6611

Szczegóły
Tytuł 6611
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

6611 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 6611 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

6611 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Grzegorz R�kowski CZAR POLESIA OFICYNA WYDAWNICZA "REWASZ" PRUSZK�W 2001 , Wydawca Oficyna Wydawnicza "Rewasz" Tel /fax (O 22) 728 27 87, tel . 758 73 71 \ Adres do korespondencji: skr poczt 174, 05-800 PrusaK�w E-mail: rewasz@home pl j? | Strona internetowa: http //wwwrewasz com pl * Opracowanie redakcyjne i kartograficzne Pawe� Lubo�ski Rysunki: Krystyna Antoniak Zdj�cia barwne Grzegorz R�kowski \ Zdj�cie na l stronie ok�adki: Martwy las w Prypeckim Parku Narodowym Zdj�cie na IV stronie ok�adki Autor na B�otach Olmanskich (c) Copyright by Grzegorz R�kowski, 2001 Druk: Orthdruk, Bia�ystok ISBN 83-85557-92-X Od dawna ju� ci�gne�o mnie do siebie Polesie urokiem tajemniczo�ci i egzotyczno�ci Kilka ksi��ek przeczytanych o nim wyczarowa�o w mej wyobra�ni t� krain� na r�wni ze �wiatem puszcz afryka�skich lub brazylijskich Kraina niedaleka nam, swoya, a jednak - jak z ba�ni Stanis�aw To�pa 8 Spis tre�ci wodza � Wsz�dzie Suwoiow � Kobry�skie �wi�tynie � Nagrobek Mickiewicz�w � Milicyjny monaster i Pomnik Zwyci�stwa � Stoj�c na mo�cie w Kobryniu � Dzieje Kana�u Kr�lewskiego � Na nowym cmentarzu 114 4. Gdzie szumi Dewajtis Trudno rozpozna� dawny ko�ci�... � Maj�tek Rodziewicz�w � Pierwsze pr�by s�awnej pisarki � Na komunistycznym indeksie � Szczeg�y zaginionego bezpowrotnie �wiata � Lato 1915 � "Kraj zalewa�o coraz dziksze wojsko" � Obraz zwierz�cego, bezmy�lnego p�du � Dzia�alno�� spo�eczna Marii Rodzie-wicz�wny � Opis hmszowskiego dworu � Pod sowieck� okupacj� � Rozstanie z Polesiem � Co zosta�o w Hruszowej? � Miasteczko przedsi�biorczych �yd�w � Zabytki Antopola 130 5. Gniazdo Wys�ouch�w Facultas bibendi Wiktora Wysioucha � Piewca Polesia � Rytua� pierwszego siewu � Przy po�owie wjun�w � Portret Profesora z Perkowicz � "Ten pan by� zawsze sprawiedliwy" � Dw�r Wys�ouch�w � W lipowych alejach � Rodowe mauzoleum � Nieoczekiwany awans Drohiczyna � Gafa pana starosty � Jak "zawezwano" rabina � Szpetne budynki w stylu radzieckim 144 6. W poleskich dobrach Orzeszk�w Poleskie lata wielkiej pisarki � "Dw�r w Ludwinowie po staro�wiecku rz�dzony..." � Sm�tna kraina, bez w�d przezroczystych..." � Portret powsta�czego wodza � Koncentracja powsta�c�w w Dziatkowiczach � "Legionik kobiecy" � Zwyci�ska bitwa pod Horkami � Rozsypka oddzia�u Traugutta � Pod gro�b� szubienicy � Nowi w�a�ciciele Ludwinowa � "Stary Rosjanin rozumia� nasze uczucia" � Wie� pami�ta Orzeszkow� � Kr�tkie dzieje zameczku w Bielinie � W Lachowiczach i w Popinie � Pozosta�o�ci rezydencji w Zakozielu � Niezwyk�a kaplica � Jedna z najpi�kniejszych cerkwi Polesia 162 7. Pod kopu�ami poleskich cerkwi Cerkiewna typologia * Poleskie wsie � Kraj lasu, piask�w, b�ota, ubogiego ludu � Fundacje Pus�owskich w Chomsku � �aber, czyli Zabierz � Kr�tka historia zamku Wi�niowieckich � Jedyne zwyci�stwo konfederat�w barskich � Hetman Ogi�ski przyst�puje do walki � Ladowicze i Op�l � Cerkiew w Dru�y�owi�zach � Motolskie korzenie izraelskich polityk�w � Etnograficzne ciekawostki Motola � Dorobek Skirmuntt�w � Tragiczny koniec dziedzic�w Mo�odowa � Smutne pozosta�o�ci wspanialej rezydencji � Najwi�kszy o�rodek przemys�owy Polesia � Dawna fabryka i egzotyczne drzewa � Przodkowie wielkiego pisarza � Jeszcze dwie cerkwie 182 8. Jan�w Poleski Jezuicki m�czennik � Po�miertne w�dr�wki poleskiego �wi�tego � R�d wywodz�cy si� od D�yngis Chana � Tysi�c rysunk�w Napoleona Ordy � Piewca chwa�y minionej kultury � Na rynku w Janowie � Niezwyk�a procesja � Stara morwa na grobie � �lady Ord�w w Worocewiczach � Zabytkowa droga � Prawdziwie wielkopa�ska rezydencja � Park pe�en urody i tajemnic � Pojezuicka kaplica � Cerkiew w Duboi Spis tre�ci, 197 9. Pi�sk - poleska stolica Z�ote czasy kr�lowej Bony � Rze� zbuntowanego miasta � "Ledwie dom�w kilkana�cie zosta�o" � Zemsta Karola XII � Lobbing Mateusza Butrymowicza � Promocja wed�ug najnowszych wzor�w � Carskie represje � XIX-wieczny rozkwit miasta � Jak na holenderskim p��tnie � "Ja ne cze�owik, ja Pynczuk" � Pi�skie kontrakty � Flotylla wojenna z trzech motor�wek � O w�os stolica wojew�dztwa � Ruch na pi�skiej przystani � Jarmarki Poleskie � W walce z dwoma agresorami � Bitwa bolszewik�w z wie�� ko�cieln� � Pi�tna�cie minut na spakowanie � Brawurowa akcja "Ponurego" � Stolica meliorant�w � Jeden z najwi�kszych obszar�w b�otnych w Europie � "Poleszuk ubiera si� wcale porz�dnie..." � "Kwiatuszki poleskie" � Sk�d si� wzi�li Poleszucy? � "Lud najdziwniejszy w Europie" � Poleskie gus�a i przes�dy � Bia�orusini, Ma�orusini czy "tutejsi"? � Spacer po Pi�sku � Na miejscu dawnego zamku � Dwie dzielnice, dwa nastroje � Kolegium jezuickie � Monumentalne gmachy po�r�d bagien � Najciekawsza ulica � Pi�ska katedra � Siedziba Butrymowicz�w � Najwy�szy budynek miasta � Tu by� Karolin � Albrecht�w i Leszcze * Warto zajrze� na pi�ski bazar � Kolorowe domki w otoczeniu ogr�dk�w � Kto spoczywa na pi�skim cmentarzu? � Maj�tek Zapole � Dw�ch m�czennik�w z Kupiatycz � Nad Jeziorem Horodyskim � Klasztor w Horodyszczu � Chrzest bojowy Flotylli Pi�skiej 10. Prype� 244 Przysta� pe�na egzotyki � Osobliwe skrzy�owanie dr�g wodnych � Najwi�kszy z dop�yw�w Dniepru � Wspania�a oaza dzikiej przyrody � Torfowiska, ��ki, lasy � Fauna prypeckiego rezerwatu � Wioska, w kt�rej zatrzyma� si� czas � "Bere�ce powiatu stoli�skiego" � "Szeroko rozla�a Prype� swoje wiosenne wody" � Noc na Prypeci � Cmentarz u uj�cia Styru � �wi�te miejsca Poleszuk�w � Wsp�czesne Dziady w poleskiej g�uszy � Pradawne rytua�y na mogi�ach bliskich � Amazonka w miniaturze 11. Wyprawa na Zajasio�dzie Na w�asnych nogach � Polska "wyspa" na Zajasio�dziu � Siedmioletnia walka o sprawiedliwo�� � "Powstanie �ohiszy�skie" � Kr�lowa Polesia � Ma�a ojczyzna Adama Naruszewicza � Wielki projekt hetmana litewskiego � S�ynna fabryka fajans�w � "Wszystko jest tu na miar� telecha�sk�" � Cenny zabytek budownictwa hydrotechnicznego � Na najdzikszym odcinku kana�u � "Ziemi� przecina szlak szeroki..." � Wygonoszcza � Drugie najwi�ksze jezioro Polesia � Wycieczka na Bagno Pogoni� � Karasiowa uczta � Tajemnicze Wiado i Tupice � W go�cinie u poleskiego wilka � Odg�osy bagien � Przez Puszcz� Wiadotupick� � Kolejka do Telechan � Bagna po obu stronach, a droga niknie � Legendarna wie� Mitrycze � W poszukiwaniu przewodnika � "Cicha p�aszczyzna pustyni b�otnej" � Ostatni mieszka�cy Mitrycz � Nad Jeziorem Sporowskim � Szczupaki same skacz� do �odzi � Dziwni mieszka�cy Kokorycy � Odwieczne gniazdo Szyrm�w � Szacowna historia Zdzitowa � Partyzancka bitwa 293 12. Przez Zarzecze na Zahorynie "Rzeki rozlewaj� si� kreto i leniwie" � �odzi� pod drzwi dworu � We wspomnieniach rosyjskiego poety � Antropologiczna zagadka Ko�b � Wodny la- 10 Spis tre�ci birynt mi�dzy Prypeci� a Styrem � B�g wie, w kt�rym kierunku p�ynie woda � Dwie walki oddzia�u Traugutta � Z mieszczan w ch�op�w � Garncarze z Horodna � Uroczysko Zamkowiszcze � Pocz�tki Stolina � Miasto na nad-hory�skiej skarpie � Stoli�ski kiermasz � Maj�tek Mankiewicze � Wspaniale urz�dzone apartamenty � Trudno uwierzy�, �e nie zosta� �aden �lad � Pi�� kliometr�w wezbranej rzeki 311 13. B�ota Olma�skie Najwi�ksza posiad�o�� ziemska II Rzeczypospolitej � Niedosz�y Park Natury � Armia Radziecka ratuje przyrod� � Bagna, kt�re nie mieszcz� si� na mapie � Na prze�aj przez poleskie mokrad�a � Jezioro Zasumi�skie Wielkie � Czarna, zda si� bezdenna woda � Poleski "Charon" � Odkrywamy relikt tundry � Barcie na �r�dbagiennych ostrowach � Spos�b na nied�wiedzia � Przez lasy uroczyska Zasuminy � Setki zw�glonych, stercz�cych ku niebu pni � W sercu najdzikszego obszaru w Europie � Rezerwat "Bagna Olma�skie" � "Co� niesamowicie gro�nego tchn�o z tych obszar�w" � Zadziwiaj�ca r�norodno�� bagiennej ro�linno�ci � Pi�tna�cie kilometr�w do "suchego l�du"! � Gulgot tokuj�cych cietrzewi � Wyprawa do uroczyska Bohatyr � Ws�uchuj�c si� w odg�osy bagien � Finisz po pas w wodzie 334 14. Puszcza olchowa nad Lwa Wilko�aki, lesowiki i wodziani � Bitwa pami�tana po trzystu latach � Hy-drogliserem po puszcza�skich wodach � "G�owy w d�" - ryczy sternik � Legendarna puszcza olchowa � Tysi�ce z�ocistych kacze�c�w � Nieoczekiwany koniec rzeki � Mozolny odwr�t � Biwak na nasypie w�skotor�wki � Angielski genera� w poleskiej g�uszy � "By� bardziej polski od Polak�w" � Niewielka wysepka otoczona wod� i lasem � "Wraca�em z Anglii w porze p�kania lod�w" � Jak odnale�� g��wny nurt? � Szalony taniec Horynia � Letnia osada dla... �wi� � Z�b mamuta w nadbrze�nej skarpie 352 15. Dawidgr�dek i Tur�w Twarda r�ka Janusza Radziwi��a � Dawidgr�deckie buty z cholewami � Znowu potomkowie Tatar�w � Atmosfera sennej kresowej mie�ciny � Straszne prze�ycie recepcjonistki � G�ra Zamkowa � Dzieje dawidgr�deckiego zamku � Miasto pomi�dzy trzema odnogami Horynia � Jedna z najcenniejszych cerkwi na Polesiu � Zabytkowy cmentarz w Chorsku � "Szlachta tu nie byle jaka" � Inny typ cerkwi � Remel � Wielemicze i Olpie� � Wielkie skupisko szlachty zagrodowej � Rurykowicze w walce o w�adz� � Czterdzie�ci cerkwi �redniowiecznego Turowa � Klasyk literatury staroruskiej � W r�ku kniazi�w Ostrogskich � Osiemnastowieczna afera gospodarcza � Zeznania Roman Rogi�skiego � Walki polsko-bolszewickie � Armia genera�a Ba�achowicza S�ynny wata�ka zdobywa Tur�w � Kilkudniowa "niepodleg�o��" Bia�orusi "Pokochacie Tur�w za jego niezwyk�� cisz�" � Bajkowy koloryt miasteczka Fundamenty cerkwi i monumentalny pomnik � Cmentarz Boryso-Glebski Legendarna studnia o trzech dnach � Pomnik cara na Placu Czerwonym Krzy�e, kt�re przyp�yn�y rzek� � Przedmie�cia "wielkiego Turowa" 386 16. W sercu Polesia Czo�gi zaro�ni�te drzewami � Futory Merli�skie � Pszczelarstwo transgra-niczne � Taniec lelk�w kozodoj�w � Torfowisko jak przysypane �niegiem � Spis tre�ci V Sionka z piskl�ciem w �apach � Czarne pnie sosen na krwawej plamie mchu � Po obu stronach dziki, bezkresny mszar * K�piel w mokrych torfowcach � Dzier�y�sk na kra�cu cywilizacji � Puszcza�ska rzeka � Bardzo poleski obrazek � Uroczysko Ko�ki � Most jak w krajach tropikalnych � Poleskie techniki rybackie � Kolacja "po polesku" � Krzy�e jak wiejskie baby 404 17. Prypecki Park Narodowy "�osie brodate, rysie bystre i wilki �ar�oczne" � Sto kilometr�w las�w i bagien � Prawdziwe kr�lestwo ptak�w � Obserwacje genera�a �yli�skiego � Poleszucy g��bokiego Polesia � Ogromna r�norodno�� typ�w bagien � Kacze�ce jarzy�y si� niczym p�on�ce znicze � Szczupaki grasuj� w kurniku � W poleskiej mini-zagrodzie � Szalej�ca ro�linno�� na nadprypeckich ��gach � ��ki - jaka� bujno�� i rozmaito��! � Przeprawa przez Prype� 417 18. W Dereszewiczach i gdzie indziej Dziedzice Dereszewicz... � ...I ich go�cie � Podchody do g�uszca � "Nied�wied� o charakterze z�o�liwym" � Dereszewicka rezydencja � "Prype� cudna o ka�dej porze roku i dnia" � S�siedzi pl�druj� pal�c � "Ka�dy bra� i wynosi�, co mia� pod r�k�" � Skarpa nad Prypeci� � Domena Olelkowicz�w i Chodkie-wicz�w � Ludno�� o typie wybitnie tatarskim � "R�norodno�� ryb z�apanych by�a wielka" � Miasto na wysokiej skarpie � Do cerkwi na piwo � Dawna molenna staroobrz�dowc�w � Setki krzepkich d�b�w � Skryha��w 435 19. Mozyrz i Polesie Mozyrskie Siedziba starostwa grodowego * Jak szturmowano Mozyrz � Pogromca Kozak�w � "Bitwa morska" pod Czarnobylem � "Bunt" oddzia��w Balachowicza � Murowane budynki nale�a�y do rzadko�ci � Chlubny wyj�tek w radzieckiej architekturze � Zesp� pobernardy�ski � Cystersi w Ciemnej Dolinie � Fabryka mebli w klasztorze � Ko�ci� �w. Micha�a Archanio�a � Okolice Mo-zyrza � Luksusy na rzecznych statkach � Rezydencja w Barbarowie � Okazy z barbarowskiej oran�erii � "Horwattowie nie mieli ani rasy, ani urody" � Widok na dolin� rzeki � Na granicy strefy wysiedlenia � "Bardzo pi�kny pa�ac murowany" � Brama z doryck� kolumnad� � Trzecia rezydencja Horwatt�w � R�wni Habsburgom 458 20. Cie� Czarnobyla Gw�d� do trumny imperium � Najwi�ksza katastrofa j�drowa w historii � Ci, kt�rzy ucierpieli � Nie stwierdzono zaburze� genetycznych � "Samosio�y" i "bie�e�cy" � Rezerwat radiacyjny � Czy w "�onie" jest niebezpiecznie? � Panorama Grz�dy Mozyrskiej � Przez meandry Prypeci � Nie ma wielog�owych �osi � Poczarnobylskie zmiany ekologiczne � Miejscem najbardziej o�ywionym wydaje si� cmentarz � Krajobraz afryka�skiej sawanny � Szczyg�owa G�ra � Dziki buszuj� w obej�ciach � Spotkanie z czaplami bia�ymi 475 21. Poleskie ostatki Najstarsze �lady cz�owieka na Bia�orusi � Gr�d z X wieku � Napastnicy nie tkn�li cudownego obrazu � "Dwie drogocenne �wi�to�ci" � "Oto jakimi �rodkami osi�gali jezuici swe cele..." � Jurewicki jarmark � Zesp�l pojezuicki w Jurewiczach � Matka Boska Jurewicka � Obiad z prawos�awnym w�adyk� 12 Spis tre�ci � Archeologiczne ciekawostki Jurewicz � Kl�ska Kozaka Ho�oty � Borysowsz-czyzna � Trzysta egzotycznych gatunk�w � Patriotyczny dziedzic Chojnik � Chojnicka rezydencja � Wie� na skraju "�ony" � Uroczysto�� w Rudakowie � Badacz Polesia Rzeczyckiego � Czy zosta�o co� w Ostrohladach7 � Pocz�tek kariery Dymitra Samozwanca � W Brahiniu nie ma zabytk�w � "Hrabstwo horodyszcza�skie" 498 22. Na transpoleskich magistralach �ytkowicze � Jezioro Knia�, czyli �yd � "Lud tu niski, rudy, z ma�ymi brodami" � Stepowy relikt na bagnach � Kraj pos�pnych las�w i ponurych, nieufnych ludzi � Trawa, pod kt�r� czai si� �mier� � Z k�py na k�p� � Lenin z XVI wieku � Domy na palach � Pot�na dziura w ziemi � Tragedia Sitnicy � Cerkiew o harmonijnej sylwetce � Czaple uroczysko u uj�cia �ani � �achwa � O krok od �mierci � Tabor na Przewozie �achowskim � "Sk�rzane miasteczko" � Rzymskie brewerie Krzysztofa Szczytta � "Forteca" kresowego orygina�a � �lady przesz�o�ci w Kozangr�dku � Mogi�a Owidiusza � Przypadkowa kariera �uni�ca � Udana akcja komunistycznych dywersan-t�w � Jeden z najrzadziej zaludnionych zak�tk�w Polesia � Druccy-Lubeccy z �unina � Do�wiadczalny poligon meliorant�w � Dziat�owicze � Sianokosy po kostki w wodzie � Ostatnie na Polesiu pryk�ady � Dw�r w Oharewiczach � Pierwsza prawdziwa magistrala transpoleska � Rodzinna wie� warszawskiej Syrenki � Poetka i konspiratorka � Krajobraz coraz bardziej urozmaicony � Bitwa pod Mi�owidami � Dwie mogi�y z 1863 roku � Iwacewicze 536 . Kos�w, Mereczowszczyzna i Bereza Stolica powiatu bez praw miejskich � Partyzanci walcz� z "pa�sk� Polsz�" � Skromne zabytki Kosowa � Rodzinny dw�r Naczelnika � Miejsce wygl�da bardzo smutno � Imponuj�ca ruina w Mereczowszczy�nie � Rezerwaty bobrowe nad Zygulank� � Rzeka o prawdziwie poleskim charakterze � Jedyna kartuzja w Wielkim Ksi�stwie Litewskim � Stulecie wojen � Po likwidacji zgromadzenia � Ponura s�awa Berezy � Bicie oficjalne i prywatne � Bereskie �wi�tynie � Zosta�a tylko ruina wie�y � Po�miertne losy Sapieh�w � W�r�d pozosta�o�ci klasztoru � �wietno�� rezydencji Pus�owskich � Co ocala�o w Piaskach? � Neogotyckie bramy i park krajobrazowy � Miejsce ostatniego spoczynku s�awnego ministra � Wyspa ludno�ci katolickiej � W dolinie Jasioldy � Zapomniana bitwa � Pomi�dzy Polesiem a Puszcz� Bia�owiesk� � Raj wydr pod Zaprudami � Zniweczone uroczysko Turosa � Czar Polesia dzia�a! 565 574 575 582 593 Literatura �r�d�a kartograficzne Wykaz ilustracji Skorowidz nazwisk Skorowidz nazw geograficznych Od autora P olesie jest najbardziej chyba zmitologizowan� z dawnych kresowych krain. Mit kraju tajemniczego, niedost�pnego i egzotycznego, o pierwotnej przyrodzie, zamieszkanego przez prymitywny lud ho�duj�cy na wp� poga�skim obyczajom i zabobonom, wi�za� si� z Polesiem do II wojny �wiatowej. Znalaz�o to odbicie w s�owach popularnej i do dzi� �piewanej pie�ni: "Polesia czar to dzikie knieje, moczary...". Mit dzikiego Polesia pr�bowa� obali� jeszcze przed wojn� wybitny etnosocjolog J�zef Obr�bski, kt�ry w 1936 r. pisa�: "Nale�y sprostowa� r�wnie popularn�, jak b��dn� opini�, przedstawiaj�c� Polesie jako obszar archaicznej kultury ludowej, nietkni�tej przez wp�ywy z zewn�trz, bajecznie zakonserwowanej, jako spo�ecze�stwo ludowe nie tylko pierwotne, ale r�wnie� repetuj�ce wci�� bez zmiany odwieczne formy �ycia spo�ecznego z ca�ym rygorem tradycjonalizmu, w�a�ciwym izolowanym i nie podlegaj�cym wp�ywom zewn�trznym prymitywnym grupom etnicznym. Je�li Poleszucy w niedalekiej jeszcze przesz�o�ci bardziej, by� mo�e, byli zbli�eni do tego do�� zreszt� iluzorycznego w warunkach europejskich stanu, to w ka�dym razie dzi� s� ode� niewiele zapewne mniej odlegli ani�eli ich p�nocni czy po�udniowi s�siedzi, mniej renomowani pod tym wzgl�dem." Po wojnie mit ten zosta� zast�piony przez inny, r�wnie daleki od prawdy. Rozpowszechni�o si� przekonanie, �e dawne Polesie ju� nie istnieje, poniewa� wszystkie bagna zosta�y osuszone, krajobraz zdewastowany, a oryginaln� kultur� ludow� wyt�pi�y ko�chozy i w�adza radziecka. Ostatecznej zag�ady Polesia mia� dokona� Czarnobyl. Ten mit postaram si� obali� w niniejszej ksi��ce. Jako najdziksza i najbardziej tajemnicza cz�� dawnych Kres�w, Polesie od najm�odszych lat pobudza�o moj� wyobra�ni�. Pami�tam, jak b�d�c jeszcze ma�ym ch�opcem, buszuj�c na strychu zaprzyja�nionej le�nicz�wki, natkn��em si� na podniszczony egzemplarz Moich wspomnie� my�liwskich Juliana Ejsmonda. Sp�dzi�em na tym strychu kilka godzin, nie mog�c si� oderwa� od wspania�ych opis�w polowa� w�r�d egzotycznych krajobraz�w bezkresnych b�ot i kipi�cej 14 Od autora �yciem poleskiej przyrody, wyra�onych zreszt� bardzo "malarskim" j�zykiem, kt�ry dzi� mo�e razi� nadmiern� egzaltacj�, ale mnie poch�on�� bez reszty. Od tej pory "zachorowa�em" na Polesie. W nieco p�niejszym okresie swoje lektury pog��bi�em o takie klasyczne poleskie pozycje jak Czahary Rodziewicz�wny, Puszcza Weys-senhoffa, Polesie Ossendowskiego i liczne wspomnienia my�liwskie, zacz��em zbiera� wszystkie ksi��ki, w kt�rych obecna by�a tematyka poleska i studiowa� w bibliotekach trudno dost�pn� literatur� przedmiotu. Jedn� z pierwszych zorganizowanych przez mnie wypraw turystycznych by� wyjazd na Bagna Biebrza�skie, gdzie odnajdywa�em poleskie klimaty. P�niej pojecha�em na Polesie, ale... Lubelskie. W og�le tereny bagienne z ich specyficznym krajobrazem, przyrod� i nastrojem sta�y si� ulubionym celem moich w�dr�wek. Po prze�omie 1989 r. nasza granica wschodnia przesta�a by� nieprzepuszczalna i wreszcie mo�na by�o pojecha� na prawdziwe Polesie. Ja sam po raz pierwszy znalaz�em si� tam w 1992 r., p�niej wraca�em jeszcze kilkakrokrotnie. Jednocze�nie ruszy�a lawina blokowanych przez lata publikacji dotycz�cych Kres�w, w tym r�wnie� Polesia, kt�re systematycznie wy�apywa�em. Najciekawsze by�y ksi��ki