JOE R. LANSDALE pisano na Po�udniu, dwa ksi�yce drogi na zach�d od Nacogdoches Dla Mignon Glass Drogi Sokole! Zdumia� mnie Tw�j list, w kt�rym oznajmi�e�, �e nie mo�esz uwierzy�, �e nie jestem baptystk�, skoro moje zasady moralne s� tak bliskie Twoim. Jak mo�esz zak�ada�, �e tylko bapty�ci to dobrzy ludzie, prowadz�cy szcz�liwe �ycie? Znasz mnie na tyle d�ugo, by wiedzie� lepiej, nawet je�li przewa�nie nasze kontakty ograniczaj� si� do list�w i telefon�w. Wiesz, sama mog�abym Ci� o to zapyta�. Jak mog�e� przyj�� tak� g�upi�, poga�sk� religi�? A skoro ju� musia�e� z�apa� si� jakiego� wyznania, czemu nie si�gn�� do w�asnych korzeni zamiast do hebrajskiej mitologii? No i jakim prawem przyjmujesz, �e bycie baptyst� czyni Ci� szcz�liwszym od innych ludzi? Ja tam jestem ca�kiem szcz�liwa. Jasne, zdarzaj� si� g�rki i do�ki, ale s�dz�c z Twoich poczt�wek, list�w i okazjonalnych telefon�w, masz to samo. Chyba jak wszyscy, nie? W odpowiedzi na Twoje pytanie, czemu moja wiara jest tak p�ytka, mog�abym doda�, �e przez ca�e �ycie studiowa�em, nawet je�li niezbyt dog��bnie, wszelkie religie, i nie widz� niczego, co sk�oni�oby mnie do przedk�adania baptyst�w nad inne wyznania, niezale�nie od ich pochodzenia. Gorsi mogliby by� chyba tylko Aztekowie z ich paskudnym zwyczajem sk�adania ludzkich ofiar. I co� ci powiem, cho� to nie na temat: nasz staruszek W�dz na moje oko jest kopni�ty jak cholera, skoro sprzedaje im to, czego potrzebuj�, by zbudowa� reaktor j�drowy. Nie obchodzi mnie, jaki to by� dyplomatyczny gest. Jak ci wyrzynacze serc si� tu wpakuj�, to b�dzie nasze ostatnie spotkanie przy ognisku, kole�. B�d� co b�d� pogonili Hiszpan�w uzbrojeni praktycznie tylko w kije i kamienie, wi�c bynajmniej nie marzy mi si� ujrze�, jak zyskuj� mo�liwo�� zbudowania wielkiej, skurwysy�skiej machiny do wybuchania, je�li wiesz, co mam na my�li. Jestem gotowa przyzna�, �e s� twardsi od nas. Powiem ci tyle - niech technologia zast�pi nam mi�nie, ale nie pozwalajmy tym wrednym budowniczym piramid zaopatrzy� si� w wyr�wnywacz szans. Z ich podej�ciem do wojny i ofiar zr�wnaj� nas z traw�. Ale to, jak zwykle, bez zwi�zku z tematem. Wracaj�c do kwestii, czemu nie jestem baptystk�. Na starcie od razu m�wi� - nie wchodzimy w szczeg�y. Je�li mi nie wierzysz, sprawd� w pracach historyk�w. Ale my�l�, �e to i tak by Ci� nie powstrzyma�o od naginania fakt�w do w�asnych potrzeb albo wybierania takich, kt�re podpieraj� Twoje wierzenia (pami�tam, jak spierali�my si� o wojn� domow� z Japo�cami - musz� doda�, cho� nie powinnam zn�w tego wyci�ga�, �e nie mie�ci mi si� w g�owie, jak mo�esz trzyma� stron� tych skurwieli po tym, co zrobili naszym na Zachodnim Wybrze�u). Mo�e wi�c rada, by� sprawdzi� to, co pisz�, w ksi��kach historycznych, nie jest zbyt rozs�dna, a ju� na pewno obrazisz si� na mnie za to. Historia dowodzi jednak, Sokole, �e Jan Chrzciciel nie by� jedynym maniakiem religijnym, kt�ry kursowa� pod�wczas w tamtej okolicy, i tylko Los sprawi�, �e przypad� mu zaszczytny (nie wed�ug moich kategorii) tytu� Mesjasza. No wiesz, taka dramatyczna �mier� jak �ci�cie, po kt�rym g�ow� k�ad� na srebrnej (czy w tek�cie