Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Żeby nieźle się bawić, niewiele potrzeba. Starczy chwycić się za ręce i krążyć w kole…Graliście w komórki do wynajęcia, ziemniaka, tramwaj, gumę? Wiecie, co to hacele, chłopek, pikuty, zośka? Przypominamy zabawy z czasów, kiedy nie było komputerów, kablówki, a nawet i telewizora w wielu domach. Kiedy dzieci spędzały wiele czasu na dworze i po prostu bawiły się ze sobą. Kiedy osiedla nie były grodzone, kiedy biegało się z kluczem na szyi, a centrum towarzyskim podwórek był trzepak.Wśród pięćdziesięciu przypomnianych w książce pdf zabaw i gier znalazły się te najprostsze jak „Baloniku nasz malutki”, „Mam chusteczkę haftowaną” czy „Mało nas do pieczenia chleba”, zabawy typowo podwórkowe jak dwa ognie, kapsle, wojna, lecz i zabawy ludowe jak „Uciekła mi przepióreczka w proso”, „Jaworowi ludzie”, „Król Lul”, „Moja Ulijanko” czy wreszcie zabawy na niepogodę jak pomidor, piekło-niebo, inteligencja, wisielec, teatr cieni i dużo innych.Chcemy tą książką nie tylko zachęcić do podróży sentymentalnej w przeszłość, lecz przede wszystkim dać współczesnym dzieciakom skarbnicę pomysłów na dobrą zabawę."Hej, hej, dwa patyki,Hej, hej, dwa dębowe.Hej, hej, dwa patykiDo zabawy już gotowe.Hej, hej, dwa patyki..."
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Gry i zabawy z dawnych lat |
Autor: | Piętka Katarzyna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Nasza Księgarnia |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Polecam, zestaw fajnych, starej daty zabaw. Gratuluję autorom za pomysłu.
Bardzo fajna książka. Przyjemnie się czyta i przypomina zabawy z zamierzchłych kat. Super opcja dla dzieci w tych czasach żeby urozmaiciły zabawy na podwórku albo szkolnym boisku. Niezły poradnik😉. Zalecam gorąco 😊
Polecam, bardzo fajna książka ebook z zabawami z moich dziecięcych lat.
Przypomnienie zamierzchłych gier i zabaw a także mobilizacja dla dzieci i rodziców do zabawy w innej formie. Niektóre zabawy mają ciut inne zasady od słynnych mi.
Ta lektura wywołuje dużo wspomnień. Tych cudownych i pięknych chwil, do których z pewnością zdecydowana większość by wróciła. Cieszę się ogromnie, że miałam okazję poznać jej treść. Że mam w domu ten tutorial i będę mogła zerkać do niego kiedy tylko zapragnę. Jestem zachwycona zarówno treścią tej książki jak i metodą jej wydania. Podobają mi się pożółkłe, chropowate strony, łatwa grafika, interesujące teksty i dokładne opisy wszystkich zabaw. Większość z nich znałam. Kilka dopiero poznałam. Lecz na pewno wszystkie zamierzam pokazać moim dzieciom i ich znajomym. Planuję pokazać im jak dawniej spędzałam wolny czas. Jestem przekonana, że Ali i Natalce taka zabawa bardzo się spodoba. Mamy wiec teraz w domu tutorial zabijający nudę. Już jej pewnie więcej nie zobaczymy :)
Ta lektura wywołuje dużo wspomnień. Tych cudownych i pięknych chwil, do których z pewnością zdecydowana większość by wróciła. Cieszę się ogromnie, że miałam okazję poznać jej treść. Że mam w domu ten tutorial i będę mogła zerkać do niego kiedy tylko zapragnę. Jestem zachwycona zarówno treścią tej książki jak i metodą jej wydania. Podobają mi się pożółkłe, chropowate strony, łatwa grafika, interesujące teksty i dokładne opisy wszystkich zabaw. Większość z nich znałam. Kilka dopiero poznałam. Lecz na pewno wszystkie zamierzam pokazać moim dzieciom i ich znajomym. Planuję pokazać im jak dawniej spędzałam wolny czas. Jestem przekonana, że Ali i Natalce taka zabawa bardzo się spodoba. Mamy wiec teraz w domu tutorial zabijający nudę. Już jej pewnie więcej nie zobaczymy :)
