6665

Szczegóły
Tytuł 6665
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

6665 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 6665 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

6665 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

LESZEK ��D�O i sp. DUCHOWA �CIE�KA RAVI ��d� 1994 Copyright O �fpzefc ��d�o Copyright O Wydawnictwo Ravi 1994 Projekt ok�adki - Leszek ��d�o Mandala na ok�adce - Barbara Ko�cielny-Be�dowicz Symbol �Joga sukcesu" - Andrzej Doma�ski Wykonanie ok�adki - Agencja MASTER Redakcja tekstu - Wydawnictwo RAVI �amanie - Agencja DiP, tel. 46-85-61 Druk i oprawa - Drukarnia Wojskowa w �odzi Wszelkie prawa zastrze�one. �adna cze�� publikacji nie mo�e by� powielana ani rozpowszechniana za pomoc� urz�dze� elektronicznych, mechanicznych, kopiuj�cych, nagrywaj�cych i innych bez uprzedniego wyra�enia zgody przez w�a�ciciela praw. ISBN 83-89997-09-1 WYDANIE m RAVI 93-578 ��dtfcul. Wr�blewsktago 40 Spis tre�ci Rozdzia� l Tu koniecznie zacznij czyta� ............................... 9 Duchowa �cie�ka ......................................... 9 �yj w zgodzie z boskim planem ........................... 12 Relacje z otoczeniem ..................................... 14 Urzeczywistnienie .................... ........; .<.......... 15 Budowanie pozytywnego nastawienia ........................ 16 Umys� .................. ................. ............... 18 Pod�wiadomo�� .................... ."l............ .......... 19 Pod�wiadomo�� i harmonia ...............j&w................ 21 Kontakt z nad�wiadomo�ci� r ................................ 24 Poznawanie pod�wiadomo�ci" ..<............................ 26 Rozdzia� 2 . . , Programowanie pod�wiadomo�ci ................. <MX- ......... 31 Techniki pracy z umys�em ......................i,.......... 32 Afirmacje .................... . . .ray.it.j .... ;*?�. ......... 33 Praktyka informacyjna .................................... 37 Korzy�ci z medytacji ...................................... 37 Przygotowanie do medytacji ....................... . �k ....... 39 Wizualizacja .......................................... 41 Dla tych, kt�rzy nie maj� czasu ............................ 43 List do pod�wiadomo�ci ................................. 46 Jak si� modli�? .............. �.i\.-,-. .. . .................... 47 Rozdzia� 3 Czysto�� intencji (nastawie�) ............................... 50 Oczyszczanie intencji wobec modlitwy, medytacji i afirmacji ....... 50 Oczyszczanie intencji poprzez modlitw� i medytacj� ............. 52 Modlitwa z moc� ...................................... 53 Odkrywanie Boga ...................................... 57 Od kogo zale�y skuteczno�� modlitwy? ....................... 58 Bo�e b�ogos�awie�stwo ................................. 59 Oznaki wewn�trznej przemiany ........................... 60 Kontakt z Bogiem ..................................... 62 Reakcje na zmiany ..................................... 64 Przebaczanie ......................................... 64 Niewinno�� .......................................... 66 Kim jeste�? .......................................... 67 Rozdzia� 4 ' Rola samooceny ....................................... 71 Jestem warto�ci� sam� w sobie ............................ 72 M�j przypadek ....................................... 74 Samodzielna praca nad sob� ............................. 76 W�a�ciwy program ..................................... 79 Czysty rozw�j duchowy i �yciowy ......................... 81 W�a�ciwy pogl�d ................v,^.................... 84 Zdrowy umys� ........................................ 86 Wola ...................... ............ .............. 87 Najwy�sza Wola - moj� wol� ............................. 89 Decyzje ............................;................. 91 Rozdzia� 5 Emocje ............................................. 92 Dobre samopoczucie ................................... 95 �wiadomo�� uczu� ..................................... 95 Skuteczne post�powanie z emocjami ........................ 97 Wypieranie .......................................... 99 Uzdrawianie przesz�o�ci ................................. 101 �wiadomo�� uroje� .................................... 103 Rozdzia� 6 �wiat nieprzejawiony ................................... 105 Transformacja niewidzialnych cia� cz�owieka .................. 107 Prana i czakry ........................................ 108 Oddychanie �wiat�o�ci� ................................. 110 Badanie czakr ........................................ 111 Ugruntowanie ........................................ 112 Harmonizacja ........................................ 114 Przebudzenie harmonii i przytomno�ci ...................... 114 Harmonizacja czakr .................................... 117 Energia kundalini .................... ^ ................ 120 Rozdzia� 7 W�a�ciwe pytania pod w�a�ciwym adresem ................... 123 Kontakt nie-telepatyczny ................................ 125 Od telepatii do samodzielno�ci ........................._.... 127 �r�d�a informacji ...................................... 129 O�wiecaj�cy potencja� umys�u ............................. 132 Opiekun duchowy i Mistrzowie .................. f........ 134 �wiadomo�� my�li ........................... /?. ....... 135 Czerwone drzewo ..................................... 138 Rozdzia� 8 Czysta �wiadomo�� .................................... 139 �wiadomo�� lustra ..................................... 141 Korzystanie ze �wiadomo�ci lustra ......................... 144 Oczekiwanie ......................................... 146 �wiadomo�� jedno�ci ................................... 149 Medytacja jedno�ci ..................................... 150 Przeciw presji ..................... s.................. 151 Moc realna i nierealna .................................. 154 �wiadomo�� bosko�ci ................................... 156 Bosko�� mojej istoty .................................... 157 Rosa ............................................... 158 Programy autodestrukcyjne i destrukcyjne .................... 159 Rozdzia� 9 Duchowe BHP ........................................ 160 Otwarcie na bezpiecze�stwo .............................. 