7079

Szczegóły
Tytuł 7079
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

7079 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 7079 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

7079 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Thimothy Rizzi "Nocny �owca" Podzi�kowania Pragn��bym podzi�kowa� nast�puj�cym osobom za udzielenie mi pomocy. Flingowi za zrozumienie, tw�rcz� krytyk� i wiele spotka�, w czasie kt�rych omawiali�my ten pomys�. Pami�tam, �e mnie ostrzega�e�. Mojej siostrze Chris R. Tobin za godziny sp�dzone na przygotowywaniu r�kopisu. Prawdziwemu wojownikowi i mi�o�nikowi wolno�ci, kapitanowi Milesowi Crowellowi z si� powietrznych Stan�w Zjednoczonych. Ustrzeg�e� mnie przed kilkoma k�opotliwymi b��dami. Robercie Pryor i Donaldowi I. Fine. Bez Was by�oby to niemo�liwe. Moim dzieciom: Kirkowi, Jasonowi, Undsayowi i Dixie za cierpliwo�� i zrozumienie. Wiem, �e to nie by�o �atwe. Przede wszystkim jednak mojej �onie Dianie. S�owa nie mog� odda� mojej wdzi�czno�ci za to, co zrobi�a�, �ebym m�g� uko�czy� to-tak wa�ne dla mnie przedsi�wzi�cie. Mog� tylko powiedzie�... dzi�kuj�. S�OWNICZEK AA-8 - (w kodzie NATO Aphid) - rosyjska rakieta powietrze-powietrze bliskiego zasi�gu, odznaczaj�ca si� du�� zdolno�ci� manewrow�. Naprowadzanie na podczerwie�. Zasi�g 5 km. AA-9 - (w kodzie NATO Amos) - naprowadzana radarem rosyjska rakieta powietrze-powietrze dalekiego zasi�gu. Wed�ug po siadanych informacji ma takie same osi�gi, jak rakieta AIM-54 Phoena marynarki USA. Zasi�g 70-150 km. AA-10 - (w kodzie NATO Alamo} - naprowadzana radarem rosyjska rakieta powietrze-powietrze dalekiego zasi�gu. Charakterystyka zbli�ona do AA-9. Zasi�g 30 km. AA-11 - (w kodzie NATO Archer) - rosyjska rakieta powietrze-powietrze naprowadzana radarem i na podczerwie�. Zasi�g �redni - ok. 12 km. G�owica bojowa ok. 10 kg. ABN - (National Security Agency) - Agencja Bezpiecze�stwa Narodowego. AFSATCOM - (Air Force Satellite Communication) - system ��czno�ci satelitarnej si� powietrznych USA. AGM-131 SRAM H - (Short Rang� Attack Missile) - rakieta manewruj�ca kr�tkiego zasi�gu, w jak� wyposa�ony by� Nocny �owca. Nap�dzana silnikiem rakietowym Herkules na paliwo sta�e. D�ugo�� ok. 4 m, �rednica ok. 40 cm. G�owica bojowa - przech�odzony metastabilny hel. AGM-136S Tacit Rainbow - naprowadzany radarem ponadd�wi�kowy pocisk manewruj�cy typu "odpal i zapomnij". ALCM - (Air Launched Cruise Missile) - pocisk manewruj�cy wystrzeliwany z samolotu. AWACS - (Airborne Warning and Control System) - system wczesnego ostrzegania i dozoru zainstalowany na pok�adzie adaptowanego Boeinga 707. Blach Trap - unowocze�niona wersja radaru wczesnego ostrzegania P-14 Tali King. Dzia�a w pa�mie A na cz�stotliwo�ci 172 MHz. Jego zadaniem jest naprowadzanie wyrzutni rakiet SA-5. Big Bird - radar dalekiego zasi�gu i wczesnego ostrzegania dzia�aj�cy w pa�mie F na cz�stotliwo�ci 3,3 GHz. BZS - bezza�ogowy samolot zwiadowczy. CINCPAC - dow�dca si� zbrojnych USA na Pacyfiku. CINCPACFLT - dow�dca Floty Pacyfiku. COCOM - Komitet Koordynacyjny dla Wielostronnej Kontroli Eksportu. Obowi�zuj�ce do 1993 roku porozumienie mi�dzynarodowe, maj�ce na celu uniemo�liwienie przep�ywu nowoczesnych technologii, mog�cych znale�� zastosowanie w przemy�le wojskowym do kraj�w uznawanych za potencjalnych przeciwnik�w NATO. COMIREX - Committee on Imaging Requirements and Exploatation (Komitet do spraw Zapotrzebowania Fotograficznego i Eksploatacji). Komitet planuje ruchy satelit�w na orbitach i wskazuje rejony �wiata, kt�re powinny by� obj�te ich dzia�aniem. DIA - Defense Intelligence Agency - Agencja Wywiadu Wojskowego. ECCM - (Electronic Counter-Countermeasures) - elektroniczne �rodki zapobiegaj�ce efektom �rodk�w przeciwdzia�ania. ECM - (Electronic Countermeasures) elektroniczne �rodki przeciwdzia�ania. ELINT - elektroniczne �rodki wywiadowcze. EWC - o�rodek wczesnego ostrzegania. Flip Lid - system radarowy dzia�aj�cy w pa�mie I/J na cz�stotliwo�ci 10 GHz. S�u�y do naprowadzania rakiet SA-10. HUD - (Head-Up Display) - rodzaj wska�nika w postaci prze�roczystego ekranu umieszczonego przed przedni� szyb� kabiny na poziomie oczu pilota. Wy�wietlacz HUD umo�liwia pilotowi kontrolowanie podstawowych danych dotycz�cych pr�dko�ci, pu�apu lotu, system�w uzbrojenia, po�o�enia celu i innych, bez konieczno�ci opuszczania wzroku na tablic� przyrz�d�w. Samoloty F-117 Nighthawk i B-2 Spirit s� wyposa�one w wersj� holograficzn� wska�nika HUD. ICBM - mi�dzykontynentalny pocisk balistyczny. IFF - (Identification Friend or Foe) - identyfikator "sw�j-obcy". System radarowy montowany na samolotach bojowych, kt�ry pozwala rozpoznawa� ich typ i przynale�no�� pa�stwow�. Sk�ada si� ze specjalnej przystawki radarowej wysy�aj�cej zakodowane impulsy w kierunku nadlatuj�cej maszyny i odbieraj�cej sygna� identyfikacyjny. W wypadku braku odpowiedzi wiadomo, �e samolot nale�y do nieprzyjaciela. IRST - system poszukiwania i �ledzenia w podczerwieni. KH-11 Keyhole - (Dziurka od klucza) - satelita szpiegowski, mog�cy pracowa� w czasie rzeczywistym wyposa�ony w kamery wysokiej rozdzielczo�ci i aparatur� na podczerwie�. KH-12 - unowocze�niona wersja KH-11. NBR - (National Reconaissance Office) - Narodowe Biuro Rozpoznania. NRB - (National Security Council) - Narodowa Rada Bezpiecze�stwa. Pasma radarowe: PasmoD�ugo�� fali (cm) Cz�stotliwo�� (MHz) 30-300 300-1.000 1.000-2.000 2.000-4.000 4.000-8.000 8.000-12.000 12.000-18.000 18.000-27.000 27.000-40.000 A/B300-100 B/C100-30 C/D30-15 �/F15-7,5 G/H7,5-3,75 I/J3,75-2,5 J2,5-1,67 JA1,67-1,11 K1,11-0,75 P-12 - (w kodzie NATO Spoon Rest) - radar wczesnego ostrzega nia dzia�aj�cy w pa�mie A w zakresie cz�stotliwo�ci 147 - 161 MHz. P-14 - (w kodzie NATO Tali King) - radar wczesnego ostrzegania o efektywnym zasi�gu ponad 300 km, dzia�aj�cy w pa�mie A w zakresie cz�stotliwo�ci 150 - 180 MHz. P-14 CX - radar pracuj�cy w pa�mie A na cz�stotliwo�ci 157 MHz. P-15 - (w kodzie NATO Flat Face) - radar wczesnego ostrzegania wykorzystywany do naprowadzania 5-4-3 Goa, SA-4 Ganef, SA-6 Gainful i SA-8 Cecko. Dzia�a w pa�mie C. SAC - (Strategie Air Command) - Dow�dztwo Powietrznych Si� Strategicznych USA. SAM - (Surface-to-Air