czego doświadczasz losy się naprawdę? Czy jest snem dający pozory prawdziwości? Opowieść Jarosława Szczyżowskiego to następna tajemnica, którą skrywają Karkonosze. Ponad schroniskiem zlokalizowanym na Śnieżce kłębią się podejrzane chmury. Wzrasta poziom napromieniowania. W wyjaśnieniu sprawy zaangażowano służby, a także marszałka województwa. Walczą z kataklizmem. Próbują, dociec co się losy na ziemi karkonoskiej. Czyżby to zemsta z zaświatów, w odwecie za to, że do Śnieżki wdarła się cywilizacja? Jaką tajemnicę skrywa góra? Podobała mi się. Szybko zmieniała się akcja, po czym traciłem już orientację, co się losy naprawdę, a co najzwyklejszym snem? ,,Sztuka polega na tym, aby nauczyć się widzieć w ciemności. Tak jak we śnie, gdy nasze oczy są zamknięte, budujemy nowe światy lub przenosimy się do tych, które już znamy, czasem zniekształconych, pomieszanych i wywróconych do góry nogami. Mimo to potrafimy się w nich odnaleźć, widzimy, choć nasze oczy pozostają zamknięte. Potrafimy rozmawiać i odczuwać radość, żal, smutek i miłość". Czytelnik sam musi odpowiedzieć sobie na pytanie: czy, to co odczuwa, bohater jest fikcją czy losy się naprawdę? Może to wszystko jest snem? Może uderzył się tylko w głowę i ma urojenia? Ta historia jest pełna anomalii... Przyjemnie było wpędzić ten czas w Górach Izerskich.
Niesamowita. Pełna świetnych sprzeczności, z rodzaju tych, jakie wodzą na manowce czytelników. Zdumiewająca rozwojem zdarzeń i oczywiście finałem. Tyle w skrócie o „Obserwatorium”. A w szczegółach? Po pierwsze czytelnicze przypuszczenia najlepiej odsunąć na bok, gdyż i tak Jarosław Szczyżowski zaskoczy czy się tego spodziewamy czy również nie. Mroczny klimat czuje się już od prologu do samego zakończenia, narasta i przynosi z sobą kolejne znaki zapytania. Dynamicznie przekonujemy się, iż fantazja autora nie zna granic, lecz także funkcjonuje na naszą. Co jest realne, co wizją, a może koszmarem, a co losy się tu i teraz? W pewnym momencie jesteśmy zdezorientowani, w dobrym tego słowa znaczeniu, wiemy, że czytamy nieszablonową lekturę, wymykającą się prostym podziałom gatunkowym. Groza, fantastyka, fantastyka naukowa, jeszcze kilka określeń można by przytoczyć, ale byłoby to już zbyt mocne odsłanianie historii, jaką należy samemu poznać. Dużą rolę odgrywa Śnieżka a także tytułowe „Obserwatorium”, istniejące jak najbardziej, ale tutaj stanowiące doskonałe tło dla fabuły, w jakiej jedna sekret staje się punktem wyjścia dla kolejnych wątków. Splatają się one to, co pierwotne czyli chęcią odkrycia nieznanego i odsłonięcia sekretów, być może natury, z wiedzą a także ludzkimi odruchami takimi jak strach przed niewyjaśnionym i oporami przed otwarciem się na nieznane.
Bardzo udany debiut. Pomysł na książkę ciekawy, akcja poprowadzona bardzo sprawnie i nieoczywiste zakończenie. A teraz trochę więcej refleksji. Zacznę od tego, że książkę czyta się, a może lepiej, pochłania się niezwykle dynamicznie za sprawą dobrego stylu autora. Są tu cudowne opisy przyrody, legendy, opisy szlaków, w których widać miłość Szczyżowskiego do gór. Fabuła książki rozgrywa się na Śnieżce i jej okolicach i jest tak poprowadzona, że czytelnik znajduje się na coraz to innych poziomach emocji. A emocje towarzyszą od pierwszej do ostatniej strony. Nie czytałam do tej pory thrillerów górskich, lecz dla mnie ta książka ebook to coś nowego, coś innego, nieoczywistego.
