5969
Szczegóły |
Tytuł |
5969 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
5969 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 5969 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
5969 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Maria Podraza-Kwiatkowska
SYMBOLIZM
�� I SYMBOLIKA
W POEZJI
M�ODEJ POLSKI
TEORIA I PRAKTYKA
.049; 8 8�f(oS�) "��<&</
Wydawnictwo L,it�rackie Krak�w
WST�P
Zesp� skomplikowanych zagadnie� obejmowanych mianem symbolizmu znajduje si� od pewnego czasu w centrum zainteresowania nauk humanistycznych. �wiadczy o tym nie tylko ogromna ilo�� napisanych na ten temat ksi��ek i rozpraw, ale tak�e istnienie odpowiednich towarzystw (np. Societe de Sym-bolisme), konferencje i kolokwia, specjalne czasopisma (�Les Cahiers Internationaux du Symbolisme"), osobne serie wydawnicze (np. �Symboles" paryskiej firmy Flammarion), s�owniki symboli (np. J. E. Cirlot, A dictionary oj Symbols; J. Chevalier i A. Gheerbrant, Dictionnaire des Symboles) itp., itp.
Na wzrost zainteresowania symbolizmem wp�yn�y rozmaite czynniki. Oto kilka z nich, wymienionych przez jednego ze wsp�czesnych badaczy �:
1) Odkrycia psychologii g��bi, kt�re wykaza�y, �e aktywno�� pod�wiadomo�ci ujawnia si� poprzez obrazy, figury, sceny, stanowi�ce jak gdyby szyfr dla sytuacji, kt�rych �wiadomo�� nie chce czy nie mo�e pozna�.
2) Do�wiadczenia abstrakcjonizmu i surrealizmu, kt�re przyzwyczai�y publiczno�� do �wiata niefiguratywnego i onirycz-nego. Znaczenie tego �wiata tylko w�wczas by�o uchwytne, kiedy si� rozszyfrowa�o jego struktur� symboliczn�.
3) Badania etnograficzne dotycz�ce spo�ecze�stw prymitywnych, zw�aszcza hipoteza Levy-Bruhla o �prelogicznej" mental-
M. Eliade, Mephistoph�l&s et l'Androgyne, Paris 1962, s. 238�240.
WST�P
no�ci prymitywnej. Hipoteza ta wywo�a�a dyskusj�, co z kolei przyczyni�o si� do wzrostu zainteresowania mitem i symbolem.
4) Badania filozof�w, epistemolog�w, lingwist�w, wykazuj�ce symboliczny charakter nie tylko j�zyka, ale tak�e r�nych innych ga��zi ludzkiej aktywno�ci: od rytua�u i mitu, a� do sztuki i nauki. Poniewa� cz�owiek dysponuje mo�liwo�ci� tworzenia symboli, zatem wszystko, co stwarza jest symboliczne (Cassirer, Susanne K. Langer).
Historyk literatury musi zwr�ci� uwag� na czynnik jeszcze jeden. Na lata powojenne przypada mianowicie nie tylko zainteresowanie rozleg�� dziedzin� symbolizmu w og�le. Wzrasta tak�e w spos�b gwa�towny zainteresowanie symbolizmem francuskim, konkretnym zatem kierunkiem literackim, wyst�puj�cym pod koniec XIX wieku, kierunkiem, kt�rego ekspansja na literatur� innych kraj�w, mi�dzy innymi Polski, nie ulega w�tpliwo�ci. Przj^czyn zwr�cenia uwagi na symbolizm francuski szuka� nale�y w nowszej poezji i w nowszych teoriach literackich, dla kt�rych pocz�tk�w poszukuje si� w�a�nie w symbolizmie.
Nazwa �symbolizm" nasuwa si� badaczowi poezji okresu M�odej Polski przede wszystkim na skutek analogii do literatury francuskiej. Ta w�a�nie bowiem nazwa, pomimo pocz�tkowych opor�w i sprzeciw�w, przyjmowa�a si� we Francji coraz szerzej, tym bardziej �e utrwali�a j� powrotna fala symbolizmu spod znaku Bergsona (Tancrede de Visan). Spo�r�d dw�ch nazw, w pocz�tkowych latach ruchu symbolistycznego r�wnorz�dnie w�a�ciwie traktowanych: �dekadentyzm" i �symbolizm", zwyci�y� �symbolizm". Obecnie �symbolizm" jest dla filologa francuskiego terminem jednoznacznym: okre�la si� przy jego pomocy literatur� ko�ca XIX wieku i od�am literatury XX wieku stanowi�cy jej kontynuacj�.
Pisarze okresu M�odej Polski bronili si� przed nazw� �sym-boli�ci", podobnie zreszt� jak i w innych krajach. Niepor�wnanie jednak mniej zaciekle ni� przed nazw� �dekadenci" (por. na przyk�ad wypowiedzi na �amach �Chimery"). Wiele nato-
WST�P i
miast pisano o symbolizmie. Kwestionowano zatem �wcze�nie istnienie jakiej� konkretnej szko�y symbolist�w (podobnie jak kwestionowano istnienie jakiejkolwiek szko�y), nie odrzucano jednak teorii symbolizmu. Nie by�o wa�niejszego krytyka owej epoki, kt�ry by symbolizmowi nie po�wi�ci� cho� kilku stronic: Antoni Lange, Zenon Przesmycki, Ignacy Matuszewski, Stanis�aw Przybyszewski, Jerzy �u�awski, Zygmunt L. Zaleski, a tak�e Marian Massonius, Antoni Mazanowski, Anna Zahorska i inni. Niekt�rzy z nich, na przyk�ad Jerzy �u�awski, przeciwstawiaj�c si� nazwom innym, takim jak �modernizm", opowiadaj� si� wyra�nie za �symbolizmem". �Symbolizm" pojawia si� r�wnie� w wypowiedziach dyskusyjnych przeciwnik�w �wczesnej �nowej" sztuki: Piotra Chmielowskiego, Aleksandra Swi�-tochowskiego, Stanis�awa Tarnowskiego, Stanis�awa Brzozowskiego 2.
Natomiast historycy literatury terminu tego nie podj�li3. Do wyj�tk�w nale�y ksi��ka Jana Macha�a O symbolizmu w literatur� polske a ruske (Praha 1935) oraz par� artyku��w w prasie (J. Feldhorna, J. M. Domas�awskiego), o kt�rych informuje 13 tom Nowego Korbuta. Jak si� zdaje, przyczyn takiego w�a�nie post�powania szuka� nale�y w fakcie, �e historycy literatury starali si� � i s�usznie � nada� miano ca�ej epoce literackiej (�neoromantyzm", �M�oda Polska", �modernizm"), a ta by�a w Polsce zbyt r�norodna, aby j� okre�li� terminem przys�uguj�cym jednemu tylko kierunkowi literackiemu. Ma nie-
2 Zob. m. �n. Programy i dyskusje literackie okresu M�odej Polski. Opra�. M. Podraza-Kwiatkowska, Wroc�aw 1973, BN, S. I, nr 212.
s Problemy terminologiczne szeroko om�wi� Henryk Markiewicz w rozprawie M�oda Polska i �izmy" w swojej ksi��ce: Przekroje i zbli�enia. Rozprawy i szkice historycznoliterackie, Warszawa 1967. Tam tak�e znajduj� si� liczne odsy�acze do innych pozycji z zakresu tej problematyki. � Autor fundamentalnej ksi��ki dotycz�cej omawianej tu epoki: Modernizmu polskiego, Kazimierz Wyka, zajmowa� si� spraw� terminologii przede wszystkim w dw�ch publikacjach: Zarys literatury polskiej, 1884�1925, Krak�w 1951, oraz Charakterystyka okresu M�odej Polski, w pracy zbi�r. Obraz literatury polskiej XIX i XX wieku. Literatura okresu M�odej Polski. T. I, Warszawa 1968.
WST�P
WST�P
w�tpliwie racj� Kazimierz Wyka pisz�c: �gdyby kto� usi�owa� u nas nazwa� omawiany okres symbolizmem, uwa�aj�c, �e ju� w ten spos�b ujmie wszystkie cechy tego okresu, nazwanie b�dzie zbyt w�skie" 4. W miar� jednak�e rozwoju bada� w spos�b coraz ja�niejszy wy�ania si� konieczno�� wyodr�bnienia, w ramach epoki, poszczeg�lnych kierunk�w. Coraz cz�ciej zaczyna si� te� pojawia� nazwa �symbolizm": u Jana Nowakow-skiego, Stanis�awa Gerstmanna, Jana J�zefa Lipskiego, Ewy Korzeniewskiej, Jerzego Kwiatkowskiego i innych5. Co wi�cej � nast�puje rewaloryzacja symbolizmu w zastosowaniu do zjawisk innych ni� literackie, podci�ganych dotychczas pod miano impresjonizmu: chodzi mianowicie o muzyk� Debussy'ego i malarstwo Jana Stanis�awskiego 6.