Missile) - pocisk ziemia-powietrze. SA-2 - (w kodzie NATO Gwdeline) - rosyjski pocisk ziemia -powietrze. Na wyposa�eniu od 1959 roku. Wystrzeliwany z wyrzutni ruchomej. Powszechnie u�ywany w dzia�aniach w P�nocnym Wietnamie i na Bliskim Wschodzie. Silnik startowy na paliwo sta�e; po starcie wykorzystuje paliwo ciek�e: kwas azotowy i w�glowodory. Sterowanie: radiowe w powi�zaniu z radarowym �ledzeniem celu. G�owica: 140 kg materia�u wybuchowego. Osi�gi: maksymalna pr�dko�� - 3,5 Ma, zasi�g - 53 km, pu�ap - ok. 28 km. SA-5 - (w kodzie NATO Gammon) - rosyjski pocisk ziemia -powietrze dalekiego zasi�gu. Na terenie Rosji rozmieszczono ich ponad 9.000 sztuk. Nap�d: dwustopniowy silnik na paliwo sta�e. Naprowadzanie radarem p�aktywnym. Osi�gi: maksymalna pr�dko�� - 3,59 Ma, zasi�g - ok. 300 km, pu�ap - ok. 30 km. SA-6 - (w kodzie NATO Cainful) - rosyjski taktyczny, ruchomy system pocisk�w ziemia-powietrze. Spowodowa� zniszczenie wielu samolot�w izraelskich w czasie wojny 1973 roku. Nap�d: silnik na paliwo sta�e. Po wypaleniu si� paliwa, pusta obudowa staje si� komor� spalania silnika odrzutowego, zasilanego z generatora gazu na paliwo sta�e. Naprowadzanie radarem p�aktywnym i komendami radiowymi z ziemi. G�owica: ok. 90 kg materia�u wybuchowego. Osi�gi: maksymalna pr�dko�� - 2,85 Ma, zasi�g - ok. 30 km, pu�ap - ok. 20 km. SA-8 - (w kodzie NATO Gecko) - rosyjski taktyczny pocisk ziemia-powietrze kr�tkiego zasi�gu. System celowania i wyrzutnia umieszczone s� na obrotowej wie�y. Radar nadzoruj�cy ma zasi�g ok. 30 km; radar prowadz�cy - impulsowy o zasi�gu 20-25 km. Naprowadzanie: radar p�aktywny i podczerwie� w ko�cowej fazie lotu. Nap�d: silnik na paliwo sta�e. G�owica: 55 kg materia�u wybuchowego. Osi�gi: maksymalna pr�dko�� - 2 Ma, zasi�g - 9-11 km, skuteczny na pu�apie od 17 m do 7 km. SA-10 - (w kodzie NATO Gmrnble) - jeden z najnowocze�niejszych system�w pocisk�w ziemia-powietrze opracowanych przez Rosj�. System mo�e r�wnocze�nie �ledzi� i atakowa� wiele cel�w, i ma zdolno�� niszczenia cel�w na ma�ej wysoko�ci i o ma�ym echu radarowym. Mo�liwo�� dzia�ania na r�nych pu�apach pozwala mu atakowa� takie cele, jak pociski balistyczne i nisko lec�ce pociski manewruj�ce. Nap�d: jednostopniowy silnik na paliwo sta�e. Naprowadzanie: p�aktywne radarowe. G�owica: ok. 160 kg materia�u wybuchowego. Osi�gi: maksymalna pr�dko�� - ponad 6 Ma, zasi�g - ok. 120 km, pu�ap - ok. 40 km. SA-11 - (w kodzie NATO Gadfly) - rosyjski pocisk ziemia-po wietrze, przeznaczony do zwalczania nowoczesnych samolot�w odrzutowych lec�cych na niskim i �rednim pu�apie. System umieszczony jest na poje�dzie g�sienicowym, na kt�rym r�wnie� zainstalowany jest radar. Nap�d: silnik na paliwo sta�e. Sterowanie: p�aktywne radarowe. G�owica: 160 kg materia�u wybuchowego. Osi�gi: maksymalna pr�dko�� - 3 Ma, zasi�g - 3-30 km, skuteczny na pu�apie od 30 m do 15 km. SA-12A - (w kodzie NATO Gladiator) - rosyjski ruchomy system pocisk�w taktycznych ziemia-powietrze. Mo�e przechwytywa� samoloty na ka�dej wysoko�ci i zwalcza� pociski balistyczne oraz . manewruj�ce. Nap�d: silnik na paliwo sta�e. G�owica: 165 kg materia�u wybuchowego. Osi�gi: pr�dko�� maksymalna - 3 Ma, zasi�g - od 5,5 km do 70 km, skuteczny na pu�apie od 80 m do 33 km. SA-i 3 - (w kodzie NATO Gopher) - rosyjski ruchomy system pocisk�w ziemia-powietrze, umieszczony na poje�dzie g�sienicowym. Nap�d: silnik na paliwo sta�e. Naprowadzanie na podczerwie�. G�owica: 6 kg materia�u wybuchowego. Osi�gi: pr�dko�� maksymalna - 2 Ma, zasi�g - od 300 m do 12 km, skuteczny na pu�apie od 50 m do 6 km. Samar� Pair - radar dzia�aj�cy w pa�mie G/H w zakresie cz�stotliwo�ci 6,62-6,94 GHz. Stosowany do naprowadzania SA-5. Straight Flush - radar dzia�aj�cy w pa�mie G/H na cz�stotliwo�ciach 4,9-5,0 lub 6,45-6,75 GHz. Stosowany do naprowadzania SA-6. TALD - Tactical Air Launch Decoy - pozorator stosowany do odwracania uwagi samolot�w przechwytuj�cych i mylenia pocisk�w ziemia-powietrze poprzez nadawania fa�szywego echa radarowego. Wystrzeliwany przez B-2 Spint. ZSU-23^4 - samobie�ne dzia�o przeciwlotnicze kalibru 23 mm naprowadzane radarem. ZSU-57-2 - samobie�ne dzia�o przeciwlotnicze kalibru 57 mm. Uwa�ane za mniej skuteczne ni� ZSU-23-4. 1 Zestrzelenie Nighthawka Baza lotnicza Shemya, Alaska, 7 pa�dziernika Dw�ch wartownik�w w oliwkowo-zielonych zimowych kurtkach wojsk lotniczych, uzbrojonych w karabiny M-16, sta�o nieruchomo na �niegu. Przygl�dali si� jak brzydki, czarny, podobny do owada, niewidzialny dla radaru samolot rozpoznania elektronicznego RF-117C Nighthawk wy�ania si� powoli z podziemnego hangaru. Pot�na winda z trudem wynios�a wa��cy 26.000 kilogram�w z pe�nym �adunkiem samolot na powierzchni� w lodowato zimn�, alaska�sk� noc. Hangar zbudowano ponad dwadzie�cia lat wcze�niej dla samolot�w szpiegowskich SR-71 Blackbird. Major Danny Sheldon odczeka�, a� samolot zostanie odholowany do miejsca, gdzie b�dzie mo�na wsi���. Patrzy�, jak chmurki oddechu odp�ywaj� powoli w mro�nym, nocnym powietrzu. Nighthawk stacjonowa� na Alasce przez ostatnie sze�� miesi�cy. My�liwiec o dziwacznym kszta�cie okaza� si� wi�kszy, ni� na to wygl�da�. Zbli�ony wielko�ci� do F-4 Phantom albo do F-15CEagle, RF-117C by� nowocze�niejsz�, pozbawion� uzbrojenia wersj� samolotu my�liwsko-szturmowego F-117A. Takich samolot�w by�o tylko sze��. My�liwiec stealth zosta� opracowany w ramach programu SENIOR TREND we wczesnych latach osiemdziesi�tych. Si�om powietrznym uda�o si� utrzyma� budow�, pr�by w locie, a nawet p�niejsze rozmieszczenie F-117A w zupe�nej tajemnicy, co by�o niezwyk�ym osi�gni�ciem F-117A przewidziano do dokonywania atak�w z ma�ej wysoko�ci na priorytetowe, silnie bronione cele: punkty dowodzenia, baterie artylerii przeciwlotniczej lub rakiet ziemia-powietrze naprowadzanych radarem. Model C - wersj� rozpoznania elektronicznego - wyposa�ono w dopalacze, kt�re pozwala�y mu szybko znikn�� z rejonu zagro�enia. Tego konkretnego Nighthawka napchano aparatur� elektroniczn� i radarow�. Si�y powietrzne chcia�y upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu, wysy�aj�c go na lot pr�bny wzd�u� rosyjskiego wybrze�a Pacyfiku. Samolot m�g� r�wnocze�nie bada� cz�stotliwo�ci