163 Przeciw znu�eniu ..................................... 164 Jestem .............................................. 166 Karma .............................................. 166 Obci��enia karmy wynikaj�ce z b��dnych praktyk .............. 167 Przebaczanie b��dnych praktyk ............................ 175 Rozdzia� 10 Jak uczy� si� z przesz�o�ci? .............................. 179 Boska transformacja .................................... 182 Pomocnicy czy stra�nicy? ................................ 185 Zaakceptuj to, co jest ................................... 188 �y� lepiej z entuzjazmem ................................ 188 Zawsze ............................................. 191 Rozw�j duchowy nie polega na udawaniu, �e jest �wietnie, wtedy gdy jest fatalnie, ' lecz na ci�g�ym otwieraniu si� na co� lepszego, nawet wtedy, gdy jest cudownie! �ycz� ci, aby najwa�niejsz� inspiracj� do �ycia i dzia�ania sta�a si� dla ciebie mi�o��. Autor sk�ada podzi�kowania za wsp�autorstwo fragment�w ksi��ki ni�ej wymienionym osobom, dzi�ki kt�rym praca ta powsta�a: Janusz Czyba Norbert Du�y. Miros�aw K�dziel� Maria Magdalena Korcz Andrzej Kluza Dariusz Loga Jaros�aw Mikulski Piotr Sawicki Sylwia Strycharz Halina Szejak vel �eak Katarzyna Rozdolska Podzi�kowania dla Ewy Katarzyny Tabis za cytaty i podpowiedzi do kilku rozdzia��w. Rozdzia� l TU koniecznie zacznij czyta�! Ksi��ka ta jest ubocznym rezultatem duchowej praktyki kilku os�b. Dziel�c si� z tob� efektami naszego urzeczywistnienia, liczymy na tw�j rozs�dek i spodziewamy si�, i� dla w�asnego dobra nie b�dziesz filozofowa� podczas jej lektury. Aby mog�o doj�� do napisania takiej ksi��ki, musieli zebra� si� ludzie, kt�rzy przeszli wiele praktyk, o kt�rych mo�e nawet nigdy nie s�ysza�e� i nie masz poj�cia. Korzy�ci, jakie mo�esz odnie�� dzi�ki tej lekturze, nie wymagaj� od ciebie zastosowania wszystkich podanych praktyk. Nie wszystkie one s� zreszt� duchowo rozwijaj�ce, cho� bywaj� za takie uznawane. Najwa�niejszymi owocami urzeczywistnienia, jakimi dzielimy si� z tob�, s� owoce praktyk medytacyjnych i kontemplacyjnych, czasem nieznanych tradycyjnym szko�om. Zanim jednak powe�miesz dalsze decyzje dotycz�ce korzystania z efekt�w naszej pracy, postaraj si� zapami�ta�: Nigdy nie pr�buj zrozumie� intelektualnie tre�ci medytacji ani jej przebiegu. Nigdy nie pr�buj poddawa� ich ocenie moralnej. Nikt nie ma prawa ocenia� prawdy. Ani ty, ani nawet papie�. Prawd� mo�esz tylko do�wiadcza� poprzez nieoceniaj�cy, spokojny, czysty, wolny od napi��, pogl�d�w i wszelkich uprzedze� tw�j w�asny umys�. Jako�� twej �wiadomo�ci prawdy zale�y od stopnia, w jakim potrafisz zaakceptowa� powy�sze zasady. Duchowa �cie�ka Krocz�c duchow� �cie�k�, trzeba kolejno przej�� wszystkie jej etapy, zanim osi�gnie si� ostateczne urzeczywistnienie. Z wieloma z tych etap�w zwi�zane s� pewne znaki urzeczywistnienia, kt�re jednak mog� si� niekiedy pojawia� p�niej lub wcze�niej (takie przestawienie mo�e by� wynikiem zablokowania lub zbyt wczesnego rozwini�cia pewnych zdolno�ci). Powa�nie traktuj�cy sw�j duchowy rozw�j adept nie koncentruje si� na rozwijaniu specjalnych, parapsychicznych zdolno�ci lub umiej�tno�ci czynienia cud�w, ale te� nie stroni od ich wykorzystywania na swej duchowej �cie�ce. Warto bowiem pami�ta�, �e wszystko mo�e nam s�u�y� pomoc�, je�li mamy pozytywny stosunek do siebie i czyste intencje do duchowego rozwoju. Powa�nie traktuj�c siebie i swoj� .�cie�k�, aspirant nie wpada r�wnie� w panik�, je�li komu� udaje si� osi�gn�� co� szczeg�lnego, a jemu to jeszcze nie wychodzi. Znaki urzeczywistnienia s� tylko przybli�on� informacj� o aktualnym poziomie rozwoju duchowego. Podobnie i moce urzeczywistnienia nie �wiadcz� o autentycznym poziomie urzeczywistnienia danego cz�owieka. Zreszt� cz�� z nich mo�na rozwin�� pos�uguj�c si� zgo�a nierozwojowymi sposobami. Wtedy mamy do czynienia z fa�szywymi znakami mocy lub urzeczywistnienia. Gdy patrzymy powierzchownie, rzeczy wydaj� si� by� zupe�nie innymi, ni� s� rzeczywi�cie. Niew�a�ciwe, niepe�ne widzenie jest skutkiem niewiedzy, za�lepienia i zak�amania, czyli naszych ograniczaj�cych przyzwyczaje�. Jest tak, poniewa� chcieli�my oswoi� i urz�dzi� sobie ten �wiat wed�ug w�asnego widzi mi si�, bez uwzgl�dnienia mo�liwo�ci istnienia inteligencji wy�szej od naszej - Boga. Warto, �eby� zapozna� si� z przyj�t� przeze mnie klasyfikacj� etap�w duchowego rozwoju, kt�ra jest tylko pewn� techniczn� konwencj�, obrazuj�c� nie w pe�ni opisywalny proces. ETAPY ROZWOJU DUCHOWEGO: l - 3 - duchowo u�pieni, 4-10 - duchowo poszukuj�cy, 11-14 - powa�nie szukaj�cy, 15 -21 - doskonal�cy si� uczniowie, 22 - tu rozpoczynaj� si� hierarchie mistrzowskie, dalej trwa samodoskonalenie, a� do ostatecznego o�wiecenia, 36 - najwy�szy ze znanych etap�w, kt�ry osi�gn�� budda Gautama. Na poszczeg�lnych etapach mog� pojawia� si� �znaki urzeczywistnienia": 10 3 - przej�cie przez �w�sk� bram�" poszukiwa�, 5 - narodziny duchowe - karma zaczyna znika�, przestaje zniewala�, 9 - mo�e pojawi� si� jasnowidzenie, 11 - mo�e odezwa� si� �g�os wewn�trzny", 14 - mog� pojawi� si� wizje, 16 - przej�cie przez bram� m�dro�ci intuicyjnej, 17 - mog� zacz�� si� duchowe ekstazy i kontemplacja, 19 - pocz�tek unii mistycznej z Bogiem lub Mistrzem, 22 - pocz�tek mistrzostwa, kt�remu mog� towarzyszy� dramatyczne zmiany w umy�le lub dramatyczny op�r przed konieczno�ci� zanegowania swych dotychczasowych osi�gni�� i zmiany systemu warto�ci. Wielu, w samozachwy-cie, pozostaje na tym etapie przez d�u�szy czas (nawet wiele wciele�), �udz�c si�, �e osi�gn�li absolutne mistrzostwo i kres swego urzeczywistnienia. Tu te� zatrzymuj� si� przywi�zani do trans�w cykliczno�ci i zaczynaj� spada�. Przed wi�kszo�ci� otwieraj� si� mo�liwo�ci nauczania i prowadzenia innych. Uczniowie przychodz� sami. W pewnych momentach, mi�dzy 21 a 36 etapem pojawia si� parali�uj�cy umys� pierwotny l�k, na kt�rym zbudowa�e� ca�� swoj� osobowo��, z poczuciem swej inno�ci i wyj�tkowo�ci. Oddziela ci� on od zlania si� w jedno�� z Bosko�ci�. Musisz mie� ufno�� w doskona�e bo�e prowadzenie i czu� si� bezpieczny i pewny, by mu nie ulec. Jak ka�dy inny, tak i ten l�k bazuje na nierzeczywisto�ci, cho� wydaje si� tak realny i namacalny, �e wielu nie potrafi�o stawi� mu czo�a, trac�c