Autorka niniejszych rozwa�a�, id�c �ladami swoich poprzednik�w, nazywa ca�y okres literatury polskiej obejmuj�cy lata 1890�1918 �M�od� Polsk�"; nazwa ta wydaje si� najdogodniejsza przede wszystkim dlatego, �e b�d�c w pewnym sensie nazw� neutraln�, pozwala obj�� rozmaite zjawiska literackie wyst�puj�ce w tym czasie.
Podczas kilkuletnich studi�w autorki nad poezj� i krytyk� okresu M�odej Polski najbardziej przydatne dla okre�lenia podstawowych tendencji w tych dziedzinach okaza�y si� szczeg�lnie dwa terminy: �symbolizm" oraz � �ci�le z nim zwi�zany, cho� niejednokrotnie przeciwstawny � �ekspresjonizm". Te zreszt�
4 K. Wyka, Modernizm polski. Wydanie drugie zmienione i powi�kszone, Krak�w 1968, s. 236.
5 J. Nowakowski, Symbolizm i dramaturgia Wyspia�skiego, �Pami�tnik Literacki" 1962, z. 4; przedruk w jego ksi��ce: Wyspia�ski. Studia o dramatach, Krak�w 1972; S. Gerstmann, �Wesele" jako dramat symboliczny, �Tw�rczo��" 1947, z. 1; J. J. Lipski, Pozycja �Hymn�w" Kasprowicza na tle kierunk�w literackich okresu, �Pami�tnik Literacki" 1966, z. 4; E. Korzeniewska, Miriam a dekadentyzm i symbolizm, w ksi��ce zbi�r. Z problem�w literatury polskiej XX wieku. T. I. Mloda Polska, Warszawa 1965; J. Kwiatkowski, U podstaw liryki Leopolda Staffa, Warszawa 1966.
6 S. Jaroci�ski, Debussy a impresjonizm i symbolizm, Krak�w 1966; W. Juszczak, Jan Stanislawski, Warszawa 1972.
dwa terminy przewijaj� si� r�wnie� w pracach innych badaczy wsp�czesnych7. �Dekadentyzm" i �modernizm" oznaczaj� zdaniem autorki szersze zespo�y zjawisk ni� literatura, c� dopiero poezja. Lansowany u nas po wojnie przez Mariana Des Loges8 �impresjonizm", oznaczaj�cy przede wszystkim wcze�niejszy od symbolizmu literackiego kierunek w malarstwie, opiera si� na innych, ni� przewa�aj�ce w okresie M�odej Polski, przes�ankach �wiatopogl�dowych; zbyt ma�o te� ma pokrycia w teorii i praktyce poetyckiej tego okresu. (Do problemu tego powr�cimy w jednym z przypis�w). Proponowan� natomiast przez niekt�rych pisarzy i badaczy nazw� �secesja" b�dzie zapewne lepiej � dla unikni�cia niepotrzebnych komplikacji � pozostawi� na w�a�ciwym miejscu, to jest w dziedzinie architektury i plastyki. Na problem symbolizmu musi si� natkn�� ka�dy badacz, kt�rego interesuje zagadnienie szeroko poj�tego j�zyka poetyckiego. �Symbolizm � napisa� s�usznie Kazimierz Wyka � oznacza� zasad� post�powania artystycznego" 9. Znamienne, �e wskaz�wek dla tego post�powania nie znajdziemy na og� w wypowiedziach programowych � sk�din�d bardzo wa�nych � jak Mloda Polska Quasimodo-G�rskiego, wypowiedziach powsta�ych poza kr�giem inspiracji francuskiego symbolizmu. Szeroko poj�ty j�zyk poetycki ukszta�towa� si� bowiem w�a�nie w zwi�zku z tymi inspiracjami. Sta�o si� tak dlatego, �e w�r�d wielu krzy�uj�cych si� w�wczas kierunk�w w�a�nie symbolizm proponowa� pewn� ca�o�ciow� koncepcj� poezji. Koncepcj� t� � nie polegaj�c� jedynie na pos�ugiwaniu si� tym sk�adnikiem �wiata poetyckiego, jakim jest symbol � trzeba si� zaj�� bli�ej przede wszystkim dlatego, �e poprzez
7 Najbardziej ambitn�, jak dotychczas, pr�b� rozgraniczenia symbolizmu i ekspresjonizmu przedstawia wymieniona poprzednio rozprawka J. J. Lipskiego.
8 M. Des Loges, Impresjonizm w literaturze. Sprawozdania z Posiedze� Wydzia�u I J�zykoznawstwa i Historii Literatury Tow. Nauk. Warsz. R. 41, (1948), s. 34�45.
8 K. Wyka, Zarys wsp�czesnej literatury polskiej (1884�1925), Krak�w 1951, s. 34 (powielone).
10
CZʌ� I: TEORIA SYMBOLIZMU
WST�P
jej pryzmat mo�na w spos�b pe�niejszy pozna� poezj� okresu M�odej Polski. Dla autorki ksi��ki pow�d ten wydaje si� bardzo istotny; o wiele istotniejszy ani�eli wyznawczy stosunek do jakiegokolwiek literackiego �izmu" z symbolizmem w��cznie. Jest tak�e inny pow�d, dla kt�rego owa koncepcja mo�e zainteresowa� wsp�czesnego czytelnika. Ot� niekt�re z g��wnych jej element�w stanowi� podstaw�, na kt�rej rozwin�a si� poezja nowoczesna, poezja XX wieku 10.
Niniejsza ksi��ka podzielona zosta�a na trzy cz�ci. Cz�� pierwsza zajmuje si� teori� symbolizmu odtworzon� na podstawie artyku��w i esej�w ukazuj�cych si� w tym czasie we Francji, Polsce i innych krajach. Cz�� druga stanowi pr�b� konfrontacji za�o�e� teoretycznych doktryny symbolizmu z konkretn�, polsk� praktyk� poetycka; chodzi tu � i o tym zechce czytelnik pami�ta� � o elementy symbolizmu, a nie o podci�ganie poszczeg�lnych pisarzy pod miano symbolist�w. Cz�� trzecia zawiera 3 studia, kt�re pochodz� z nie istniej�cej ju� od paru lat na rynku ksi�garskim ksi��ki Mlodopolskie harmonie i dysonanse. Studia te ��cz� si� bardzo �ci�le z ca�o�ci� niniejszej ksi��ki. Powsta�y jednak wcze�niej, maj� inny charakter, nie wydawa�o si� zatem celowe w��czanie ich do tekstu w�a�ciwego.
Symbol jest tym terminem z zakresu teorii symbolizmu, kt�ry wprowadzi� najwi�ksz� ilo�� nieporozumie�. Od niego zatem wypada rozpocz�� nasze rozwa�ania.
10 Problem kontynuacji symbolizmu w poezji polskiej 20-lecia mi�dzywojennego poruszy�a autorka niniejszej ksi��ki w szkicu Zagadnienie polskiego symbolizmu w ksi��ce Mlodopolskie harmonie i dysonanse, Warszawa 1969. Szerzej zaj�� si� tw�rcz� kontynuacj� symbolizmu w tym okresie Wies�aw Pawe� Szyma�ski w ksi��ce Neosymbolizm. O awangardowej poezji polskiej w latach trzydziestych, Krak�w 1973.
POJ�CIE SYMBOLU
Nazwa symbolizm i zwi�zany z ni� jako podstawa s y m b o l maj� w chwili obecnej rozmaite znaczenia. Rozmaite dyscypliny naukowe pr�buj� anektowa� owe terminy na sw�j u�ytek. Co innego znaczy �symbol" dla matematyka, chemika, logika, co innego dla sem�otyka, co innego wreszcie dla badacza �ultury, filozofa, religioznawcy, psychoanalityka, historyka literatury. W niniejszych rozwa�aniach nazwa �symbolizm" zosta�a zaw�ona do problematyki zwi�zanej z literatur� ko�ca XIX i pocz�tku XX wieku. Symbolizm jest tu zatem r�wnoznaczny z literatur� symbolistyczn�. Ze wzgl�du jednak na zainteresowania autorki nast�pi�o w rozwa�aniach dalsze zaw�enie: m�wi� si� tu b�dzie mianowicie g��wnie o poezji symboli-stycznej i teorii zwi�zanej z t� poezj� 1.