radar�w kr�tkiego i dalekiego zasi�gu stosowanych przez Rosjan. Jak dot�d wszystkie tego rodzaju misje zako�czy�y si� bez najmniejszego problemu. Rosyjskie stacje radarowe nie wykry�y �adnego z pr�bnych lot�w. Kanciasty samolot ze skrzyd�ami typu delta nie by� w�a�ciwie my� liwcem w pe�nym znaczeniu tego s�owa. Gdyby Nighthawk rozpocz�� walk� z klasycznym my�liwcem, prawdopodobnie by przegra�. Kad�uba wersji zwiadowczej nie przystosowano do wytrzymywania przeci��e�, jakie powstaj� w czasie walki powietrznej. Jego kszta�t przypomina� szlifowany diament. Sk�ada� si� z setek tysi�cy p�askich powierzchni. Ogon w kszta�cie litery V by� kr�tki i p�katy. Uk�ad p�aszczyzn powierzchni maszyny powodowa�, i� 'impulsy radarowe odbija�y si� w r�nych kierunkach i praktycznie nie wraca�y do �r�d�a - niezale�nie od tego, pod jakim k�tem wi�zka impuls�w pada�a na samolot. Do stacji radiolokacyjnej mog�a dotrze� tylko minimalna cz�� wys�anych impuls�w. Pozwala�o to maszynie zbli�y� si� do stanowisk SAM-�w na tyle, �eby je zniszczy� i otworzy� niebo dla F-15 i F-16, aby mog�y wykonywa� swoje zadania. Impulsy radarowe, kt�re nie zosta�y odbite, by�y poch�aniane i przemieniane w ciep�o. Pokrycie kad�uba Nighthcmka wykonano z kompozytu grafitowego powlekanego materia�em poch�aniaj�cym impulsy radarowe. Nowy samolot zosta� zaprojektowany w zak�adach Lockheeda w Skunk. �atwo by�o zrozumie�, dlaczego maszyna ta sta�a si� jednym z najbardziej zazdro�nie strze�onych sekret�w si� powietrznych Stan�w Zjednoczonych. - Nie wiem, co wol�: zimno, czy wilgo� - mrukn�� major Sheldon, zbli�aj�c si� do Nighthcmka. Wcze�niej pilotowa� F-111 w 48. Grupie My�liwc�w Taktycznych stacjonuj�cej w Lakenheath w Wielkiej Brytanii. Wychowa� si� w �rodkowym Wyoming, a uczy� si� w Akademii Si� Powietrznych w Colorado Springs. Wyjazd do Wielkiej Brytanii oznacza� ogromn� zmian�. Nigdy nie przysz�o mu do g�owy, �e b�dzie t�skni� za ch�odnym i wilgotnym powietrzem Po dw�ch miesi�cach mroz�w, perspektywa angielskiego klimatu wydawa�a mu si� atrakcyjna. Na Nighthawku szkoli� si� w Newadzie nad pustyni� rozci�gaj�c� si� na p�noc od bazy lotniczej Nellis. Wchodzi� w sk�ad wyspecjalizowanej grupy pilot�w, kt�rych zakwaterowano w Tonopah. Nazwali si� Pierwsz� Dru�yn� Tajnych Stra�nik�w. Danny lubi� pilotowa� Nighthawka. Wymaga�o to najwy�szych umiej�tno�ci. Instruktorzy zawsze powtarzali: Je�eli ci� nie znajd�, nie zrobi� ci krzywdy". Podoba�a mu si� ta my�l. Gdy zak�ada� i zapina� he�m, poczu� zapach nafty lotniczej. Trasa dzisiejszego lotu wiod�a wzd�u� wybrze�y Kamczatki, nad Morzem Ochockim, a nast�pnie zawraca�a na po�udnie i prowadzi�a prosto do jednej z najnowszych rosyjskich stacji radarowych na Sachalinie. Zdj�cia satelitarne, jakie przegl�da� Sheldon, pokazywa�y du�� liczb� nowych stanowisk SAM-�w wok� stacji. CIA i si�y powietrzne wysy�a�y Nighthawki, �eby zobaczy�, co si� tam dzieje. Jak w przypadku wszystkich operacji tego rodzaju, Danny wiedzia�, �e b�dzie zupe�nie sam w czasie tego lotu w g��b rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Mia� zachowa� cisz� radiow�, a w razie k�opot�w jedynym sposobem wezwania pomocy pozostanie skontaktowanie si� z RC-135VStratolifter, kt�ry b�dzie kr��y� na wsch�d od Sachalinu. Specjalnie przystosowany Boeing 707 zazwyczaj patrolowa� rejon w pobli�u tej wyspy. Nie powinno wi�c nikogo specjalnie zdziwi�, kiedy wielki, czterosilnikowy samolot pojawi si� na ekranach operator�w radaru stacji Maskirowka. Po zako�czeniu misji Sheldon mia� l�dowa� w bazie Misawa w Japonii, sk�d ci�ki transportowiec C-5A odwiezie my�liwiec z powrotem do Shemya. Rzuci� okiem na instrumenty, zanim przesun�� d�wignie ci�gu p�tora centymetra do przodu, ko�uj�c w kierunku pocz�tku ciemnego pasa startowego. - Zjawa osiem-dwa-siedem. Pozwolenie na start. Kurs dwa-zero-trzy - zaskrzecza�a wie�a. Sheldon jeszcze raz sprawdzi� list� procedury przedstartowej. Temperatura w kabinie wynosi�a zaledwie sze�� stopni, dzi�ki czemu os�ona kabiny nie b�dzie oszroniona od wewn�trz, a jego obraz w podczerwieni nie b�dzie r�ni� si� od t�a. Major Sheldon obr�ci� maszyn� i ustawi� j� na �rodku pasa startowego, zwi�kszy� ci�g silnika, a gdy my�liwiec osi�gn�� pr�dko�� 260 kilometr�w na godzin�, podni�s� si� w powietrze. RC-1 35V Strfitolifter - Ustaw autopilota na sze�� tysi�cy. P�jd� zobaczy�, jak sobie radzi reszta za�ogi - powiedzia� kapitan. - Tak jest, sir. Przejmuj� maszyn� - powiedzia� drugi pilot z prawego fotela. L�ni�cy, czterosilnikowy samolot odbywa� rutynow� misj�. Lecia� na p�noc, tu� poza granic� japo�skiej przestrzeni powietrznej. Standardowy RC-135 m�g� lecie� z pr�dko�ci� 880 kilometr�w na godzin�, chocia� wi�kszo�� misji odbywa�a si� przy mo�liwie jak najmniejszej pr�dko�ci, aby przebywa� w rejonie celu tak d�ugo, jak by�o trzeba. Wystartowali z bazy na Okinawie pi�� godzin wcze�niej i uzupe�nili paliwo w powietrzu nieopodal po�udniowych wybrze�y Japonii, Teraz lecieli wzd�u� �a�cucha Wysp Kurylskich. Wkr�tce zni�� lot do kilkuset metr�w nad powierzchni� morza. Wtedy zawr�c� i skieruj� si� w stron� Sachalinu, �eby zobaczy�, jakiego narobi� tam zamieszania. Nie byli nowicjuszami w tej robocie. Za�oga z dum� wymalowa�a na burcie z p� tuzina czerwonych sylwetek Su-24 Fencr. Ka�da oznacza�a udan� penetracj� rosyjskiej przestrzeni powietrznej i wycofanie si� bez wykrycia. Trzydziestodwuletni kapitan Douglas Brooks przeszed� przez drzwi w metalowej grodzi oddzielaj�cej kabin� pilot�w od reszty samolotu. Siedzia� w swoim fotelu przez ponad pi�� godzin i teraz chcia� si� troch� rozrusza�, zanim nast�pi najtrudniejsza cz�� misji, czyli lot wzd�u� granicy rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Kiedy wst�powa� do lotnictwa dziesi�� lat temu po uko�czeniu studi�w, nigdy nie przypuszcza�, �e b�dzie musia� nadstawia� karku tu, na granicy. Kombinowa� sobie, �e bezpiecznie b�dzie nauczy� si� pilotowa� wielosilnikowe samoloty transportowe, s�u�y� ojczy�nie przez kilka lat, a nast�pnie usi��� za sterami 737 albo MD-80-w du�ej linii lotniczej. Przeniesie si� do du�ego miasta, o�eni, b�dzie mia� rodzin�, BMW i roczny doch�d wyra�aj�cy si� sze�cioma cyframi. Plany te jednak