Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Ciężko uwierzyć, że pierwsze wydanie tej unikatowej książki ukazało się w końcu XIX wieku. Później było siedem kolejnych, z których sześć ukazało się przed drugą wojną światową. Wszystkie cieszyły się gigantycznym powodzeniem wśród czytelników. Autor książki – przyrodnik, pedagog, literat, propagator idei ochrony przyrody, współzałożyciel Ligi Ochrony Przyrody – pisze bowiem o lesie w sposób, w jaki nie pisał nikt przed nim ani po nim. Las widziany jego oczami to autentyczna kraina cudów. Każdy będący jego częścią żywy organizm to osobna historia do opowiedzenia, poczynając od wilków czy niedźwiedzi, poprzez strzyżyka i mysikrólika, na najmniejszych owadach i roślinach kończąc. W „Naszym lesie” żyją – przytulają się, uciekają przed niszczycielami, cieszą się i skarżą się sobie (i autorowi) – nie tylko zwierzęta. Też rośliny, które rozmawiają pomiędzy sobą. Z każdego zdania, prócz niebywałej wręcz wiedzy, przebija też wielka miłość do lasu. Lęk przed jego zniszczeniem i wskazówki, co czynić, by go uratować i zachować. Poznajmy jego tajemnice.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Nasz las i jego mieszkańcy |
Autor: | Dyakowski Bohdan |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zysk i S-ka |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Z uśmiechem na twarzy wspominam wycieczki do lasu, gdy byłam małą dziewczynką. Zawsze z utęsknieniem wyczekiwałam na odbycie rytuałów takich, jak poranne pobudki, odpowiednie ubranie czy wzięcie niezbędnego ekwipunku. A wszystko po to, żeby trafić na grzyby (niepowtarzalny aromat lasu stale mnie hipnotyzuje i przywołuje mnóstwo wspomnień). (...) ,Nasz las i jego mieszkańcy” Bohdana Dyakowskiego – cała książka ebook to popularnonaukowy opis natury. Lubię wyzwania, więc postanowiłam sięgnąć po tę pozycję, która zupełnie nie powinna pasować do lektur, które zazwyczaj wybieram.http://www.popkultura.com.pl/2016/12/05/recenzja-ksiazki-nasz-las-i-jego-mieszkancy-bohdana-dyakowskiego-magiczna-wyprawa/
Prawdziwa Księga Lasu mogąca być godnym tomem Wielkiej Księgi Natury. Słynny niegdyś przyrodnik, jeden z autorów Ligi Ochrony Przyrody, stworzył jeszcze w XIX wieku dzieło opisujące w przystępny sposób funkcjonowanie biocenozy leśnej. Spisane prostym ale pięknym językiem, całkowicie bez naukowego żąrgonu, stało się na długie dziesięciolecia Biblią polskich fanów przyrody. Księga ta przeznaczona jest głównie dla młodzieży, stąd opowieści są przystępne i pouczające. Bez szkolnego dydaktyzmu, raczej jak wieczorna opowieści przy ognisku, czy również gawędy słynnego w PRL "leśnego opowiadacza" Michała Sumińskiego. Bohaterami są zwierzątka i rośliny - o każdej z opisanych istot znajdziemy kilka ciepłych słów (zdaniem autora nie ma zwierząt złych), o ich zwyczajach i funkcjonowaniu w powiązaniu z innymi/ Czasami o ich przydatności dla człowieka. Olbrzymią troską napawa Dyakowskiego stan ówczesnych lasów i prowadzona w nich rabunkowa polityka. Lasy wówczas zajmowały ok. 23% powierzchni państwie (choć można się zastanawiać, jaki teren można było wtedy uznać za Polskę) - obecnie 28%. Do czasów stalinowskich byłą to książka, z której miłości do przyrody ojczystej uczyły się całe pokolenia, potem całkiem zapomniana/ Dlatego tym bardziej należy się cieszyć z przypomnienia tej pięknej i rozumnej prozy, skądinąd gęsto przetykanej poezją. Wydanie wzbogacono o liczne zdjęcia autorstwa Włodzimierza Puchalskiego.