Na lekcjach wychowania fizycznego zawsze w myślach powtarzałam - "tylko nie w dwa ognie, tylko nie w zbijanego...". Nie mieliśmy dla siebie litości. Kończyliśmy zajęcia poobijani. A podchody? Po całej okolicy. Bez nadzoru, bez telefonów. Całymi godzinami. I karciana gra Flirt. Gdzieś na klatce schodowej. A murek + koc + stare cegłówki = najlepsza baza. A że ta cegła mogła spaść na głowę... Może i czasem spadła. Lecz nic się nie stało. A i w klasy się grało. I jeszcze coś z rzucaniem nożem. No serio. To prawdopodobnie się nazywało Państwa. Kto miał nóż i skąd - nie pamiętam. Lecz grało się! Dzisiaj pamiętam - że się grało. Lecz zasady? Szczegóły dotyczące skakania w gumę? Uleciało, uleciało.... Książka ebook "Gry i zabawy z zamierzchłych lat" to coś wspaniałego! Wszystko mi się w niej podoba, zarówno zawartość - ta zbieranina zabaw: w kółku, w naśladowanie, z piłką, na szybkość, na trzepaku, ze skakanką, czy takie w sam raz na deszczowy dzień w domu, jak i opracowanie graficzne - ilustracje połączone ze starymi zdjęciami, krój pisma... Trwam w zachwycie. Jako źródło inspiracji - dla rodziców i dla nauczycieli, jako przyczynek do fali wspomnień - dla wszystkich... Ocalmy od zapomnienia te dziecięce zabawy.
Staram się wiele czasu z moją starszą córką spędzać poza domem, a jeżeli w domu to tak, by nie siedziała ona przed telewizorem, laptopem, czy również z komórką w ręku. Czasem brakuje mi już pomysłów na zabawę. Dlatego właśnie musiałam posiąść tę książkę :) "Gry i zabawy z zamierzchłych lat" to książka, która przypomina w jaki sposób bawiły się dzieci w czasach, kiedy niektórzy nie mieli jeszcze nawet telewizora, a o laptopach, tabletach, czy również komórkach, to się nikomu nie śniło. Znajdziemy w niej zarówno zabawy podwórkowe jak i takie, w które bawić można się w mieszkaniu. Na początek przedstawione zostały różnorakie wyliczanki i zabawy typu kamień, nożyce, papier. Potem przedstawione zostały zabawy w kole i korowodzie, zabawy z piłką, zabawy chodnikowe, zręcznościowe i wszelkiego rodzaju inne zabawy ruchowe, w których liczy się dynamika i spryt. Nie zabrakło także zabaw, które umilały dni deszczowe, czy również takie, w które z jakiegokolwiek powodu nie można było wyjść z domu. Czytając książkę "Gry i zabawy z zamierzchłych lat" razem z Mężem wspominałam lata naszej młodości i porównywałam jej opis z tym, co pozostało w naszej pamięci. Wybuchałam niekontrolowanym śmiechem, czy również krzykiem "o rany" na myśl, że przecież to taka fajna zabawa, w którą nasze dzieci mogłyby już bawić się przed blokiem, a my o niej normalnie zapomnieliśmy. Starsza córka również co chwilę mi mówiła, że daną zabawę zna, ponieważ w przedszkolu się tak bawią. Pamiętacie zabawę w kole Anse kabanse flore, ...? Uwielbiałam ją, co prawda na początku inne słowa śpiewaliśmy, lecz zabawa była genialna. A Baba-Jaga patrzy? Ciuciubabka ? Szczur ? Podchody? Szubienica? Statki!? Te i dużo innych zabaw znajdziecie w książce pdf "Gry i zabawy z zamierzchłych lat". Ta książka ebook przywołuje tyle wspomnień, że w głowie się nie mieści. I przy okazji ile podpowiedzi na zorganizowanie zabawy dla dzieciaków biegających przed blokiem, czy również nudzących się w domu. Zalecam gorąco!Zdjęcia książki możesz zobaczyć na moim blogu, zapraszamhttp://yllla-cowgowiepiszczy.blogspot.com/2016/09/gry-i-zabawy-z-dawnych-lat-k-pietka.html