jako� nie doczeka�y si� realizacji i, ku swemu zaskoczeniu, kapitan Brooks nie uwa�a�, �e sta�o si� co� strasznego. Kocha� t� robot�. Wyprawy w g��b nieprzyjacielskiego terytorium dawa�y mu prze�ycia, kt�rych nigdy by nie zazna� lataj�c codziennie z Bostonu do Miami, niczym podniebny kierowca autobusu. Praca w towarzystwie lotniczym mog�a poczeka�. Je�eli za� chodzi�o o ma��e�stwo, to by� zbyt zaj�ty, �eby si� nawet rozejrze� za jak�� dziewczyn�. Brooks wszed� do tylnej cz�ci RC-135. W czterech rz�dach siedzieli tam technicy obs�uguj�cy swoje wielozadaniowe konsole. Do ich obowi�zk�w nale�a�o obserwowanie wszystkiego - poczynaj�c od radaru pogodowego po najnowocze�niejsze przyrz�dy pok�adowe i elektroniczne urz�dzenia zapisuj�ce. Gdy Brooks szed� przez zaciemnion� kabin�, m�g� �atwo odczyta� dane na ekranach kolorowych monitor�w. Kiedy upewni� si�, �e wszystko przebiega g�adko, wr�ci� do kabiny pilot�w, �eby przy gotowa� si� do lotu wzd�u� rosyjskiego wybrze�a. - Wygl�da na to, �e wszystko jest w porz�dku, poruczniku - powiedzia� Brooks, wygl�daj�c przez okno kabiny na czyste niebo. - A� trudno uwierzy�, �e taka pi�kna pogoda. Si�gn�� po pasy i zacz�� przypina� si� do fotela. Porucznik J. ci. Kil nie odrywa� oczu od instrument�w. Nie by� pewien, czy powinien czu� si� przera�ony, czy zaszczycony, �e kapitan pozwoli� mu samodzielnie prowadzi� RC-135. Ostatecznie by� to do piero jego drugi lot w charakterze drugiego pilota. Mo�e to by� spos�b Brooksa, �eby nabra� pewno�ci siebie. A mo�e, my�la�, jestem tak dobrym aktorem, �e nie zauwa�y�, i� m�j �o��dek szaleje ze strachu. W ka�dym razie porucznik Hill by� zadowolony, �e dow�dca wr�ci� na sw�j lewy fotel i by� got�w znowu przej�� stery. - Czy co� si� dzieje w okolicy, Hill? - zapyta� Brooks, zak�adaj�c he�m - Mamy samolot pasa�erski ze dwadzie�cia pi�� kilometr�w na wsch�d od nas. To jedyny ruch w tym rejonie. Jaki� 747 albo DC-10 w drodze do Hongkongu. W �rodku pewnie stado bogatych facet�w. - Dobrze. Kurs dwa-cztery-pi�� i powoli zmniejszaj wysoko��. Lecieli teraz w kierunku po�udniowo-wschodniego cypla Sachalinu. Up�ynie jeszcze kilka minut, zanim radar wczesnego ostrzegania dalekiego zasi�gu ze stacji Maskirowka ich namierzy. Tymczasem Brooks m�g� si� odpr�y�. Nagle na �rodku tablicy przyrz�d�w zap�on�o czerwone �wiate�ko ostrzegawcze. - O, kurcz�! Co to jest? Wykry� ich nieprzyjacielski radar gdzie� na p�nocy. - Nigdy dot�d nie uda�o si� im wykry� nas tak wcze�nie - zauwa�y� Brooks, patrz�c na Hilla. - Zejd� ni�ej. Musimy si� lepiej temu przyjrze�. Chcia�bym sprawdzi�, czy ta emisja pochodzi z Maskirowki, czy te� Rosjanie zafundowali sobie nowy radar... RF-117CNighthawk Major Danny Sheldon wykona� powolny zwrot i wyszed� na kurs po�udniowy. Up�ynie jeszcze co najmniej pi�tna�cie minut, zanim Rosjanie b�d� mogli go wykry�. Nawet wtedy jednak b�dzie przypomina� niewyra�n� smug� na ekranie radaru dalekiego zasi�gu. M�g� sobie wyobrazi�, jak operator usi�uje wyregulowa� aparatur�. Po kilku nie udanych pr�bach odpu�ci sobie my�l�c, �e to du�e stado ptak�w albo jaka� anomalia atmosferyczna. Rzuci� okiem na przyrz�dy. Po prawej na g�rnej cz�ci tablicy by�y umieszczone lampki ostrzegawcze dla wszystkich cz�stotliwo�ci radaru i odpowiadaj�cych im d�ugo�� fal - A/B i B/C dla radar�w dalekiego zasi�gu o wi�kszej d�ugo�ci fal, C/d, e/F i G/H w zakresie �redniego zasi�gu i I/J, J/K i K w zakresie fal kr�tkich. Dla ka�dego pasma radarowego zapali si� inna lampka. Danny opu�ci� nieco nos maszyny i uj�� ci�gu. Panoramiczny wska�nik HUD i noktowizor wbudowany w he�m pozwala�y mu dok�adnie obserwowa� otoczenie. Dostrzeg� szybko zbli�aj�ce si� ku niemu wybrze�a Sachalinu. Jak dot�d wszystko idzie dobrze, pomy�la�, i w��czy� laser �ledz�cy teren, pozwalaj�c mu przez chwil� pracowa� w re�imie ja�owym, zanim go uaktywni. Laser wysy�a� kr�tkie impulsy co sekund�. Ich odbicie by�o nast�pnie analizowane przez trzy komputery pok�adowe Nighthawka. Danny mia� tylko pilotowa� samolot. Komputer utrzyma maszyn� na w�a�ciwej wysoko�ci i na zaprogramowanym kursie. Laser pracowa� "cicho". Nie mo�na by�o go wykry�. By� znacznie lepszy ni� "ha�a�liwy", konwencjonalny radar �ledz�cy teren. Trzy minuty p�niej major przelecia� nad lini� brzegow�. Sprawdzi� wysoko�� i wprowadzi� do komputera nawigacyjnego odpowiednie dane na temat po�o�enia maszyny. W��czy� r�wnie� komputer wywiadu elektronicznego. Obwody scalone komputera skataloguj� cz�stotliwo�ci stosowane przez r�ne radary u�ywane przez rosyjskie wojska obrony powietrznej. Ta misja mia�a na celu skatalogowanie radar�w dalekiego zasi�gu stacji Maskirowka. Zebrane informacje b�d� r�wnie� udost�pnione Japonii, co pozwoli na polepszenie koordynacji obrony na odcinku p�nocnym. Danny poczu� dreszcz przebiegaj�cy po krzy�u. Zimno przenika�o przez jego kombinezon lotniczy. Kiedy z tym sko�cz�, sp�dz� tydzie� na Hawajach, sma��c si� na s�o�cu z jak�� gor�c� babk�, obieca� sobie w duchu. W tej w�a�nie chwili na tablicy przyrz�d�w zap�on�o �wiate�ko ostrzegawcze radarowego pasma A. Impulsy rosyjskiego radaru ze stacji Maskirowka dotar�y do jego maszyny. Stacja radarowa Maskirowka, Sachalin Operator pochyli� si� nad ekranem, �eby si� lepiej przyjrze�. Za mglony kszta�t znika� i pojawia� si� przy ka�dym obrocie promienia. Podporucznik stara� si� upewni�, �e rzeczywi�cie co� odkry�, zanim przeka�e wiadomo�� genera�owi. Kszta�t znowu pokaza� si� na ekranie. - Co to jest? - zapyta� genera�. - Nie jestem pewien. Mo�e to zamie� �nie�na, ale porusza si� zbyt szybko. O, teraz znikn��! Obydwaj przygl�dali si� czekaj�c, a� kszta�t znowu si� pojawi. Po minucie pojawi� si� rzeczywi�cie. - Co o tym my�licie? - Nie jestem pewien. - Operator oderwa� oczy od ekranu. - Ju� kiedy� co� takiego widzia�em. - Samolot? - Nie mog� go dobrze namierzy�. Porusza si�, jakby chcia� si� maskowa�. - Poruczniku, dajcie mi genera�a Jefimowa na bezpiecznej linii. Centrum Badawcze Ramie�skoje, pi��dziesi�t kilometr�w na po�udnie od Moskwy G��boko we wn�trzu betonowego bunkra, pi��dziesi�t metr�w pod ziemi�, w pomieszczeniu wielko�ci po�owy boiska pi�karskiego znajdowa� si� superkomputer. Nazywa� si� Zaszczitnik, czyli Obro�ca. Otoczona