wszystko, co dotychczas urzeczywistnili. Je�li zaufasz Bogu i Jego przewodnictwu, wtedy nie ma dla ciebie barier nie do pokonania. B�g nigdy nie daje ci zada� ponad twoje si�y. Od duchowych narodzin a� po pe�n� doskona�o�� jeste�my poddawani nieustannym pr�bom wytrzyma�o�ci i sprawdzianom urzeczywistnienia. W ten spos�b nasza karma (przyczynowo�� naszego przejawiania si�) domaga si� oczyszczenia, rozwi�zania. U �yj w zgodzie z boskim planem Dobrze jest kiedy zaczynasz rozumie�, �e nie jeste� produktem czy niewolnikiem karmy, lecz to twoja karma jest wytworem twoich oczekiwa� i nastawie�. Nie daj si� nie�� karmie, tylko Bogu (czystej intuicji) i zgodnie z bosk� inspiracj� zmieniaj swoje oczekiwania, nastawienia do �ycia i do ludzi. A je�li nie wiesz, jak wygl�da wola bo�a, przynajmniej zacznij �yczy� innym tegp, czego chcia�by� dla siebie. Zapoznaj si� teraz z �atwym sposobem weryfikacji, czy twoje zamierzenia s� zgodne z boskim planem. Zadzia�a on, jak ka�dy spos�b, w pe�ni skutecznie, je�li b�dziesz naprawd� w porz�dku wobec siebie: 1. Okre�l teraz jaki� cel czy plan, kt�ry zamierzasz zrealizowa�. 2. Sprawd�, jak si� czujesz, gdy pomy�lisz, �e: a) zas�ugujesz na to (je�li nie, to nie uda si� go zrealizowa�), b) jeste� tego godny (je�li nie, to nic z tego), c) jeste� tego wart (je�li to nie jest warte ciebie, daj sobie z tym spok�j, gdy� B�g ma dla ciebie z pewno�ci� co� lepszego), d) zrealizowanie tego �wiadczy o twojej warto�ci i o szacunku do siebie (czy przypadkiem nie chcia�e� sobie zrekompensowa� jaki� strat lub niepowodze� i zatrze� poczucie upokorzenia?), e) jeste� w tym (z tym) niewinny (je�li czujesz si� winny, to z pewno�ci� tw�j �wietny pomys� s�u�y ukaraniu ciebie lub odpokutowaniu jakiej� winy!). Nie wolno kreowa� konflikt�w! Nale�y natomiast oczyszcza� widzenie i stara� si� dostrzega� harmoni� i prawd�, tam gdzie wcze�niej postrzega�o si� sprzeczno�� i dysharmoni�. Harmonia wewn�trzna przenosi si� do otaczaj�cego �wiata, podobnie jak wewn�trzne konflikty materializuj� si� w otoczeniu. Cz�owiek, kt�ry walczy sam ze sob�, zawsze musi przegra� i nigdy nie zrealizuje harmonii mi�dzy sob� a otoczeniem ani nie osi�gnie harmonii ze sw� bosko�ci�. Krocz�c duchow� �cie�k� zauwa�ysz, �e zwi�ksza si� zakres twojej wolno�ci. Musisz by� got�w j� zaakceptowa�. Wolno�� jest 12 bezpieczna i korzystna dla ciebie i innych i nie ma wiele wsp�lnego z wyobra�eniami o niej. Uwolnij si� wi�c od wyobra�e� i presji zwi�zanych z wolno�ci� i oczekiwaniem na ni�. Na duchowej �cie�ce rozszerza si� te� �wiadomo��, co daje dost�p do coraz wi�kszej ilo�ci �r�de� informacji. Zaczynasz wtedy u�wiadamia� sobie, �e pewne informaq'e s� nic niewarte, a inne s� niezwykle cenne. Czy natychmiast b�dziesz korzysta� z informacji najwy�szej jako�ci? By�by to cud, gdyby to nast�pi�o. Tw�j umys� ma przecie� swoje przyzwyczajenia i utarte drogi. Szczeg�lnie przywi�zana do przyzwyczaje� jest pod�wiadomo��. Dla niej najlepsze jest to, co nie wymaga �adnych zmian. A akceptacja rzeczywisto�ci jest zgod� na nieustannie zachodz�ce zmiany. Oczywi�cie, gdy postrzegasz �wiat medytacyjnie, okazuje si�, �e rzeczy i zjawiska s� nietrwa�e (co mo�na dostrzec i bez medytacji), za� pewne procesy zachodz�ce w �wiecie nieprzejawionym wykazuj� ci�g�� niezmienno��. To, co niezmienne, jest prawdziwe. I tylko na tym, co niezmienne, mo�na budowa� na trwa�e. To, co niezmienne i prawdziwe, nazywa si� w wielu systemach Bogiem lub Wy�sz� Inteligencj�. Je�li zaczynamy korzysta� z informacji najwy�szej jako�ci, wtedy owa niezmienno�� ugruntowuje si� w naszych umys�ach. Nie warto przywi�zywa�si� do form czy struktur. (Przy okazji przestrzegam ci� przed z�udzeniem cyklicz-no�ci przejawiania si� �wiata.) Warto natomiast otwiera� si� na wszystko, co najlepsze, co bosko doskona�e. Swoistym paradoksem jest, �e im wy�sza jako�� informacji, tym mniejsza jej ilo��. Do sprawnego funkcjonowania w �wiecie i na duchowej �cie�ce nie potrzeba wielu informacji. Warto nauczy� si� upraszczania wszystkiego, co tylko mo�liwe, a ostateczna prostota polega na tym, �eby zaakceptowa� naturalny strumie� zdarze�. I - o paradoksie - cz�owiek zaczyna mie� wtedy w�adz� nad tym wszystkim. Gdy rezygnujesz z kontroli, zyskujesz w�adz�. Ta w�adza nad w�asnym umys�em (czyli zdolno�� podejmowania decyzji) oka�e si� niezb�dna, gdy� po pewnym czasie przekonasz si�, �e nie ma konkretnych informacji, z kt�rych by�oby warto korzysta�. Oka�e si�, �e wszystko, co dotychczas zosta�o wymy�lone i odkryte przez innych, stanowi ograniczenie dla ciebie i realizacji twej bosko�ci. W pewnym momencie zorientujesz si�, �e wszystkie wspania�e inspiracje, kt�re przychodzi�y do ciebie poprzez ludzi lub dzi�ki medytacji, staj� si� przeszkod� na twojej dalszej drodze. 13 I wtedy pozostanie tylko zanurzy� si� w pustce, kt�ra cho� nie jest nico�ci�, z pewno�ci� jest nieobecno�ci� emocji i wyobra�e�. Prawda jest niekonkretna, ale jak�e pi�kna i zachwycaj�ca, a przy tym w pe�ni bezpieczna. Jednak, aby� m�g� si� ni� zachwyci� i z niej korzysta�, musisz zaakceptowa� najpierw siebie, potem �wiat, potem pe�ne zaufanie do doskona�o�ci urz�dzenia i funkcjonowania �wiata, a wreszcie swoj� spontaniczno�� (czyli zgodzi� si� na doskona�e �ycie bez kontrolowania i doskonalenia siebie, na korzystanie bez wysi�ku z wszystkiego, co najlepsze). Nie mo�esz nic z tego pomin��. Ostatecznie masz si� nauczy� kreowania wszystkiego, co najdoskonalsze, z pustki, bez �adnej wiedzy, za to z pe�n� �wiadomo�ci� doskona�o�ci. Duchowa �cie�ka prowadzi ci� do rozpoznania w sobie wszelkich nieograniczonych mo�liwo�ci boskiej istoty, jak� jeste� i do korzystania z nich. I na nic ci wszelkie wyobra�enia i wiedza o bo-sko�ci, je�li nie chcesz czy nie potrafisz ich urzeczywistni�. Owo urzeczywistnienie jest wynikiem przeniesienia duchowych inspiracji na p�aszczyzn� fizyczn� i spo�eczn�. Je�li w tym procesie napotykasz na przeszkody, to z pewno�ci� tylko dlatego, �e znajduj� si� one w twoim umy�le. Ka�dy z tych konflikt�w wynika z odci�cia umys�u od boskiej �wiadomo�ci nieograniczonych mo�liwo�ci. Do ciebie nale�y zbadanie, kiedy i z jakiego powodu dosz�o do owego odci�cia i usuni�cie zal��k�w konfliktu. Powierzaj wi�c wszystkie swoje zamiary Bogu do