Zar�wno w swej formie rzeczownikowej (�symbolizm"), jak i przymiotnikowej (�symbolistyczny"), nazwa ta odsy�a do terminu podstawowego, jakim jest �symbol". Termin ten i jego pochodne � znane o wiele wcze�niej � zosta�y pod koniec wieku XIX przystosowane do potrzeb literatury. Celem niniej-
1 Autorka niniejszej ksi��ki pos�uguje si� �wiadomie terminem �poezja", a nie �liryka". Liryka wydaje si� terminem zbyt w�skim w stosunku do wyeksponowanej, a tak�e ekspansywnej roli, jak� w tym czasie odgrywa poezja; ekspansywnej w stosunku do innych gatunk�w. Stosuj�c termin �poezja" �atwiej jest post�powa� tak, jak si� niejednokrotnie w tej ksi��ce post�puje; to znaczy pozwala� sobie na wkraczanie na teren nie nale��cy wprawdzie do liryki, ale nale��cy do szeroko w�wczas poj�tej poezji: na teren dramatu i prozy poetyckiej.
14
CZʌ� I: TEORIA SYMBOLIZMU
POJ�CIE SYMBOLU
15
szych rozwa�a� jest rekonstrukcja takiego znaczenia terminu �symbol", jakie istnia�o pod�wczas w sferze �wiadomo�ci zdeklarowanej.
Informacja o rekonstrukcji znaczenia mog�aby sugerowa�, �e studium niniejsze b�dzie zawiera� wszystkie mo�liwe rodzaje definicji symbolu �wcze�nie wyst�puj�ce. Podobne post�powanie nie wydawa�o si� s�uszne. Stan�liby�my mianowicie wobec takiego chaosu, wobec jakiego stali pisarze ko�ca XIX wieku. Zamiast wi�c prezentowania owych definicji dokonano tutaj pewnego zabiegu. Zabieg �w polega na pr�bie stworzenia definicji syntetycznej; takiej zatem definicji, kt�ra by obejmowa�a najbardziej istotne tendencje istniej�ce w �wczesnym sposobie rozumienia symbolu. �wiadomie zosta�a tu wprowadzona nazwa definicji: �syntetyczna", a nie �modelowa". Model bywa najcz�ciej mniej lub wi�cej abstrakcyjnym � wyra�onym w nam wsp�czesnym j�zyku � schematem, w kt�ry ujmuje si� konkret historycznoliteracki. Szacunek dla materia�u historycznoliterackiego, jaki �ywi autorka niniejszych rozwa�a�, oraz obawa przed narzuceniem �wczesnym pisarzom naszej wsp�czesnej �wiadomo�ci, podyktowa�y nast�puj�ce, nieco inne ni� przy pos�ugiwaniu si� modelem, post�powanie badawcze:
1) Do w�a�ciwych wywod�w starano si� nie wprowadza� terminologii obcej tamtym czasom. Pogl�dy p�niejszych badaczy na poszczeg�lne zagadnienia znajdzie czytelnik w odsy�aczach. Selekcja � wobec ogromnego materia�u � zosta�a tu przeprowadzona bardzo �ci�le, aby nie obci��y� zbytnio wywod�w w�a�ciwych.
2) Tok rozumowania przedstawiony jest w spos�b dynamiczny: autorka pr�buje go rozwin�� niejako na oczach czytelnika, przytaczaj�c najbardziej typowe przyk�ady spo�r�d tych, kt�re s�u�y�y jej za badany materia�. Chodzi�o bowiem o wykazanie, �e koncepcja, wed�ug kt�rej autorka tworzy�a definicj� syntetyczn�, nie jest ani wynikiem swobodnej gry intelektualnej, ani sztucznym tworem powsta�ym pod wp�ywem dzisiejszej mody na symbolizm. Wyros�a ona z kilkuletnich studi�w nad epok�. W czasie tych studi�w zarysowa�a si� owa koncepcja niczym
siatka istniej�ca � a nie narzucona � na ogromnym materiale epoki. Wystarczy�o j� wydoby� i rozwin�� przed oczyma czytelnika. To w�a�nie ma na celu owa szeroka dokumentacja wyk�adu.
Dokumentacja zosta�a w du�ej mierze oparta na materiale francuskim, zgodnie z �wczesn� hegemoni� tej w�a�nie literatury w dziedzinie teorii i praktyki poetyckiej. Obficie wykorzystano dokumentacj� polsk�. Nie stroniono tak�e od przyk�ad�w z literatury innych narod�w. Wypowiedzi rozmaitych poet�w, krytyk�w, estetyk�w � tak�e wcze�niejszych, kt�rych dzie�a w tym jednak czasie znalaz�y si� dopiero w powszechnym obiegu � stanowi�, zdaniem autorki, pewn� ca�o��. Trzeba pami�ta�, �e by� to okres, w kt�rym istnia�a ju� szybka informacja literacka, �e stosunkowo pr�dko ukazywa�y si� odpowiednie przek�ady, �e wreszcie opr�cz s�owa drukowanego istnia�a osobista wymiana pogl�d�w dzi�ki znajomo�ciom czy przyja�niom2.
Du�a ilo�� francuskiej dokumentacji mo�e sugerowa�, �e autorka pragn�a wykaza� zupe�n� zale�no�� literatury polskiej od wp�yw�w obcych. Rzecz si� ma jednak zupe�nie odwrotnie. Chodzi mi�dzy innymi o to, aby krytycy i poeci wsp�cze�ni, powo�uj�cy si� ch�tnie na udzia� francuskiego symbolizmu w dziele kszta�towania pewnego typu tw�rczo�ci artystycznej w wieku XX, nie zapominali, �e maj� odpowiednie tradycje w literaturze w�asnej; �e bez �wczesnych rozwa�a� teoretycznych, a tak�e bez tych pr�b, niejednokrotnie nieporadnych, jakie nam dali poeci okresu M�odej Polski, poezja nasza nie mog�aby osi�gn�� swego p�niejszego kszta�tu. Bezpo�rednio po liryce pozytywistycznej nie by�aby do pomy�lenia ani tw�rczo�� Boles�awa Le�miana, ani nawet � w dalszej perspektywie � tw�rczo�� Juliana Przybosia.
Pr�by bli�szego okre�lenia takich termin�w, jak romantyzm, barok czy symbolizm, prowadz� u poszczeg�lnych interpreta-
2 Kazimierz Wyka pisa� o istnieniu w tym czasie �Europy literackiej" rozumianej jako wsp�lnota bod�c�w literackich (K. Wyka, Modernizm polski. Wydanie drugie zmienione i powi�kszone, Krak�w 1968, s. 248).
17"
16
POJ�CIE SYMBOLU
CZʌ� I: TEORIA SYMBOLIZMU
tor�w do uj�� rozmaitych, niekiedy kontrowersyjnych. W przypadku symbolizmu jedno nie ulega w�tpliwo�ci: fakt, �e symbolizm stanowi� reakcj� na pozytywistyczny idea� sztuki. W ten zreszt� spos�b zarysowa� si� problem stosunku do zastanej tradycji ju� w �wiadomo�ci pisarzy �wczesnych. W zakresie tw�rczo�ci poetyckiej chodzi�o o opozycj� wobec dotychczasowego wzorca; o opozycj� zw�aszcza wobec tych wyznacznik�w owego wzorca, kt�rymi by�y: s�u�ebna rola poezji, imitacja rzeczywisto�ci, chwytanie � jak wtedy m�wiono � akcydens�w, tj. przemijaj�cych, powierzchownych zjawisk �ycia. W uj�ciach dotycz�cych w spos�b bardziej �cis�y zagadnie� poetyckich � a takich uj�� by�o w�wczas sporo � m�wiono o opozycji wobec poezji opartej na ekspresji bezpo�redniej (m�wienie wprost), co identyfikowano z opisem, z narracj�, z krasom�wczym elaboratem.