szklanymi �cianami sala kontrolna zapewnia�a widok na sal� komputera. Operatorzy widzieli komputer w s�siednim pomieszczeniu. Wygl�da� jak ogromny, czarny potw�r morski z dziesi�cioma mackami. Jednostk� centraln� ustawiono w �rodku. Wok� niej rozmieszczono dziesi�� mniejszych, kt�re po��czono z ni� grubymi kablami. Wed�ug norm zachodnich, komputer by� ogromny. A jednak, przy ograniczonych mo�liwo�ciach technologicznych uda�o si� Rosji zbudowa� urz�dzenie, kt�re mog�o si� r�wna�, a nawet przewy�sza�o wszystko co dot�d na Zachodzie zbudowano. Centrum dowodzi� genera� wojsk obrony powietrznej. Technicy obs�ugiwali komputer i terminale w sali poni�ej. Telefon zadzwoni� dwukrotnie. Genera� podni�s� s�uchawk�. - Poczet Sztandarowy - zg�osi� si� kryptonimem - Generale, tu stacja Maskirowka. �ledzimy prawdopodobny cel. Pasuje do danych, kt�re nam przes�ali�cie. - Tak szybko? - zapyta� Jefimow, �agodnie u�miechaj�c si�. - Czy podnie�li�cie poziom mocy? - Tak. Nie mo�emy jednak nic sprecyzowa�, ale za ka�dym razem, kiedy udaje si� nam zlokalizowa� go, jest dalej w g��bi l�du. Posuwa si� z p�nocy. Jestem przekonany, �e to ameryka�ski samolot. - Rozumiem. System jest got�w. Mo�ecie go uruchomi� wed�ug uznania. Mam zezwolenie z Moskwy. W s�uchawce zapad�a cisza. - Przygotujcie si�. Wchodzimy do akcji za pi�� minut - powiedzia� Jefimow do swoich ludzi. W centrum kontrolnym zamar� ruch. Wszyscy zaj�li swoje miejsca. RF-11 7C Nighthawk Major Danny Sheldon znieruchomia�, kiedy zobaczy�, jak na tablicy przyrz�d�w zapalaj� si� i gasn� lampki ostrzegawcze. Ruscy kierowali wszystkie swoje radary na jego maszyn�. - Co u diab�a?... Dawniej nic takiego si� nie zdarza�o - mrukn��. Przyjrza� si� dok�adniej, �eby sprawdzi�, czy kt�ry� z radar�w nie namierzy� jego maszyny. Ale nie. Przechyli� dr��ek sterowy w prawo, chc�c dowiedzie� si�, czy zajd� jakie� zmiany, kiedy impulsy zaczn� dociera� do niego pod innym k�tem. - OK. Zobaczymy, co tam macie. Mog� si� za�o�y�, �e na tej maszynie mog� przelecie� wam przed samym nosem. Major znajdowa� si� od dwudziestu minut wraz ze swoj� maszyn� w rosyjskiej przestrzeni powietrznej nad Sachalinem. Stacja radarowa Maskirowka by�a wci�� oddalona o ponad 480 kilometr�w. Sheldon stara� si� przypomnie� sobie, co m�wili mu oficerowie wywiadu o radarze wczesnego ostrzegania w stacji Maskirowka. By� to radar dzia�aj�cy w pa�mie A na najd�u�szych falach, co oznacza�o, �e m�g� wykry� Nighthawka na maksymalnym zasi�gu. Jednak�e, jak Danny Sheldon wiedzia�, w miar� zbli�ania si� do stacji radarowej i zwi�kszania si� mocy sygna�u, charakterystyka kszta�tu maszyny stanie si� mniej wyra�na. Poszczeg�lne p�aszczyzny Nighthawka b�d� rozprasza�y impulsy radarowe docieraj�ce do samolotu. Im bli�ej zatem stacji radarowej, tym mniej prawdopodobne, �e system go namierzy i b�dzie �ledzi�. Przeprogramowa� komputer na lot na wysoko�ci 50 m nad ziemi�. Nighthawk zareagowa� powoli, jakby niech�tnie. Stacja radarowa Maskirowka, Sachalin Operator radaru wyczuwa� panuj�ce napi�cie. Po brzmieniu g�osu genera�a m�g� zrozumie�, �e maj� wreszcie cel, na jaki oczekiwali. To by�a szansa dla dow�dc�w, �eby sprawdzili PROGRAM. Jego oczy b��dzi�y po ekranie w poszukiwaniu celu. W chwil� p�niej sygna� komputera powiadomi� go, �e jego radar namierzy� niezidentyfikowany samolot opodal wschodniego wybrze�a wyspy. Silny sygna� powracaj�cy pozwoli� rozpozna� cel jako ameryka�ski RC-135, samolot zwiadowczy, a raczej szpiegowski. - Cel namierzony, panie generale... na kursie zero-osiem-osiem. To RC-135. - Przerwa� obserwacj�. Nie potrzebujemy tego zapisu. Czy znale�li�cie ten cel na p�nocy? Ten nas interesuje najbardziej. - Genera� przechadza� si� tam i z powrotem po drugiej stronie du�ego ekranu �wiec�cego bursztynowym �wiat�em Operator ponownie skoncentrowa� uwag� na g�rnej cz�ci ekranu. - Mam go, generale. Kurs jeden-siedem-osiem, pu�ap czterdzie�ci cztery metry, pr�dko�� sze��set osiemdziesi�t kilometr�w na godzin�. Leci prosto na nas. O, znikn��! Nie! Jest znowu! Obserwowa� ekran, na kt�rym cel pojawia� si� i znika�. Genera� zagl�da� mu przez rami�. - Gubimy go, ale wraca i mamy go na tyle d�ugo, �e mo�emy go �ledzi�. Nie namierzajcie, dop�ki nie wydam rozkazu. Sprawd�cie dobrze, poruczniku, czy nie ma �adnego naszego samolotu w tym rejonie. Po��czcie mnie ponownie z genera�em Jefimowem - powiedzia� genera�, zwracaj�c si� do oficera ��czno�ci. - Chc�, �eby on te� �ledzi� t� spraw�. Gdzie jest cel? Genera� znowu patrzy� na ekran. - Idzie kursem jeden-osiem-dwa na wysoko�ci pi��dziesi�ciu metr�w. Pr�dko�� sze��set siedemdziesi�t pi�� kilometr�w na godzin�. Jest trzysta dwadzie�cia dwa kilometry na p�noc od nas. Idzie prosto na nasz� stacj�. RF-117C Nighthawk Danny Sheldon wyci�gn�� plastikow� butelk� z wod� z kieszeni kombinezonu i przep�uka� zeschni�te usta ch�odnym p�ynem. Obserwowa� jak komputer tworzy barwne, holograficzne obrazy na szybie HUD. Zarys horyzontu by� pomara�czowo-czerwony. Kurs, pr�dko�� i wysoko�� pokazane by�y na zielono. Gdyby w tym rejonie pojawi� si� inny samolot, komputery pok�adowe sklasyfikowa�yby go albo jako przyjazny, albo wrogi. Przyjazny zosta�by przedstawiony w postaci b��kitnego tr�jk�ta. Maszyna nieprzyjacielska by�aby pokazana na ��to. Tr�jwymiarowy efekt wy�wietlacza HUD pomaga� pilotowi podejmowa� szybkie decyzje. B��dna lub sp�niona decyzja mog�a oznacza� �mier�. �wiate�ka jakiej� niewielkiej wioski zaja�nia�y po lewej stronie. Wykona� skr�t w lewo, os�oni�ty wysokim wzg�rzem. Laser �ledz�cy teren znowu w��czy� si�, kiedy samolot przeskoczy� nad grzbietem wzniesienia. Po prawej Sheldon zauwa�y� g��boki W�W�Z, skr�ci� ku niemu i zni�y� lot. W tym momencie zauwa�y� co�, co wygl�da�o jak przeka�nik mikrofalowy. Jego bia�a, wkl�s�a antena by�a wyra�nie widoczna w noktowizorze. Sprawdzi� program lotu. Za dwana�cie minut powinien by� nad stacj� radarow�. Nie ma si� czym przejmowa�, Nagle w s�uchawkach rozleg� si� g�o�ny �wiergot. Pie�� wachlarza! Poderwa� si�. Zap�on�y �wiate�ka ostrzegawcze radarowych pasm C i E. Namierzy�y go radary. Na szybie HUD pojawi�y si� dwie ��te strza�y mierz�ce z g�ry w jego samolot. Strza�y wyobra�a�y nakierowane