oczyszczenia w medytacji i w modlitwie. I kieruj si� tylko medytacyjn� inspiracj�, je�li masz do podj�cia wa�ne decyzje. Relacje z otoczeniem Przede wszystkim nie planuj �adnych dzia�a� dla innych, je�li ci� o to nie prosz�. Wszystkie misje s� urojone, a ich skuteczno�� wynika tylko z presji. Je�li b�dziesz got�w, uczniowie sami przyjd� do ciebie. Nie narzucaj wi�c zbawienia. Najlepsze miejsce dla ciebie to w�a�nie to, w kt�rym si� akurat znajdujesz. B�d� uwa�ny i traktuj sw�j pobyt w tym miejscu jako nauk� dla siebie. Wyci�gaj wnioski, co nale�y poprawi� w twoim stosunku do �wiata i do siebie, a �wiat na pewno odp�aci ci w ten sam spos�b. Twoje oczekiwania zawsze spe�niaj� si� w rzeczywisto�ci. Je�li nie podoba ci si� to, co ci� dotyka, to z pewno�ci� nie jeste� �wiadom swych nasta- 14 wie� i oczekiwa�. Zmie� je i nie obwiniaj ani Boga, ani cz�owieka. Tylko ty sam masz w�adz� nad swoim �yciem. Chyba, �e zdecydowa�e� inaczej? Im bardziej jeste�my �wiadomi siebie i zachodz�cych w swoim umy�le proces�w, tym �atwiej nam rozumie� i akceptowa� zachodz�ce przemiany. Niekt�re z owych zmian wywieraj� wp�yw na otoczenie. Pojawia si� wi�c wra�enie, �e mamy wp�yw na otaczaj�cy nas �wiat i ludzi. Taki wp�yw mamy rzeczywi�cie. Nie tylko mo�emy mie�, ale mamy tu i teraz! Nasze otoczenie w pewien spos�b odzwierciedla stan naszych umys��w. Podobnie i nasze cia�a s� wyrazem naszego emocjonalnego i mentalnego stosunku do nich. Gdy umys� jest zdrowy, i cia�o jest zdrowe. Gdy w umy�le panuje mi�o��, harmonia i radosny spok�j, wtedy i nasze samopoczucie jest dobre, a otoczenie �yczliwe. Im wi�cej medytujemy i koncentrujemy si�, z tym wi�ksz� moc� wp�ywamy na otoczenie. Pojawia s|� wi�c konieczno�� oczyszczenia umys�u z wszelkich negatywnych wzorc�w my�li, emocji i energii, je�li nie chcemy wzmacnia� ich w naszym otoczeniu. Wbrew pozorom, w �yciu zaawansowanych na �cie�ce mate-rializuj� si� nie tylko korzystne tendencje. Manifestuj� si� r�wnie� tendencje negatywne, i to z coraz wi�ksz� moc�, dop�ki nie zostan� usuni�te z umys�u. St�d bierze si� konieczno�� oczyszczania intencji (zamiar�w) i uwalniania si� od starych zak��caj�cych mechanizm�w, my�li i emocji. Urzeczywistnienie W naszym umy�le, poza bosko�ci�, wszystko jest nieprawd�! Rozw�j duchowy zachodzi przede wszystkim w umy�le i jest procesem doprowadzaj�cym do ostatecznego urzeczywistnienia (czy jak okre�laj� inni: o�wiecenia). Urzeczywistnia si� prawdziwa, czysta, boska natura, kt�ra jest obecna w ka�dym cz�owieku. 'Jej obecno�ci nie da si� jednak dostrzec w sobie i innych, patrz�c z punktu widzenia egoistycznych interes�w, konflikt�w i rywalizacji. Aby j� dostrzec i urzeczywistni�, trzeba przestawi� si� na zupe�nie inny spos�b postrzegania �wiata i siebie. Szczeg�lnie pomocne s�-w tym techniki medytacyjne, ale r�wnie� modlitwy i afirmacje. I nagle okazuje si�, �e w mo- 15 im �wiecie wszystko jest dobre, doskona�e i na w�a�ciwym miejscu. Jest tak, poniewa� w moim umy�le wszystko jest od pocz�tku doskona�e, dobre i na w�a�ciwym miejscu. Centralne miejsce w moim umy�le zajmuje �wiadomo�� bosko�ci. Tak jest teraz i zawsze. Z twojego procesu rozwoju duchowego nic nie wyjdzie, je�li nie b�dziesz rozwija� pozytywnego nastawienia do �wiata, siebie, Boga i o�wiecenia, czyli do rzeczywisto�ci, w kt�rej �yjesz i kt�ra manifestuje si� w twoim otoczeniu. Budowanie pozytywnego nastawienia Duchowy rozw�j nie polega na udawaniu, �e jest dobrze, gdy jest fatalnie, lecz na otwieraniu si� na wszystko, co najlepsze i na uczeniu si� korzystania z tego spontanicznie i bez wysi�ku. Medytacja, kontemplacja i modlitwa otwieraj� nas na nieznane i zwykle wcze�niej nie doznawane uczucia i informacje. Ka�da z tych informacji ma najwy�sz� jako��, ale my mo�emy skorzysta� z niej tylko na miar� swojego aktualnego otwarcia. Je�li za kilka dni otworzymy si� bardziej, to b�dziemy mogli skorzysta� wi�cej. Medytacja i kontemplacja s� stanami umys�u zmienionymi w stosunku do �normalnego" stanu �wiadomo�ci. Jednak�e nie s�u�� do uciekania od rzeczywisto�ci i problem�w �ycia. S� znacznie bli�sze naturalnemu stanowi �wiadomo�ci ni� ten, w kt�rym przyzwyczai�e� si� �y�. Mo�na z nich korzysta�, by �yciowe, codzienne problemy rozwi�zywa� znacznie skuteczniej ni� dotychczas i z mniejszym nak�adem wysi�ku. Dodatkowym skutkiem praktyki medytacyjnej jest poprawa stanu zdrowia i samopoczucia. Jednak�e medytacja nie jest technik� leczenia siebie i rozwi�zywania problem�w. W jej trakcie zachodz� o wiele wa�niejsze umys�owe procesy i duchowe przemiany. Zadaniem ka�dego z nas, id�cych duchow� �cie�k�, jest u�atwienie sobie drogi i zaakceptowanie pozytywnych zmian zachodz�cych w umy�le, w sposobie funkcjonowania i postrzegania rzeczywisto�ci. Temu w�a�nie s�u�y budowanie pozytywnego nastawienia - szczeg�lnie do siebie. Jest ono niezb�dne, �eby� m�g� zaakceptowa� i przyj�� ca�e dobro, kt�re B�g ma dla ka�dego z nas. Czy m�g�by� je przyj��, uznaj�c, �e na nie nie zas�ugujesz albo �e jeste� go niegodny? Ludzie zbyt cz�sto obwiniaj� si� o pych� lub egoizm, a potem dziwi� si�, �e B�g im nic nie chce da�. A powinien, bo przecie� wyrzekli si� siebie. No c�, wyrzeczenie si� swoich egoistycznych pragnie� i zachcianek nie jest tym samym, co otwarto�� na bo�e dary i b�ogos�awie�stwa, cho� mo�e zapocz�tkowa� proces takiego otwierania si�. Zreszt� pomy�l sam, jak czu�by� si� dostaj�c cudowny prezent i my�l�c, �e jeste� go niegodnym? A gdyby� si� ba�, �e inni b�d� ci go zazdro�ci� lub nawet zechc� ukra��? Przyst�puj�c do obcowania z bosk� tajemnic�, musisz wyrobi� w sobie tak pozytywne nastawienie do siebie i �wiata, by� m�g� czu� si� doskonale i bezpiecznie z wszelkimi bogactwami i bez jakiejkolwiek pracy. Spr�buj, czy to jest mo�liwe dla ciebie ju� teraz? Teraz chyba nawet nie bardzo wiesz, po co medytowa�? Medytacja i kontemplacja to naturalny stan umys�u. Naucz si� do niego powraca� i �y� z nim, a twoje �ycie zmieni si� na lepsze! Jedni biadol�, �e nic nie trwa wiecznie, a inni ciesz� si� z tego powodu. Medytacja s�u�y otwieraniu si� na nowe i nieznane, kt�re z pewno�ci� jest lepsze i korzystniejsze od wszystkiego, do czego si� przywi�za�e�. Z medytacji i kontemplacji nale�y czerpa� inspiracje do �ycia w codzienno�ci tak, by uczyni� je rajem na Ziemi. Oczywi�cie nie narzucaj�c swoich objawie� innym i nie zmuszaj�c ich, by stali si� cz�ci� owego raju. Spytasz teraz pewnie: to po co mi raj, je�li b�d� w nim tylko ja? Pewnie czu�by� si� winny i nie w porz�dku, maj�c wszelkie dobra i b�d�c szcz�liwym, podczas gdy inni cierpi�? I to jest w�a�nie �r�d�o twojej kl�ski. Nie ma innego sposobu poprawienia jako�ci �ycia i urzeczywistnienia, jak tylko osobi�cie, na w�asny rachunek. Daj przyk�ad, a za tob� p�jd� inni - je�li tylko dojrzeli. I przebacz tym, kt�rzy jeszcze wol� �y� w za�lepieniu. Nie zmusisz ich do oprzytomnienia ani pro�bami, ani gro�bami, ani braniem na lito��. Przesta� si� od nich uzale�nia�. Jestem pewien, �e zainteresuj� si� twoj� �cie�k�, je�li zacznie ona przynosi� korzystne rezultaty w twoim �yciu. Otw�rz si� wiec na nowe i nieznane ci mo�liwo�ci, jakie niesie z sob� pos�ugiwanie si� medytacj� i modlitw�. 