faktycznie jest mowa o srebrze? Nie pami�tam, a nie chce mi si� sprawdza�) tacy, w po��czeniu z faktem, �e egzekucji dokonano z poduszczenia �wczesnej striptizerki, kt�ra otrzyma�a potem rzeczon� g�ow� w prezencie, ma w sobie sporo element�w widowiskowych, a ludziom w�a�nie to si� podoba. Czysty dramat. Zawsze mi si� wydawa�o, �e Jezus z Nazaretu, przelotnie wzmiankowany w waszej tzw. �wi�tej Ksi�dze, by� r�wnie dobrym kandydatem na m�czennika, co Jan - je�li mnie pami�� nie myli, byli zreszt� kuzynami czy co� takiego. Gdyby nie zrz�dzenie losu, to on m�g�by by� obiektem czci Waszego Ko�cio�a. Mia� jednak, w odr�nieniu od Jana, tego pecha, �e zmar�o mu si� �mierci� bynajmniej nie m�cze�sk�. Zgin�� pod ko�ami w�zka, ci�gni�tego przez sp�oszonego osio�ka, i wyl�dowa� na kraw�niku... jak to by�o w ksi�dze? "Z obna�onymi l�d�wiami?" Co� w tym stylu. Wierz�, �e to ta nies�awna �mier�, a nie cokolwiek innego, zepchn�a go na dalsz� pozycj� w wy�cigu po Mesjaszostwo (czy to ja wymy�li�em to s�owo?). Niew�tpliwie w por�wnaniu z Janem nie brakowa�o mu niczego. Niez�y fanatyzm, nagroda w niebiesiech, obietnica �ycia pozagrobowego itp. Najwyra�niej jednak jest w nas co� takiego, co ka�e nam przedk�ada� krwawe i dramatyczne zej�cie z tego �wiata, w stylu �ci�cia, nad wzgl�dnie przyziemny zgon w wypadku z osio�kiem, przy czym pecha tej drugiej ofiary pog��bi� fakt, �e sko�czy�a rozci�gni�ta na kraw�niku z go�ym ty�kiem, puszczaj�c do �wiata kakaowe oczko. Gdyby�my mieli szersze horyzonty, mog�aby powsta� religia czcicieli Jezusa. Zamiast posrebrzanego medalionu z zakrwawion� g�ow� na tacy, jaki nosi wielu Twoich wsp�wyznawc�w, mogliby si� przyozdabia� miniaturk� po�ladk�w z odci�ni�tym �ladem k� w�zka. Ot, taki pomys�. Nie w�ciekaj si�. Wspomnia�e� te� o innej sprawie - o Tacy Tury�skiej. Zgoda, rzecz jest faktycznie tajemnicza i fascynuj�ca. Nie zobaczy�am jednak jeszcze ani nie przeczyta�am niczego, co by mnie przekona�o, �e wizerunek objawiaj�cy si� na tacy - a jestem gotowa przyzna�, �e przypomina on g�ow� z krwawi�cym kikutem karku - jest podobizn� Jana Chrzciciela. A nawet je�li chodzi faktycznie o jego obraz, i wstrz�s towarzysz�cy �mierci w jaki� spos�b sprawi�, �e zosta� on utrwalony na tacy, to wci�� nie znaczy, �e Jan by� Mesjaszem. Wspomnij chocia�by pos�g Custera na polu bitwy pod Little Big Horn. Jest wiele raport�w (wydaje mi si�, �e tak�e filmy) o tym, �e od czasu do czasu krwawi on z nosa, uszu i ust. Byli tacy, kt�rzy uznali to za dow�d, �e Custer by� �wi�tym, a jego pos�g mo�e leczy� choroby. Z naszej uprzedniej korespondencji wnioskuj�, �e bynajmniej nie uwa�asz Custera za �wi�tego - wr�cz przeciwnie. Oto do czego zmierzam: na tym �wiecie, Sokole, jest wiele tajemnic i wiele sposob�w ich t�umaczenia. Trzeba sobie tylko wybra� tak� tajemnic� i wyja�nienie, kt�re cz�owiekowi odpowiadaj�. Dobra, musz� ko�czy�. Pora si� przebra�. Dzi� w nocy mamy spotkanie. Znowu b�dzie publiczna egzekucja - i najwy�szy czas. Ukrzy�ujemy band� czarnuch�w wzd�u� ulicy Caddo i nie chcia�abym tego przegapi�. Rzyga� mi si� chce, jak pomy�l�, �e tym czarnym skurwielom wydaje si�, �e s� r�wni