na� radary. Gdyby Rosjanie w��czyli swoje radary wcze�niej, m�g�by przelecie� mi�dzy dwoma emiterami unikaj�c ich. Gdyby... Pi�tna�cie kilometr�w na po�udnie, samotny operator radaru SA-2 siedzia� w wozie dowodzenia, kr�c�c ga�kami kontrolnymi ekranu. Dwa, przypominaj�ce kszta�tem wachlarz, promienie radaru emitowane przez anteny talerzowe porusza�y si� r�wnomiernie po niebie. Dane operator m�g� odczyta� ze specjalnego ekranu, na kt�rym podane by�y odleg�o��, wysoko�� i kierunek poruszania si� celu. Urz�dzenie to mog�o r�wnocze�nie �ledzi� i namierza� do sze�ciu cel�w. Operator przygotowywa� si� do odpalenia rakiet. Rozkazy ju� by�y wydane. Obserwowa� cel na swym bursztynowym ekranie. Zbli�a� si� wolno z p�nocy do jego stanowiska. �wiergot wci�� brzmia� w s�uchawkach. Teraz Danny Sheldon zrozumia�, dlaczego trzydzie�ci lat wcze�niej piloci ameryka�scy w Wietnamie nazwali radar pie�ni� wachlarza. Ten d�wi�k w s�uchawkach wywo�any impulsami radarowymi by� jak muzyka, uwodzicielska i przera�aj�ca zarazem Rosjanom uda�o si� namierzy� jego samolot nie jednym, ale dwoma radarami. To by�a nowo��. Danny rzuci� okiem na wska�nik najwi�kszego zagro�enia umieszczony pod systemem HUD. Uzyska� informacj�, �e pociski nie zosta�y jeszcze odpalone. Pokiwa� skrzyd�ami. Cholera, powinienem by� lepiej przygotowany psychicznie, pomy�la�. Ostatni namiar radarowy na Nighthawka nast�pi�, kiedy maszyna lecia�a prosto w kierunku anteny. My�liwiec mia�, zgodnie z planami, rozprasza� 99,8 procenta impuls�w radarowych, kt�re dociera�y do niego. Reszta mia�a by� poch�aniana. Danny przechyli� dr��ek mocno w prawo i my�liwiec skr�ci� o pi��dziesi�t stopni. Zwi�kszy� ci�g i zacz�� si� wznosi�. Wysoko�� zwi�ksza�a si� w tempie 500 metr�w na minut�. Kiedy maszyna znalaz�a si� na pu�apie ponad dwustu metr�w, pchn�� dr��ek sterowy do przodu, wyszed� ze skr�tu i wyr�wna�. Operator nie musia� ju� czeka�. Radar wyra�nie namierzy� obcy samolot. Pozwoli�, aby cel wszed� w maksymalny zasi�g systemu. - Teraz - powiedzia� p�g�osem i trzykrotnie nacisn�� guzik odpalenia. Dwa tysi�ce metr�w od niego ruszy� silnik na paliwo sta�e pierwszego SA-2, wyrzucaj�c pi�ropusz p�omieni. Jego zwr�cony ku ty�owi transponder radarowego pasma C natychmiast zacz�� odbiera� dane naprowadzaj�ce z komputer�w kontroli ognia. Pocisk pomkn�� prosto do celu. ��te, ostrzegawcze strza�y radaru na wy�wietlaczu HUD wskazywa�y prosto na RF-117C W oddali pojawi� si� b�ysk, po nim drugi i trzeci. Odpalili rakiety. Patrzy� na zbli�aj�ce si� s�upy ognia. Pierwszy minie go o jakie� osiemset metr�w. Tak przynajmniej informowa� wska�nik zagro�enia. Dwa pozosta�e jednak zmierza�y prosto do celu. Je�eli nie zmieni kursu, pociski go trafi�. Od momentu, w kt�rym zauwa�y� SAM-y min�y zaledwie sekundy. Czeka�, a� �wiate�ko ostrzegawcze HUD zmieni si� na czerwone, nast�pnie opu�ci� nos maszyny w d� i ostro znurkowa�. Dwie rakiety przemkn�y nad jego g�ow� i wybuch�y jakie� siedemdziesi�t metr�w dalej. S�ysza� jak od�amki zagrzechota�y w motylkowe usterzenie. Major Sheldon odetchn�� g��boko, sprawdzi� wskazania przyrz�d�w i wr�ci� do obserwacji horyzontu. Skierowa� maszyn� w stron� otwieraj�cego si� przed nim w�wozu, utrzymuj�c j� na wysoko�ci oko�o dwudziestu pi�ciu metr�w. Wolno uni�s� maszyn� i wyprowadzi� j� spomi�dzy granitowych �cian. Wykona� zwrot o dziesi�� stopni na po�udnie i kontynuowa� wznoszenie. Obserwowa� przyrz�dy. Wskaz�wka wysoko�ciomierza min�a w�a�nie osiemset metr�w. By� zupe�nie bezbronny. Nie m�g� walczy�. Jeszcze raz rzuci� okiem na przyrz�dy. Prawy silnik nieco si� przegrzewa�. Podregulowa� system ch�odzenia, kt�ry miesza� zimne powietrze z gazami spalinowymi, �eby utrudni� wykrycie maszyny w podczerwieni. Znowu zabrzmia�o ostrze�enie radarowe. Tym razem HUD sygnalizowa� dzia�anie SA-6. Skierowa� si� w stron� przeciwn� od szukaj�cego go radaru i kontynuowa� lot w kierunku stacji radarowej. Nie pozosta�o nic innego do zrobienia. Stacja radarowa Maskirowka, Sachalin - Panie generale, otrzyma�em w�a�nie potwierdzenie, �e w tym rejonie nie ma �adnego rosyjskiego samolotu - zameldowa� porucznik. - Dow�dztwo obrony powietrznej sugeruje jednak kontakt wzrokowy przed atakiem. Je�eli to samolot cywilny, trzeba zmusi� go do l�dowania. - Kontakt wzrokowy! To nie jest samolot cywilny. Amerykanie chc� zrobi� z nas idiot�w. Przedstawcie dow�dztwu nasz� sytuacj� i powiedzcie, �e uwa�am, i� mamy doczynienia z jakim� nowym typem ameryka�skiego samolotu w naszej przestrzeni powietrznej. Powiedzcie te� tym idiotom, �eby wy��czyli radary naprowadzaj�ce. Ma podej�� bli�ej. Za pi�� minut cel znajdzie si� nad najwi�ksz� koncentracj� pocisk�w przeciwlotniczych. Macie go zestrzeli�! Porucznik wyda� rozkaz wy��czenia radar�w naprowadzaj�cych. - Skontaktujcie si� z dow�dztwem w Ramie�skoje. Zameldujcie, �e byli�my w stanie wy�ledzi� cel i mo�emy go zaatakowa� - rozkaza� genera�. Kilka chwil p�niej porucznik ��czno�ci wys�a� przez satelit� zakodowany sygna� elektroniczny do tajnego kompleksu radarowego w Centrum Badawczym Ramie�skoje, po�o�onym na po�udnie od Moskwy. Porucznik nie wiedzia� o tym, �e pracowa� tam najnowocze�niejszy komputer �wiata, wsp�pracuj�cy z analizatorami radarowymi po ��czonymi mi�dzy innymi z radarem dzia�aj�cym w pa�mie A w stacji Maskirowka. To w�a�nie pozwala�o im �ledzi� cel, kt�ry uznano za ameryka�ski samolot specjalny. O tym ju� wiedzia� dow�dca podziemnego kompleksu w Ramie�skoje. RF-117C Nighthawk - Nie... to bez sensu - mrukn�� Danny Sheldon. Opanowa�o go dziwne uczucie jak gdyby wszystko, co si� dot�d wydarzy�o by�o tylko snem. Lampki ostrzegawcze zgas�y. HUD wy�wietla� tylko informacje standardowe i odnotowywa� jedynie radar dalekiego zasi�gu w pa�mie A ze stacji Maskirowka, kt�ry omiata� niebo na po�udnie od jego pozycji. Nie mia� w�tpliwo�ci, �e to do niego strzelano. Pilotowa� jedyny samolot w tym rejonie i inaczej nie mo�na by�o sobie tego wyt�umaczy�. Z drugiej strony, nie powinien by� tym zaskoczony. Nighthawk by� samolotem nowym, ci�gle w stadium pr�b i ocen. Wiedzia�, �e tylko od niego zale�a�o, czy kontynuowa� misj�, czy skierowa� maszyn� wprost do bazy w Japonii. Sheldon zastanawia� si�. Ostatecznie