17 Na duchowej �cie�ce korzystamy z intuicyjnych inspiracji, by wprowadza� je w �ycie. Korzystamy z duchowych mocy, by wprowadza� wszelkie pozytywne zmiany w swoim �yciu. Pami�taj, �e nie wolno ci narzuca� zmian innym ludziom! Ale wolno ci je proponowa�. x Twoje duchowe inspiracje maj� s�u�y� przede wszystkim twojemu urzeczywistnieniu. Nie narzucaj si�, a b�d� wdzi�cznym Bogu za ka�dego, kto przejdzie wsp�lnie z tob� cho� ma�y kawa�ek drogi. Kiedy� zrozumiesz, �e tak w�a�nie dzia�a uniwersalne prawo przyci�gania podobie�stw. Zaakceptuj je. I przebacz wszystkim, kt�rzy nie chc� i�� z tob�. Oni maj� sw�j czas i - by� mo�e - swoj� drog�. Dzi�kuj wi�c Bogu za ka�dego napotkanego cz�owieka, kt�remu mo�esz wzmocni� pozytywne nastawienie do duchowych warto�ci i za ka�dego, kt�ry wzmacnia twoje pozytywne nastawienie. Tak oto krocz duchow� �cie�k�. By� mo�e, napotkasz kogo�, kto p�jdzie w takim tempie jak ty. �ycz� ci tego z ca�ego serca. Twoje czyste intencje zapewni�, �e twoja �cie�ka b�dzie czysta i czysty Tj�dzie jej kres - urzeczywistnienie. Owocem urzeczywistnienia jest pe�nia doskona�o�ci, o jakiej zwyk�ym �miertelnikom nawet si� nie �ni�o. Boska doskona�o�� i wszechmoc s� obecne w czysto�ci twego umys�u. Przywi�zania, pragnienia i niech�ci utrudniaj� ci rozpoznanie bosko��! w sobie. Dlatego warto si� od nich uwolni�. Umys� Wi�kszo�� ludzi ma tendencje do niekontrolowanego przeskakiwania od jednej my�li do innej. W parze z my�lowymi przeskokami idzie emocjonalne pomieszanie. To, co widzimy i s�yszymy, zmys�owe wra�enia, wspomnienia i wszystkie my�li kr���ce ustawicznie wok�, prowokuj� w nas niekontrolowany strumie� my�li. Umys� pozostawiony sam sobie wpada w rezonans z ka�d� silniejsz� wibracj� my�low� i emocjonaln�, kt�ra wyst�puje w jego otoczeniu. W zwi�zku z tym poddaje si� uzale�nieniom od r�nych stan�w wibracyjnych. Dlatego odczuwamy z�o��, gdy w naszym otoczeniu inni si� z�oszcz�. Jeste�my szcz�liwi, je�li inni, 18 silniejsi psychicznie s� szcz�liwi, itd. Nazbyt cz�sto stajemy si� niewolnikami w�asnych i cudzych my�li i emocji, zamiast by� ich panami. A wszystko to wynika z l�ku przed urojon� pustk�, z niedoceniania dobra w sobie. Jaka istnieje alternatywa? Wysoko rozwini�ty umys� podobny jest do spokojnej tafli wody. My�li kr��� na powierzchni, ale nie zak��caj� spokoju. Przychodz� i odchodz�, ale nie wzburzaj� umys�u. Pozostaje on w stanie czystej, spokojnej �wiadomo�ci, stabilny, skoncentrowany i pe�en mocy. Nic nie odwr�ci jego uwagi w inn� stron�. Czysty umys� zawsze pozostaje w swoim pierwotnym stanie harmonijnej r�wnowagi, wype�niony szcz�liwo�ci� i b�ogo�ci�. Takiego stanu nie da si� osi�gn�� wysi�kiem woli. Jest on wynikiem praktyki medytacyjnej i uwolnienia si� od przywi�za� i niech�ci. Dalej dowiesz si�, w jaki spos�b mo�esz dokona� takiej cudownej przemiany w swoim umy�le. Umys� ka�dego z nas ma troist� struktur�. Najlepiej znany jest ci umys� �wiadomy, czyli twoje �rednie Ja, z kt�rym si� identyfikujesz. �wiadomy umys� to cz�� twojej osobowo�ci, z kt�r� si� uto�samiasz. Wi�kszo�� ludzi nie zauwa�a, �e mo�e by� w nich jeszcze cokolwiek innego ni� to, czego s� �wiadomi. Przecie� tak bardzo staraj� si� kontrolowa� i nie my�le� o niczym innym... Jednak�e jak wszyscy, masz jeszcze umys� pod�wiadomy i nad�wiadomy. Pod�wiadomo�� Pod�wiadomo�� zawiera wszystko, co chcia�e� zapomnie�, st�umi� i ju� nigdy do tego nie wraca�. To r�wnie� magazyn pami�ci o doznaniach i przyzwyczajeniach, kt�rych nie kontrolujesz, pod kt�rymi nie podpisujesz si� i z kt�rych istnienia mo�esz sobie w og�le nie zdawa� sprawy, dop�ki w krytycznej sytuacji nie dadz� o sobie zna�. Pod�wiadomo�� pe�ni wiele po�ytecznych funkcji, kt�re s� niezb�dne dla twojego przetrwania w �wiecie - przede wszystkim automatyczne reakcje na pojawiaj�ce si� zmiany w otoczeniu lub w organizmie. Oczywi�cie, jako�� owych reakcji jest zale�na od jako�ci wyuczonego programu (mechanizmu) dzia�ania. S� wiec w pod�wiadomo�ci programy pozytywne, ale s� i destruktyw- 19 ne (niszcz�ce i samoniszcz�ce). Wszystkie z nich zosta�y wyuczone! Nie s� naturalne. Uczenie pod�wiadomo�ci zaczyna si� wtedy, gdy jeszcze nie jeste�my �wiadomi swego istnienia - ju� w chwili pocz�cia - i trwa a� do �mierci. Najbardziej efektywnym dla uczenia pod�wiadomo�ci jest okres od urodzenia do oko�o trzeciego roku �ycia. Wtedy to zupe�nie bezrefleksyjnie przejmujemy od otoczenia r�ne wzorce zachowa�, dzia�a� i my�lenia. Nie te, kt�re s� efektywne czy po�yteczne, ale te, kt�re wyst�puj� najcz�ciej \v otoczeniu lub te, kt�re przekazuj� nam osoby, na kt�rych szczeg�lnie nam zale�y. Wiele z tych wzorc�w to silne inhibitory (op�niacze) rozwoju. Uczenie pod�wiadomo�ci nast�puje g��wnie poprzez na�ladownictwo i telepati�. My�l�, �e teraz ju� rozumiesz, jak nik�y wp�yw na to, czego si� nauczy�e� w dzieci�stwie, mog�a mie� twoja �wiadoma wola i zgoda. Jeszcze gorzej przedstawia si� sprawa z przej�tymi od matki wzorcami silnych emocji, stres�w i chor�b, kt�re zakodowa�e� podczas �ycia p�odowego jako jedynie mo�liwe, poniewa� nie by�o w twym otoczeniu �adnych innych przyk�ad�w. Pod�wiadomo�� jest zwykle zachowawcza i kieruje si� wy��cznie przyzwyczajeniami, z kt�rych zwykle nie zdajesz sobie sprawy. Je�li wi�c twoje �wiadome ja chce co� zmieni� lub osi�gn��, nie ma to wielkiego wp�ywu na ko�cowy efekt