Średnia Ocena:
Graficzna podróż
Ed Sheeran a także jego przyjaciel z dzieciństwa, artysta plastyk Phillip Butah, stworzyli wspólnie niezwykłą książkę, która opowiada o osobistych doświadczeniach Eda związanych z jego muzyką. Portrety Eda narysowane przez Phillipa, zapierające dech fotografie, a także wspomnienia Eda, który zdradza szczegóły własnej muzycznej podróży – wszystko to składa się na wyjątkowo plastyczną, emocjonalną opowiadanie o muzyku, który odniósł światowy sukces.
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | Graficzna podróż |
| Autor: | Sheeran Ed |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Wydawnictwo Insignis |
| Rok wydania: | 2015 |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
Graficzna podróż PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
Tropicielka cieni
Szklany pokój
7 kobiet mafii
Imperium
Bestseller
Arcyszpiedzy
Istota zła
Mroczna materia
Handlarz z Omska
Mroczna Moskwa. Tom 3. Uśpiony szpieg
Recenzje
Super extra upominek dla nastolatki. Jest zachwycona.
Zdecydowanie polecam! Dzięki tej książkę mam trochę inne spojrzenie na Eda. Można zobaczyć jak ciężka drogę pokonał, by znaleźć się w tym miejscu, gdzie teraz. Podziwiam i trzymam za niego kciuki 😊
Polecam!
Najlepsza książka-biograficzna pisana od serca z najlepszymi fotografiami,szkicami,rysunkami Philipha Z żadnego źródła tak wiele się nie dowiemy o Edzie niż od jego samego albo tej książki
doskonała książka ebook dla wielbicieli Eda! Możemy dowiedzieć się jak zaczął wschodzić na szczyt. Jaki jest? Co lubi? Czekałam na nią jak jeszcze była tylko w wydaniu angielskim - i doczekałam się! :)
Niesamowita książka! Nie nierzadko sięgam po biografie/autobiografie, zwłaszcza osób tak młodych, lecz po tę nnaprawdę warto. Podróż Eda jest bardzo inspirująca, a do tego te przepiękne malunki Phillipa... No cudo! Na pełną recenzję zapraszam tutaj → http://bycie-molem-nie-jest-zle.blogspot.com/2016/11/ed-sheeran-graficzna-podroz.html
Książka ebook jest niesamowita. Jest dla mnie inspiracją. Ed to mój ulubiony wokalista.
Doskonała książka ebook dla wielbicieli eda. Kocham ja
http://zamknietawpozytywce.blogspot.com/2016/08/13-ed-sheeran-graficzna-podroz-ed.html Szczerze powiem, że w życiu nie czytałam biografii, nigdy mnie do nich nie ciągnęło. Eda poznałam dzięki mojej przyjaciółce Sarze (buziaki jeśli kiedykolwiek to przeczytasz :*), która jest jego olbrzymią fanką. Powoli zaczęłam się wkręcać w muzykę Eda, która przypadła mi do gustu. Lecz szczerze mówiąc to wydawnictwo Insignis zrobiło ze mnie jego małą fankę. Dlaczego? Już tłumaczę. ;) Insignis na swoim profilu na Facebooku i Instagramie organizuje czasami różnego rodzaju konkursy. A że takowe konkursy lubię to biorę w nich udział (lub staram się brać :P). A jak wiadomo - głupi ma szczęście. Udało mi się coś wygrać! Szczęście wielkie! :D Najpierw był to bilet do Multikina na transmisję mini koncertu i filmu o Edzie. Taka premiera na żywo w kinie. :P Niestety Sarze nie udało się