zagro�enie nie by�o tak wielkie, wci�� nie byli w stanie dok�adnie go namierzy�. Nighthawk zachowywa� si� tak, jak oczekiwano. Inaczej by�by ju� zestrzelony. Ponadto, informacje, kt�re zbiera�, mog�y przyczyni� si� do ocalenia �ycia innych w podobnej sytuacji. Zni�y� lot i znowu w��czy� laser �ledz�cy teren. Nastawi� autopilota na wysoko�� siedemdziesi�ciu metr�w. Je�eli znowu zaczn� strzela�, znikn� st�d, postanowi�. Do tego czasu b�d� wype�nia� zadanie. RF-117C nabiera� pr�dko�ci w locie nurkuj�cym. RC-135 Stratolifter Kapitan Brooks poczu� nap�yw adrenaliny. Co� si� dzia�o nad Sachalinem i wcale mi si� to nie podoba�o. Dostroi� aparatur� i spogl�da� to na czerwone lampki na tablicy przyrz�d�w, to na czarne niebo za oknem Gwiazdy migota�y nad g�ow�. Radar pogodowy wskazywa� jedynie nie wielkie skupisko chmur na p�nocy. Nie us�ysza� sygna�u zapowiadaj�cego nadej�cie meldunku przesy�anego sieci� komputerow�. - Kapitanie, to w�a�nie przysz�o faksem. G�os porucznika Hilla przywr�ci� go do rzeczywisto�ci. - Oznakowane jako BARDZO PILNE, sir. Brooks odczeka�, a� drugi pilot znowu przejmie wolant, zanim wzi�� do r�ki depesz� i otworzy� j�. - O, do diab�a! Wywiad podaje, �e Rosjanie prawdopodobnie strzelaj� do jednego z naszych samolot�w zwiadowczych nad Sachalinem. - Jaki to samolot, sir? - Nie podaj�. - Brooks zacz�� rozumie� sytuacj�. - Jego lot musi by� jedn� z przyczyn naszej misji... Dow�dztwo m�wi, �e je�eli wpadnie w k�opoty, b�dzie si� z nami kontaktowa�. Mamy rozkaz pozosta� na kursie i nagrywa� wszystko. - Uwaga, za�oga - powiedzia� kapitan Brooks, w��czywszy pok�adowe g�o�niki. - Co� wa�nego dzieje si� nad Sachalinem. Uruchomi� wszystkie urz�dzenia nagrywaj�ce i natychmiast meldowa�, je�eli wychwycicie co� niezwyk�ego. - To wszystko jest niezwyk�e, panie kapitanie - zauwa�y� porucznik Hill. - C�, poruczniku, ma pan zupe�n� racj�. Rekrut wyrabia si�, pomy�la� Brooks. RF-117C Nighthawk Sheldon dwukrotnie sprawdzi� dzia�anie komputera, kt�ry rejestrowa� cz�stotliwo�ci, szeroko�� promienia i pr�dko�� obrot�w anten rosyjskich radar�w poszukiwawczych. Si�y powietrzne chcia�y wiedzie�, ile impuls�w trafia�o w samolot przy ka�dym obrocie anteny. Narastanie echa, czyli czas, w jakim samolot by� w kontakcie z promieniem m�g� by� nast�pnie por�wnany z szeroko�ci� promienia i czasem, jaki radar po trzebowa� na dokonanie jednego przej�cia. Z tych danych mo�na by�o wyliczy� charakterystyk� energii, jaka musia�a by� wys�ana w kierunku anteny przez elektroniczne �rodki przeciwdzia�ania, �eby j� o�lepi�. Danny Sheldon zwi�kszy� ci�g silnik�w i zacz�� si� wznosi�, �eby ustawi� si� przodem do anteny, zapewniaj�c w ten spos�b maksymalne odbicie. Za godzin� b�d� w Japonii i napij� si� piwa, pomy�la�. HUD zap�on�� nagle na ��to. Musn�� go radar poszukuj�cy rakiet przeciwlotniczych. Wykona� ostry zwrot. HUD pokazywa� luk� w os�onie radarowej, jakie� pi�� kilometr�w przed nim. Nachyli� nos maszyny o pi�� stopni, �eby nabra� pr�dko�ci. Machinalnie w��czy� elektroniczne urz�dzenia zak��caj�ce. Pr�dko�� wzros�a tymczasem do siedmiuset czterdziestu kilometr�w na godzin�. �ci�gn�� dr��ek sterowy na siebie i wyr�wna� na wysoko�ci czterystu metr�w. Tablica zagro�e� nic nie sygnalizowa�a. HUD pokazywa� jednak cztery radary poszukiwawcze wyrzutni rakiet przeciwlotniczych - dwa za nim i dwa wci�� przed nim. po jednym z ka�dej strony jego trasy. Nagle lampki ostrzegawcze znowu zap�on�y. Znowu dotar�y do niego impulsy na wszystkich pasmach. Co za cholerne g�wno, pomy�la� Danny, Teraz te dwa radary poszukiwawcze z przodu by�y skierowane na niego. Oba namierzy�y go w pasmach E i C. Tym razem jednak nie by�a to pie�� wachlarza. To co� innego. W he�mie s�ysza� terkot. Tablica zagro�e� sygnalizowa�a start trzech rakiet ziemia-powietrze przed nim i nieco w lewo. Mo�na by�o je wyra�nie zobaczy� na tle ciemnej ziemi. Wykona� zwrot w prawo. Wcisn�� guzik wyrzutnika pask�w metalizowanej folii, �ci�gn�� dr��ek sterowy na siebie i zwi�kszy� ci�g silnik�w. Ostro�nie - mitygowa� si� - jeszcze nie czas na dopalacze. Musia� nabra� wysoko�ci, �eby wymanewrowa� rakiety. Pierwsze dwie zawr�ci�y w kierunku chmury pask�w folii. Min� go o kilka tysi�cy metr�w. Trzecia, kt�ra wystartowa�a ostatnia, sz�a jednak za nim Wykona� zwrot w lewo. Pocisk by� teraz nieco z prawej i wci�� si� wzbija�. Znowu nacisn�� guzik wyrzucaj�cy paski folii. Rzuca� maszyn� w lewo i w prawo. By� ju� na wysoko�ci poni�ej stu metr�w. Poczu�, �e przeci��enie maleje. Zadar� nos maszyny i zwi�kszy� moc silnik�w. Ponownie pocisk chybi�. Jasny rozb�ysk eksplozji spowodowa�, �e Danny przez chwil� nic nie widzia�. Wyszed� wy�ej i zawr�ci� na p�nocny zach�d. By� rozdygotany po serii gwa�townych manewr�w. �wiate�ka ostrzegawcze nadal p�on�y, ale tablica zagro�e� niczego nie wskazywa�a. Pod sob� i po lewej widzia� b�yski wystrza��w artylerii przeciwlotniczej. Pociski jednak mija�y jego maszyn� z ty�u. Trzeba spieprza� st�d i ratowa� maszyn�, pomy�la�. Nagle my�liwiec szarpn�� si� gwa�townie. Od�amek pocisku przeciw lotniczego kalibru 55 mm trafi� w lew� stron� RF-117C, rozbijaj�c jego grafitowe poszycie. Pr�dko�� zacz�a spada�. Danny stara� si� wyr�wna� na tysi�cu stu metrach, zwi�kszaj�c ci�g silnik�w. - Lewy silnik, lewy silnik - odezwa� si� kobiecy g�os komputera pok�adowego z g�o�niczka umieszczonego po lewej stronie ekranu. Obroty silnika spada�y. Wcisn�� prze��cznik, �eby wyciszy� denerwuj�ce ostrze�enie. Samolot przechyli� si� w lewo, gdy silnik zamilk�. Danny wcisn�� prawy peda� orczyka, staraj�c si� wyr�wna� lot uszkodzonej maszyny. Utrzymywa� si� na pu�apie 1.300 metr�w. Znowu o�y�a tablica zagro�e�. Samolot zosta� namierzony przez radary dzia�aj�ce w pasmach I/J, C i E Pchn�� d�wigni� d�gu do przodu i lecia� na dopalaczu na jednym silniku. Maszyna dr�a�a, gdy Danny znowu zmusza� j� do wznoszenia si�. Kiedy osi�gn�� 1.700 metr�w, odebra� ostrze�enie o starcie rakiet. Pojawi�y si� nieco z przodu, po lewej. Obserwowa�, jak si� wzbija�y, zakr�caj�c ku niemu. Czeka� z reakcj� do ostatniej chwili... gwa�townie �ci�gn�� dr��ek sterowy na siebie. Samolot wzbija� si� teraz pod k�tem 45 stopni. Nacisn�� guzik i spod brzucha maszyny