"A jeśli to wszystko, co nas otacza, jest tylko iluzją lub specjalnie zaprojektowanym kodem? Nigdy nie można być do końca pewnym tego, co się widzi. Nigdy również nie można być pewnym tego, co znajduje się po drugiej stronie lustra." Bardzo udany i klimatyczny debiut, historia niesamowita, wciągająca w wir tych zdarzeń już od samego początku. Bardzo lubię wszelkie opowieści, których fabuła losy się górach, mam do nich duży sentyment a także darzę góry szacunkiem i czuję respekt. Sama pochodzę z Bieszczad i chociaż to niby maleńkie góry (jak twierdzą niektórzy), to jednak w dalszym ciągu góry. Jednak to Sudety i Karkonosze skradły moje serce, zawsze lubiłam do nich wracać, ale ostatnio z przyczyn ode mnie niezależnych nie mam takiej możliwości, więc staram się chociaż czytając książki być tam duchem. Tak było i tym razem, "Obserwatorium" to mroczna i niepokojąca wizja autora, który fabułę książki umieścił na szczycie Śnieżki. Wielu czytelnikom pewnie się wydaje, że schronisko i obserwatorium na Śnieżce w kształcie spodków trwa od wieków. Nic jednak bardziej mylnego, ja pamiętam czasy jego budowy i mój pierwszy w nim pobyt (w 1978 roku). Zresztą swoim wyglądem zachwyca do dzisiaj. Meteorolog Piotr Mieczkowski w obserwatorium na Śnieżce, rejestruje serię niepokojących dźwięków, które dziwnie układają się ciągle identycznie, jakby ktoś nadawał sygnał Morse'em. Przekazuje tę informację swojemu przełożonemu Tomaszowi Górskiemu. Zaniepokojeni mężczyźni nagrywają te dźwięki i przekazują do dyrekcji parku narodowego. Gdy drastycznie zmienia się pogoda, sypie śnieg i zrywa się huragan, to jeszcze wokół szczytu góry pojawia się gigantyczny kokon, wygląda jakby wszystkie okoliczne chmury zbiły się w jedną całość. Nie są to jednak normalne chmury, ponieważ bezpośredni kontakt z nimi powoduje różnorakie dziwne zachowania. Od utraty zmysłów do choroby popromiennej a niektórzy giną w tej chmurze bez śladu... "Ołowiane chmury sprawiały wrażenie, jakby miały za chwilę spaść z hukiem na ziemię." "Atmosfera w Kotlinie Jeleniogórskiej gęstniała z godziny na godzinę. Powietrze było zimne, lepkie i nieprzyjemnie wilgotne. W wyższych partiach Karkonoszy wiał coraz silniejszy wiatr." Co spowodowało tę niespotykaną anomalię wokół Śnieżki? Co sygnalizuje dziwaczny kod? Czy to prowokacja militarna obcego państwa? Czy również może UFO? Co wspólnego z obecnymi wydarzeniami mają zamierzchłe legendy? Piotr chce rozwiązać tę zagadkę, tym bardziej, że utracił kontakt z Tomaszem. Aby to zrobić, musi jednak wyjść z bezpiecznego (do tej pory) obserwatorium i wyruszyć na dół. Ciągle nie wie jednak, co go tam spotka. A nie tylko paskudna pogoda staje mu na przeszkodzie. Napięcie ciągle narasta i wyobrażałam sobie, jakbym sama tam była. Opisy Karkonoszy przywróciły mi cudowne wspomnienia, chociaż sama nie byłam w górach w ekstremalnych warunkach, niemalże zawsze trafiałam w idealne okienko pogodowe. Autor, za pomocą tych cudownych i mrocznych zarazem opisów gór, potęguje klimat grozy. Myślę, że wszyscy fani Karkonoszy a przede wszystkim Śnieżki mogą czuć się ukontentowani biorąc do ręki debiut Jarosława Szczyżowskiego, który jest doświadczonym górskim przewodnikiem. Dla mnie książka ebook niemalże idealna, niemal, ponieważ jakoś nie bardzo mi się spodobało dość zaskakujące zakończenie. Nie do końca mi psuje do całości. Ale to może szczegół... Zalecam tym, którzy mają ochotę wkrótce udać się w Karkonosze, na szczyt Śnieżki. Książkę przeczytałam dzięki Pani Bognie z Prart-Media a także Wydawnictwu ZNAK.
