Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Co może wyniknąć ze zderzenia różnorakich dwóch światów kulinarnych? Dbającej o jakość produktów, ale nie rezygnującej z mięsa Luise a także Davida – niezdrowo odżywiającego się wegetarianina (tak, są tacy!) – miłośnika makaronów, pizzy i słodyczy…Efektem ich wspólnych kulinarnych poszukiwań okazał się idealny blog „The Green Kitchen Stories” a także książka, dzięki której odkryjemy bogactwo zup, sałatek, soków i przekąsek, prostych do przyrządzenia, lecz pełnych smaku i fantastycznie podanych.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Green Kitchen. Zielono & zdrowo |
Autor: | Vindahl Luise, Frenkiel David |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Buchmann |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Bardzo niezła książka! Interesujące przepisy, czytelne opisy i bardzo ładne zdjęcia. Wyjaśnienia odnośnie produktów. Warto ją zakupić. To początek mojej wege drogi lecz zapowiada się interesująco. Bardzo zalecam tą książkę ponieważ pozwala odkryć nowe smaki i wykorzystanie produktów.
Moja kulinarna osobowość mieści się w pojęciu fleksitarianizm: nie przepadam za mięsem, choć nie rezygnuję z niego całkowicie. Żywieniowo identyfikuję się zarówno z Davidem, jak i Luise - autorami książki, szwedzko-duńską parą mieszkającą z córeczką Elsą i synkiem Isakiem w Sztokholmie. Eksperymentują w kuchni wegetariańskiej od wielu lat i całemu światu słynni są jako autorzy bloga kulinarnego Green Kitchen Stories. Ich pierwsza książka ebook ukazała się w Polsce pod koniec wakacji.Nie muszę prawdopodobnie nikogo przekonywać, że ten tytuł to jedna z lepiej wydanych ebooków kucharskich. Minimalistyczna i bardzo oszczędna, pozbawiona zbędnych zapychaczy, naturalna. Zupełnie, jak przepisy, które znajdziemy w środku. Zawsze warto przejrzeć spis treści, zanim podejmie się decyzję o zakupie. Dla mnie podział na posiłki jest bardzo praktyczny, ułatwia przeglądanie książki, kiedy szukam dania odpowiadającego moim potrzebom.Pierwszy epizod to niezbędnik początkującego wegetarianina; autorzy wymieniają w nim wszystkie interesujące składniki zrównoważonej diety bezmięsnej. Dalej m.in. element poświęcona przekąskom i posiłkom łatwym do zapakowania, muffiny, tarty czy sałatki. Warto też więcej czasu poświęcić nierzadko niedocenianym przez ludzi napojom. Mówi o znaczeniu wody dla organizmu, lecz jak można ją "doprawić"? Jesienią idealnie sprawdzi się na przykład czaj z orzechami i masalą, herbata słodka, aromatyczna i doskonale rozgrzewająca w chłodniejsze dni.Najważniejsza sekcja to ta, w której znajdziemy przepisy na pyszne, sycące obiady. Bo uwielbiam kasze, szczególnie zachwyciła mnie zupa gryczana z imbirem - na pewno zrobię ją w tym miesiącu nie jeden raz. Z kolei przepis na pulpeciki z soczewicy to idealny pomysł na obiad "na wynos", do podgryzania przy biurku w bardziej pracowite dni. Wygląda na to, że znajdę tu wszystko, czego mi potrzeba.. i dużo więcej.Skandynawski minimalizm widoczny w fotografii naprawdę przekonał mnie do tej książki. Prócz wielu przepisów na przepysznej i wartościowe posiłki, w "Green Kitchen" czytelnik łasuch i esteta znajdzie luźno powiązane z treścią zdjęcia, które jednak idealnie dopełniają całości. Zrobiłam się głodna od samego patrzenia, a w głowie aż kotłuje mi się od pomysłów obiadowych na kolejne tygodnie. Byłoby cudownie, gdybym dała radę skorzystać z pomysłów na śniadania, lecz prawdopodobnie zostawię sobie tę przyjemność na weekendy. Zalecam osobom doceniającym urok i prostotę zdrowej kuchni.Recenzja z: www.book-loaf.blogspot.com