dojechać, biedna smutała bardzo (ale pojedziemy na prawdziwy koncert! Kiedyś na pewno!). Wersją koncertową utworów byłam zachwycona. Zauroczył mnie Ed tym, jak pokazywał się na premierze. Był "mały, rudy i uroczy" jak to moja koleżanka ujmuje. Nie zachowywał się jak klasyczna "Gfijazdka". Uśmiechał się, przybijał piątki, podpisywał płyty i nie przeszkadzał mu tłum fanów. Zatrzymał się przy każdym i zamienił chociaż słówko. Pózniej los uśmiechnął się do mnie po raz drugi. Lub Insignis chciało zrobić ze mnie fankę Edzia. :P Udało mi się zwyciężyć płytę "X" w odsłony deluxe i książkę, jeszcze przed jej premierą. Spełnienie marzeń po prostu, cieszyłam się jak głupia. I tak zrobili ze mnie fankę. (#historiażycia) Przechodząc do książki. Nie sądziłam, że biografia może wzbudzić we mnie tyle emocji. Od zaskoczenia, przez wzruszenia, smutek, aż do sympatii. Jest to jedna z tych książek, które czytałam z rosnącą co chwilę ciekawością. Pożerałam ją wręcz całymi płatami. Uwielbiam Eda za jego osobowość, jest po prostu sobą. Wielu moich kolegów twierdzi, że jest mały, brzydki i rudy. A ja myślę tak - i co z tego? Czy przeszkadza mu to w robieniu kariery? Ludzie kochają go takim jakim jest. Jest sobą. Ma 24 lata i występował w Royal Albert Hall! Był na Wembley! Ma swój film! Pisał muzykę do filmów("Hobbit: Pustkowie Smauga" i "Gwiazd naszych wina" bodajże)! Spełnia własne marzenia. I daje przykład innym. Więc dlaczego warto sięgnąć po "Graficzną podróż"? Bo jest prawdziwa, Gdy się ją czyta, czuje się jakby się siedziało koło Eda i z nim po prostu rozmawiało. On do nas mówi, a my słucha,y. Tak to odczuwam. Posługuje się prostym, przejrzystym językiem. Nie takim typowo książkowym, dlatego porównuję to do zwyczajnej rozmowy. Prezentuje on nam własne błędy, czasem się z nich śmiejąc, Chce nam pokazać jak coś osiągnął i jak może to pomóc nam, czytelnikom, którzy zainteresowani są również muzyką. Szczerze powiem, że ta książka ebook jest bardzo inspirująca, przynajmniej dla mnie. Podnosi na duchu, pokazuje, że z dosłownie każdej porażki można się podnieść. Nie mówię tego tylko dlatego, że lubię Eda. Podziwiam go jako osobę, która nigdy się nie poddała, mimo tylu przeciwności losu. Podsumowując. Według mnie "Graficzna podróż" to fajna gratka dla wielbicieli Eda (ale i nie tylko!), którzy chcą go lepiej poznać. Miło się to czyta i jest to interesujące uzupełnienie twórczości muzyka. Jest to również znaczna dawka inspiracji do działania. Pozytywny charakter Eda wpływa na czytelnika. ;) Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu Insignis, u którego wygrałam ją razem z płytą. <3
Jego historia jest obłędna. Zacytuję: " To byłem ja - pijący do późna, waletujący na sofie u przyjaciół, grający koncerty i piszący piosenki. Spłukany, lecz autentycznie szczęśliwy. Czułem, że naprawdę żyję" - ukazuje, że do szczęścia nie są potrzebne pieniądze, ale... bez pieniędzy jest ciężko. Ponadto są prześliczne malunki wykonane przez Phillipa Butah i fotografie Eda. POLECAM!