wspomnieniowe i autobiograficzne, spo�r�d kt�rych wyr�ni� musz� wspomnienia Antoniego Kieniewicza Nad Pryped�, dawno temu... i trzy tomy opowiada� o tematyce poleskiej Franciszka Wys�oucha. Ukaza�o si� tak�e kilka album�w z pi�knymi zdj�ciami, przedstawiaj�cymi miniony �wiat dawnego Polesia. Z anim zaprosz� Pa�stwa na polesk� wypraw�, jeszcze kilka s��w o tym, czym by�o i czym jest Polesie. Jest to kraina historyczno- -geograficzna rozci�gaj�ca si� pomi�dzy Bugiem a Dnieprem, po obu stronach obecnej granicy Bia�orusi i Ukrainy. Geografowie rozszerzaj� jej granice tak�e na tereny le��ce na zach�d od Bugu (Polesie Lubelskie) i na wsch�d od Dniepru, jednak obszar o typowo poleskim krajobrazie i tradycyjnie okre�lany jako Polesie ma kszta�t wyd�u�onego tr�jk�ta, kt�rego podstawa opiera si� o Dniepr na odcinku pomi�dzy Mohylewem na Bia�orusi a Kijowem na Ukrainie, za� wierzcho�ek si�ga po�o�onego nad Bugiem Brze�cia. Jego naturalne granice wyznaczaj� na p�nocy wysoczyzny litewsko-bia�oruskie, a na po�udniu - wy�yny wo�y�sko-podolskie. Jak �atwo si� przekona�, spogl�daj�c na map�, jest to kraina bardzo rozleg�a, wi�ksza od niejednego europejskiego kraju, bowiem Od autora 151 podstawa owego poleskiego tr�jk�ta ma 400 km d�ugo�ci, a jego wysoko��, czyli odleg�o�� dziel�ca Brze�� od Dniepru, wynosi 700 km. Osi� krainy jest dolina najwi�kszej poleskiej rzeki - Prypeci oraz b�d�ca jej zachodnim przed�u�eniem droga wodna ��cz�ca dorzecza Dniepru i Wis�y, kt�r� tworz� Fina, Kana� Kr�lewski oraz Mucha-wiec, uchodz�cy do Bugu w Brze�ciu. Obszar opisany w tej ksi��ce obejmuje bia�orusk� cz�� Polesia, na kt�r� sk�adaj� si� trzy regiony geograficzne: Polesie Brzeskie, Prypeckie i Mozyrskie. Pochodzenie nazwy Polesia od wiek�w budzi dyskusje historyk�w i j�zykoznawc�w. Istnieje na ten temat kilka teorii, z kt�rych najbardziej popularna wywodzi nazw� krainy od s�siedztwa las�w, analogicznie do nazw Pomorze, Powi�le czy Podole. Wed�ug innej nazwa ta wywodzi si� od ba�tyjskich s��w pala, palios, pelese, oznaczaj�cych bagna. Obie etymologie s� prawdopodobne: Polesie to kraina zar�wno las�w, jak i bagien, a zanim opanowali j� ostatecznie S�owianie, mieszkali tu Ba�towie. Od wiek�w funkcjonowa�y tak�e tradycyjne nazwy poszczeg�lnych cz�ci Polesia, jak "Polesie suche", gdzie wi�kszo�� terenu zajmowa�y pola uprawne, "Polesie g�uche", czyli poro�ni�te lasami, i "Polesie zapad�e", czyli pokryte otwartymi bagnami, oraz bardziej lokalne: Zahorodzie, Zarzecze, Zahorynie, Zajasio�dzie... Polesie, jak ka�da z kresowych krain, ma swoj� mitologi�, si�gaj�c� czas�w antycznych. Dawni historycy uwa�ali poleskie bagna za pozosta�o�� �r�dl�dowego morza opisywanego w dzie�ach Herodota. Uwa�ano tak�e, �e w�a�nie na Polesiu sp�dzi� ostatnie lata �ycia wygnany z Rzymu poeta Owidiusz i do dzi� pokazuje si� nad Prypeci� G�r� Owidiusza, gdzie rzekomo mia� by� pochowany. Specyfika bagiennego krajobrazu Polesia bierze si� st�d, �e p�ytko pod powierzchni� gruntu zalega tu nieprzepuszczalna p�yta granitowa, co powoduje sta�e zabagnienie rozleg�ych po�aci kraju. Ta skalna opoka znajduje si� na g��boko�ci zaledwie kilkudziesi�ciu metr�w, o czym mo�na si� przekona�, ogl�daj�c odkrywkow� kopalni� granitu w Mikaszewiczach. Najbardziej charakterystyczne elementy poleskiego krajobrazu to bezkresne bagna i wij�ce si� w�r�d nich rzeki o powolnym biegu, tworz�ce skomplikowan� sie� wodn�, rozleg�e lasy oraz naniesione przez rzeki i lodowiec piaski, uk�adaj�ce si� w �achy i ci�gi wydm. Na Polesiu bagna wyst�puj� w wielu typach i rodzajach, z kt�rych ka�dy ma w�asn� miejscow� nazw�. Ludno�� wyr�nia m.in. hala, mochy, czeroty, nietry, zybuny. Naukowcy za� dziel� poleskie torfo- 16 Od autora wiska na niskie, wysokie i przej�ciowe. Torfowiska niskie tworz� si� przede wszystkim w dolinach rzek i zasilane s� wodami ciek�w. Do tego typu nale�a�y najwi�ksze bagna na Polesiu, po�o�one na p�noc od Prypeci, kt�re w wi�kszo�ci uleg�y melioracji w okresie powojennym i zosta�y zamienione w ��ki i pola. W przeciwie�stwie do nich torfowiska wysokie i przej�ciowe le�� na og� z dala od rzek, na dzia�ach wodnych lub w zag��bieniach mi�dzywydmowych, i s� zasilane g��wnie wodami opadowymi. Jako mniej nadaj�ce si� do gospodarczego u�ytkowania, w wi�kszo�ci unikn�y melioracji i tworz� obecnie najwi�ksze kompleksy bagienne Polesia, po�o�one na po�udnie od Prypeci. Og�ln� powierzchni� poleskich torfowisk ocenia si� na oko�o 3 min ha, z czego za czas�w radzieckich zmeliorowano po�ow�. Tak wi�c do dzi� pozosta�o tam jeszcze 1,5 min ha dzikich, nieosuszonych bagien, co wci�� jest obszarem ogromnym. Wystarczy sobie tylko u�wiadomi�, �e najwi�ksze w Polsce Bagna Biebrza�skie, zajmuj� zaledwie oko�o 100 ty�. ha. Wodny labirynt Polesia jest ewenementem na skal� europejsk�. Prype� i jej najwa�niejsze dop�ywy szcz�liwie nie zosta�y uregulowane i w dalszym ci�gu tworz� jedyn� w swoim rodzaju naturaln� sie� wodn� z licznymi odnogami, odga��zieniami, starorzeczami i wyspami. Wci�� tak samo jak od wiek�w podczas wiosennych wylew�w dolina rzeki zamienia si� w szerokie na wiele kilometr�w rozlewisko b�d�ce rajem wodnego ptactwa i wygl�da to r�wnie pi�knie jak w przedwojennych opisach Ejsmonda i innych autor�w. Poleskie lasy zosta�y ju� co prawda mocno przetrzebione, ale nadal zajmuj� ogromn� powierzchni� i s� nawet bardziej bezludne ni� kiedy� na skutek likwidacji osad le�nych i samotnych chutor�w. Lasy poros�y tak�e w wi�kszo�ci poleskie piaszczyska, kt�re niegdy� tworzy�y prawdziwe pustynie z ruchomymi wydmami. Polesie s�yn�o zawsze jako kraina obfituj�ca w zwierzyn� i znakomity teren polowa�. Dzi� jest to jeden z najbardziej interesuj�cych pod wzgl�dem ornitologicznym region�w naszego kontynentu. Rozleg�e i odludne obszary le�ne i bagienne, a przede wszystkim szerokie, naturalne doliny rzeczne s� ostoj� licznych gatunk�w ptak�w rzadkich lub zagro�onych w wielu krajach Europy. Cho�by kr�lewski ptak - g�uszec, nieodmiennie zwi�zany z bagnami, u nas w Polsce b�d�cy na skraju wygini�cia, tutaj jest wr�cz pospolity. Poleskie lasy s� jak dawniej pe�ne grubego zwierza i to pomimo szerz�cego si� k�usownictwa. Co prawda nie wyst�puje ju� spotykany jeszcze w okresie mi�dzywojennym nied�wied�, za