Koniec Poncyliusza w PiS. Pępowina odcięta
Szczegóły |
Tytuł |
Koniec Poncyliusza w PiS. Pępowina odcięta |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Koniec Poncyliusza w PiS. Pępowina odcięta PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie Koniec Poncyliusza w PiS. Pępowina odcięta PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Koniec Poncyliusza w PiS. Pępowina odcięta - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Strona 1
KONIEC PONCYLJUSZA W PIS.
"PĘPOWINA ODCIĘTA"
2010-11-13 11:12
- Nie chcę się już dłużej zajmować tą partią. Niech koledzy Kuchciński i Błaszczak robią, co
chcą. Mnie to już nie interesuje. Pępowina została odcięta – mówi w wywiadzie dla "Wprost"
poseł PiS Paweł Poncyljusz.
- Od kiedy po kolei jesteśmy wyrzucani, Jarosław Kaczyński przestaje być dla nas tematem -
mówi Poncyljusz. Poseł jest w PiS od dziewięciu lat. - Nie jestem w stanie tego psychicznie
znieść. Takiego podwójnego życia - mówi. - To wszystko na próżno. Mam dość oszukiwania
się, że z tej mąki będzie chleb - dodaje.
"Innego przewodnika niż Kaczyński" Poncyljusz zdecydował się szukać w dniu morderstwa
Marka Rosiaka, asystenta europosła PiS Janusza Wojciechowskiego. - Miałem rozmowę, z
której wynikało, że jeśli nie okładam się maczugami z Platformą, to nie traktuję katastrofy
smoleńskiej w kategoriach mordu, jeśli nie warczę na PO, to stwarzam ryzyko, że zdradzę i
przejdę do nich - relacjonuje Poncyljusz. Ta rozmowa zdusiła w nim "iskierki nadziei".
Według rozmówcy Poncyljusza, jedyną szansą na odzyskanie władzy przez PiS jest pójście na
konfrontację. - Doczekanie do momentu, kiedy ludzie zmęczą się słabymi rządami Donalda
Tuska - mówi "Wprost" poseł.
Co łączy Poncyljusza, Joannę Kluzik-Rostkowską, Elżbietę Jakubiak, Adama Bielana,
Michała Kamińskiego i Pawła Kowala? - Więcej, niż ktokolwiek się spodziewa. Sytuacja jest
zachęcająca do tego, żeby coś zrobić - twierdzi Poncyljusz. Dodaje, że skończył się syndrom
"psa na łańcuchu", który boi się uciec, "bo nie wiadomo, co jest za bramą". - Używając tej
psiej terminologii – ja wychodzę z tego podwórka za bramę. Może mnie hycel złapie i
zawiezie do najbliższego schroniska. Ale może się uda - uważa poseł PiS.
Czy powstanie nowa partia? - To się wydaje nieuchronne - odpowiada Poncyljusz. Wyjaśnia,
że jeśli szybko nie zacznie się reformować Polski, za parę lat trzeba będzie zmierzyć się z
pytaniami obecnej młodzieży. - Jeżeli my dzisiaj pewnych rzeczy nie zrobimy, to nasze dzieci
za parę lat powiedzą: gdzie byliście, jak myśmy dorastali? Czy łatwiej nam się studiuje,
zdobywa dobrą pracę itp.? - tłumaczy.
Czy Paweł Poncyljusz boi się powrotu PiS do władzy? Czy nowa partia powstanie? Co
Poncyljusz, Jakubiak i Kluzik-Rostkowska mogą zaoferować Polakom? Wywiad
Tomasza Machały z Pawłem Poncyljuszem w najnowszym wydaniu tygodnika
"Wprost", w sprzedaży od 15 listopada.
Tomasz Machała jest dziennikarzem "Wydarzeń" telewizji Polsat