Recenzja Obserwatorium Jarosław Szczyżowski Premiera 28.08 Znak literanova Thriller 18+ #reklama Sięgacie po książki, których akcja toczy się w Polsce? Sięgnęłam po nią, gdyż byłam interesująca jakie odczucia będę miała po przeczytaniu książki, która dotyczy polskich gór. Dodatkowo opis tego Thrillera zaintrygował mnie i zaciekawił na tyle, żebym chciała ją poznać. Obserwatorium to książka, która była dla mnie świeżym doświadczeniem, gdyż Śnieżka jest mi jedynie słynna z lekcji geografii i owszem raz byłam w górach ale należę do osób, które wyjeżdżają ponad morze, a wydaje mi się, że osoby, które kochają polskie góry będą umiały się jeszcze bardziej wczuć i poczuć tą specyficzną atmosferę. Atmosfera panująca jest dość duszna, momentami ogromnie niepokojąca… Szereg wydarzeń, które dzieję się wokół Obserwatorium doprowadza do dziwacznych zachowań ludzi. Tutaj jakaś mgła, tutaj dziwne dźwięki, tu ktoś oszalał i dużo innych… Początkowo miałam kłopot wciągnięcia się w wydarzenia, gdyż prolog dał mi złudne wrażenie, że książka ebook jest o czym innym.. A w pierwszym rozdziale jest już inne miejsce i inne osoby… Lecz gdy już się wciągnęłam to bardzo dynamicznie akcja płynęła. Kolejne odkrycia, kolejne wydarzenia,a ja z każdym z nich chciałam coraz bardziej i bardziej się dowiedzieć o co chodzi i jak to się zakończy. I nadeszło zakończenie i mi ono w ogóle nie pasuję do historii… Gdy je czytałam miałam wrażenie,że to jest element z innej książki i że takie zakończenie do mnie nie trafia. A końcowo dostajemy nawet 3 zakończenia, żeby wybrać sobie, które bardziej do nas trafia. A ja bym wolała, gdyby akcja miała jakieś inne zakończenie… No chyba, że będzie kontynuacja to wówczas mogę mieć inne odczucia, ponieważ brakuje mi czegoś w tym zakończeniu. Bohaterowie są różni. Początkowo sobie spisałam kto jest kim, gdyż myliłam Piotra z Tomaszem. Polubiłam większość bohaterów, jednych bardziej, a drugich mniej. Przez to, że dostali własne chwilę na wyrażenie własnej opinii,perspektywy można bardziej zrozumieć ich zachowania i nabrać wrażenia, że się ich zna. Dodatkowym plusem jest mapka z miejscami zdarzeń a także spis źródeł , na którym twórca bazował pisząc tą historię. Dzięki czemu jeśli ktoś chce to może bardziej pogłębić temat.
Recenzja Obserwatorium Jarosław Szczyżowski Premiera 28.08 Znak literanova Thriller 18+ #reklama Sięgacie po książki, których akcja toczy się w Polsce? Sięgnęłam po nią, gdyż byłam interesująca jakie odczucia będę miała po przeczytaniu książki, która dotyczy polskich gór. Dodatkowo opis tego Thrillera zaintrygował mnie i zaciekawił na tyle, żebym chciała ją poznać. Obserwatorium to książka, która była dla mnie świeżym doświadczeniem, gdyż Śnieżka jest mi jedynie słynna z lekcji geografii i owszem raz byłam w górach ale należę do osób, które wyjeżdżają ponad morze, a wydaje mi się, że osoby, które kochają polskie góry będą umiały się jeszcze bardziej wczuć i poczuć tą specyficzną atmosferę. Atmosfera panująca jest dość duszna, momentami ogromnie niepokojąca… Szereg wydarzeń, które dzieję się wokół Obserwatorium doprowadza do dziwacznych zachowań ludzi. Tutaj jakaś mgła, tutaj dziwne dźwięki, tu ktoś oszalał i dużo innych… Początkowo miałam kłopot wciągnięcia się w wydarzenia, gdyż prolog dał mi złudne wrażenie, że książka ebook jest o czym innym.. A w pierwszym rozdziale jest już inne miejsce i inne osoby… Lecz gdy już się wciągnęłam to bardzo dynamicznie akcja płynęła. Kolejne odkrycia, kolejne wydarzenia,a ja z każdym z nich chciałam coraz bardziej i bardziej się dowiedzieć o co chodzi i jak to się zakończy. I nadeszło zakończenie i mi ono w ogóle nie pasuję do historii… Gdy je czytałam miałam wrażenie,że to jest element z innej książki i że takie zakończenie do mnie nie trafia. A końcowo dostajemy nawet 3 zakończenia, żeby wybrać sobie, które bardziej do nas trafia. A ja bym wolała, gdyby akcja miała jakieś inne zakończenie… No chyba, że będzie kontynuacja to wówczas mogę mieć inne odczucia, ponieważ brakuje mi czegoś w tym zakończeniu. Bohaterowie są różni. Początkowo sobie spisałam kto jest kim, gdyż myliłam Piotra z Tomaszem. Polubiłam większość bohaterów, jednych bardziej, a drugich mniej. Przez to, że dostali własne chwilę na wyrażenie własnej opinii,perspektywy można bardziej zrozumieć ich zachowania i nabrać wrażenia, że się ich zna. Dodatkowym plusem jest mapka z miejscami zdarzeń a także spis źródeł , na którym twórca bazował pisząc tą historię. Dzięki czemu jeśli ktoś chce to może bardziej pogłębić temat.