to liczne s� �osie i bobry Od autora - przed wojn� te gatunki stanowi�y wielk� osobliwo�� i chronione by�y w specjalnych rezerwatach. �yj� tu tak�e wilki, rysie i bardzo liczne wydry, nie wspominaj�c ju� o drobniejszych gatunkach. Z bagnami i lasami nierozerwalnie zwi�zane by�o �ycie rdzennych mieszka�c�w Polesia - Poleszuk�w. Przez wieki odci�ci od reszty �wiata, wytworzyli specyficzn� kultur� duchow� i materialn�, pozwalaj�c� im nie tylko przetrwa�, ale i doskonale funkcjonowa� w otoczeniu dzikiej przyrody. Tu nieub�agane post�py cywilizacji spowodowa�y najwi�ksze zmiany. Dzi�ki osuszeniu bagien teren sta� si� bardziej dost�pny, do wielu zapad�ych dawniej wsi dzi� dochodz� szosy lub bite drogi. Zanik�y pi�kne stroje poleskie, dawne zwyczaje i tradycyjne rzemios�a. A jednak wie� poleska zachowa�a pewn� specyfik�. Jest wci�� niemal ca�kowicie drewniana i zachowuje tradycyjny uk�ad ulic�wki lub wielodro�nicy. Cho� nie ma ju� kurnych chat, domy maj� t� sam� co od wiek�w konstrukcj� i charakterystyczne zdobienia, czasem widuje si� nawet strzechy. To samo mo�na powiedzie� o poleskich miasteczkach, jak Dawidgr�dek i Tur�w, w kt�rych przetrwa�a drewniana zabudowa i historyczne uk�ady urbanistyczne. Niemal w ka�dej wi�kszej wsi spotkamy stare cerkwie, z kt�rych wiele jest cennymi zabytkami architektury. S� jeszcze rejony, gdzie nadal podstawowym �rodkiem komunikacji jest ��d�. Przetrwa�y te� tradycyjne zaj�cia Poleszuk�w - rybo��wstwo, bartnictwo i... k�usownictwo. O tym, �e nie ca�kiem zanik�y relikty poga�stwa, mo�na si� przekona�, odwiedzaj�c poleski cmentarz lub podziwiaj�c obwieszone wyszywanymi r�cznikami przydro�ne krzy�e. Najwi�ksze zmiany zasz�y w nielicznych na Polesiu wi�kszych miastach, takich jak Brze��, Kobry�, Pi�sk czy Mozyrz, gdzie wzniesiono wiele nowych budynk�w i naruszono historyczne uk�ady przestrzenne. Jednak i tu ocala�y cenne zabytki, kt�rych najwi�cej znajdziemy w stolicy Polesia - Pi�sku. Nieod��czny element dawnego Polesia stanowi�y szlacheckie dwory i magnackie pa�ace. By�y stosunkowo nieliczne w por�wnaniu z innymi kresowymi krainami, za to poleskie maj�tki by�y bardzo rozleg�e, niejeden z nich obejmowa� obszar wielko�ci mniejszego kraju europejskiego. Taka by�a radziwi��owska ordynacja dawidgr�decka, kt�rej teren do dzi� stanowi najdzikszy i najbogatszy pod wzgl�dem przyrodniczym fragment Polesia. Tu znajdowa�y si� rodzinne gniazda znanych i mniej znanych poleskich rod�w: Ko�ciuszk�w, Rodziewicz�w, Wys�ouch�w, Orzeszk�w, Skirmuntt�w, Ord�w, Kieniewicz�w, Hor-watt�w, Oskierk�w, Prozor�w, Szczytt�w, Druckich-Lubeckich i Pu- l 8 Od autora s�owskich. Wi�kszo�� tych kresowych siedzib uleg�a niestety zag�adzie lub doszcz�tnej dewastacji, lecz miejsca te maj� szczeg�lne znaczenie dla naszej historii i kultury, bowiem zwi�zanych z nimi by�o wiele wybitnych postaci. To w�a�nie na Polesiu urodzili si� kr�l Stanis�aw August Poniatowski, Adam Naruszewicz, Tadeusz Ko�ciuszko, Julian Ursyn Niemcewicz, ksi��� Ksawery Drucki-Lubecki, J�zef Ignacy Kraszewski, Romuald Traugutt i Napoleon Orda, a znaczn� cz�� �ycia sp�dzili tu �w. Andrzej Bobola, Eliza Orzeszkowa i Maria Rodziewicz�wna. Tu z powodzeniem realizowali swe inicjatywy gospodarcze kr�lowa Bona, hetman Micha� Ogi�ski, Mateusz Butry-mowicz i Antoni Tyzenhauz, a sukcesy militarne �wi�cili hetmani Janusz Radziwi�� i Ogi�ski, powsta�czy wodzowie Karol Sierakow-ski, Romuald Traugutt i Roman Rogi�ski, a tak�e s�ynny zago�czyk z czas�w wojny bolszewickiej - Stanis�aw Bu�ak-Ba�achowicz. Z kr�tszymi lub d�u�szymi wizytami w poleskich dworach bywali wybitni arty�ci pi�ra i p�dzla. J�zef Ignacy Kraszewski przemierzy� Polesie niejednokrotnie, co znalaz�o odbicie w jego wspomnieniach i licznych utworach literackich. Na polowaniach bywali tu m.in. mistrzowie prozy my�liwskiej: J�zef Weyssenhoff, W�odzimierz Kor-sak, Julian Ejsmond, Stanis�aw Zaborowski, Micha� K. Pawlikowski i Franciszek Wys�ouch. Natchnienia do swych obraz�w szukali na Polesiu Henryk Weyssenhoff, J�zef Che�mo�ski i Julian Fa�at. W okresie mi�dzywojennym Polesie odwiedzili wybitni reporta-�y�ci: J�zef Mackiewicz i Ksawery Pruszy�ski. Prowadzili tu wtedy badania liczni naukowcy, �eby wymieni� tylko najbardziej znanych: etnografowie Czes�aw Pietkiewicz i Kazimierz Moszy�ski, etnosocjo-log J�zef Obr�bski, zoolog Kazimierz Petrusewicz, botanik Stanis�aw Kulczy�ski i torfoznawca Stanis�aw To�pa. W�a�ciciele i go�cie poleskich maj�tk�w, podr�ni, naukowcy i pisarze, kt�rzy odwiedzili ten fascynuj�cy region, pozostawili wiele barwnych opis�w przyrody i mieszka�c�w Polesia. Moja ksi��ka jest bogato nasycona cytatami z tych relacji, pochodz�cych w wi�kszo�ci z okresu mi�dzywojennego lub prze�omu XIX i XX w. C zai Polesia stanowi po��czenie relacji z kilku wypraw na bia�oruskie Polesie, kt�re odby�em wraz z przyjaci�mi w latach 1992-2001. Relacje te skompilowa�em w taki spos�b, aby u�o�y�y si� w opis jednej wielkiej podr�y. Podobnie jak inne publikacje Od autora 1 �| z cyklu "Smak Kres�w", ksi��ka ma charakter gaw�dy historyczno--krajoznawczej z elementami wsp�czesnego reporta�u. Do przewodnika zbli�a j� natomiast szczeg�owy opis zabytk�w, miejsc historycznych, ciekawych obiekt�w przyrodniczych i innych atrakcji mog�cych zainteresowa� turyst�. Ilustruj� j� liczne mapy, plany, rysunki oraz zdj�cia, wsp�czesne i archiwalne. Oto kilka rad praktycznych dla tych, kt�rzy zdecyduj� si� na wyjazd na Polesie. Punktem startowym ka�dej takiej wycieczki musi by� Brze��, do kt�rego bez trudu mo�na dotrze� z Warszawy. W tym celu trzeba dojecha� kolej� do Terespola, sk�d co kilka godzin odchodzi wahad�owy poci�g do Brze�cia. S� tak�e autobusy. Przypominam, �e na wjazd na Bia�oru� niezb�dny jest voucher. Nabywamy go w biurach podr�y specjalizuj�cych si� w wyjazdach na wsch�d lub po prostu na dworcu w Terespolu. W wypadku wyjazd�w s�u�bowych i grup zorganizowanych spraw� za�atwia piecz�tka "AB" w paszporcie; uzyskuje si� j� w wydziale paszportowym urz�du wojew�dzkiego po przed�o�eniu pisma z deleguj�cej instytucji. Dojazd z Brze�cia w g��b Polesia umo�liwiaj� liczne po��czenia kolejowe i autobusowe. Hotele (na og� niskiej klasy) istniej� w prawie wszystkich stolicach rejon�w i w niekt�rych innych