Biografie wraz z autobiografiami nie są klasycznymi książkami, które czytam, jednakże bardzo lubię po nie sięgać - jest coś niesamowitego w tym, że możemy poznać jakąś cząstkę kogoś, kogo tak naprawdę nie znamy prywatnie. Nie ma również wrażenia, że włazimy komuś do życia z brudnymi buciorami, bo dowiadujemy się tylko tego, co twórca postanowił upublicznić.Autobiografia tego niezwykłego muzyka jest pierwszorzędna, bo nie podaje ona na tacy suchych faktów, tylko sam Ed omawia własne przeżycia, wzloty i upadki w własnej muzycznej podróży. Nie rozpisuje się on o czymś mało istotnym - skupia się na tym, co pomogło go wynieść ku górze, lecz także na tym, co ściągało go w dół.W całej książce pdf między tymi zwierzeniami, opisami i fotografiami znajduje się genialny facet, które w swoim życiu trochę przeszedł. Na swoim przypadku udowadnia, że nie trzeba mieć wyższego wykształcenia, by cokolwiek osiągnąć, jednak nie twierdzi, iż jest łatwo."[...] jeśli macie szesnaście lat i oznajmicie: "Chętnie zajmę się parzeniem herbaty", to w zupełności wystarczy. Po prostu idźcie tam i bądźcie gościem od robienia herbaty."Warto wspomnieć o wydaniu, które jest świetne (ta zielona kolorystyka jak najbardziej pasuje mi do Sheeran'a) i dodatkowo wzbogacone o wspaniałe prace Phillipa przedstawiające najczęściej Ed'a w różnorakich okresach jego życia. Okładka jest twarda, przez co można być spokojnym o los książki, kiedy przykładowo wędruje ona po znajomych.Fanom muzyka i osobom, które chciałyby poznać jego drogę ku karierze, bardzo gorąco zalecam tę pozycję - nie zawiedziecie się, uwierzcie mi!Za egzemplarz dziękuję AIM Media!http://oxu-czytanie.blogspot.com/2016/02/graficzna-podroz-ed-sheeran-phillip.html
O Edzie pewnie większość z Was słyszała, lecz założę się, że nie każdy domyśla się jak doszedł na szczyt. Ci którzy nic o nim nie wiedzą spekulują czy to następna „gwiazda” wyprodukowana przez amerykańskie talent show lub dzieciak bogatych rodziców, który wybił się dzięki znajomościom. Przecież ostatnio rynek muzyczny przyjmuje coraz więcej takich. Niemniej jednak z Edem było zupełnie inaczej…Ed od małego wielbił pisać piosenki, może nie był one wybitne, a nawet dobre, lecz on się nie poddawał, zawsze otrzymywał wsparcie od własnego taty, który wpoił mu miłość do muzyki zabierając go na dużo koncertów już od młodszych lat. Początki nigdy nie są łatwe, lecz w jego przypadku szło naprawdę bardzo opornie. Prócz dopingu ojca nikt więcej nie spoglądał przychylnym okiem na jego twórczość. Eda to wcale nie frustrowało i po prostu dalej robił to co miłował czyli tworzył melodie, pisał teksty. Co było przełomowym momentem w jego życiu, jego kluczem do sławy?O tym możemy się dowiedzieć z tej idealnej autobiografii, którą dodatkowo ubogacają przepiękne malunki współautora. Nigdy nie byłam jakąś olbrzymią wielbicielką twórczości Eda, lubiłam parę jego piosenek, lecz nie znałam wszystkich będących na jego albumach, niektóre wydawały mi się zbyt hm… spokojne i melancholijne. Po przeczytaniu tej książki jeszcze raz zwróciłam na nie tym razem większą uwagę i muszę przyznać, że widać olbrzymi trud i pracę jaką Ed włożył w nagraniach tych dwóch krążków, zważając na to, że nie zawsze miał sprzyjające ku temu warunki.Piszę o głównym bohaterze tej biografii, lecz nie byłoby jej gdyby nie współautor Phillip Butah, który uświetnia jej stronnice prześlicznymi szkicami, portretami i malowidłami. (Ehhh, nie znam się na rozróżnianiu tych wszystkich rodzajów obrazków, więc dla mnie to są po prostu jakieś malowidła, rysunki.) W każdym rozdziale znajdziemy ich całkiem sporo, z resztą nie bez kozery książka ebook nosi tytuł „Graficzna podróż”.Podsumowując, czy warto? Owszem i to nawet bardzo, nawet jeśli nie jesteście wielbicielami twórczości Eda lub Phillipa. Pomimo tego, że niektórym słowo „biografia” może kojarzyć się z nudą, tak jak to było na początku w moim wypadku, to wydaje mi się, że każdy powinien spróbować, ponieważ możemy nie znać w ogóle artysty, nie wiedzieć jakie piosenki pisze, lecz jeżeli książka ebook jest nieźle napisana to może zupełnie przemienić nasze nastawienie. Nigdy nie sądziłam, że aż tak spodobają mi się biografie i już zastanawiam się czyja będzie następna.Ocena: 10/10
Bardzo przyjemna, ciepła książka. Czyta się błyskawicznie aż pozostaje niedosyt. Nie spodziewałam się, że tak młody człowiek, może mieć tyle interesujących rzeczy do opowiedzenia o swoim życiu. Wizualnie książka ebook bardzo ładna. Okłada z powłoką przypominającą w dotyku kauczuk. Do tego wyraźne, ładne obrazy.