Twórca zabiera nas do Karkonoszy, gdzie zbudowano obserwatorium, w którym prowadzone są prace związane z meteorologią. Pracownicy będący w tym obiekcie zaczynają dostrzegać anomalie; od dziwacznych dźwięków po wizje. Obserwatorium otacza pewna ściana, mgła a ten kto ją przekracza trafia do szpitala z symptomami choroby popromiennej. „Obserwatorium” to książka ebook nieco inna, nie jest to klasyczny thriller. Nie znajdziecie tu morderstw ale zupełnie coś innego. Mamy tu fragmenty paranormalne, fragmenty grozy. Dopatrzyłam się również coś z horroru ekologicznego. Główną rolę odgrywa natura, która pochłania własną brutalnością każdego kto przekroczy jej granice. Podobał mi się ten zabieg, ponieważ nadawało to książce pdf srogi klimat. Bohaterów nie ma dużo, lecz nie ma również mało. Na spokojnie idzie ogarnąć kto jestem kim i jaki ma cel. Jeśli chodzi o wątki poboczne i inne szczegóły dotyczące np. historii to one są, lecz ja nie odczułam tego chaosu jak inni czytelnicy, w ogóle mi to przez myśl nie przeszło. Chciałam zaznaczyć te dwie rzeczy tak by każdy był tego świadom. 🤭 Pan Szczyżowski w swoim debiucie ukazuje różnorakie teorie od wieloświatów po czarną dziurę, które mogą być odpowiedzią na zjawiska, które zapanowały w górach. Pojawiają się również nawiązaniami do religii. Mamy fizykė, astrofizykę i inne dziedziny nauki, lecz nie zostajemy tym przeciążeni. Każdy może uznać to co uzna za właściwe. Sam styl pisania czy mowa autora są okej. Sięgając po „Obserwatorium” nie wiedziałam czego się spodziewać, więc nie oczekiwałam niczego i dałam się ponieść fabule. Mimo, że momentami mój mózg nie ograniał tych wszystkich astro nauk, fizyk i innych to ciekawiło mnie to, gdyż jestem wielbicielką tego typu programów. Dla mnie największym minusem jest to, że gdzieś tak w środku akcja zwolniła i zaczęło się nieco dłużyć, lecz potem jest lepiej. Wiem jedno, książka ebook będzie odbierana przeróżnie przez czytelników, choćby ze względu na poruszane w niej tematy. Jak to bywa, zawsze będą zwolennicy i przeciwnicy. Ja jestem w pierwszej grupie z czego się cieszę, ponieważ ostatnio miał kiepski czas z polskimi autorami. Tym którzy mają „Obserwatorium” w planach życzę udanej wyprawy na Śnieżkę. 🗻 Dziękuję wydawnictwu za książkę do recenzji. ✨
Wysoko w górach, na szczycie Śnieżki, stoi Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne. To ono i jego okolice nieustanny się miejscem gdzie rozgrywa się akcja powieści Jarosława Szczyżowskiego "Obserwatorium". Pracujący tam meteorolodzy doświadczają różnych, niecodziennych doznań dźwiękowych i niepokojących widziadeł. A że dmie wiatr, sypie śnieg, mgła otula okolicę, to niepokój w obserwatorium i leżącym poniżej schronisku Domu Śląskim narasta. Pojawia się również szary kokon, który niektórych ludzi pochłania, innych wypluwa z chorobą popromienną, innych oddaje w zdrowiu. Co się dzieje? Co to jest? Na Śnieżkę ściągają wszelkiej maści specjaliści a także wojsko, by zbadać tę mającą w sobie coś nienaturalnego anomalię, która zagraża życiu i zdrowiu. Jest zimno. Jest tajemniczo. Jest niebezpiecznie. Nikt nie ma nawet