wi�kszych miejscowo�ciach. Ceny wahaj� si� od kilku do ponad dwudziestu dolar�w. Nale�y unika� nocleg�w w du�ych miastach, jak Brze��, Pi�sk czy Mozyrz, bowiem tani jest najdro�ej, a w dodatku do cudzoziemc�w cz�sto stosuje si� specjalny przelicznik, jeszcze bardziej podwy�szaj�cy cen�. W mniejszych miejscowo�ciach (np. w Turo-wie] cena noclegu mo�e zej�� poni�ej jednego dolara. Najlepiej jest jednak zabra� w�asny namiot, bowiem nie ma tu �adnych ogranicze� w biwakowaniu "na dziko", nawet na obszarach chronionych. �ywno�� na Bia�orusi jest tania, nawet w mniejszych miejscowo�ciach bez trudu mo�na kupi� podstawowe produkty, takie jak chleb, makaron czy mas�o. Gorzej jest z przetworami mi�snymi i dlatego warto zabra� z Polski konserwy mi�sne. W wi�kszych miejscowo�ciach istniej� restauracje i bary, gdzie mo�na tanio zje�� gor�cy posi�ek. Nale�y jednak pami�ta� o tym, �e najdziksze, wi�c i najciekawsze obszary Polesia s� praktycznie bezludne i planuj�c pobyt, trzeba zabra� ca�y zapas �ywno�ci do plecaka. Nie wolno tak�e zapomnie� o �rodkach przeciwko komarom i innym dokuczliwym owadom, kt�re na bagnach s� wyj�tkowo liczne, szczeg�lnie p�n� wiosn� oraz na pocz�tku lata, i mog� zepsu� najwspanialsze nawet wra�enia. Je�li idzie o ska�enie terenu po awarii i O Od autora czarnobylskiej, to w tej chwili na wschodnim Polesiu, kt�re znalaz�o si� w zasi�gu jej skutk�w, poziom promieniowania jest tak niski, �e w �adnej mierze nie zagra�a zdrowiu ludzi mieszkaj�cych tam na sta�e, a tym bardziej turyst�w przyje�d�aj�cych na kilka dni, czy nawet tygodni. Inaczej jest tylko w wysiedlonej strefie w najbli�szych okolicach Czarnobyla, ale i tam zagro�enie jest obecnie niewielkie. Pewien problem podczas podr�y na Polesie stanowi brak dobrych map topograficznych. Pod tym wzgl�dem ci�gle najlepsze s� przedwojenne mapy Wojskowego Instytutu Geograficznego w skali l: 100 000 i to pomimo bardzo g��bokich gdzieniegdzie zmian w terenie (melioracje!). S� one niezast�pione np. przy lokalizacji dwor�w i �wi�ty�. Kserograficzne odbitki tych map mo�na zdoby� w wi�kszych bibliotekach uniwersyteckich lub w Centralnej Bibliotece Wojskowej. W ostatnich latach na Bia�orusi wydano seri� topograficznych map w skali \ : 200 000 pokrywaj�cych ca�e terytorium kraju (dok�adniejsze mapy ci�gle s� utajnione), ale mo�na je kupi� tylko w Mi�sku, gdzie s� dwie specjalistyczne ksi�garnie kartograficzne, sporadycznie w innych du�ych miastach. Podobnie ma si� rzecz z wydanymi niedawno mapami Brze�cia i okolic, Pi�ska i rejonu pi�skiego oraz Stolina, Dawidgr�dka i rejonu stoli�skiego. Bez k�opotu mo�na natomiast dosta� niez�e mapy drogowe. Idea�em jest mie� ze sob� wszystkie trzy rodzaje map: WIG-owskie "setki" (najwi�cej szczeg��w), wsp�czesne bia�oruskie "dwusetki" (kt�re uwzgl�dniaj� powojenne zmiany) i map� drogow� (dla og�lnej orientacji). N a koniec tradycyjnie apeluj� o przesy�anie wszelkich dotycz�cych Czaru Polesia komentarzy, spostrze�e� i uzupe�nie�, a jednocze�nie pragn� serdecznie podzi�kowa� za te, kt�re otrzyma�em po wydaniu pierwszego tomu Smaku Kres�w i innych moich ksi��ek. Uwagi te prosz� kierowa� na adres: Grzegorz R�kowski, 05-100 Nowy Dw�r, ul. Okulickiego 6 m. 24 Pozostaje mi mie� nadziej�, �e zdo�a�em zrealizowa� sw�j zamiar przybli�enia i przywr�cenia zbiorowej pami�ci tej przez wiele lat skazanej na zapomnienie kresowej krainy, kt�ra tak silnie zwi�zana jest z nasz� tradycj�, histori� i literatur�. Jednocze�nie chcia�em da� wyraz swej fascynacji Polesiem i przedstawi� jego wsp�czesne oblicze, kt�re nie ca�kiem straci�o jeszcze sw�j dawny, tajemniczy powab. Brze�� - brama Polesia M usz� przyzna�, �e nie bardzo lubi� Brze�� [niech mi wybacz� wszyscy dawni i obecni brze�cianie), kt�ry jest miastem szarym, nieciekawym i pozbawionym cennych zabytk�w. Nie spos�b jednak pomin�� go w ksi��ce o Polesiu, jako �e spe�nia on, podobnie jak przed wiekami, rol� bramy wjazdowej do tej krainy i ka�da podr� z Polski na Polesie nieodwo�alnie musi rozpocz�� si� w Brze�ciu. Brze�� odegra� wa�n� rol� w historii Rzeczypospolitej i kojarzy nam si� z kilkoma co najmniej istotnymi wydarzeniami: uni� brzesk� 1596 r., pokojem brzeskim 1918 r., procesem brzeskim 1931 r. i obron� twierdzy podczas II wojny �wiatowej. Histori� Brze�cia (bia�orus. Brest) mo�na podzieli� na dwa okresy, dla kt�rych cezur� jest wzniesienie w I p�. XIX w. pot�nej twierdzy brzeskiej. Wcze�niej by� Brze�� miastem o tradycji si�gaj�cej wczesnego �redniowiecza, z mn�stwem zabytkowych �wi�ty� i klasztor�w. Fortec� zbudowano u uj�cia Muchawca do Bugu, dok�adnie na miejscu starego miasta. Budowle sakralne zburzono b�d� gruntownie przebudowano, w��czaj�c je w struktur� umocnie� i zabudowa� fortecznych. Nowe miasto o tej samej nazwie, wybudowane kilka kilometr�w na wsch�d, by�o ju� tylko dodatkiem do twierdzy, a w jego �yciu dominuj�c� rol� odgrywa� garnizon wojskowy. Tak by�o zar�wno za caratu, jak i w okresie mi�dzywojennym oraz w czasach radzieckich, kiedy Brze�� sta� si� pilnie strze�on� g��wn� bram� ZSRR od zachodu. Dzi� jest to jedno z najubo�szych w zabytki du�ych miast Bia�orusi. Jedynym obiektem naprawd� godnym uwagi jest w�a�nie twierdza, bardzo powa�nie zniszczona podczas dzia�a� ostatniej wojny. Zacznijmy wi�c od historii Brze�cia, kt�ry nale�y do najstarszych miejscowo�ci na Polesiu. Jego nazwa pochodzi najprawdopodobniej od s�owa berest, oznaczaj�cego wi�z. Po raz pierwszy wymieniony jest l 22 W granicach Rusi, Litwy i Polski jako Berestie w ruskim latopisie Powie�� minionych lat pod dat� 1019, lecz badania archeologiczne wykazuj�, �e ju� znacznie wcze�niej istnia� przy uj�ciu Muchawca do Bugu ruski gr�d, za�o�ony przez Wo-�ynian na pograniczu z Mazowszem. W 1020 r. zosta� on zdobyty przez Boles�awa Chrobrego i wcielony do jego pa�stwa. W 1044 r. wojska kijowskiego kniazia Jaros�awa M�drego odbi�y go, w p�niejszym okresie by� kilkakrotnie na kr�tko zajmowany przez w�adc�w polskich, m.in. Boles�awa �mia�ego i Kazimierza Sprawiedliwego. W okresie rozpadu dzielnicowego Rusi nale�a� do ksi�stwa turow-skiego, a p�niej do halicko-wo�y�skiego. W 1241 r. zosta� zniszczony przez Tatar�w, a na prze�omie XIII i XIV w. zdobyli go ksi���ta litewscy, w��czyli w sk�ad Wielkiego