Hej, Jędrek! Tom 2. Gdzie moja forsa? okładka

Średnia Ocena:


Hej, Jędrek! Tom 2. Gdzie moja forsa?

Kto powiedział, że dziesięć lat to najlepszy wiek na przygodę?Jędrek to koleś, z którym nie grozi Wam tylko jedno: nuda! Za to wszystko inne jest bardzo prawdopodobne. Lepiej miejcie się na baczności!Jędrek pilnie potrzebuje forsy! Nie dość, że szkolne cwaniaczki żądają haraczu, to jeszcze w telewizji pojawiła się reklama superwypasionej konsoli. A on, jako facet, który lubi być na czasie, koniecznie musi ją mieć. Niestety, rodzice niczego nie kumają i nie chcą nawet rozmawiać o pieniądzach. Chłopak musi więc sam postarać się o gotówkę, w czym mają pomóc pies rasy chihuahua a także siostra zwana Wyjcem.Na przeszkodzie staje podejrzany właściciel sieci warsztatów samochodowych…Drugi tom idealnej serii, która zachwyci wielbicieli „Dziennika cwaniaczka”!

Szczegóły
Tytuł Hej, Jędrek! Tom 2. Gdzie moja forsa?
Autor: Skarżycki Rafał, Leśniak Tomasz Lew
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Hej, Jędrek! Tom 2. Gdzie moja forsa? w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Hej, Jędrek! Tom 2. Gdzie moja forsa? PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Dominika

    Niestety młodszy syn nie jest zwolennikiem czytania, a ja robię co mogę by zaglądał do książek. Tak wlasnie natrafiłam na tę serię "Hej, Jędrek". To taki ziomal jak on, wraz z kolegami przeżywa wariackie przygody i właśnie dzięki luźnej formie, śmiesznym rysunkom syn się wciąga i czeka na kolejne przygody. Zalecam

  • Anonim

    Idealna seria , mój 9-latek zachwycony !!!

  • Maluszkowe Inspiracje

    "Hej, Jędrek! ..." to następny tom serii, która pod wobec fabuły jest tak zgrabna, że pochłania się ją w tempie ekspresowym. Dobrego humoru nie brakuje, ilustracje i fantastyczna mimika bohaterów przyciągają wzrok, a do tego prosty, lecz nie infantylny styl - i mamy bardzo dobrą lekturę dla starszaków. Więcej na blogu: www.maluszkoweinspiracje.pl

  • Anna Sikorska

    Jak bardzo kluczowe są pieniądze wie każdy z nas. Większości jednak wydaje się, że dla nastolatków nie są one tak dużym kłopotem jak dla nas. W końcu to my – dorośli – musimy utrzymać rodzinę, spłacać kredyty, zarabiać. Jednak w naszym przypadku większość rzeczy jest logiczna, dokładnie analizujemy własne zdolności finansowe i przed popełnieniem jakiegokolwiek głupstwa zastanawiamy się kilka razy. Jędrek należy do nastolatków, które natychmiastowo wcielają plan w życie i widzą tylko jego dobre strony. Potem okazuje się, że ukochana technologia jest przeciwko niemu, bo upamiętniła jego akcje sabotażową. Lawina nieszczęsnych wypadków zaczęła się bardzo niewinnie: od marzenia o nowej konsoli do gry i brakujących na nią pieniędzy. Jędrek jako przedsiębiorczy nastolatek odkłada pieniądze, lecz jest ich zbyt mało by mógł kupić sobie upragniony gadżet.Zbieranie pieniędzy nie jest łatwe, a komplikuje je mówienie prawdy siostrze mówiącej o karierze wokalnej. W niełatwej sytuacji mogą poratować najlepsi kumple, lecz nie należą oni do oszczędnych nastolatków i nie bardzo mogą wesprzeć plany Jędrka. Przez intensywne poszukiwanie środków Jędrek dowiaduje się, że obok warsztatu taty powstanie gigantyczny warsztat należący do konkurencji. Próba uniemożliwienia prac budowlanych kończy się olbrzymią klapą, a kolejne nieszczęścia wyrastają na jego drodze jak grzyby po deszczu. Po utracie przyjaciół i w obliczu wizji wyprowadzki z domu załamany Jędrek uważa, że już gorzej być nie może. Z pomocą przychodzi mu Karola i jego zadanie domowe z historii. Przekonajcie się sami, że dodatkowa praca domowa może ocalić życie.„Hej, Jędrek!” to seria zabawnych ebooków dla dzieci i młodzieży. Młodzi czytelnicy przeczytają o sprawach im bliskim. Liczne ilustracje urozmaicają lekturę. Książkę zalecam uczniom szkoły podstawowej.