Książka ebook Gry i zabawy z zamierzchłych lat będzie dla wielu z nas sentymentalną podróżą do czasów dzieciństwa. Autorka przypomina takie podwórkowe hity jak gra w klasy, skakanie w gumę, zabawa w chowanego, podchody, dwa ognie i wiele, dużo innych. Są również propozycje zabaw na niepogodę, kiedy musimy pozostać w domu. Autorka opracowała gry dla młodszych (np. baloniku nasz malutki, chodzi lisek koło drogi) i nieco starszych dzieci (gra w gumę albo pikuty). Cała książka ebook została podzielona na kilka epizodów tematycznych np. zabawy z piłką, zabawy w kole czy również zabawy na niepogodę.W środku znajdziemy dokładne opisy jak przygotować się do konkretnej zabawy – jakie akcesoria będą nam potrzebne, ile osób może się bawić jednocześnie i co trzeba po kolei robić.Dodatkowo, warto zwrócić uwagę na cudowne, wyjątkowo klimatyczne ilustracje autorstwa Agaty Raczyńskiej, które doskonale oddają atmosferę zamierzchłych zabaw.http://www.czytajac.pl/2016/10/gry-zabawy-dawnych-katarzyna-pietek/
Książka ebook Gry i zabawy z zamierzchłych lat bardzo mnie zaskoczyła... Spodziewałam się tam rzeczy zupełnie mi nieznanych, a znalazłam zabawy, które otworzyły w głowie pewnie szuflady pamięci i przypomniały zamierzchłe czasy... Dzięki tej książce pdf przypomniałam sobie, jak w szkole bawiłam się w Gąski, Gąski do domu, czy śpiewałam z prababcią piosenkę o Ojcu Wirgiliuszu, albo recytowałam bezsensowne wyliczanki grając w gumę na podwórku.Ta książka ebook ma niepowtarzalny klimat zamierzchłych czasów... Każdy szczegół jest tu dopracowany - starodawna czcionka i obrazki bardzo podobne do tych, które oglądałam w własnych pierwszych ebookach (również tych "odziedziczonych" po rodzicach). Zarówno ja jak i moi bliski przeglądaliśmy Gry i zabawy z zamierzchłych lat z prawdziwym rozrzewnieniem w oczach, wspominając zamierzchłe zabawy, podwórkowe współzawodnictwo, szaleństwa na trzepaku i pierwsze strupy na kolanach. Ta książka ebook jest więc nie tylko skarbnicą pomysłów, które można podrzucić dzieciom, lecz też przyjemną podróżą w czasie. Na pochwałę zasługuje nie tylko twarda okładka i cudowne ilustracje, lecz też łatwe i zrozumiałe objaśnienie każdej z zabaw a także ich podział ze względu na rymowanki, gry zręcznościowe, zabawy w kole, propozycje na niepogodę i parę innych kategorii, które ułatwiają odnalezienie tego, co jest nam aktualnie potrzebne. Znajdziemy tutaj szeroki przegląd zabaw, też takich możliwych w domu, na dworze, a nawet na trzepaku! Lektura tej książki sprawiła mi olbrzymią radość, nauczyła świeżych zabaw, przypominała stare i pokazała, że najistotniejsza w dziecięcym świecie jest beztroska. Zalecam wszystkim rodzicom, gdyż można znaleźć tutaj zabawy na każdą pogodę i warunki, a przy tym z łezką w oku przypomnieć sobie swoje dzieciństwo. Nie da się tej książki lepiej omówić – trzeba ją po prostu zobaczyć!