bladego pojęcia z czym mamy do czynienia. Z obcą cywilizacją? Z militarną prowokacją? Metafizycznymi objawieniami? Masową iluzją? Tkwimy na Śnieżce i w schronisku z uczuciem grozy, niepokoju i obawy, wsłuchując się w atakujące zewsząd dźwięki, wpatrując się w wizje i halucynacje. Obserwujemy ten surrealistyczny i abstrakcyjny, szary kokon. Ludzie są zdezorientowani. Mają więcej pytań niż dostają odpowiedzi. Naszymi przewodnikami po okolicy, po Karpaczu i Jeleniej Górze, są Piotr Mieczkowski Marcin Flams, i Tomasz Górski. Dzięki nim poznajemy drogę na Śnieżkę tak malowniczo opisaną. Nasi bohaterowie po spotkaniu z anomalią doświadczają nienaturalnego spokoju i ukojenia. Twórca skupił się na aspekcie wieloświatów i równoległych rzeczywistości zgrabnie łącząc fikcję z nauką. Opowiadanie powiązał również z karkonoskimi legendami. Opowieść choć niepokojąca jest bardzo ciekawa. Jest połączeniem horroru, fantastyki i metafizyki. Nadaje jej to osobliwy klimat i atmosferę. Jeden z bohaterów, Kriszna, widział i rozumiał więcej. Czyżby osoby uduchowione, medytujące, mające otwarte czakry, mają większe szanse na zrozumienie świata? Jeśli tak to te drzwi są dla mnie zamknięte.
Piotr Mieczkowski i Tomasz Górski - meteorolodzy z obserwatorium na Śnieżce zaczynają słyszeć dziwne dźwięki. Zauważają też pojawiający się dziwaczny kokon z chmur. Pogoda gwałtownie się pogarsza. Okazuje się, że anomalia ta ma w sobie coś nienaturalnego, zwłaszcza, że każdy, kto wchodzi w ścianę z chmur, nie wychodzi z niej taki sam. O ile w ogóle wychodzi.. Co za nietuzinkowa książka! Realia górskie zostały umiejętnie oprawione w fantastyczną, pozazmysłową aurę, która wzbudza nieokreślony niepokój, wprowadza duszną, mroczną atmosferę, przyjemną dezorientację i trzyma w napięciu do samego końca. Mimo mało dynamicznej akcji napięcie jest namacalne niemalże przez cały czas, ustalanie przez bohaterów tego, co losy się w górach i niepewność dotycząca przyszłości ciągle daje o sobie znać - jest tajemniczo, jest nieoczywiście, a akcja toczy się kompletnie nieprzewidywalnym rytmem. Temat jest ambitny, a fabuła bardzo interesująca i oryginalna. Przerażające wydarzenia na Śnieżce zadziwiają nie tylko mieszkańców okolic, lecz również całej Polski. Opisy metafizycznych objawień a także doświadczanych iluzji są idealnie opisane, spędzają sen z powiek, dają pole do popisu wyobraźni, a lekki styl autora tylko potęguje to doznanie. Książka ebook wyłamuje się z pewnego schematu - tu nie bohaterowie są najważniejsi, są narzędziami do tego, co chciał ukazać autor. W wyjątkowy sposób zachęca nas do zgłębienia sekretów swoich umysłów, a także.. gór. 🙂 Znajdziemy tu wiele ciekawostek dotyczących tej tematyki a także pracy w obserwatorium. Malownicze opisy dodają książce pdf uroku i ukazują miłość autora, słynnego przewodnika górskiego, do Śnieżki. Końcówka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie - nieprzewidywalna, głęboka, oryginalna, dająca do myślenia, wywołująca ciarki a także pewne oszołomienie. Zmienia odbiór całej historii przedstawionej w książce. Potęga gór w zupełnie nowej odsłonie!