Jean Moreas, tw�rca manifestu symbolist�w, twierdzi�, �e sformu�owanie teorii sztuki symbolistycznej wywo�ane zosta�o konieczno�ci� przeciwstawienia si� sztuce panuj�cej:
[...] czy� nie mamy � od blisko dwudziestu lat � sztuki, kt�ra wypiera si� Idea�u, kt�ra celem bezpo�rednim czyni opis zmys�owy. Oto sztuka, kt�r� b�d� nazywa� sztuk� przeci�tn�, podrz�dn� manifestacj� tw�rczego ducha. I oto b�azen usi�uje przyw�aszczy� sobie miejsce mistrza. Symbolizm protestuje w�a�nie przeciw owej sztuce przeci�tnej, przeciw owemu parweniuszowi3.
Stephane Mallarme, zgodnie w owym czasie uwa�any za jednego z najwa�niejszych przyw�dc�w nowej szko�y, tak oto t�umaczy� r�nic� mi�dzy idea�em parnasist�w a idea�em m�odych:
Wydaje mi si� [...] �e, w gruncie rzeczy m�odzi s� bli�si poetyckiego idea�u ni� parnasi�ci, kt�rzy traktuj� jeszcze swoje tre�ci na mod�� starych filozof�w i retor�w, przedstawiaj�c przedmiot bezpo�rednio. My�l�, �e � przeciwnie � powinna istnie� tylko aluzja [...] parnasi�ei ujmuj�
8 J. Moreas, Lettre d Leon Vanier. Cyt. za wydawnictwem: Curio-sites Litteraires. Les premieres armes du symbolisme, Paris 1889, s. 9. � Brak podania t�umacza oznacza � tak�e we wszystkich nast�pnych przy ~ padkach =^ �e przek�adu dokona�a autorka ksi��ki.
rzecz w ca�o�ci i pokazuj� j�: st�d brak u nich tajemnicy. Odbieraj� umys�om t� cudown� rado�� polegaj�c� na wierze, �e si� co� stwarza. Nazwa� przedmiot, to zniszczy� trzy czwarte rozkoszy poetyckiej, jak� daje powolne odgadywanie; sugerowa� � oto idea�4.
Teoretyk symbolizmu, Charles Morice, twierdzi� w spos�b apodyktyczny:
Dzie�o literackie jest zawsze zbudowane na transpozycji [...] Na tym w�a�nie polega literatura, aby nie m�wi� o rzeczach wprost. Post�powa� odwrotnie, to wykonywa� zadanie profesora lub historyka5.
Andre Beaunier podkre�la� kilkakrotnie r�nic� mi�dzy poezj� opart� na symbolach a poezj� ekspresji bezpo�redniej:
�Istniej� zasadniczo dwa sposoby post�powania w sztuce, z kt�rych jeden polega na ekspresji bezpo�redniej, a drugi na pos�ugiwaniu si� symbolami".
�Czysty i prosty opis pozostaje w zgodzie z filozofi� pozytywistyczn�. Symbolizm, przeciwnie, odpowiada doktrynie opartej na �niepoznawal-nym�"'.
Naturalistycznej sztuce kopiowania symboli�ci � zdaniem Camille'a Mauclaira � przeciwstawiaj� sztuk� transpozycji:
Sztuce kopiowania przeciwstawili sztuk� transpozycji, bohaterowi rzeczywisto�ci uj�tej w spos�b anegdotyczny � bohatera o znaczeniu symbolicznym7.
A oto rozr�nienia przeprowadzone przez Hermanna Bahra:
4 S. Mallarme [Odpowied� na ankiet� Jules Hureta], w edycji:: S. Mallarme, Oeuvres completes. Texte etabli et annote par EL Mondor et G. Jean-Aubry, Paris 1961, s. 868�869.
5, Ch. Morice, [Odpowied� na ankiet�], w ksi��ce: G. Le Cardonnel,. Ch. Yellay, La Litterature contemporaine (1905), Paris 1906, s. 61. Cyt, 1 za: P. Delsemme, Un Theoricien du symbolisme: Charles Morice, Paris 1958, s. 175.
6 A. Beaunier, La Poesie Nouvelle, 1902. Cyt za: R. de Souza, On nous en sommes. La Victoire du Silence, Paris 1906, s. 36; A. Beaunier, [artyku�], �La Frond�" 1901, 26 mai. Cyt. jw., s. 39.
7 C. Mauclair, L'Art en Silence, Paris 1901, s. 87. Podobnie pisa� Mauclair ju� we wcze�niejszej ksi��ce: Eleusis. Causeries sur la cite interieure, Paris 1894, s. 95.
2 Symbolizm.,
19
18
POJ�CIE SYMBOLU
CZʌ� I: TEORIA SYMBOLIZMU
[Artysta mo�e] opowiedzie�, opisa� sw�j wewn�trzny los, co i jak Odczuwa, w dok�adnie bliskich i narzucaj�cych si� s�owach [in recht nahen und ansteckenden Worteri]. Jest to technika retoryczna. Albo � artysta mo�e poszukiwa� przyczyny, zewn�trznego wydarzenia, kt�re sta�o si� bod�cem jego nastroju, jego uczucia, jego stanu; poszukiwa� po to, aby, przekazuj�c przyczyn�, poda� r�wnie� jej nast�pstwo, sw�j stan. To jest technika realistyczna. I wreszcie � czego jeszcze dotychczas nie pr�bowano: artysta mo�e wynale�� zupe�nie inn� przyczyn�, inne zewn�trzne wydarzenie, obce jego sytuacji, kt�re jednak wzbudza ten sam nastr�j i ten sam wywo�uje skutek w usposobieniu. Jest to technika symbolist�w8.
Wed�ug Zygmunta L. Zaleskiego �symbol symbolist�w" jest przeciwie�stwem �wyrazu bezpo�redniego" (expression directe) parnasist�w. Celem sztuki symbol�st�w jest � jego zdaniem � wyczarowanie, ewokacja g��bszego znaczenia zjawiska zamiast jego opisu9. Niemiecki poeta, Stefan George, poucza� w Rat fur Schaffende, w jaki spos�b unika� wyra�ania swoich uczu� bezpo�rednio 10. Jeden z najinteligentniejszych polskich krytyk�w omawianej epoki, Ignacy Matuszewski, w ten spos�b okre�la� now� poezj�:
Liryk dzisiejszy [...] zamiast spowiada� si� ze swoich konkretnych b�l�w i rado�ci, zamiast wyg�asza� swoje uczucia osobiste w formie bezpo�redniej, ubiera je [...] w szat� symboliczn�, daj�c nie proste i naiwne odbicie wewn�trznego stanu duszy, lecz jego r�wnowa�nik, jego analogi� zmys�ow� u.
Podstawow� zatem cech� nowej, symbolistycznej poezji uczyniono ekspresj� po�redni� (expression indirecte), transpozycj�,
8 H. Bahr, Symbolisten, �Die Nation", Berlin 1892, 18 Juni. Cyt. za: H. Bahr, �ur Uberwindung des Naturalismus. Theoretische Schriften. 1887�1904. Ausgewahlt, eingeleitet und erlautert von Gotthart Wunberg, Stuttgart 1968, s. 112.
9 Z. L. Zaleski, Albert Samain, w jego ksi��ce: Dzie�o i tw�rca. (Studia i wra�enia literackie), Warszawa 1913, s. 15. Zaleski przedstawia W owym studium pogl�dy drugiej fali symbolizmu zwi�zanej z wp�ywem Bergsona.
10 S. George, Rat fiir Schaffende, �Blatter fur die Kunst", II F, 3 B; przedruk w ksi��ce: S. George, Tage und Taten, Berlin 1933.
u I. Matuszewski, S�owacki i nowa sztuka (modernizm). Tw�rczo�� S�owackiego w �wietle pogl�d�w estetyki nowoczesnej. Studium krytycz-
r�wnowa�nik, ekwiwalent, stosowane w miejsce wyrazu bezpo�redniego 12. �Sztuka wydaje si� zawsze jak gdyby wykr�tem, nie m�wi nigdy otwarcie, twarz� w twarz" � uj�� �w problem oryginalnie Maurycy Maeterlinck. Sprawa wik�a si� i komplikuje jednak, kiedy krytycy i poeci pr�buj� dok�adniej wyja�ni� �w typ ekspresji po�redniej. Si�gaj� wtedy bowiem do jednego z trop�w zwi�zanych z m�wieniem nie wprost: do symbolu. Symbolizm nie m�g� si� obej�� bez definicji symbolu. Termin �symbol" spotyka si� w �wczesnych wypowiedziach krytyk�w i pisarzy ci�gle, nie spos�b go omin��. Wprowadzi� on niema�o zamieszania i wiele nieporozumie�. Badacza, kt�ry usi�uje od-cyfrowa� znaczenie przypisywane w tym czasie symbolowi, zmusza do uwagi: grozi tu bowiem zupe�ne zagubienie.