realizacji pomys�u. Mo�esz chcie� i planowa�, ale nie uda ci si� niczego zrealizowa�, dop�ki nie przekonasz do swego pomys�u pod�wiadomo�ci. Pod�wiadomo�� potrafi si� uczy�, wi�c mo�esz wykorzysta� ten fakt i wprowadzi� do niej wiele konstruktywnych mechanizm�w i przyzwyczaje�. Najkorzystniejszym z nich jest przyzwyczajenie, by ufa� intuicji i pos�ugiwa� si� zdolno�ci� wizualizacji dla kreowania zmian w swoim �yciu bez wysi�ku. �atwo to powiedzie�, ale trudniej zrealizowa�, gdy� stare struktury my�lenia i odczuwania b�d� stawia�y op�r wprost proporcjonalny do twego poczucia zagro�enia zmianami i nieufno�ci. Ponadto przemianom b�dzie si� opiera�o poczucie uzale�nienia od wymaga�, oczekiwa� i upodoba� otoczenia, czyli poczucie presji otoczenia. I zn�w jest ono tym wi�ksze, im bardziej zale�y ci na innych, im bardziej czujesz si� niesamodzielny. R�wnie� przyzwyczajenia i na�ogi stawiaj� op�r zmianom. Co wi�cej, w umy�le istnieje mechanizm racjonalizacji, czyli t�umaczenia i uzasadniania s�uszno�ci ogranicze� i l�k�w jako tego, co najlepsze, korzystne itp. 20 Te problemy zaczynaj� znika�, gdy otwieramy si� na jeszcze jedn� cze�� naszej struktury umys�owej - nad�wiadomo��. Pod�wiadomo�� i harmonia Wi�kszo�� ludzi w og�le nie wierzy i nie zdaje sobie sprawy z tego, �e jest w nich co� dobrego, czego si� nie nauczyli. I dlatego nie maj� do tego zaufania. R�wnie� przyzwyczajenie do kontrolowania siebie nie u�atwia korzystania z nad�wiadomo�ci. A szkoda, bo jest ona realnym skarbem. O ile w pod�wiadomo�ci znajduje si� nielogiczny, wyuczony ba�agan, to w nad�wiadomo�ci panuje nielogiczna, naturalna harmonia z informacjami najwy�szej jako�ci. Kieruj�c si� logik�, rozwa�aj�c interesy i stosunki z innymi, wchodzisz z nimi w konflikty. Poddaj�c si� zachciankom i przyzwyczajeniom pod�wiadomo�ci, robisz sobie w �yciu ba�agan. Lecz kiedy poddasz si� nad�wiadomo�ci, wtedy bez twego wysi�ku w twoim �yciu zaczyna si� dzia� lepiej, okazuje si�, �e nie ma konflikt�w, a pojawiaj� si� sukcesy, poprawia si� zdrowie i samopoczucie. JAK JEDNAK MO�ESZ Z TEGO SKORZYSTA�, SKORO WIESZ, �E NA WSZYSTKO TRZEBA ZAPRACOWA�, WSZYSTKO ZAPLANOWA� CZY WYWALCZY�? A mo�e masz jeszcze inne bzdurne pomys�y? Kluczem do twego sukcesu jest przekonanie pod�wiadomo�ci o tym, �e mo�na inaczej, mo�na lepiej ni� dotychczas. Spr�buj wi�c przekona� sw� pod�wiadomo��, �e warto jej si� otworzy� na takie bogactwa i sukcesy, o jakich nikt w twoim otoczeniu nie �mia� nawet marzy�. Czy masz odwag�? Je�li nie, to zacznij od ugruntowywania w pod�wiadomo�ci poczucia bezpiecze�stwa. Dla realizacji twoich plan�w nie jest wa�ne, co zamierzasz. Wa�ne jest, czy pozostajesz w wewn�trznej harmonii z sob�, a wi�c czy w harmonii pozostaj� twoje trzy ja�nie. Pe�n� harmoni� mo�esz osi�gn�� dopiero wtedy, gdy swoje �rednie i ni�sze ja poddasz inspiracji i prowadzeniu intuicji z poziomu wy�szego ja. Wtedy b�dziesz w harmonii nie tylko z sob�, ale i z otoczeniem, a twoje dzia�ania b�d� po�yteczne i powszechnie doceniane. 21 Kluczem do osi�gni�cia pe�nej harmonii jest odpowiednie wychowanie pod�wiadomo�ci, obejmuj�ce wprowadzenie do niej pozytywnego nastawienia do siebie, �wiata i duchowych inspiracji oraz oczyszczenie jej z przechowywanej w pami�ci wiedzy i przyzwyczaje� do nieskutecznego dzia�ania i my�lenia. Oczywi�cie twojej pod�wiadomo�ci mo�e si� wydawa�, �e najbardziej po�yteczne s� dzia�ania destrukcyjne lub autodestrukcyjne. Gdyby tak si� jej nie wydawa�o, by�by� od nich wolny, a twoje �ycie p�yn�oby bez przeszk�d w pe�ni szcz�liwo�ci i dobrobytu. Na duchowej �cie�ce mog� spotka� ci� niezrozumia�e dla ciebie w�asne zachowania. Tak si� dzieje, poniewa� podczas duchowych praktyk poznajesz rzeczywisto��, a ta zwykle nie chce przystawa� do naszych wyobra�e� o �wiecie i o sobie samym. W wyniku tego, niejednokrotnie powstaje wra�enie wewn�trznego rozbicia, pomieszania itp. Twoja pod�wiadomo�� mo�e broni� si� przed zmianami w r�ny, czasem nawet dolegliwy spos�b. Mo�esz sobie jednak z ni� poradzi�, przeprogramowuj�c j� przez skoncentrowanie jej uwagi na korzy�ciach p�yn�cych z duchowo�ci i z u�ywania intuicji. Oczywi�cie musisz te� skoncentrowa� si� na podnoszeniu samooceny, czyli na wyrabianiu pozytywnego nastawienia do siebie, �eby poczucie niskiej warto�ci lub winy nie uniemo�liwi�o ci korzystania z wszelkich dar�w Boga - materialnych i duchowych. Maj�c wysok� samoocen� i b�d�c otwartym na wszystko, co najlepsze, korzysta�by� w tej chwili z tego, a nie czyta� t� ksi��k�. Teraz jednak korzystasz z tego, na co ci� sta� i tylko w takim wymiarze, na jaki jeste� sobie w stanie pozwoli�. Zilustruje to nast�puj�ca opowie��. Przeczytawszy moj� ksi��k�, w kt�rej k�ad�em nacisk na podnoszenie samooceny, jeden z czytelnik�w wyci�gn�� wniosek, �e autor jest zarozumia�y, a on skromny, wi�c ta ksi��ka nie ma dla niego �adnej warto�ci. Korzy�ci z czegokolwiek mamy takie, na jakie sobie pozwalamy. I nie wa�ne, na co sobie chcesz pozwoli� �wiadomie. Twoja pod�wiadomo�� mo�e by� tak chytra i przebieg�a, �e najgorsze �wi�stwo poda ci w �adnym opakowaniu, bo do tego jest przyzwyczajona. Po wielu latach praktyk medytacyjnych jeden z mistrz�w wyzna�: �to, co najpierw wydawa�o si� nie do przyj�cia, okaza�o si� boskim nektarem, a to co wydawa�o si� s�odycz�, okaza�o si� trucizn�". 22 W procesie samopoznania poznajesz swoj� pod�wiadomo�� i nad�wiadomo��. I musi to by� proces wsp�zale�ny, �eby nie wywo�a� w umy�le ci�kich zaburze�. Po prostu pod�wiadomo�� broni swego prawa do przyzwyczaje� i blokuje ci mo�liwo�ci odwo�ywania si� do nad�wiadomo�ci. Ile� to razy powierzaj�c Bogu jaki� problem us�yszysz wewn�trzny bunt: �Po co, przecie� ja to sam potrafi�", lub �i tak si� nie uda" czy wiele innych podpowiedzi w rodzaju �uwa�aj, bo B�g ci� uka�e za pych�", �zwariujesz, jak w to wejdziesz," �stracisz rozum, kiedy uwolnisz si� od kontroli". Takim i innym my�lom cz�sto towarzyszy silne napi�cie emoq'o-nalne oraz wspomnienia z dawnej przesz�o�ci. Czasem nawet uruchamiaj� si� mechanizmy wyuczone wiele wciele� temu, kt�re pod�wiadomo�� jeszcze przechowuje jako gwarancje bezpiecze�stwa, w�a�ciwego �ycia czy w�a�ciwej �cie�ki. Wszystkie one bazuj� na l�kach i przywi�zaniach. Kiedy znika przywi�zanie, znika