nam. Specjalnie kaza�am wykrochmali� m�j kaptur i szaty, i - powa�nie - dadz� mi podpali� jednego z nasmo�owanych czarnuch�w, kt�rych mamy po obu ko�cach szpaleru, dla o�wietlenia. Poprowadz� te� ch�r tutejszych skaut�w. Podnieca mnie to. By�abym zapomnia�a. Na wypadek, gdyby� jeszcze o tym nie czyta�, dopadli�my tego wichrzyciela Martina Luthera Kinga, i to on b�dzie g��wn� atrakcj� dzi� w nocy. Z Twoich list�w wiem, �e darzysz go pewnym, niech�tnym szacunkiem, jednak i ja musz� te� przyzna�, �e partyzanckie wyczyny, jakich dokona� na Po�udniu, maj�c ze sob� raptem dwudziestu dw�ch ludzi, by�y na sw�j spos�b genialne. No, dzisiejszej nocy sko�cz� si� nasze problemy z tym typem. Jak ju�pisa�am, szkoda, �e Ci� tu nie ma, ale wiem, �e masz dzi� u siebie wielkie pow-wow i sama �a�uj�, �e mnie tam nie ma. Chcia�abym zobaczy�, jak poma�u, spokojnie obdzieracie te blade twarze ze sk�ry. Oni s� nawet gorsi od naszych czarnuch�w i ciesz� si�, �e (jak wiem) wyt�ukli�my ich tu do ostatniego. W�a�nie nasz�a mnie kolejna my�l w ca�ej tej sprawie z baptystami i po prostu zrzuc� j� sobie teraz z serca. Pozbywamy si� w�a�nie bia�as�w i czarnuch�w, a Ty wraz z innymi przyjmujesz ich idiotyczn� religi�. Przyznaj�, �e nasza w�asna nie jest m�drzejsza (Mn�stwo Wielki Duch - b�e), ale czy co� takiego, jak przyj�cie ich wierze�, nie oznacza, �e te padalce poniek�d �yj� dalej w nas? Pomy�l o tym. Z drugiej strony, ja tu ich ochrzaniam, ale od razu si� przyznam, �e jestem przeciwna sk�onno�ciom do porzucania wszystkich ich pomys��w. Niekt�re z naszych tradycji s� po prostu mniej praktyczne. Ca�a ta szopka - dwa ksi�yce i dwa s�o�ca - to tylko kupa �miechu. W dobie samochod�w to ju� nie jest w�a�ciwa miara odleg�o�ci. Podr�, kt�ra kiedy� zajmowa�a dwie doby, teraz jest kwesti� godzin. A ju� przej�cie z ich j�zyka na nasz, z obowi�zuj�cym wszystkie plemiona pismem Irokez�w, b�dzie naprawd� m�cz�ce. No, rozumiesz, wszyscy b�dziemy m�wi� w naszych plemiennych j�zykach, t�umaczy� teksty pisane na irokeski, ale jak mamy rozmawia�, kiedy zbierzemy si� razem? Kt�ry j�zyk wybierzemy? Zgoda, pisany irokeski ma sens, bo to dobry alfabet, ale kt�ry j�zyk b�dzie najwa�niejszy dla plemion i jak przyjm� to ludzie, gdy jeden j�zyk stanie si� wa�niejszy od innych? A, do diab�a z tym. Musz� ruszy� ty�ek, bo si� nie wyrobi� z przebierank� i wyj�ciem. Serdeczne pozdrowienia - Biegn�ca Lisica Prze�o�y� Tomasz Ga��zka JOE R. LANSDALE Urodzi� si� w 1951 r. Mieszka w Nacogdoches we wschodnim Teksasie z �on�, synem, c�rk� i owczarkiem niemieckim. Pisze utwory sensacyjno-kryminalne (m.in. wydany w Polsce "Sezon na szale�c�w"), niesamowite i westerny, cz�sto mieszaj�c te gatunki z dodatkiem makabrycznego humoru. Ich akcj� umieszcza z regu�y w Teksasie, kt�ry zna od podszewki. Laureat British Fantasy Award, American Mystery Award, Bram Stoker Award (pi�ciokrotny), Edgar Award. Opowiadanie "Pisano na Po�udniu..." zosta�o zaczerpni�te z autorskiego zbioru "By Bizarre Hands" (1989), a pierwotnie zosta�o opublikowane na �amach magazynu "Last Wave" nr 5 (z 1986 r.) i jest pierwszym utworem fantastycznym Lansdale'a w Polsce. (MSN) 1