W pr�bach formu�owania istoty poezji symbolistycznej na plan pierwszy wysuwa�o si� � jak ju� wspomniano � zagadnienie zr�nicowania w stosunku do poezji dotychczasowej. Przy formu�owaniu istoty symbolu najwa�niejszy okaza� si� problem inny. Skoro bowiem poezja jest rodzajem ekspresji po�redniej, a podstaw� tej poezji stanowi symbol, pr�bowano rozpatrywa� �w symbol przede wszystkim jako trop: jako^jeden z chwyt�w zwi�zanych z m�wieniem nie wprost.
I tu od razu nasun�a si� trudno��. Okaza�o si� mianowicie,
no-por�wnawcze. Wyd. 4. Opracowa� i wst�pem opatrzy� S. Sandler, Warszawa 1965, s. 130. � Zar�wno w ksi��ce Wac�aw Rolicz-Lieder ^(Warszawa 1966), jak w studium Zagadnienie polskiego symbolizmu (w ksi��ce M�odopolskie harmonie i dysonanse) zwraca�am uwag� na zbie�no�ci symbolizmu z pismami teoretycznymi Tadeusza Peipera. Oto jeszcze jedno zestawienie. Ignacy Matuszewski napisa�: �Zamiast pt>-wiedzie� wyra�nie, �e mu smutno i t�skno i dlaczego mu smutno i t�skno, roztacza poeta przed nami szereg scen realnych i fantastycznych [...]" (op. cit., s. 131). I Tadeusz Peiper: �proza m�wi �jestem smutny�, poezja m�wi: �niebo osiad�o na ziemi, jak mysz na westchnieniu*" (Nowe usta, w wydaniu: Pisma. T�dy. Nowe usta. Przedmowa, komentarz, nota biograficzna Stanis�aw Jaworski, Krak�w 1972, s. 357�358).
12 Obecnie najwyra�niej, jak si� zdaje, wypunktowuje ow� ekspresj� po�redni� jako charakterystyczn� cech� symbolu has�o w Encyclopedia of Poetry and Poetics, Princeton 1965.
20 CZʌ� I: TEOHIA SYMBOLIZMU
�e nie jest rzecz� prost� odr�nienie symbolu od innego tropu: od alegorii. I tak na przyk�ad Camille Mauclair twierdzi�, �e jednym z najwa�niejszych postulat�w symbolist�w by�o... u�ywanie alegorii1S. Paul Souriau okre�la� symbolizm jako �sztuk� reprezentowania jednej rzeczy przez drug�" i w formie przyk�adu podawa�... typow� alegori�: mi�osierdzie przedstawione jako kobieta z dwojgiem dzieci u.
O istnieniu dezorientacji w zakresie termin�w �symbol" .i �alegoria" �wiadcz� uwagi polskich krytyk�w. Antoni Lange zarzuca� Tetmajerowi, �e �nic si� u niego w posta� cz�owiecz�, W symbol syntetyczny, nie wciela" 15. Tego rodzaju symbol syntetyczny w postaci cz�owieka nasuwa przede wszystkim my�l o alegorii. Niezupe�nie jasno t�umaczy si� tak�e rada Ignacego Matuszewskiego, aby stosowa� symbole bardziej �epicko-pla-styczne". Niech�tny pocz�tkowo stosunek Przesmyckiego do �szeregu analogii" budzi tak�e w�tpliwo�� co do jego sposobu rozumienia symbolu. A przecie� Matuszewski i Przesmycki pr�bowali w�a�nie rozr�ni� symbol i alegori�. Antoni Mazanowski napisa� wprost, �e nie widzi r�nicy mi�dzy tymi terminami: �Zbyt to subtelne dystynkcje" ie. Karol Irzykowski wywodzi� do�� arbitralnie:
13 C. Mauclair, L'Art en Silence, s. 184.
14 P. Souriau, L'Imagination de l'artiste, Paris 1901, s. 92.
15 A. Lange, [rec.] Przegl�dy literackie: K. Tetmajer, Poezje, Seria II, .�Przegl�d Tygodniowy" 1895, nr 21.
18 A. Mazanowski, Symbol w nowej poezji polskiej, �Biblioteka Warszawska" 1905, t. 2, s. 71. � Polska tradycja terminu �symbol" i �alegoria" niewiele pomaga�a w powy�szym rozr�nieniu. Slownik Lindego <korzystam z wydania z roku 1859) t�umaczy alegori�, natomiast terminy �symboliczny, symbolicznie" � obja�nia jako �alegoryczny, obrazowy". S�ownik J�zyka Polskiego J. Kar�owicza, A. Kry�skiego i W. Nied�-wiedzkiego w t. l (Warszawa 1898) jako jedno ze znacze� alegorii podaje �symbol, god�o, oznaka, emblemat", a w t. 4 (Warszawa 1915), cho� uwzgl�dnia historycznoliteracki termin �symbolistyczny", pod has�em �symboliczny" podaje jako jedno ze znacze�: �alegoryczny". Nieco lepiej przedstawia si� sprawa w encyklopediach. Encyklopedia powszechna Orgelbranda (Warszawa 1867) odr�nia symbol od alegorii, k�ad�c nacisk na religijny charakter symbolu; podobnie w wydaniu drugim. Tak�e
POJ�CIE SYMBOLU
Niechaj nikt nie my�li, �e b�d� si� rozwodzi� nad r�nic� mi�dzy symbolem a alegori� i wy�szo�ci� symbolu; t� tani� m�dro�� zostawiam pp. Kasprowiczowi i Miriamowi17.
Trudno�ci w odr�nieniu symbolu i alegorii mia�y �r�d�a r�norakie. Jednym z najwa�niejszych �r�de� wydaje si� og�lna,
Wielka encyklopedia ilustrowana (t. l, Warszawa 1890) przy ha�le �alegoria" (tom �S" nie ukaza� si�) podkre�la r�nic� pomi�dzy alegori� a symbolem, �kt�ry jest tylko znakiem um�wionym". Je�li chodzi o podr�czniki teorii poezji, to u A. G. Bema (Teoria poezji z przykladami w zarysie popularno-analityczno-dziejowym, Petersburg 1899) i A. B�d�-kiewicza (Teoria poezji w zwi�zku z jej histori�, Warszawa 1867) brak zar�wno �alegorii", jak � �symbolu". H. Cegielski natomiast (Nauka poezji zawieraj�ca teori� poezji i jej rodzaj�w [...], Pozna� 1851) obja�nia tylko alegori�. Ogromnie znamienny jest przek�ad ksi��ki T. Carlyle'a Sartor Resartus dokonany w roku 1882 przez S. Wi�niewskiego. Ot� w ksi��ce tej, kt�ra w du�ym stopniu wp�yn�a na kszta�t doktryny symbolist�w, wyst�puj�ce w oryginale niezwykle cz�sto, m. in. w tytule rozdzia�u, s�owo �symbol" zast�pi� t�umacz s�owem �god�o". Terminu �symbol" u�ywa� S�owacki; zwr�ci� na to uwag�, w�a�nie w omawianej epoce, Ignacy Matuszewski. Og�ln� histori� terminu �symbol" podaje M. Schlesinger, Geschichte des Symbols. Ein Versuch, Berlin 1912, rozdzia� Die Wort-geschichte des Symbols. Dane do historii terminu �symbol" i �symbolizm" we Francji podaj� m. in. L. J. Austin (L'Univers poeti�ue de Baude-laire. Symbolisme et symboli�ue, Paris 1956; fitudes sur les poetes sym-bolistes frangais) oraz J. Chiari (Symbolisme jrom Poe to Mallarme. The Growth of a Myth, London 1956). Syntez� rozmaitych definicji symbolu w okresie symbolizmu francuskiego znale�� mo�na w ksi��ce Guy Michaud, Message poetigue du Symbolisme, Paris 1954, rozdzia� Le Symbole. Warto podkre�li�, �e badacze niemieccy z regu�y wychodz� od koncepcji symbolu zawartej w pismach Goethego. Przegl�d pogl�d�w wy �r branych badaczy rosyjskich na istot� symbolu podaje ostatnio K. M. Bu-tyrin, Problemu poeticzeskogo simwola w russkom litieraturowiedieni (XIX�XX ww.), w jego ksi��ce: Issledowanija po poetikie i stilistikie, Leningrad 1972. O r�nych typach symbolu (idealistycznych, antropologicznych, metaforycznych itp.) pisze ostatnio Hans H. Hofstatter w ksi��ce pt. Symbolismus und die Kunst der Jahrhundertwende, Koln 1965. � Interesuj�ce uwagi na temat symbolu mo�na znale�� m. in. w ksi��ce, Stefana Jaroci�skiego pt. Debussj/o impresjonizm i symbolizm, Krak�w 1966, rozdzia� Symbol w sztuce.