Fani Karkonoszy a przede wszystkim Śnieżki mogą czuć się ukontentowani biorąc do ręki debiut górskiego przewodnika Jarosława Szczyżowskiego noszącego tytuł „Obserwatorium”. Postanowił zabrać czytelników w ten zakątek Polski i doprawić całość legendami a także własną swoją wyobraźnią, która przenosi nas w świat mało nam znany. Może on jest bajką a być może jest prawdziwy? W dotarciu do niego ogranicza nas tylko wyobraźnia. I wyobraźcie sobie dwóch pracowników stacji meteorologicznej znajdującej się na Śnieżce, którzy odbierają wiadomość wysłaną kodem binarnym. Jednocześnie szczyt spowija mgła a z niej dochodzą do ich uszu dziwne dźwięki. Pracownicy Domu Śląskiego martwią się o przyjaciół uwięzionych na szczycie, ponieważ jeśli ktoś wejdzie w tę dziwną, pozostającą w jednym miejscu heksagonalną mgłę, to lub z niej już nie wychodzi, lub zostaje wyrzucony. Oddział chemiczny, wojsko i najlepsi specjaliści z różnorakich dziedzin a także badacze skupiający się na metafizyce i legendach próbują dociec co tak naprawdę losy się na szczycie. Czym jest ta anomalia? Lecz czy im się to uda? I tak jak ze strony na stronę książka ebook jest coraz bardziej zaskakująca tak i zakończenie, które serwuje nam twórca też pozostawia czytelnika w niemałym osłupieniu. Groza, legendy i biblijne przepowiednie, metafizyka i urok TEJ góry, które omawia Pan Jarek sprawiły, że niejednokrotnie przechodziły mnie ciarki lecz równie nierzadko popadałam w zadumę a także oczami fantazji wracałam do opisanego krajobrazu. W tej książce pdf czytelnik znajdzie wszystko czego należy oczekiwać od dobrej literatury a historia zmusza do myślenia. Gratuluję debiutu i czekam na inne opowieści autora, które mam nadzieję będą równie emocjonujące. Współpraca barterowa z Wydawnictwem Znak Literanova.
Moja miłość do gór jest wielka, inaczej tam oddycham, kocham tam być i oczywiście o nich czytać. Kiedy zobaczyłam "Obserwatorium" w zapowiedziach od razu wiedziałam, że muszę ją przeczytać i bardzo się cieszę, że to zrobiłam 🙂 Zalecam podejść do niej z otwartą głową, naprawdę warto. Główną rolę gra oczywiście Śnieżka i miejscowości, które ja otaczają lecz przede wszystkim ludzie, dla których góry są pasją. Ponad górą pojawia się kopuła z chmur a do tego meteorolodzy z Obserwatorium na Śnieżce rejestrują dźwięki, które układają się w pewien komunikat. Osoby, które przejdą przez chmurę doznają mnóstwa różnorakich dolegliwości. I jak zawsze w takich sytuacjach trzeba tę zagadkę rozwiązać i tu zaczyna się robić ciekawie. Opowieś�� wciąga od pierwszych stron, trudno się oderwać, idealnie budowane jest napięcie, zwroty akcji są naprawdę zaskakujące, a bohaterowie powieści ciekawi. Przyznam, że moje wyobrażenie o tej historii kompletnie nie współgrało z tym co znalazłam w środku, był to bardzo nieźle spędzony czas. Ostatnia książka, która mnie pochłonęła w podobny sposób to "Pod kopuła" Kinga, bardzo te dwie ksiażki są dla mnie podobne w sposobie w jaki rośnie napięcie i rozwiązuje się zagadkę dziwacznych zjawisk, lecz zakończenie oczywiście jest zupełnie inne :) Zalecam każdemu kto chce się zatopić w świat góry lecz również lubi ksiażki, które pobudzają do myślenia, do zastanowienia się ponad światem, myślę, że się Wam spodoba 😁