r�wnie� ograniczaj�cy, a uznany kiedy� za po�yteczny mechanizm dzia�ania lub my�lenia. Przywi�zanie za� znika, gdy zauwa�amy, �e na sta�e mo�emy mie� co� lepszego (wyj�tek stanowi pod�wiadomo�� przywi�zana do mechanizmu �im lepiej, tym gorzej")- Pod�wiadomo�� ma swoje ulubione przyjemno�ci, kt�rych struktur� i pochodzenie warto pozna�, �eby nie dawa� si� wyprowadza� w pole podczas praktyk medytacyjnych czy wizualizacji, kiedy to �objawiaj� si�" r�ne �misje" i wizje. Wiedz�c o psikusach, jakie czyni pod�wiadomo��, kwalifikowani guru nauczaj�, �e nie nale�y przywi�zywa� uwagi do wizji i objawie�. Trzeba tu jednak uczyni� jeden wyj�tek: istniej� specjalne techniki wizualizacji, kt�re s�u�� kreowaniu warunk�w �ycia lub diagnozie. C� jednak po diagnozie komu�, kto nie wie, co z ni� zrobi� i uwa�a swoje wizje za proroctwa dla �wiata? Wizje ukazuj� aktualny stan pod�wiadomo�ci. I nie fakty czy symbole s� w nich wa�ne, ale emocje, kt�re si� w�wczas pojawiaj�. �wiadcz� bowiem o tym, z czego jeszcze pod�wiadomo�� si� nie uwolni�a, nie wyczy�ci�a. Czysta i uspokojona pod�wiadomo�� jest najlepszym gwarantem skutecznego korzystania z nad�wiadomo�ci. W�a�nie wtedy, gdy jest czysta, nie powoduje przek�ama� informacji pochodz�cych z najlepszego, czystego �r�d�a. 23 Pod�wiadomo�� szczeg�lnie mocno przywi�zuje si� do systematycznie powtarzanych bod�c�w, sytuacji i sposob�w post�powania. St�d wniosek, �e �atwo j� przeprogramowa�, pod warunkiem zachowania systematyczno�ci i konsekwencji. Mamy nadziej�, �e z tego, co dotychczas przeczyta�e�, wyci�gn��e� wniosek, �e warto urzeczywistni� pe�n� harmoni� z nad-�wiadomo�ci�. A wi�c powodzenia! Kontakt z nad�wiadomo�ci� Nad�wiadomo�� jest ca�ym dobrem w tobie, ca�a prawd� w tobie. Na umys� nad�wiadomy nie mo�esz mie� �adnego wp�ywu. Mo�esz jedynie udawa�, �e nie istnieje, �e nie obchodzi ci� albo te� otworzy� si� i zacz�� czerpa� bez wysi�ku z ca�ego jego nieograniczonego bogactwa. Tw�j nad�wiadomy umys� jest bowiem ca�� bosko�ci� w tobie. Oczywi�cie, to stwierdzenie nie powie ci nic sensownego, je�li masz niew�a�ciwy pogl�d na temat bosko�ci i doskona�o�ci. A wi�c mo�na to sformu�owa� i tak: tw�j nad�wiadomy umys� jest rezerwuarem nieograniczonych mo�liwo�ci, idei i inspiracji, kt�rych poznanie umo�liwia nieograniczony rozw�j najlepszych, najcenniejszych cech, zdolno�ci i umiej�tno�ci, jakie mo�esz sobie wyobrazi� i jakich nie b�dziesz nigdy �wiadomy, dop�ki ich nie poznasz i nie wykorzystasz. Informacja zawarta w nad�wiadomej cz�ci umys�u nie ma nic wsp�lnego z wiedz� naukow�, a jednak umo�liwia znacznie sprawniejsze i efektywniejsze funkcjonowanie w �wiecie materialnym i duchowym. Informacja z poziomu Wy�szego Ja (czyli nad�wiadomo�ci) nie ma nic wsp�lnego z moralno�ci�, a jednak stosowanie jej nie mo�e wyrz�dzi� krzywdy nikomu i niczemu. Nad�wiadoma inspiracja do niczego nie zmusza, nie wywiera presji ani nie szanta�uje, a zastosowanie si� do niej przynosi najwi�ksze korzy�ci i nie powoduje zagro�e�, ani konflikt�w. Je�li z ufno�ci�, szacunkiem do siebie oraz poczuciem niewinno�ci i wdzi�czno�ci otworzysz si� na swoj� nad�wiadomo��, zostaniesz pob�ogos�awiony tym, co jedni nazywaj� darami Ducha 24 �wi�tego, a inni siddhis � mocami urzeczywistnienia. Oczywi�cie, �e nie od razu i nie w pe�ni ich mocy b�dziesz z nich korzysta�. Korzystanie z nich jest bowiem zale�ne od ca�kowitej wewn�trznej akceptacji siebie i swej boskiej, dobrej, czystej natury oraz przygotowania systemu energetycznego do przepuszczania subtelnych, pot�nych, wysokowibracyjnych energii. Aby otworzy� sobie �cie�k� dost�pu do korzystania z nad�wia-domo�ci, musisz zjedna� sobie, przekona� i w�a�ciwie zaprogramowa� pod�wiadomo��. Czy to dla ciebie dziwne? A mo�e ju� teraz twoja pod�wiadomo�� potrafi bez w�tpliwo�ci korzysta� z wszystkiego, co znajduje si� w nad�wiadomej cz�ci umys�u? Prawdopodobnie nawet nie wierzy w to, �eby ci si� mog�o uda� lub pot�pia mnie za stwierdzenie, �e natura cz�owieka jest boska i niewinna. Takie i inne pogl�dy i przyzwyczajenia s� przeszkodami na �cie�ce, przeszkodami, kt�re w powa�nym stopniu utrudniaj� lub nawet uniemo�liwiaj� pe�ne otwarcie si� na wszelkie mo�liwo�ci nad�wiadomego, doskona�ego umys�u (a wi�c na Boga). Najgorszymi z owych przeszk�d s�: - poczucie winy i id�ce za nim pragnienie pokutowania czy ukarania si�, - poczucie niegodno�ci, - niskie poczucie swojej warto�ci, niedocenianie siebie, - przywi�zanie do cierpi�tnictwa i innych sposob�w wy�udzania zainteresowania lub �aski, - uzale�nienie od ludzi, od ich opinii i kierownictwa, - przywi�zania do ludzi, miejsc czy rzeczy, - przyzwyczajenie do negatywizmu my�lenia i odczuwania, - przyzwyczajenia do pos�ugiwania si� niskowibracyjnymi energiami, - poczucie pychy, zarozumia�o��, duma, przecenianie swej wiedzy i intelektu, - przywi�zanie do tradycyjnego systemu warto�ci, - poczucie obowi�zk�w lub misji, 25 - wiara w realn� moc z�a, presji, przemocy itp., - b��dne programy my�lenia i dzia�ania zakodowane wskutek wykonywania b��dnych praktyk duchowych czy parapsy- chicznych. Poznawanie pod�wiadomo�ci Jak ju� wiesz, pod�wiadomo�� nie pozwoli ci na korzystanie z czego�, do czego nie jest przekonana. Co wi�cej, je�li tylko poczuje jakiekolwiek zagro�enie, natychmiast przerwie proces, kt�ry chcia�e� uruchomi� bez jej zgody. Musisz wi�c zdecydowa� si� na przekonanie jej do swoich zamierze�. Poniewa� twoja pod�wiadomo�� wierzy w zupe�nie co innego ni� moja i ni� czyjakolwiek, powiniene� nauczy� si� z ni� porozumiewa�. Jest kilka �atwych sposob�w, aby to osi�gn��: 1. Spraw sobie wahad�o radiestezyjne (mo�e to by� nawet kasztan czy kulka zawieszona na nitce). Uchwy� w dwa palce nitk� ok. 6-7 cm od wahad�a. Oprzyj �okie� na stole, a r�k� podnie�. Trzymaj j� tak, by czu� si� zrelaksowanym, by r�ka by�a rozlu�niona. Teraz zapytaj, jaki ruch wykonuje wahad�o na potwierdzenie TAK, jaki ruch wykonuje na przeczenie NIE, jaki ruch na odpowied� NIE WIEM. Odpowiedzi nie pochodz� od wahad�a, tylko od ciebie. Wahad�o jest tylko wskaz�wk�. Gdy opanujesz sztuk� pos�ugiwania si� wahad�em, zr�b do�wiadczenie z jedzeniem: czy to jab�ko mi s�u�y? czy kotlet jest dla mnie dobry? itd. W ten spos�b przy okazji nauczysz si� zadawa� konkretne pytania, na kt�re mo�na