Ksi�stwa Litewskiego i wybudowali tu nowy zamek. W I p�. XIV w. w�ada� Brze�ciem osobi�cie wielki ksi��� Giedymin. W 1349 r. kr�l Kazimierz Wielki przy��czy� gr�d na kilkana�cie lat do Polski. Od 1366 r. ponownie litewski, w 1379 r. zosta� zniszczony przez Krzy�ak�w podczas jednego z �upie�czych rajd�w. W 1390 r., jako pierwszy gr�d w granicach obecnej Bia�orusi, Brze�� otrzyma� z r�k wielkiego ksi�cia Witolda magdeburskie prawa miejskie. W 1409 r. odby�a si� tu tajna narada Jagie��y, Witolda i tatarskiego chana Saladyna, na kt�rej podj�to decyzj� o wsp�lnej wyprawie przeciwko Krzy�akom. Miasto wystawi�o w�asnym sumptem chor�giew, kt�ra wzi�a udzia� w bitwie pod Grunwaldem. W 1413 r. Brze�� sta� si� siedzib� starostwa w wojew�dztwie trockim. Po�o�one na skrzy�owaniu wa�nych szlak�w l�dowych i wodnych miasto rozwija�o si� pomy�lnie i wkr�tce sta�o si� jednym z najwa�niejszych o�rodk�w Wielkiego Ksi�stwa Litewskiego. Cz�sto odbywa�y si� tu wsp�lne narady dostojnik�w polskich i litewskich. W1500 r. Brze�� zosta� zniszczony przez 15-tysi�czny zagon tatarski chana krymskiego Mengli Gireja, tylko zamek wytrzyma� obl�enie. Od 1520 r. miasto by�o siedzib� powiatu w nowo utworzonym wojew�dztwie podlaskim, a od 1566 r. - stolic� Strona tytu�owa Biblii Brzeskiej nowego wojew�dztwa, zwanego pocz�t- Unia brzeska 23 kowo brzeskim, a p�niej brzesko-litewskim (dla odr�nienia od brzesko-kujawskiego). Od tego momentu rozpocz�� si� szybki rozw�j Brze�cia. Powstawa�y nowe �wi�tynie, klasztory i gmachy publiczne. W Brze�ciu odbywa�y si� wojew�dzkie sejmiki szlachty, a tak�e niekt�re sejmy litewskie. W 1653 r. obradowa� tu nawet nadzwyczajny sejm Rzeczpospolitej z udzia�em kr�la Jana Kazimierza. W 1563 r. starosta brzeski Miko�aj Radziwi�� "Czarny" za�o�y� przy zborze kalwi�skim drukarni�, kt�ra jeszcze w tym samym roku wypu�ci�a w j�zyku polskim s�ynn� Bibli� Brzesk� (zwan� te� Radziwi��owsk�), wspania�y zabytek dawnej poligrafii. Miasto by�o r�wnie� wa�nym o�rodkiem �ycia kulturalnego i religijnego �yd�w. Dzia�a�a tu s�ynna na ca�� Europ� szko�a rabinacka, a miejscowa synagoga uchodzi�a za najwspanialsz� w Polsce. W ydarzeniem, dzi�ki kt�remu Brze�� na trwa�e zapisa� si� w historii Rzeczypospolitej, by�a uchwalona w 1596 r. unia brzeska. Przypomnijmy, �e celem, kt�ry przy�wieca� tw�rcom unii, by�o oderwanie od wp�yw�w Moskwy ruskiej ludno�ci prawos�awnej zamieszkuj�cej ziemie wschodnie, kt�re znalaz�y si� w granicach Rzeczypospolitej po Unii Lubelskiej. Przyj�cie unii poprzedzi�y wieloletnie negocjacje wy�szego duchowie�stwa prawos�awnego i katolickiego z udzia�em przedstawicieli kr�la, nuncjusza papieskiego i prawos�awnego patriarchy Konstantynopola. Do najwi�kszych or�downik�w unii nale�a� jezuita Piotr Skarga. Nale�y jednak podkre�li�, �e g��wnymi tw�rcami porozumienia byli biskupi prawos�awni, zw�aszcza biskup �ucki Cyryl Terlecki i w�odzimierski Hipacy Pociej. To w�a�nie oni sformu�owali na synodzie w Be�zie w 1590 r. deklaracj� woli zawarcia unii z Ko�cio�em katolickim, kt�ra zosta�a wr�czona kr�lowi Zygmuntowi III. Z ich te� inicjatywy zwo�ano w czerwcu 1595 r. synod w Brze�ciu. Podczas synodu biskupi wystosowali do kr�la i papie�a Klemensa VIII dwa adresy, w kt�rych sformu�owali swoje warunki przyst�pienia do unii. Oba pisma zosta�y podpisane przez wszystkich prawos�awnych w�adyk�w Rzeczpospolitej, ��cznie z nieobecnymi na synodzie. Nast�pnie obaj biskupi-pe�nomocnicy ruszyli do Krakowa na rozmowy z przedstawicielami kr�la i nuncjuszem papieskim. Zaakceptowanie przedstawionych warunk�w otworzy�o im z kolei drog� do Rzymu, na spotkanie z papie�em. Klemens VIII og�osi� oficjalnie uni� w bulli z 23 grudnia 1595 r. Uroczyste jej zawarcie nast�pi�o 24 Unici i dyzunici natomiast w dniu 9 pa�dziernika 1596 r. na synodzie w Brze�ciu. Nast�pnego dnia w cerkwi �w. Miko�aja odprawiono uroczyste nabo�e�stwo, na kt�rym kazanie wyg�osi� sam Piotr Skarga. G��wne postanowienia unii brzeskiej w sferze religijnej polega�y na uznaniu przez duchowie�stwo ruskie zwierzchno�ci papie�a i dogmat�w Ko�cio�a katolickiego, przy zachowaniu tradycyjnej wschodniej liturgii, kalendarza julia�skiego oraz prawa ksi�y do ma��e�stwa. W sferze politycznej natomiast kr�l przyrzeka� klerowi prawos�awnemu utrzymanie dotychczasowych przywilej�w i zr�wnanie w prawach z duchowie�stwem katolickim, opiek� i obron� przed ewentualnymi represjami ze strony patriarchy konstantynopolskiego, prawo do wyboru na biskup�w wy��cznie Rusin�w, a tak�e prawo biskup�w do zasiadania w senacie Rzeczypospolitej. Nie oby�o si� bez trudno�ci, bowiem dwaj biskupi prawos�awni - lwowski Gedeon Ba�aban i przemyski Micha� Kopysta�ski - cho� wcze�niej podpisali oba adresy, zmienili zdanie i zdecydowali si� nie przyst�powa� do unii. Uczynili to pod wp�ywem ksi�cia Konstantego Ostrogskiego, wielkiego magnata, kt�ry, cho� pocz�tkowo unii przychylny, sta� si� jej zagorza�ym przeciwnikiem, gdy pomini�to go podczas negocjacji. Wspar�a go wi�kszo�� duchowie�stwa klasztornego i bractw cerkiewnych. Przeciwnicy unii zwo�ali do Brze�cia w�asny synod, kt�ry zadeklarowa� wierno�� Ko�cio�owi wschodniemu i pos�usze�stwo patriarsze w Konstantynopolu. Tak wi�c w Brze�ciu obradowa�y jednocze�nie dwa synody: unicki i prawos�awny. Oba zgromadzenia ob�o�y�y si� wzajemnie eksko-munik�. Zapocz�tkowa�o to faktyczny rozpad Ko�cio�a wschodniego w Rzeczypospolitej na dwa od�amy: unicki i prawos�awny, czyli dyzunicki, co sta�o si� w ci�gu nast�pnych stuleci pod�o�em wielu konflikt�w. Has�o obrony "prawdziwej wiary" wci�gane by�o na sztandary przez obie strony podczas licznych wojen Rzeczypospolitej z Moskw� i Kozaczyzn�. Doceniaj�c znaczenie unii brzeskiej i idee, kt�re przy�wieca�y jej tw�rcom, nie zapominajmy wi�c, �e przyczyni�a si� ona do powstania g��bokich podzia��w w obr�bie jednolitej dot�d ruskiej spo�eczno�ci Rzeczypospolitej. Z drugiej strony trzeba podkre�li�, �e unia zosta�a zawarta na zasadzie dobrowolno�ci. Biskup�w, kt�rzy pozostali przy prawos�awiu, nie spotka�y represje, zachowali urz�dy i posiad�o�ci. Tak�e p�niej nie robiono duchownym trudno�ci przy odst�powaniu od unii, a szlachta mia�a prawo swobodnego wyboru wyznania. Ta tolerancyjna polityka Rzeczypospolitej kontrastuje