W obserwatorium na Śnieżce meteorolodzy słyszą dziwne dźwięki, które okazują się szyfrem. Wielka, zagadkowa chmura pojawia się nad Domem Śląskim. Ludzie, którzy zdecydowali się do niej wejść doświadczają dziwacznych stanów, a następnie mają objawy choroby popromiennej. Władze decydują się zamknąć szlaki. Co losy się w górach? Przyznaję się, że okładka tak mnie zachwyciła, że nawet nie przeczytałam opisu. Może gdybym to zrobiła nie zdecydowałabym się na współpracę, gdyż to zupełnie nie moją strefa literackiego komfortu. Zacznę od plusów. Podoba mi się styl autora, to jak posługuje się piórem. Wiedza Jacka Szczyżowskiego-przewodnika także widoczna jest w historii. Na uwagę zasługuje także klimat powieści. To najmocniejsze strony "Obserwatorium" natomiast fabularnie mamy misz-masz. Czy za anomalia odpowiadają przybysze z kosmosu? Wątek paranormal i science fiction może podobać się konkretnym odbiorcom. Mnie nie kupił. Do tego wkracza buddyzm a także insekty. Wiele się losy i nie wiemy co jest prawdą. Rozczarowało mnie to. Opowieść debiut z potencjałem. Wiem, że niektórzy na pewno będą zachwyceni, lecz trzeba lubić tego typu historię. Chociaż momentami wsiąkałam w fabułę to książka ebook nie porwała mnie tak jal sobie tego życzyłam. Zdecydowanie dla wielbicieli gatunku a także fanów Śnieżki 😁 Współpraca reklamowa
Niezaprzeczalnie – to jedna z lepszych powieści jakie przeczytałam w tym roku. Wyłączcie myślenie, nie krytykujcie i nie kręćcie nosem, że twórca momentami przesadził, że za wiele metafizyki i magii, że przekombinowane – to fikcja literacka i miał do tego prawo. Tym bardziej, że cała historia się skleja. „Obserwatorium” wciąga, nęci i zaskakuje. Lektury doświadczasz mocniej i intensywniej, jeśli kiedykolwiek przemierzałeś tamte szlaki. Muszę wspomnieć, że twórca jest górskim przewodnikiem od kilkunastu lat, co idealnie udowadnia w powieści. Opisy szlaków i miejsc sprawiają, że pragniesz tam się znaleźć tu i teraz. Dodatkowo wplata w treść dużo lokalnych legend i historii. „Obserwatorium” to opowieść z pomysłem i pazurem. Szczyżowski umiejętnie dawkuje napięcie i mistrzowsko podkręca atmosferę. Mam kilka zastrzeżeń do momentami sztywnych dialogów czy dziwacznego zachowania bohaterów, lecz są to drobnostki które można wybaczyć. Zakończenie może zaskoczyć – nie odpowiada na wszystkie pytania, ba! jest otwarte… Czekam na więcej!
Góry, magiczny klimat, mgła, a z niej wyłaniająca się ona - Śnieżka, królowa Karkonoszy. Cóż więcej mówić. Gdy szczyt spowijają chmury, wszystko może się zdarzyć, a w obserwatorium dochodzi do rzeczy, które trudno objąć rozumem. Kilkoro śmiałków brutalnie się o tym przekonało i przeżyło chwile grozy. Dziwne dźwięki, wizje, halucynacje i choroba popromienna to tylko niektóre ze skutków zetknięcia z zagadkowym kokonem. Nikt nie wie, jakim cudem jest to możliwe. Naukowcy nie są w stanie tego wyjaśnić. Co tak naprawdę losy się na szczycie góry? „Obserwatorium” to idealny thriller z fragmentami paranormalnymi w tle. Jedno jest pewne, góry są nieprzewidywalne, tu wszystko może się zdarzyć, a koniec zaskoczy nawet tych najbardziej wymagających. Zachęcam do lektury. Mi się bardzo podobała. To książka, która zmusza do myślenia. Twórca zafunduje Wam moc wrażeń, po których inaczej spojrzycie na Karkonosze, a być może wybierzecie się na sam szczyt, by przekonać się, czy faktycznie jest on taki groźny.