  • Agnieszka Watkowska-Dorsz/www.figlarneczytanie.pl

    Jakiś czas temu moja córka poszła ze mną do księgarni. Oglądała, przeglądała, wertowała, kręciła nosem. Aż tu niespodziewanie mówi "Mamo mam. Tę chcę". Wybraną książką była lektura autorstwa Rafała Skarżyckiego a także Tomasza Lwa Leśniaka. I nie jest to ta książka, o której chciałabym wam dzisiaj opowiedzieć, a jej poprzedniczka pt.:"Hej, Jędrek czy tu borują?". Zatem, dlaczego wspominam o tamtej książce? Ano dlatego, że "Hej, Jędrek. Czy tu borują?" został okrzyknięty (i tu cytat) przez córkę "Najlepszą książką ever". Długo mnie pociecha męczyła. Ona chcę drugą element (czyli tę, której okładkę widzicie) już teraz, natychmiast. Wielokrotnie tłumaczyłam, a nawet dowiadywałam się u źródła , czyli Wydawnictwa Nasza Księgarnia, kiedy można się spodziewać kontynuacji przygód Jędrka, jego siostry Wyjca (ksywka, ponieważ siostra bohatera myśli , że cudnie śpiewa, a wyje), przyjaciół Grubego, Witka a także Karoli. "Hej Jędrek. Gdzie moja forsa?" miała własną premierę we wrześniu tego roku. Od razu, gdy kurier przyniósł ją do mnie, do domku, to nie miałam okazji od razu przekonać się na czym polega fenomen tej książki. Moja córka ją pochwyciła i kazała sobie nie przeszkadzać. Pytałam:"I jak? Podoba się? A ona na to ;"Och mamo. Sama zobacz" I przyznam wam , że już wiem, cóż jest w tej pozycji takiego, i dlaczego jako matka jestem już męczona zapytaniami"Kiedy trzecia element "Hej, Jędrek. Kto tu rządzi???." Ta książka ebook choć dla dzieci jest świetna. Jędrek to chłopiec, który ma siostrę, z którą się wciąż kłóci. Mama jest policjantką, tata ma warsztat. Chłopczyk ma psa i to na bohaterze spoczywa obowiązek wyprowadzania go, co w oczach dzidziusia nie jest wcale przyjemnością. Bohater ma również przyjaciół:Grubego (wiadomo, czemu taka ksywka) a także Witka w okularach. Jest także kobieta (nie mogłoby zabraknąć) Karola. W tej części cyklu Jędrek upatrzył sobie nową konsolę do gry. I koniecznie chcę ją kupić zanim obecnie bardzo modny model zostanie zastąpiony przez kolejny. Lecz skąd wziąć na nią kasę? Może pożyczyć od przyjaciół? Może wynegocjować podwyżkę kieszonkowego? A może zażądać zapłaty np. za wyprowadzanie psa? A, co Jędrek powie, gdy świeży budowany super warsztat obok firmy jego taty może zmusić ich do przeprowadzki? Choć temat pieniędzy jest poważny, to Jędrek ma do nich bardzo humorystyczne podejście. Lecz w końcu jest to pozycja dla dzieci. A nic tak młodych odbiorców nie zaciekawia jak znaczna dawka humoru. Przyjemnie jest podglądać swoje dziecko, gdy podczas lektury uśmiecha się pod nosem, mruczy sobie, a wyraz twarzy odzwierciedla przyjemność czytania. I o to chodzi. Na plus "Hej, Jędrek. Gdzie moja forsa?" wpływa konstrukcja całej książki. Tekst jednolity plus malunki rodem z komiksu, to jest właśnie to. Pierwszy raz z takim połączeniem się spotkałam i myślę, że jest to patent, który wyróżnia właśnie ten cykl z całej gamy podobnych pozycji.Drugim plusem jest pozytywna zdanie Michała Rusinka, którego opinię bardzo cenię i zawsze wsłucham się w jego zdanie. Pamiętajcie warto czytać i wychodzić z ram literatury adekwatnej do naszego wieku. Nasze dzieci mogą nam nierzadko wskazać, coś co i nas zachwyci. Tak więc zalecam i czekamy na trzecią część:"Hej , Jędrek. Kto tu rządzi???"