z przemoc� i nierzadko krwawymi represjami, Wyspa naje�ona wie�ami 25 jakie stosowa�y w�adze rosyjskie podczas likwidacji unii na ziemiach wschodnich w 1839 r., a w Kr�lestwie Polskim w 1875 r. P ierwsza po�owa XVII w. by�a okresem najwi�kszej pomy�lno�ci Brze�cia, zw�aszcza po 1607 r., kiedy kr�l Zygmunt III Waza nada� miastu przywilej na trzy jarmarki rocznie. W stosunkowo kr�tkim czasie wzniesiono wtedy okaza�e gmachy kilkunastu ko�cio��w i klasztor�w. Budowle te, naje�one wie�ami i skupione na niewielkiej przestrzeni wyspy utworzonej przez ramiona Muchawca, sprawia�y imponuj�ce wra�enie, co pozwalaj� oceni� ryciny z �wczesnymi widokami Brze�cia. Wkr�tce jednak nast�pi� d�ugotrwa�y okres wojen. W 1648 r. zamek i miasto zosta�y zniszczone przez Kozak�w Chmielnickiego. Odbudowanej fortecy nie odwa�y�y si� w 1655 r. szturmowa� wojska rosyjskie, natomiast w dwa lata p�niej zamek zosta� zdobyty przez po��czone oddzia�y szwedzkiego kr�la Karola Gustawa i ksi�cia siedmiogrodzkiego Rakoczego. Niebawem odbi�a go szlachta wojew�dztwa brzeskiego pod dow�dztwem podczaszego litewskiego M. Radziwi��a. W 1660 r. niezupe�nie odbudowany po ponownych zniszczeniach zamek wzi�a szturmem rosyjska armia Chowa�skiego. Wreszcie w 1706 r. Brze�� opanowali Szwedzi pod dow�dztwem gen. Meyer-felda W 1752 r. sejmik wojew�dzki w Brze�ciu wybra� pos�em m�odego Stanis�awa Poniatowskiego z Wo�czyna, kt�ry w dwana�cie lat p�- Panorama Brze�cia z 1657 r 26 Bitwa pod Brze�ciem niej zosta� kr�lem Polski. Po reformach gospodarczych podskarbiego litewskiego Antoniego Tyzenhauza Brze�� sta� si� o�rodkiem tzw. ekonomii, czyli d�br sto�u kr�lewskiego. Z inicjatywy Tyzenhauza powsta�y tu du�e manufaktury sukna. W ko�cu stulecia znaczenie miasta wzros�o w zwi�zku z budow� Kana�u Kr�lewskiego, ��cz�cego dorzecza Wis�y i Dniepru Z brzeskiego portu sp�awiano ku morzom p�ody rolne i bogactwa le�ne. Podczas wojny polsko-rosyjskiej 1792 r skoncentrowane pod Brze�ciem oddzia�y polskie gen. Szymona Zabie��y zosta�y 23 lipca zaatakowane przez przewa�aj�ce si�y rosyjskie gen. Iwana Fersena. Brawurowa szar�a polskiej jazdy za�ama�a si� po pocz�tkowym sukcesie. Znakomicie spisywa�a si� polska artyleria, zadaj�c przeciwnikowi znaczne straty. Pod naciskiem piechoty rosyjskiej Polacy musieli si� jednak wycofa� za Bug. Po zniszczeniu most�w miasta broni� przed Rosjanami niewielki oddzia� pod dow�dztwem kpt. Antoniego Kami�skiego, kt�ry dokaza� cud�w waleczno�ci i odpar� cztery ataki wielokrotnie liczniejszego nieprzyjaciela, zanim skapitulowa� z garstk� pozosta�ych przy �yciu �o�nierzy. Bitwa trwa�a osiem godzin. Straty polskie wynios�y oko�o trzystu zabitych i rannych, straty rosyjskie - oko�o tysi�ca. Podczas powstania ko�ciuszkowskiego pod Brze�ciem i Terespolem niepomy�lne boje z Suworowem toczy� genera� Karol Sierakowski. Po rozbiorach Brze�� znalaz� si� w granicach Rosji i zosta� zdegradowany do roli miasta powiatowego guberni grodzie�skiej. W dniu 13 lipca 1812 r. rosyjska brygada kawalerii pod dow�dztwem gen Szczerbatowa wypar�a z Brze�cia kawaleri� napoleo�sk�. Bitw� t� upami�tnia kamie� ustawiony w 1962 r. w pobli�u Bramy P�nocnej twierdzy brzeskiej. S trategiczne po�o�enie Brze�cia spowodowa�o, �e po powstaniu listopadowym w�adze carskie podj�y decyzj� o budowie pot�nej twierdzy. Nowe za�o�enie obronne obj�o nie tylko teren zamkowy, ale i ca�e �wczesne miasto, po�o�one na wyspie. G��wne prace przeprowadzono w latach 1833-42 wed�ug projektu genera��w Ma-leckiego i Opermana oraz p�k. Feldmana. Do 1836 r. wykonano umocnienia ziemne, a w latach nast�pnych wzniesiono kompleks zabudowa�. Uko�czona twierdza rozci�ga�a si� na czterech wyspach utworzonych sztucznie za pomoc� przekopanych kana��w. Przy budowie wykorzystano murowane budowle starego miasta, przede wszystkim ierdza zamiast miasta 27 wspania�e ko�cio�y, klasztory i cerkwie. Zabudowa miejska przemie�ci�a si� na nowe przedmie�cia: Wo�y�skie, Zabu�a�skie oraz najwi�ksze - Kobry�skie. Na terenie tego ostatniego, 2 km na wsch�d od twierdzy, rozwin�o si� nowe centrum Brze�cia Jednocze�nie wybudowano nowoczesny, utwardzany trakt, ��cz�cy miasto z Warszaw� i Moskw�. Jak wygl�da� Brze�� w kilkana�cie lat po przeniesieniu na nowe miejsce, mo�emy dowiedzie� si� z podr�nych zapisk�w bia�oruskiego podr�nika i korespondenta petersburskich gazet, Paw�a Szpilewskiego (przek�ad z rosyjskiego - G.R.): "Nowe miasto sk�ada si� z dw�ch przedmie��: Wo�y�skiego i Ko-bry�skiego i opasane jest Bugiem przy uj�ciu do niego w starym Brze�ciu (twierdzy) rzek Szlejerki i Muchawca, ��cz�cych za po�rednictwem tak zwanego Kana�u Kr�lewskiego Prype� z Bugiem i w konsekwencji Morze Czarne z Ba�tykiem Miasto mo�na nazwa� bardzo �adnym, le�y PLAN BRZE�CIA W 1798 R. Przedmie�cie Wo�y�skie l 28 "Ulice regularne, szerokie i d�ugie ono na niskim, miejscami ilastym, miejscami piaszczystym gruncie, otoczonym licznymi smugami i znaczniejszymi obszarami bagien, niedost�pnych mieszka�com i zalewanych wiosn� wodami po��czonych rzek; jednak pomimo podmok�ej okolicy w samym mie�cie nie znajdziesz grz�skiego b�ota. Budynki na przedmie�ciach s� niejednakowe: na Kobry�skim -prawie wszystkie drewniane, ma�e, parterowe i rozrzucone bez planu, za to otoczone pi�knymi ogr�dkami i sadami. Na Przedmie�ciu Wo�y�skim i przy Placu Pocztowym budynki s� w wi�kszo�ci murowane, w typie nowoczesnej architektury, porz�dne i du�e, a niekt�re nawet ogromne jak na prowincj�; ulice regularne, szerokie i d�ugie. Do najlepszych murowanych budynk�w nale�y kantor pocztowy i stacja pocztowa z zajazdem i pokojami dla pasa�er�w, restauracja Grobellego i szereg dom�w, w kt�rych mieszcz� si� sklepy i sklepiki z tak zwanymi towarami warszawskimi. (...) Twierdza brzeska w latach czterdziestych XIX w. (widok na Cytadel� od strony Wyspy Zachodniej) Z braku lepszego miejsca nowobrze�cianie spaceruj� tak�e po piaszczystym, nier�wnym brzegu Bugu i ogl�daj� rz�dy niezliczonych barek i �odzi, przyprowadzonych z powiatu pi�skiego przez ko�tuno-watych Pi�czuk�w. Ci dobrzy i naiwni Pi�czucy w ogromnych, wysmarowanych dziegciem butach i wysmolonych ubraniach zas�uguj� na uwag�, a w szczeg�lno�ci na uwag� tych, kt�rzy ich nigdy nie widzieli. Nie m�wi� o tym, �e poraz