"Ta książka ebook to idealnie napisana historia kariery Eda. Genialne malunki Butaha i fotografie z uroczystości i koncertów nieźle dopełniają treść książki, przez co nie będziecie potrafili oderwać się od lektury. Ponieważ przyznajcie się szczerze - takie długie, obszerne biografie mało komu odpowiadają, prawda?Nad zakupem tej książki najprawdopodobniej zastanawiać się będą tylko wielbiciele Sheerana, lecz jeśli nawet nie przepadacie za jego muzyką, to i tak warto sięgnąć po tę książkę. Szczególnie, jeśli macie jakieś marzenia,a aktualnie nie powodzi się Wam i powoli tracicie chęci. "Graficzna podróż" daje megapozytywnego kopa energii." Przeczytaj więcej: http://moje-bestsellery.blogspot.com/2015/12/ed-sheeran-graficzna-podroz.html
Cudowne wydanie dla fanów muzyki Eda. Inspiracja dla początkujących muzyków wprost nieoceniona!!!!
Po co masz tracić czas na próby zadowolenia każdego? Postaraj się, żebyś to ty był zadowolony. Reszta przyjdzie sama. Ed Sheeran jest brytyjskim piosenkarzem i tekściarzem. Ma zaledwie 24 lata a na swoim koncie ma już dwa solowe albumy "+" a także "X" , dzięki którym zdobył olbrzymią popularność. No i oczywiście "Graficzną podróż" pierwszą autoryzowaną biografię napisaną wraz z przyjacielem grafikiem- Phillipem Butah.Jest to książka ebook kierowana do wielbicieli jak i osób, które nie wierzą w siebie, w marzenia które mogą spełnić. Myślę, że każdy powinien zapoznać się z tą książką. Poznać drogę, jaką podążał muzyk by zaistnieć na scenie. Dowiemy się ile wysiłku i poświęcenia są warte marzenia.Ed napotkał dużo przeszkód w życiu, lecz każdą porażkę traktował jak wyzwanie, które oczywiście mężnie przeszedł. A dzięki rodzinie i przyjaciołom doszedł do tego, czego pragnął najbardziej. Wszystkiego uczymy się przez ćwiczenia. Zaczynacie z maleńką iskierką – cała reszta zależy od tego, czy uda się wam sprawić, by ta iskra nie zgasła. Trzeba ją rozniecić i pielęgnować. Sama książka ebook jest bogato graficzna, a malunki Phillipa zapierają wdech w piersiach, przynajmniej w moim przypadku. Kiedy pierwszy raz miałam książkę w dłoniach, nie mogłam przestać się nią zachwycać. Naprawdę. A podobno nie ocenia się książki po okładce. Poza tym jestem zachwycona talentem (nie)zwykłym P. Butaha. Wykonał świetną pracę- w książce pdf występuje mnóstwo rysunków jego autorstwa. Każdy malunek czy portret Eda ma coś niezwykłego, przyciągającego w sobie i nie można od tego oderwać oczu. W książce pdf poświęcony jest epizod artyście, który pokrótce przedstawia własną współpracę z Ed’em, opowiada o wparciu z jego strony. Oboje mówią bardzo ważną rzecz: trzeba mieć wiele determinacji, a przede wszystkim siły by się nie poddać a stawić czoło przeciwnością losu. Prócz rysunków biografia jest pełna fotografii z życia Eda, z pierwszych koncertów czy dzieciństwa. Miałam takie odczucie, że dzięki tej "graficznej" części poznaje muzyka na nowo, a najlepiej omawia to wers piosenki "Photograph" : Inside these pages you just hold me .Książka