13178
Szczegóły |
Tytuł |
13178 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
13178 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 13178 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
13178 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Adam Wiśniewski-Snerg
Nadistoty
W pozornym chaosie licznych form życia, jakie występują na Ziemi, możemy
wyodrębnić
kolejne jego generacje i nadać im nazwy według specjalności naukowych, które się
nimi
zajmują. Oto zestawienie:
Generacja Obejmuje
0. chemiczna - minerały
1. botaniczna - rośliny
2. zoologiczna - zwierzęta
3. psychologiczna - umysły
Przy drugim oraz trzecim szczeblu życia trzeba zaakcentować fakt, że pod łącznym
określeniem "człowiek" rozpoznajemy z łatwością dwie zasadniczo odrębne istoty
(dwa
indywidua.) Jedną z nich (bez wątpienia niższą) jest organizm zwierzęcy w
postaci ludzkiego
ciała razem z jego mózgiem, toteż tę istotę zaliczymy do generacji zoologicznej,
drugą - jest
umysł człowieka (jego jaźń), który sklasyfikujemy w generacji psychologicznej.
Za
możliwością dokonania takiego podziału przemawia fakt, że życie duchowe da się
odróżnić
od życia fizjologicznego, przy czym świadomość człowieka jest niepodzielna w
takim
znaczeniu, w jakim niepodzielne jest jego ciało.
Przywołajmy do pomocy znane dziś powszechnie ustalenia nauki z ewolucją świata
organicznego na czele i przyjrzyjmy się uważnie łańcuchowi generacji. Widzimy
najpierw, że
życie samoczynnie komplikuje się i doskonali: wyłania się z form niższych i
przechodząc
przez określone etapy rozwojowe - zmierza ku formom wyższym. Następnie - wobec
braku
ostrych granic działowych między kolejnymi generacjami (wszędzie znajdujemy
ogniwa
pośrednie) - stwierdzamy, że w przyrodzie mamy do czynienia z nieprzerwanym
ciągiem
form pośrednich, zaś nasza klasyfikacja akcentuje tylko większe etapy w
nieustającym
pochodzie życia.
Zauważmy jeszcze - na co wyraźnie wskazuje wiedza zgromadzona przez biologię -
że
omawiany ciąg jest szeregiem ściśle powiązanych ze sobą producentów i
konsumentów. Nie
ma na świecie żadnego stworzenia, które egzystowałoby poza tym łańcuchem w
całkowitej
materialnej izolacji. Każda istota zajmuje w nim swoje określone miejsce: jest
konsumentem
materii zorganizowanej na szczeblu o jeden stopień niższym lub własnym i zarazem
jest
producentem swojego ciała, które --potencjalnie - staje się źródłem
energetycznym dla istoty
ze szczebla o jeden stopień wyższego. Rośliny mogą budować swe organizmy ze
związków
nieorganicznych i są w stosunku do nich nadistotami. Zwierzęta są nadistotami
roślin. Z kolei
umysły też nie mogą egzystować w próżni: czerpią one energię z fizjologicznych
procesów,
jakie zachodzą w naszych ciałach. Zatem umysły są nadistotami względem zwierząt.
Możemy teraz zwrócić uwagę na ważną zasadę obowiązującą w całym szeregu
omawianych
tu form życia: żadna istota nie postrzega bezpośrednio organizmu swojej
nadistoty. Więc
minerały nie postrzegają roślin, te znów nie postrzegają zwierząt, które z kolei
nie postrzegają
umysłów ludzkich. Oczywiście zwierzęta widzą nasze ciała, gdyż ciało człowieka
należy do
generacji zoologicznej. Lecz żadne zwierzę nie postrzega istoty z generacji
psychologicznej,
którą już raz nazwaliśmy umysłem, bowiem postrzegać umysł to znaczy wejść do
obcej
świadomości i śledzić w niej przebieg wszystkich myśli. Trzeba tu jednak
odróżnić osobę
nadistoty od efektów jej działalności, które mogą być postrzegane przez istoty
stojące na
niższych szczeblach.
Podsumowanie
Szereg generacji życia jest ciągły.
Każda istota opiera swój byt na przemianie materii zorganizowanej w generacji
własnej lub o
jeden stopień niższej w szeregu.
Żadna istota nie postrzega swej nadistoty.
Brak odpowiednich zmysłów pozwala każdej istocie sądzić, że jej generacja
zajmuje
najwyższe piętro w gmachu ewolucji.
Istota hodowana lub uprawiana może postrzegać efekty działalności swej nadistoty
lub
ponadnadistoty, lecz nie odróżnia tych efektów od zjawisk, które zalicza do
naturalnych.
Teoria względności życia pozwala na następujące wnioski:
Ewolucja świata organicznego doprowadzi w przyszłości do powstania na Ziemi
kolejnych
generacji życia, przy czym istoty, które wyłonią się z generacji psychologicznej
i zajmą
kiedyś czwarty szczebel na drabinie życia, będą nadistotami w stosunku do
umysłów ludzi
naszej epoki.
Nie można wykluczyć przypadku, że kiedyś - w dalekiej przeszłości - powstała już
na Ziemi
czwarta generacja życia. Gdyby jej przedstawiciele egzystowali teraz obok nas
(równolegle z
roślinami i zwierzętami), nie moglibyśmy ich zobaczyć ani odróżnić efektów ich
działalności
od zjawisk naturalnych.
Nie ma podstaw do twierdzenia, że życie rozwija się tylko na naszym globie:
gdzie indziej
ewolucja mogła wcześniej doprowadzić do powstania wyższych organizmów. Istoty z
czwartej lub piatej generacji mogłyby już dawno przybyć na Ziemię, lecz nie
podejmują one
żadnej próby nawiązania kontaktu z nami, gdyż porozumienie między istotami,
które należą
do dwu różnych generacji, jest - co widzimy na niższych szczeblach - całkowicie
niemożliwe.
*
Nic nas nie zmusza do przyjęcia wniosków wypływających z tej teorii: możemy
przecież
łatwo uznać, że człowiek współczesny przez kilka miliardów lat był ostatecznym
celem
wysiłków ewolucji ziemskiej i że jest on dziś we Wszechświecie absolutnym kresem
jej
twórczych możliwości. Zgodnie z innym - antropocentrycznym - punktem widzenia
możemy
też odrzucić wiedzę zgromadzoną przez biologów i założyć, że wszystkie gatunki,
jakie dziś
spotkamy na Ziemi, pojawiły się na niej w postaci gotowej (jako efekt
jednorazowego aktu
stworzenia), wreszcie możemy zakwestionować słuszność przeprowadzonego tu
rozumowania.
Adam Wiśniewski-Snerg