Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wyjechali z Polski na skutek antysemickiej nagonki w marcu 1968 roku. Polscy obywatele, których przynajmniej jedno z rodziców miało żydowskie pochodzenie. Przez władze PRL, lecz również przez polskie społeczeństwo zostali uznani za „element niepożądany”. Po upadku komunizmu niektórzy wrócili – z Niemiec, Danii, Szwecji, Izraela, Stanów Zjednoczonych i Australii. Opowiadają o dzisiejszej Polsce widzianej oczami ludzi, którzy dziesiątki lat żyli poza nią, i porównują ją z Polską czasów własnej młodości. Wśród bohaterów książki jest założyciel teatru, autor sieci księgarń, właściciel sieci kawiarni, pisarz, wykładowca, biznesmen. Choć wielu odbudowało w Polsce własne życie, mówią, że stale są „w procesie wracania”. Ponieważ traumy nie da się tak prosto zapomnieć. "W 1968 roku powiedziano takim jak my, że nie jesteśmy Polakami. Takich rzeczy się nie zapomina". Michał Sobelman, pisarz i tłumacz "Należę do tych, którzy są wdzięczni Gomułce, że ich wyrzucił z Polski". Michał Foxenius, szef Volvo Cars Polska "Dla mnie Marzec był przeżyciem pokoleniowym". Adam Ringer, autor sieci kawiarń Green Coffè Nero "Antysemityzm jest chorobą psychiczną Polaków". Janusz Marchwiński, reporter Radia Wolna Europa "Kanada jest cudowna, lecz to Polska jest moim krajem. Śmierdzi, brudno, lecz jest ciekawie". Krzysztof Topolski, biznesmen i darczyńca "W moich oczach sytuacja w Polsce zmierzała w stronę faszyzmu". Raisa Sadowski, profesor slawistyki "Dla mnie wyjazd z Polski nie był traumatycznym przeżyciem. Przeciwnie – to była wielka przygoda". Krzysztof Zorde, właściciel sieci księgarń BookBook "Tu mnie nie chciano. To jak ja mogę być Polakiem?" Tadeusz Keshet, biznesmen
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Ani tu, ani tam. Marzec '68 - powroty |
Autor: | Naszkowska Krystyna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wielka Litera |
Rok wydania: | 2018 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.