" K. Irzykowski, Od autora, w jego ksi��ce: Wiersze i dramaty,, Stanis�aw�w 1907, s. 217.
�22
CZʌ� I: TEORIA SYMBOLIZMU
nie wystarczaj�ca, a cz�sto �wcze�nie powtarzana definicja. Wed�ug tej definicji symbol jest zmys�owym odpowiednikiem idei.
Georges Vanor pisa� na przyk�ad: �Sztuka jest dzie�em wpisywania dogmatu w symbol cz�owieczy [...]" 18. Wed�ug Brune-tiere'a �sztuka symboliczna [...] wyra�a idee abstrakcyjne poprzez obrazy [...]" 19. Jean Moreas twierdzi�, �e sztuka symboliczna �usi�uje [...] ubra� ide� w form� zmys�ow�" 20.
Nietrudno zauwa�y�, �e w ramach takiej definicji mie�ci si� zar�wno symbol, jak i alegoria. Konieczne by�y zatem u�ci�lenia dalsze.
Symbolizm, jak wiadomo, by� kierunkiem literackim, kt�ry zaanektowa� rozmaite elementy filozofii idealistycznej. Podstaw� by� tu idealizm typu plato�sko-ploty�skiego z wyra�nymi wp�ywami filozof�w p�niejszych, zw�aszcza Schopenhauera i Hartmanna, oraz z ogromn� domieszk� filozofii hinduskiej.
18 G. Vanor [Van Ormelingen], L'Art Symboliste. Preface de P. Adam, Paris 1889, s. 35.
19 F. Brunetiere, Le Symbolisme contemporain, �Revue des deux Mondes" 1891, s. 688.
20 J. Moreas, Le Symbolisme. Manifeste, �Figaro", 18 sept. 1886, Cyt. za wydawnictwem: Curiosites Litteraires. Les premier es armes du sym-bolisme, Paris 1889, s. 33. Zbli�ona do takich uj�� jest p�niejsza definicja H. Pongsa, wed�ug kt�rego symbol jest zmys�owym znakiem okre�laj�cym co� niezmys�owego, duchowego lub psychicznego (H. Pongs, Das Bild der Dichtung, t. 2: Voruntersuchungen zum Symbol, Marburg 1939, s. 1). Z uj�ciem symbolu jako zmys�owego odpowiednika idei, z kon-.cepcj� zatem pozostaj�c� w ramach estetyki idealistycznej, dyskutowa� ostatnio m. in. P. Godet w rozprawie: Sujet et Symbole dans les arts plasti�ues, w wyd. zbi�r. Signe et Symbole, Neuchatel 1946. Twierdzi� ,on, �e wed�ug takiej koncepcji symbol jest jedynie ilustracj� konceptu, jest zatem alegori�. Alegori� obecnie traktuj� badacze najcz�ciej albo jako figur� przestarza��, albo rezerwuj� j� jako termin dla pisarstwa fikcyjnego (np. H. Morier, Dictionnaire de poeti�ue et de rhetori�ue, Paris 1961; Encyclopedia of Poetry and Poetics). Utracone znaczenie usi�owali przywr�ci� poj�ciu alegorii: K. G�rski w ksi��ce Poezja jako wyraz. Pr�ba teorii poezji, Toru� 1946, oraz J. Krzy�anowski w rozprawie Alegoria, w pr�dach romantycznych, �Przegl�d Humanistyczny" 1962, ; nr 5, i w ksi��ce Nauka o literaturze, Wroc�aw 1966, s. 120�125.
POJ�CIE SYMBOLU . 25J
G��wna teza owego idealizmu zak�ada istnienie prawdziwego, wiecznego i niezniszczalnego bytu. Cieniem tego bytu jest prze^ mijaj�cy �wiat �rzeczywisty", �wiat z�udy i pozor�w, kt�ry mo�e stanowi� jedynie symbol bytu istotnego. Cz�sto �wcze�nie cytowany Tomasz Carlyle pisa�:
Rzecz Widoma, a nawet rzecz Wyobra�ona, rzecz, kt�r� mo�emy w jaki� spos�b przedstawi� sobie jako Widom� � czym�e jest ona, je�li nie Szat�-Odzieniem wy�szego, niebia�skiego Niewidocznego21.
Poszukiwanie elementu wieczno�ci, niesko�czono�ci, istoty rzeczy, g��bi, absolutu jest jednym z cz�sto powtarzanych postulat�w �wczesnych krytyk�w. Wed�ug Remy de Gourmonta sztuka symboliczna �winna szuka� tego, co wieczne, w chwilowej r�norodno�ci form" 22.
Dla Charles Morice'a: �Sztuka nie jest niczym innym, jak tylko rewelatork� Niesko�czono�ci" 2S.
Polscy krytycy pisali w ten spos�b:
Pi�kno bez t�a niesko�czonego [...] oby� si� nie mo�e [...] artyst�, poet�, tw�rc�, geniuszem jest ten, czyja wyobra�nia obie strony �wiata ogarnia, kto w ka�dym objawie �wiata zewn�trznego, w ka�dym drgnieniu my�li czy uczucia, ten pierwiastek niesko�czono�ci obok pierwiastku zmys�owego symbolicznie uwydatni� potrafi24.
Przedmiot bezpo�redniego spostrzegania znika z oczu, aby ods�oni� to,
21 T. Carlyle, Sartor Resartus. The Life and Opinions of Herr Teu-felsdrockh in Three Books, London (1896), s. 52.
22 R. de Gourmont, L'Idealisme, Paris 1893, s. 26.
23 Ch. Morice, La Litterature de tout d l'heure, Paris 1889, s. 34.
24 Z. Przesmycki, Maurycy Maeterlinck. Stanowisko jego w literaturze belgijskiej i powszechnej, w wydaniu: Z. Przesmycki (Miriam), Wyb�r pism krytycznych. Opra�. E. Korzeniewska, t. l, Krak�w 1967, s. 305. � Wsp�czesny nam badacz symbolizmu rosyjskiego, B. W. Mi-chaj�owskij, podkre�la obiektywny idealizm, platonizm tego symbolizmu, wed�ug kt�rego �wiat materialny jest tylko odblaskiem �wiata idei. �Sym-bolizacja wi���ca te dwa �wiaty i obiektywno-idealistyczna interpretacja symbolu stanowi� podstaw� metody artystycznej" (B. W. Michaj-�owskij, Symwolizm, w wyd. zbi�r. Russkaja litieratura ko�ca XIX � nacza�a XX w. 1901�1907, Moskwa 1971, s. 256).
.24
25
CZʌ� I: TEORIA SYMBOLIZMU
POJ�CIE SYMBOLU
>co jest poza nim, staje si� symbolem zwi�zku rzeczy, cieniem wewn�trznej swej istoty25.
Zatem ma�o precyzyjna �idea", kt�r� trzeba �ubra�" w szat� cielesn�, zaczyna nam si� teraz wyra�niej krystalizowa�. Nie chodzi tu bowiem o jakie� poj�cie, kt�re posiada swoj� nazw� w odpowiedniego typu terminologii. Przedstawienie takiej �idei", takiego poj�cia, prowadzi w praktyce do tradycyjnych uj�� alegoryczno-personifikacyjnych (np. kobieta z dwojgiem dzieci jako odpowiednik mi�osierdzia). Natomiast zmys�owy odpowiednik dla takiej �idei", jak byt wieczny, absolut, niesko�czono��, musia� przedstawia� si� inaczej. �Idee" te bowiem s� czym� bli�ej nieokre�lonym, niewyra�alnym, jak m�wi� Charles Morice: �s� w spos�b ludzki niedost�pne".
Zapami�tajmy zatem: inwazja element�w filozofii idealistycznej wprowadzi�a do poezji element niewyra�alne-g o. Symbol mia� stanowi� zmys�owy odpowiednik tego, na co w istniej�cym systemie j�zykowym brak �cis�ego okre�lenia.