Jak na debiut autora uważam,że jest to bardzo udana,z mrocznym klimatem książka,a Karkonosze,Śnieżka doskonale nadają się na tą historię. Dwaj meteorolodzy z obserwatorium na Śnieżce słyszą dziwne dźwięki jakby ktoś usiłował nadać zaszyfrowaną wiadomość,a za oknem widzą zagęszczoną chmurę formującą się wokół szczytu przypominającą kokon. Wszczynają alarm,a do rozwiązania zagadki nie codziennych zjawisk i zagadkowej chmury zostają powołane wszystkie służby.Ludzie,którzy weszli i wyszli z kokonu tracą zmysły,popełniają samobójstwa i znikają bez śladu. Czy to inwazja obcych?Czy to zbiorowa halucynacja? Lektura wciąga już od pierwszych stron,czyta się ją lekko i z wielkim zainteresowaniem.Jednak opowieść nie spodoba się każdemu,bo nie jest to zwykły thriller ale thriller z fragmentami grozy i si -fi. Jeśli więc ktoś lubi takie połączenia to jest doskonała pozycja dla niego.Mnie niestety,to połączenie nie przypadło do gustu,ale nie powiem przyjemnie spędziłam przy tej lekturze popołudnia.
Trzeba zaznaczyć, że książka ebook nie spodoba się każdemu, bo nie jest to zwykły thriller. Jednak jeżeli doczyta się do końca..... dużo się wyjaśnia. Bo przez lata byłam wielbicielem serialu "Z archiwum X" książka ebook pochłonęła mnie doszczętnie, choć jak się okazało na końcu, wyjaśnienia sprawy nie trzeba szukać w innych cywilizacjach. Fabuła książki osadzona jest w Karkonoszach i rzeczywiście czytając książkę można poczuć się jak na szlaku, a raczej w schronisku czy obserwatorium. Dla mnie tajemniczość, zawiłość, nietuzinkowość, a nawet mistycyzm które przewijają się grubym warkoczem przez całą książkę można potraktować trochę jako uwspółcześnienie legendy Ducha Gór. Książkę czyta się bardzo nieźle i Z chęcią przeczytam kolejne książki autora P.S. Otwórz drogę ku sobie, żeby przekonać się gdzie leży prawda. Za udostępnienie egzemplarza książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Znak
Sięgnęłam po "Obserwatorium" zachęcona opisem, bo Karkonosze i sekrety to tematy, które bardzo mnie interesują. Niestety, dynamicznie poczułam się zawiedziona. Powieści SF nie są moim ulubionym gatunkiem, a mimo że kiedyś byłam olbrzymią wielbicielką "Z archiwum X" i tematyka astrofizyki jest mi bliska, ta historia nie do końca do mnie trafiła. Książka ebook jest jednak napisana z pomysłem i bardzo sprawnie, co trzeba jej przyznać, a od pewnego momentu nawet zaczęła mnie wciągać, lecz nie jest to typ literatury, który by mnie urzekł. "Obserwatorium" zalecam głównie wielbicielom fantastyki, literatury katastroficznej, a także osobom, które interesują się fizyką, tajemnicami równoległych światów i niewyjaśnionymi zjawiskami.
"Obserwatorium" to wyjątkowo ciekawa książka ebook , która zachwyciła mnie niebanalną fabułą , stylem i lekkością pióra Autora. Pochłonęła mnie całkowicie. Karkonosze , Śnieżka , obserwatorium , schronisko i dużo miejscowych legend związanych z tym terenem stanowi kanwę tej niezwykłej powieści. Czyta się ją dynamicznie , lekko i dużym zainteresowaniem. Akcja ciągle przyspiesza , bohaterowie przemieszczają się w czasoprzestrzeni. Wymiary przenikają się. Ciężko byłoby mi zakwalifikować tę opowieść do konkretnej kategorii , gdyż zawiera w sobie fragmenty powieści grozy , sensacji , typowego thrillera i oczywiście fantazji. Uczy szacunku i respektu do gór . Jest to na pewno niezwykły debiut. Polecam.
Idealna powieść, której akcja rozgrywa się w Karkonoszach. Fabuła wciąga jak najlepszy film akcji, do tego idealnie pokazany majestat i tajemniczosc gór. Żałuje, że nie mogłam czytać tej książki w cieniu Śnieżki. Idealna lektura!
Doskonała opowieść w górskim klimacie! Połączenie thrillera, horroru i karkonoskich legend. Dla mnie totalna petarda, czekam na więcej powieści pana Jarosława.
Idealnie się czyta, czuć klimat gór!