wypad�a magnezjowa flara. Skr�t w lewo i odepchn�� od siebie dr��ek sterowy, kieruj�c nos maszyny ku ziemi. Pr�dko�� wzros�a do ponad tysi�ca kilometr�w na godzin�. - Teraz - mrukn�� do siebie. Szarpn�� dr��ek sterowy tak mocno, jak tylko potrafi�. R�wnocze�nie zwolni� kolejn� chmur� pask�w folii. Obserwowa� wska�nik przeci��enia. Trzy... cztery... pi�� g. Przy sze�ciu g maszyna rozpadnie si�. Pi�� i p� g. Przyci�gn�� dr��ek sterowy. Czu�, jak przeci��enie maleje. Wyr�wna� na wysoko�ci osiemdziesi�ciu metr�w. Pr�dko�� utrzymywa�a si� na poziomie 550 kilometr�w na godzin�. Obie rakiety przemkn�y obok flary i wybuch�y w odleg�o�ci oko�o stu metr�w od siebie. Danny jeszcze zni�y� lot. - Teraz mnie znajd�cie! - zawo�a�. Jeszcze raz rzuci� okiem na przyrz�dy. Automatyczna kontrola wychylenia klapolotek lewego skrzyd�a zosta�a uszkodzona. Teraz b�dzie jeszcze trudniej pilotowa� maszyn�. Spojrza� na HUD, �eby sprawdzi�, czy utrzymuje pr�dko�� i wysoko��. Zni�y� lot jeszcze o dziesi�� metr�w i zwi�kszy� ci�g. Czu�, �e po policzku �cieka mu kropla potu. RC-135 V Stratolifter - Zawr�� w prawo, kurs dwa-trzy-trzy. Wyjd� na sze�� tysi�cy - powiedzia� Brooks. - Zobaczymy, czy uda si� nam po��czy� z tym samolotem zwiadowczym. Zjawa osiem-dwa-siedem, tu baza - powiedzia� do mikrofonu. - Odbi�r. �adnej odpowiedzi. - Do diab�a, Zjawa, odezwij si� - powiedzia� Brooks. Jeszcze kilka razy pr�bowa� go wywo�a�. - Kapitanie, radar nawigacyjny pokazuje, �e jeste�my jakie� sto trzydzie�ci kilometr�w od wybrze�y rosyjskich i zbli�amy si� - przerwa� mu porucznik Hill. - Dobrze. Kiedy zbli�ymy si� na osiemdziesi�t kilometr�w, zawr�� na p�noc. Polecimy wzd�u� wybrze�a. Wejd� na siedem tysi�cy. Hill �ci�gn�� na siebie dr��ek sterowy, unosz�c nos maszyny o trzy stopnie i zwi�kszaj�c nieco ci�g silnik�w. Brooks w��czy� mikrofon telefonu pok�adowego i po��czy� si� z sier�antem Walterem E. Nelsonem. Sier�ant, prawie o pi�tna�cie lat starszy od Brooksa, mia� r�wnie� o pi�tna�cie lat wi�cej do�wiadczenia. Do jego zada� nale�a�o monitorowanie rosyjskich transmisji radiowych i radarowych z Sachalinu. Je�eli ktokolwiek m�g� powiedzie� Brooksowi co� o tym, co si� naprawd� dzia�o, by� to siwow�osy sier�ant Nelson. - Sier�ancie, co si� tam dzieje? Odpalaj� rakiety? Nelson, nie odwracaj�c si� od swojej konsoli, si�gn�� po mikrofon. - Tak, kapitanie. Naliczy�em ju� osiem. Pi�� w ci�gu ostatnich dwudziestu minut. O ile wiem, jeszcze nic nie trafili. Na moim radarze nie ma nic, ale to pewne, �e chc� zestrzeli� naszego zwiadowc�... ktokolwiek to jest. - A transmisje radiowe? Czy co� odbieramy? - Wszystko zakodowane, sir. Nagrywamy je, ale b�dziemy musieli poczeka� a� wr�cimy do bazy i odczytamy je na komputerze - Nelson przerwa� na chwil�. - Jest jedna rzecz, o kt�rej powinien pan wiedzie�, kapitanie... Latam na tej trasie ju� od dw�ch i p� roku. Rosjanie nigdy jeszcze nie stosowali tego typu radaru. W tej chwili obmacuj� nas na wszystkich znanych pasmach... i to na wszystkich r�wnocze�nie. Kapitan Brooks nie odpowiedzia� od razu. Zastanawia� si� nad znaczeniem s��w Nelsona. - Rozumiem Melduj o wszystkim. Ale czy naprawd� rozumia�? Stacja radarowa Maskirowka, Sachalin - Cel idzie w kierunku p�nocno-zachodnim na wysoko�ci poni�ej trzydziestu metr�w. Pr�dko�� sta�a: sze��set pi��dziesi�t kilometr�w na godzin�. Wejdzie do strefy numer siedem za trzydzie�ci sekund. - Dobrze. D�ugo si� ju� nie utrzyma. Co z tym ameryka�skim samolotem obserwacyjnym u naszych wschodnich wybrze�y? - Wci�� tam jest. Oddalony o sto czterdzie�ci kilometr�w. Idzie na p�noc wzd�u� wybrze�a - zameldowa� operator obs�uguj�cy ekran obszaru wschodniego. - Dobrze. S� do�� blisko, �eby ich zag�uszy�. Dajcie pe�n� moc. - Tak jest. Rosyjski porucznik wyda� dyspozycj� wys�ania w kierunku RC-135 transmisji mikrofalowej wysokiej mocy. RF-117C Nighthawk B�ysk �wiat�a zwr�ci� uwag� Danny'ego. Na zach�d od niego wystartowa�y w�a�nie dwie rakiety. Patrzy�, jak wzbijaj� si� i znikaj� z oczu. Wewn�trz he�mu odezwa� si� terkot i znowu zap�on�a tablica ostrzegawcza. Namierzy�y go dwa radary. Danny odetchn�� g��boko i stara� si� skoncentrowa�. Zawr�ci� w prawo, �eby powi�kszy� k�t padania impuls�w radarowych. HUD pokazywa� rozmieszczenie emiter�w radarowych na ziemi. Zap�on�o �wiate�ko sygnalizuj�ce start rakiet. Tablica zagro�e� potwierdzi�a. Danny naliczy� cztery rakiety wzbijaj�ce si� w nocne niebo przed nim, nieco z lewej strony. Zadar� g�ow� patrz�c, jak zawracaj� �ukiem ku ziemi. Ich silniki na paliwo stale p�on�y jasnym, bia�ym blaskiem. By�y niesamowite i pi�kne zarazem. Detektory sygna��w znowu wskazywa�y, �e namierzy�y go radary w pasmach C i E Cholera, to znowu SA-6, pomy�la� Sheldon. SA-6 by�y naprowadzane radarem, ale mia�y r�wnie� czujniki poszukuj�ce �r�de� depta, kt�re mog�y wy�ledzi� jego maszyn�. Po wypaleniu si� paliwa sta�ego pusta przestrze� stawa�a si� komor� spalania silnika odrzutowego, kt�ry pozwala� pociskowi �ciga� cel przez kilkadziesi�t kilometr�w. Danny rzuca� maszyn� w lewo i w prawo. Pierwsza rakieta ju� za wraca�a i sz�a prosto na niego. Wykona� ciasny skr�t w prawo i ostro zadar� nos maszyny. Wystrzeli� flar� i chmur� pask�w folii. Przelecia� w poprzek kursu pozosta�ych trzech pocisk�w i wystrzeli� jeszcze kilka flar. Przeci��enie wzrasta�o. Pierwsza rakieta posz�a za pierwsz� flar�, ale nie wybuch�a. Eksplozja nast�pi�a dopiero po uderzeniu w ziemi�. Druga i trzecia rakieta skorygowa�y lot i mkn�y ku grupce flar opadaj�cych powoli w d�. Po chwili przemieni�y si� w kule ognia. Danny patrzy�, jak strza�ka wysoko�ciomierza przekracza poziom trzystu metr�w. Pchn�� nos maszyny w d�. Czu� pasy fotela wbijaj�ce si� w cia�o. Ogl�daj�c si� przez rami�, obserwowa� czwarty pocisk p�dz�cy w stron� my�liwca. Skierowa� maszyn� w d� i w prawo. RF-117C wykona� zwrot i run�� ku ziemi. Sheldon znowu wystrzeli� flar� i foli�. Za p�no. Rakieta wybuch�a zaledwie trzydzie�ci metr�w od jego maszyny. Eksplozja dziewi��dziesi�ciokilogramowej g�owicy wstrz�sn�a samolotem. Specjalnie wzmacniana os�ona kabiny z pleksi rozlecia�a si� na kawa�ki. Danny poczu�, �e rozgrzane kawa�ki metalu trafi�y go w szyj� i w lewe rami�. Lodowate powie