Podobnych element�w dostarcza�a poezji symbolist�w � obok filozofii idealistycznej � wa�na w�wczas dziedzina: psychologia i psychofizjologia.
[...] dzisiaj psychologia stoi w ognisku my�li i przenika we wszystkie dziedziny �ycia, t-] s�owem, po okresie fizyki i biologii zacz�� si� � obecnie okres psychologii, czyli historii naturalnej �ycia duchowego. [...]
Wiek XIX ma swego bohatera, kt�ry go jak najlepiej uosabia [...] jest nim dusza ludzka2e.
Postulat wyra�ania l'etat d'dme, stanu duszy, nastroju, to przecie� jednocze�nie postulat unaocznienia czego�, co z natury swej jest nieokre�lone, chwiejne, trudne do bardziej �cis�ego sprecyzowania. Co wi�cej � dok�adniejsze badania wn�trza psychicznego (badania nad histeri�, snem, hipnoz� itp.) zwr�ci�y .uwag� na nie znane pok�ady psychiki ludzkiej, na l'incon-
25 A. Drogoszewski, Antoni Lange, �Prawda" 1898, nr 46. 28 Obydwa cytaty pochodz� ze studium W. Jab�onowsk�ego pt. Epo-pea psychologiczna, w jego ksi��ce: Chwila obecna, Warszawa 1901, s. 31.
scient27. Dziedzina l'inconscient stawa�a si� terenem podatnym do poetyckiej eksploracji: �Powr��my, moi bracia, do wielkich w�d Nie�wiadomego" � wo�a� Jules Laforgue28. Owo l'incon-scient � to zar�wno maeterlinckowskie mar� tenebrarum, jak i �naga dusza" Przybyszewskiego. Mistyczne koncepcje (np. Du Prela) usi�owa�y zreszt� po��czy� elementy filozofii idealistycznej z elementami psychologii. Wed�ug tych koncepcji obszary l'inconscient mia�y po�wiadcza� istnienie ��czno�ci, �cis�ego zwi�zku mi�dzy dusz� indywidualn� a powszechn� dusz�-abso-lutem. W wersji najbardziej typowej: u Maeterlincka, w wersji zatem spopularyzowanej u nas przez Przesmyckiego, wygl�da �w problem w ten spos�b:
Chyl� si� z ciekawo�ci� nad instynktem, w znaczeniu �wiat�a wewn�trznego, nad przeczuciami, nad zdolno�ciami i wiadomo�ciami nie wyja�nionymi [...] nad wszystkimi nie znanymi pot�gami duszy naszej; nad wszystkimi tymi momentami, gdy cz�owiek wymyka si� w�asnej baczno�ci, nad sekretami dzieci�ctwa [...] Czatuj� w ten spos�b cierpliwie na p�omyki bytu pierworodnego, ukazuj�ce si� niekiedy przez szczeliny tego siej�cego ciemno�ci systemu szalbierstw i oszuka�stw, �r�d kt�rego s�dzono nam umrze�t>.
27 Terminy inconscient i subconscient znane by�y ju� w wieku XIX. Opr�cz E. Hartmanna, kt�ry u�ywa� jednego z nich w sensie metafizycznym (Philosophie des Unbewussten, 1869), wyst�puj� one u rozmaitych uczonych. Ju� w roku 1877 u�y� terminu subconscient A. Espinas (Des Societes animales, Paris 1877). Termin ten wyst�puje w tytu�ach rozpraw naukowych np.: E. Colsenet, Etudes sur la me inconsciente de l'esprit, Paris 1880; F. De Sarlo, L'Inconscio in patologia mentole, Reggio 1892; P. Chabaneix, Physiologie cerebrale. Le Subconscient chez les artistes, les savants et les ecrivains, Paris 1897. Na marginesie tej ksi��ki ciekawe rozwa�ania o wp�ywie pod�wiadomo�ci i snu na tw�rczo�� artystyczn� przedstawi� R. de Gourmont w rozprawce La Creation Subconsciente, w jego ksi��ce: La Culture des idees, Paris 1900.
28 J. Laforgue, Inedits. �Entretiens Politi�ues et Litteraires", t. 4. Cyt. za: A. G. Lehmann, The Symbolist Aesthetics in France. 1885�1895, Oxford 1950, s. 116.
28 M. Maeterlinck, Conjession de poet�. Cyt. za: Z. Przesmyck�, Maurycy Maeterlinck, op. cit. s. 289.
28 CZʌ� I: TEORIA SYMBOLIZMU
Stanis�aw Przybyszewski ujmuje rol� pod�wiadomo�ci w spos�b zbli�ony do Maeterlincka, cho� pod innymi wzgl�dami nie zawsze si� zgadza� z belgijskim pisarzem:
Poza ciasnym k�kiem �wiadomych stan�w naszego Ja jest ocean wewn�trzny, morze tajni i zagadek, k�dy si� wichrz� dziwaczne burze, s� tam kryj�wki Sezama pe�ne nieprzebranych skarb�w i cud�w, i rzeczy w s�owa nieuj�tych [...] Dla nas istnieje cz�owiek jako istota, w kt�rego motywach, uczuciach, we wszystkim, co robi, przejawia si� tylko drobniute�ka cz�� niesko�czonej, absolutnej �wiadomo�ci, a kt�rego �wiadome Ja jest tylko pian�, raz po raz przez ocean na brzeg wyrzucan� 30.
Jerzy �u�awski pisze o nowym okresie w sztuce, kt�ry:
[...] uduchownia sztuk� jeszcze wi�cej, ka��c jej by� wyrazem tego, co w g��bi duszy ludzkiej pod progiem �wiadomo�ci le�y, stamt�d nowe syntezy na �wiat�o wydobywa� i w symbolach przysz�o�� jeszcze nie wcielon� stwarza�31.
Maria Komornicka w ten spos�b krytykowa�a �wczesn� powie�� psychologiczno-f ilozof iczn�:
Ra��cym jej brakiem, jest milczenie, kt�rym pokrywa zjawiska nie�wiadomo�ci i nie opanowanych my�l� uczu�32.
Nawet Artur G�rski pisa� o literaturze �nagiej duszy", kt�ra mia�a:
[...] Ogromny szacunek dla tych uczu�, kt�re wiod� �ycie w g��bi i nie wychylaj� si� na pr�g �wiadomo�ci [...]3S.
30 S. Przybyszewski, O �now�" sztuk�, w wydaniu: S. Przybyszewski, Wyb�r pism. Opra�. R. Taborski, Wroc�aw 1966, s. 150�151, BN, S. I, nr 190.
31 J. �u�awski, Znaczenie symbolizmu w sztuce, w wydaniu: J. �u�awski, Eseje. Wyboru dokona� J. �u�awski. Wst�pem poprzedzi� J. Krecz-mar, Warszawa 1960, s. 46.
32 M. Komornicka, Zamiast wst�pu do jej ksi��ki: Szkice, Warszawa 1894, s. 4.
33 Quasimodo [A. G�rski], M�oda Polska, ��ycie", Krak�w 1898 nr 19.
27
POJ�CIE SYMBOLU
Koncepcja l'inconscient wprowadza�a zatem �rzeczy w s�owa nie uj�te", wprowadza�a � podkre�lmy wyra�nie � to, co niewyra�alne.
Elementy czego� nieokre�lonego, trudnego do nazwania, przynios�a w owych czasach jeszcze jedna dziedzina: dziedzina nauk �cis�ych. U kresu bowiem bada� naukowych natkni�to si� na tajemnic�: na Unknowable, kt�re Herbert Spencer uzna� za pod-�cielisko wszechrzeczy. I ta tajemnica, cho� w mniejszym stopniu ni� absolut, nastr�j czy l'inconscient, stanowi�a �w niewyra�alny materia� poetycki.
Wniosek zatem, do kt�rego doszli�my obecnie, jest identyczny z tym, kt�ry otrzymali�my w wyniku rozwa�a� nad elementami filozofii idealistycznej. Przypomnijmy jeszcze, co pisa� �wcze�nie cytowany przez Ignacego Matuszewskiego Andre Beaunier:
Chc�c [...] wprowadzi� znowu do poezji �niepoznawalne" czy to " w formie metafizyki, czy pod�wiadomo�ci, trzeba by�o wynale�� nowy typ ekspresji poetyckiej34.