uzyska� wy��cznie odpowiedzi �tak", �nie", �nie wiem". Umys� przyzwyczajony do lawirowania i pokr�tnych, niekonkretnych odpowiedzi b�dzie si� buntowa�, ale w ko�cu przyzwyczai si� i wyjdzie mu to tylko na dobre. Jest to o tyle korzystne, �e odwo�uj�c si� do nad�wiadomo�ci musisz oduczy� si� oczekiwania na odpowiedzi alternatywne. My�lenie alternatywne, czyli zak�adanie wi�cej ni� jednego dobrego rozwi�zania, wcale nie rozszerza zakresu wolno�ci wyboru, lecz wprowadza do umys�u zamieszanie i niepewno��. A wi�c, pos�uguj�c si� wahad�em, b�- 26 dziesz si� przyzwyczaja� do jedynych w�a�ciwych odpowiedzi, ale za to o najwy�szej jako�ci. Gdy b�dziesz przekonany, �e osi�gn��e� bieg�o�� w pos�ugiwaniu si� wahad�em, mo�esz u�y� je do badania energii i ludzi. (Nie pytaj jednak, czy jest ona dla mnie wroga lub przyjazna itp., gdy� odpowiedzi na pytania zbyt wa�ne dla ciebie osobi�cie mog� by� przek�amane - tu dzia�a efekt silnej autosugestii.) 2. Zrelaksuj cia�o i umys�. Nawi�� kontakt ze swoj� pod�wiadomo�ci�. Zapytaj j�, co jej dolega, na co si� uskar�a, co o tobie my�li. Pozw�l sobie spokojnie obserwowa� my�li, kt�re przychodz� ci do g�owy. Nawi�� kontakt ze swymi emocjami i poobserwuj je troch�. Zapytaj pod�wiadomo��, jakie imi� najbardziej lubi, a potem, czy chcia�aby, �eby si� do niej zwraca� tym imieniem. Je�li tak, b�dziesz j� tak nazywa�. Cho� mo�e to by� imi� w�a�ciwe dla przeciwnej p�ci - zaakceptuj je. A teraz, gdy ju� czujesz kontakt, zapytaj pod�wiadomo��, jak� najwa�niejsz� spraw� chce ci teraz zakomunikowa�. To na pocz�tek. P�niej mo�esz zacz�� zadawa� jej konkretne pytania, dotycz�ce mechanizm�w obronnych, opor�w przed zmianami, l�k�w i ich przyczyn. Zawsze docieraj do przyczyn opor�w twej pod�wiadomo�ci, gdy� w przeciwnym razie nie zrozumiesz jej, a brak zrozumienia spowoduje, �e nie znajdziesz w�a�ciwych argument�w, by j� przekona�. Rozmow� z pod�wiadomo�ci� traktuj jak diagnoz�, a nie jak wyroczni�. Okazuje si�, �e cz�sto dotarcie do pierwotnej przyczyny nieporozumienia, b��dnej decyzji czy b��dnego mechanizmu jest wystarczaj�c� informacj�, by przekona� pod�wiadomo�� o zaletach przemiany. A spos�b wypytywania si� jest bardzo prosty: wystarczy na ka�d� odpowied� czy na ka�dy temat zadawa� pod�wiadomo�ci pytania: �Bo...?" �Bo...?" a� do skutku. 3. Testy skojarze�, w kt�rych uzupe�niasz zaczynaj�ce si� zdania pierwsz� my�l�, jaka ci przyjdzie do g�owy, bez oceniania jej. Dla przyk�adu wykonaj �wiczenie ju� teraz: a) istniej� po to, �eby. . . . b) moje cia�o istnieje po to, �eby. . . . c) najlepszym, co �wiat ma dla mnie, jest. ... 27 d) najgorszym, co �wiat ma dla mnie, jest. . . . e) ludzie zawsze maj� dla mnie. . . . f) na pewno nigdy nie uda mi si�. . . . To, co my�lisz, decyduje o tym, jak �yjesz i co ci� w �yciu spotyka, bowiem twoje my�li maj� realn� moc tworzenia twojej rzeczywisto�ci. I chocia� �yjemy w tym samym �wiecie, �yjemy jednocze�nie w r�nych rzeczywisto�ciach. Otwieram ci bram� do mojej, poniewa� tak� jak twoja ju� pozna�em i znudzi�em si� ni�. A czy tobie podobaj� si� odpowiedzi, jakich udzieli�a ci pod�wiadomo��? Mo�esz przekona� j�, by by�y inne i zaobserwowa� pozytywne zmiany jej nastawienia. O warto�ci testu skojarze� decyduje umiej�tno�� w�a�ciwej interpretacji wynik�w. Je�li potrafisz okre�li�, kt�re z pogl�d�w twej pod�wiadomo�ci s� szkodliwe lub ograniczaj�ce, b�dziesz dok�adnie wiedzie�, co masz przeprogramowa�. Jednak �wiadomo�� tego, co pozytywne, pojawia si� nie w wyniku studiowania etyki, lecz w wyniku dok�adnej obserwacji siebie, z uwzgl�dnieniem konsekwencji tak, a nie inaczej podj�tych dzia�a� i decyzji. Ich efekt zawsze zale�y tylko od ciebie, od twojego nastawienia i twojego pod�wiadomego programu. Przy jakichkolwiek w�tpliwo�ciach z twej strony efekty twoich dzia�a� nie przynios� zamierzonych rezultat�w, lecz b�d� wypadkow� nadziei i w�tpliwo�ci. Dok�adn� �wiadomo�� tego, co pozytywne, a co nie, osi�gniesz dopiero w�wczas, gdy nauczysz si� patrze� na siebie i na �wiat z punktu widzenia boskiej doskona�o�ci. Teraz pewnie jeszcze nie potrafisz okre�li�, co jest pozytywne, a co nie, cho� by� mo�e udaje ci si� doskonale dopasowa� do obowi�zuj�cej moralno�ci. I obawiam si�, �e masz na razie wiele w�tpliwo�ci co do doskona�o�ci Boga i Jego dzie�a, tj. siebie i �wiata. Zapewniam ci�, �e postrzeganie doskona�o�ci nie jest kwesti� sposobu przejawiania si� �wiata, ale wynika ze sposobu jego postrzegania. Im doskonalsze, pe�niejsze postrzeganie, tym szersza �wiadomo�� doskona�o�ci. Bo c� mo�esz stwierdzi� o ca�o�ci, je�li postrzegasz tylko jej cz��? Jak mo�esz poj�� bosk� doskona�o��, je�li teraz unikasz pe�nego zrozumienia siebie i motyw�w swego post�powania? Teraz jednak spr�buj dowiedzie� si�, co na temat prawdy ma ci do powiedzenia twoja pod�wiadomo��. 28 Odpowiedz na pytania: 1. Czy musisz walczy�? 2. Czy musisz ci�ko pracowa�, �eby sobie zapewni� godziwe warunki �ycia? 3. Czy musisz ucieka� od �wiata? 4. Czy nienawidzisz kogokolwiek? � 5. Czy masz wrog�w? 6. Czy ludzie ci� nie lubi�? 7. Czy �wiat jest pe�en przemocy i nieuczciwo�ci? 8. Czy, aby znale�� miejsce w �wiecie, musisz si� dostosowa� do brutalnych regu� nim rz�dz�cych? 9. Czy mas obowi�zek broni� ojczyzn�, rodzin�, idee, religi�? 10. Czy musisz by� lepszym? 11. Czy musisz zmienia� innych? ^ 12. Czy musisz kontrolowa� siebie lub swoje otoczenie? Ka�da odpowied� �tak", jest dla ciebie informacj� o tym, jak bardzo oddali�e� si� od prawdy, od Boga, od rzeczywisto�ci. W systemie twoich przekona� nie ma nic pewnego. Na duchowej �cie�ce powiniene� ci�gle pyta�. Oczywi�cie jako�� odpowiedzi nie zale�y od ilo�ci czasu, jaki po�wi�cisz na zadawanie pyta�, lecz od jako�ci pyta�. Spos�b stawiania pyta� zawsze decyduje o sposobie otrzymywania odpowiedzi i o ich jako�ci. Wa�ne jest te�, do jakiego adresata kieruje si� pytania. �ycz� ci, �eby� od razu zdecydowa� si� na najwy�sz� jako�� informacji, co wymaga stawiania pyta� do samego �r�d�a prawdy. Dzi�ki odwo�ywaniu si� do medytacji i modlitwy, dzi�ki zaufaniu do ich dzia�ania, mo�esz uwolni� si� od wielu ograniczaj�cych ci� struktur my�lowych i funkcjonalnych czy omija� je, dop�ki nie jeste� od nich wolny. Co wi�cej, mo�esz otrzymywa� odpowiedzi, jak najkorzystniej roz