rozpoczyna się epizodem pod tytułem "rozniecenie iskry" gdzie Ed omawia własne dzieciństwo, to jak rodzice go wspierali w karierze muzycznej i w tym żeby rozwijał się w tym kierunku. Przyznaje się , że jako "dzieciak" nie potrafił śpiewać, grać ani pisać piosenek. Nadużywał alkoholu, przez pewien czas był bezdomny lecz koncertował, robił o co sprawiało mu radość. Spełnił marzenie, poznał świetnych ludzi. Jego życie nie było łatwe, jak już wcześniej wspomniałam musiał mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu, kiedy słyszał, że jego piosenki są beznadziejne. Jednak nie poddał się i dziś jest jednym z najpopularniejszych muzyków na świecie.Czasem trzeba coś stracić, aby coś zyskać. Styl autora jest bardzo prosty, młodzieżowy. Tekst czyta się z dużą łatwością czy lekkością. Jestem pewna, że nie można się od tej pozycji oderwać. Najbardziej zaskoczyła mnie bezpośredniość i szczerość płynąca z jego słów. Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa.Myślę, że dla każdego fana muzyki Eda Sheerana "Graficzna Podróż" jest pozycją obowiązkową. Jeśli lubicie słuchać jego piosenek, bądź motywacji, to ta książka ebook jest zdecydowanie dla Was. Polecam, ja ♥
Prawdziwa Historia Ed Sheeran biografia ,super fotki zalecam
Książka ebook jest cudowna, lecz boli mnie fakt, że okładka była trochę wgięta. Niestety byłam tak niecierpliwa, że zamiast to zgłosić to zostawiłam, ponieważ zaraz po odebraniu zabrałam się za czytanie.
Książka ebook - jak sam tytuł wskazuje - jest bardzo bogato ilustrowana, a malunki Phillipa są wprost fenomenalne. Niektóre z nich wielbiciele znają już chociażby z materiałów promujących płytę +. Po krótkim wstępie od twórców rozpoczynamy naszą magiczną wycieczkę - jak to się w ogóle stało, że Ed pokochał muzykę i to ona została jego życiową drogą; jakich wyborów musiał dokonać, jak trudne do przeskoczenia bariery musiał obejść, kto go zainspirował, kto pomógł, a kto żałuje, że tego nie zrobił, gdy miał okazję?Historia jest opowiedziana z typową dla Eda prostotą i szczerością, bez owijania w bawełnę. Odniosłam jednak wrażenie, że nie przyszedł jeszcze czas na przełomowy wywiad rzekę, gdzie Sheeran odkryje przed nami wszystkie karty. To, co może powiedzieć - mówi; reszty kwestii nie dotyka. I dobrze.Czytanie (i oglądanie) Graficznej Podróży to dla miłośnika muzyki rudego Brytyjczyka czysta przyjemność. Ja nigdy nie mam dość jego piosenek, teledysków, coverów, koncertów, tym bardziej połknęłam książkę w jeden wieczór i pewnie będę do niej wracać nie raz. To wydanie dopracowane w każdym szczególe. Po części z opowieścią Eda znalazło się miejsce na historię od tego, bez którego Podróż byłaby totalnie bezbarwna, czyli Phillipa. A tuż po niej spis wszystkich ilustracji wykorzystanych w książce, opis tego kiedy powstały i jaką techniką.
trochę się czekało jak na książkę zamówioną przed premierą. Duży plus za to przyszła jakiś tydzień wcześniej. Jestem zadowolona z książki od razu jak przyszła zabrałam się do lektury.