Tradycyjny, arbitralny, alegoryczno-personifikacyjny, zmys�owy odpowiednik nie by� odpowiednikiem wystarczaj�cym dla tych jako�ci, kt�re usi�owano w omawianym okresie przedstawi�. Dla jako�ci takich, kt�re nie daj� si� zbada� czy te� jeszcze nie zosta�y zbadane, dla jako�ci, kt�re nie posiadaj� w systemie j�zykowym odpowiednich okre�le�. Odpowiednikiem takim by� natomiast wed�ug �wczesnych autor�w symbol. W podobny spos�b rozumia� go ju� zreszt� Hegel, kt�rego wp�yw na symboli-st�w podkre�la si� ostatnio coraz cz�ciej:
[...] tym, co ma teraz otrzyma� posta� artystyczn�, jest idea w swej niezmierzono�ci, jeszcze swobodnie w sobie nie okre�lona, kt�ra te� dlatego nie mo�e w�r�d konkretnych zjawisk znale�� sobie �adnej okre�lonej formy, tzn. takiej, kt�ra by�aby ca�kowicie adekwatna jej abstrakcji i og�lno�ci.
si A. Beaunier, [Biografia Rimbauda]. Cyt. za: I. Matuszewski, S�owacki i nowa sztuka, s. 255.
POJ�CIE SYMBOLU
29
28
CZʌ� I: TEORIA SYMBOLIZMU
Zgodnie z takim pogl�dem Hegel uwa�a�, �e zanik symboliki nast�puje w momencie, kiedy
[...] tworzenie symboliki przybiera charakter �wiadomego oddzielania jasnego dla siebie znaczenia od jego zmys�owego spokrewnionego z nim obrazu35.
Koncepcja symbolu jako odpowiednika jako�ci, dla kt�rych nie wynaleziono jeszcze adekwatnych okre�le�, pozwala na uchwycenie jednej z najwa�niejszych r�nic mi�dzy nim a alegori�. Rosyjski symbolista Wiaczes�aw Iwan�w twierdzi�, �e symbol jest � mi�dzy innymi � wtedy symbolem prawdziwym, kiedy wyra�a to, co jest nie artyku�owane, a tak�e to, co jest nieadekwatne z kategoriami �wiata zewn�trznego36. Symbolizm � pisa� Jerzy �u�awski:
[...] nie zadowala si� odtworzeniem syntez �yciowych ju� istniej�cych i w dziedzinie my�li jasnych, lecz tworzy w symbolach swych syntezy nowe, odkrywa g��bie duszy niejasne � jeszcze nie wypowiedziane, m�wi nimi rzeczy, dla kt�rych w innej formie i innym j�zyku wyrazu nie ma.
Tote�, gdy sztuka chce m�wi�
[...] o rzeczach, kt�re b�d�c nowymi nie maj� jeszcze dla siebie wyrazu powszechnie zrozumia�ego a wprost je oznaczaj�cego, a r�ni�c si� od wszystkiego, co dzi�ki zmys�om znamy, w alegorii przedstawi� si� nie dadz� � musi sztuka pos�ugiwa� si� wy��cznie symbolem37.
35 G. W. F. Hegel, Wyk�ady o estetyce. Przek�ad J. Grabowskiego i A. Landmana. Obja�nieniami opatrzy� A. Landman. T. l, Warszawa 1964, s. 486 i 509. � Studium niniejsze nie zajmuje si� zasadniczo wcze�niejszymi � ni� symbolistyczne � definicjami symbolu. Nie spos�b jednak nie wspomnie�, �e jeden z filozoficznych patron�w epoki, Scho-penhauer, uwa�a� symbol za rodzaj alegorii o konwencjonalnym zwi�zku mi�dzy znakiem a znaczeniem. Jako takie uwa�a� Schopenhauer symbole za pozbawione warto�ci dla sztuki.
36 W. Iwan�w, Poet i czer�, w jego ksi��ce: Po zwiezdam. Statji i aforizmy, S.-Peterburg 1909, s. 39. Cyt. za: G. Donchin, The Influence of French Symbolism on Russian Poetry, 'S-Gravenhague 1958, s. 103.
37 J. �u�awski, Znaczenie symbolizmu w sztuce, op. cit. s. 45, 50. � W kilkadziesi�t lat p�niej C. G. Jung, przeprowadzaj�c dyferencjacj� alegorii, znaku i symbolu, nazwie symbol najlepsz� formu�� dla rzeczy
Alegoria przedstawia jde� ju� znan�. To zapewne mia� na my�li Maeterlinck pisz�c, �e alegoria korzenie ma w �wietle38. Wed�ug Beauniera:
Alegoria jest niepotrzebna, poniewa� zast�puje dla cel�w zdobniczych "bezpo�rednie wyra�enie tego, co potrafi�yby odda� najprostsze s�owa; symbol jest konieczny, poniewa� reprezentuje to, czego nie mo�na by zasugerowa� inaczej39.
Poszerzyli�my ju� zatem definicj� �wczesnego symbolu: jest to � na naszym etapie rozwa�a� � odpowiednik takich jako�ci, kt�re nie b�d�c jako�ciami jasno skrystalizowanymi, nie posiadaj� adekwatnych okre�le� w systemie j�zykowym,
Szukajmy dalszych u�ci�le�.
: wzgl�dnie ma�o znanej, kt�rej nie mo�na okre�li� w spos�b bardziej jasny lub charakterystyczny; w alegorii natomiast widzi transformacje lub metafor� faktu znanego. �mier� symboli nast�puje � jego zdaniem � wtedy, kiedy utworzone zostaje poj�cie ujmuj�ce wprost duchow� zawarto�� symbolu. Mircea Eliade zwraca uwag� na fakt, �e na przyk�ad symbole stawania si�, takie jak spirala czy falowanie, istniej� u tych lud�w, kt�re nie znaj� s�owa �sta� si�". Symbol zanika jednocze�nie z utworzeniem poj�cia. Eliade sformu�owa� problem w ten spos�b, �e �symbol jest rewelatorem ontologii presystematycznej". Tego rodzaju sformu�owania inspirowane s� hipotez� Levy-Bruhla, wed�ug kt�rej mentalno�� prymitywna jest prelogiczna; por. m. in. J. Jacobi, Complexe, Archetype, Symbole. Traduit par J. Chavy, Preface de C.-G. Jung, Neuchatel 1961; F. Edeline, Le Symbole et l'image selen la theorie des codes, �Cahiers Internationaux de Symbolisme" 1963, nr 2; G. Durand, Ulmagination symboli�ue, Paris 1964.
38 Zob. w studium Z. Przesmyckiego Maurycy Maeterlinck, op. cit. s. 308.
39 A. Beaunier, La Poesie nouvelle, s. 21. Cyt. za: T. de Visan, Pay-sages introspectifs. Poesies. Avec un essai sur le symbolisme, Paris 1904, S. LII. � W podobny spos�b pisze jeden ze wsp�czesnych nam badaczy: �Alegoria zawsze mo�e by� wyt�umaczona poprzez tekst sam w sobie zrozumia�y. Skoro taki lepszy tekst odcyfrujemy, alegoria odpada jak zb�dny przyodziewek" (P. Ricoeur, Finitude et Culpabilite. La Symbo-ligue d u, Mai, Paris 1960. Cyt. za: P. Ricoeur, Funkcja symboliczna mitu. T�um. II Bortnowska, �Znak" 1968, nr 172).
30
CZʌ� I: TEORIA SYMBOLIZMU
POJ�CIE SYMBOLU
Idealistyczna koncepcja istnienia prawdziwego, wiecznego i niezniszczalnego bytu ��czy�a si� z intuicyjn� epistemologi� symbolist�w: epistemologi� � proweniencji plato�sko-ploty�-skiej. Chodzi�o o cz�ste w �wczesnej poezji zjawisko anamnezy: o �przypominanie sobie tego � jak m�wi Fajdros w dialogu Platona40 � co niegdy� ogl�da�a nasza dusza". Takie nieokre�lone przeczucie staje si� w wyj�tkowych momentach ol�niewaj�cym poznaniem istoty bytu.
Warstwa filozofii idealistycznej stanowi w omawianym okresie niejednokrotnie co� w rodzaju przypowie�ci ilustruj�cych problematyk� artystyczn�. Owo nag�e przypominanie sobie �pra-bytu" dotyczy � wed�ug autorki niniejszych rozwa�a� � nie tylko zagadnie� epistemologicznych. Chodzi tu mi�dzy innymi o przedstawienie jednej z zasad tw�rczo�ci poetyckiej: zasady tworzenia w spos�b spontaniczny, w nag�ych momentach ol�nie�.