Sięgając po "Gry i zabawy z zamierzchłych lat" nie musimy się obawiać, że nasza pamięć nie jest już doskonała, bowiem do każdej omówionej tutaj gry znajdziemy szczegółowy opis (co kto ma robić), tekst wierszyków czy rymowanek, które trzeba wypowiadać, strzałki a także ilustracje obrazujące graficzną stronę zabawy.Wszelakie gry i zabawy wymagają od dzidziusia sprawności fizycznej, lecz też trenują pamięć, koncentrację, cierpliwość. Kształtują w dzidziusiowi nawiązywanie relacji z innymi, współpracowanie w grupie, umiejętność przyjmowania porażki. W zabawach ruchowych można zaś przede wszystkim spalić energię.Książka przypomniała mi radosne i beztroskie chwile bycia dzieckiem. Dużo omówionych tu rozrywek znałam i nierzadko je wykorzystywałam. Stale pamiętam jak podczas nauki w liceum w kieszeni dżinsów stale nosiłam resztki liści albo zasuszoną koniczynę do Gry w zielone. Jednak są tu też takie gry, o których słyszę po raz pierwszy... Może pochodzą z innego regionu kraju?W każdej z wymienionych wcześniej kategorii autorka oferuje więcej zabaw, nie wymieniłam tutaj wszystkich. Z uwagi na szeroki wachlarz propozycji jest to pozycja doskonała dla przedszkoli, świetlic, wychowawców kolonii, lecz też idealnie sprawdzi się w domu... Zwłaszcza w nadchodzącym okresie, gdzie deszczowa czy mroźna pogoda dość mocno ograniczy czas, jaki dzieci mogą spędzać na nowym powietrzu. Polecam! całość recenzji: https://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/09/katarzyna-pietka-gry-i-zabawy-z-dawnych.html
Każde czasy mają własną specyfikę. Te, w których żyjemy obecnie stanowią okres, w którym szara codzienność nierozerwalnie spleciona jest z techniczno-cyfrowymi gadżetami. Na dobre zniknęła telewizja analogowa, zastąpiona przez jej cyfrową, najmłodszą siostrę, komputeryzacja dosięgnęła niemalże wszystkich sfer życia, a o grach i zabawach najczęściej myśli się w kontekście rozrywki wirtualnej. Moda na Pokèmony, która powróciła ostatnio sprawiła, że gracze z czterech ścian wyszli na świeże powietrze, lecz pozostaje zasadnicze zapytanie – co, kiedy zabraknie prądu? Co wówczas pozostanie? Czekać? Nudzić się? Telefony rozładowane, telewizja nie działa, tak samo komputer. Koniec świata? Jednakże pokolenie obecnych 30-40 (i więcej) latków pamięta czasy, kiedy podobne gadżety tkwiły w większości w sferze marzeń twórców Science Fiction, a jednak jego przedstawiciele bawili się doskonale, przyjemnie spędzali czas i praktycznie potrafili wykrzesać rozrywkę z niczego. Pora przypomnieć te zabawy, szczególnie, że dużo z nich stale nie zanikło wśród młodzieży.Do napisania niniejszej książki skłonił autorkę widok dzieci grających na Powsinie w ziemniaka. Na starych osiedlach budowanych z wielkiej płyty, na tych osiedlach posiadających rozległe podwórka, stale istnieje pewne zainteresowanie zamierzchłymi grami. Dlaczego więc nie wybrać najciekawszych i najistotniejszych z nich i nie przedstawić w formie książki? Od przyśpiewek, rymowanek i wyliczanek prowadzi nas autorka przez najróżniejsze zabawy, które mogą przynieść rozrywkę w domu w okresie niepogody (kalambury, szubienica, walka morska) i na dworze, kiedy pogoda akurat dopisuje (dwa ognie, gra w zielone, berek, komórki do wynajęcia). Nie zabrakło także miejsca na zabawy z tradycjami (jaworowi ludzie, uciekła mi przepióreczka w proso) a także te, które nie należą do najbezpieczniejszych, lecz mają swoja historię i znaczenie (pikuty). A wszystko to ukazane w sposób prosty, przejrzysty i naprawdę intrygujący.Prawda o tej książce pdf jest taka, że już ona sama stanowi nie lada zabawę. Czytanie o grach, w które grali rodzice i dziadkowie docelowych odbiorców niesie dużo przyjemności i zachęty do wypróbowania ich samemu. Nie trzeba bowiem nowoczesnej technologii, drogich gadżetów i aplikacji, aby miło (i nierzadko pożytecznie) spędzić czas. Czasem wystarczą tylko kartka papieru i długopis, lub nawet nie tyle, wspomagane przez wyobraźnie, by otworzyć niesamowite możliwości. Cieszy więc fakt, że ktoś zdecydował się opowiedzieć o tym wszystkim młodym pokoleniom. I to opowiedzieć w tak idealny sposób.Świetna jest także oprawa graficzna, na którą składają się łatwe kolorowe ilustracje, jak żywcem wyjęte z książeczek, jakie ukazywały się w czasach PRL-u, uzupełnione o fotografie pochodzące też z tamtych lat. Jest więc mile dla oka, jest kolorowo, jest prosto, lecz bardzo przy tym ładnie. Do tego znakomite wydanie w twardej oprawie pokazuje się równie miło jak cała reszta. Sięgnijcie więc – dla dzieci, by pokazać im jak się kiedyś bawiło, i dla samych siebie, aby przypomnieć sobie z sentymentem minione czasy – ponieważ to naprawdę doskonała oferta dla wielkich i małych.