Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Każdy, kogo mijasz na ulicy, ma własną niepowtarzalną historię. W telewizji mówią, że to, co jest godne uwagi, losy się daleko stąd, a wyzwania, o których warto usłyszeć, podejmują jedynie ci wybitni. A co, jeśli okaże się, że najwspanialsze historie mają miejsce tutaj i teraz, a ich bohaterami jesteśmy my sami lub nasi znajomi? Poznaj życiorysy normalnych ludzi: tak jak ty robią zakupy w dyskontach, płacą rachunki za prąd i jeżdżą pociągami. To oni mierzą się z wyzwaniami, o których naprawdę warto usłyszeć. Poznaj opowieści o osobach, którymi jesteśmy lub którymi możemy się stać. Przewrotne, zaskakujące, niejednoznaczne... Każda z tych historii jest zagadką, którą czytelnik musi rozwiązać samodzielnie. To także błyskotliwy, wielowątkowy portret nas wszystkich – uświadamia, jak pięknym fenomenem jest każde życie. To twoje też. Wyjaśnienie sekretu tego samobójstwa od początku było trudne, lecz nikt prawdopodobnie nie zakładał, że aż tak. Świat ma zbyt dużo tajemnic, a to jest jedna z nich. Zamknięte drzwi i zamek, do którego nie pasuje żaden klucz, którego nie może rozbroić żaden ślusarz. Drzwi mocarne, których nie da się wyważyć. Więc prawdopodobnie lepiej będzie, jeśli to zostanie pomiędzy nami.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Życiorysy ludzi z miasta |
Autor: | Bąk Michał |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok wydania: | 2019 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Szczerze mówiąc nie wiem, jak mam tę książkę. Gatunkowo mija się z moimi oczekiwaniami. Opis z tylnej okładki też w moim odczuciu nie pokrywa się z tym, co kryje wnętrze. Było mi trudno zrozumieć istotę, pomysł, fabułę, bohaterów. Historie nie trzymają się kupy, a nadmiernie i bezlitośnie stosowane antropomorfizmy a także ukryte aluzje mogą normalnie męczyć. Zgodnie z opisem czytelnik spodziewa się historii ludzi zamieszkujących miasto. Ma być morał, pouczenie, zaduma i refleksja. Co jest? Dziwne, pourywane strzępki historii poszczególnych bohaterów, niby powiązanych, a jednak nie znających się sprawiają, że zamiast układać sobie w głowie całą książkę, czytelnik wpada w coraz większy chaos. Nie pomagają w tym dodane, specyficzne elementy wierszy i myśli wrzuconych między poszczególne opowiadania. Pierwsza element książki jest tak niezrozumiała, że niektórzy pewnie w tym miejscu odłożą książkę. Co wytrwalsi zapoznają się z nieco bardziej przejrzystą historią mężczyzny, który w wyniku wypadku stał się kaleką a także kobiety chcącej popełnić samobójstwo. Mnóstwo refleksyjnych myśli bohaterów, pytania, na które muszą znaleźć odpowiedź, choć nieźle wiemy, że nierzadko są to zapytania bez odpowiedzi... W mojej opinii twórca swoim słownictwem ma zadatki na poetę, nie odpowiada mi jako autor opowiadań (z całym moim szacunkiem do Pana). W "Życiorysach ludzi z miasta" stosowane przez Bąka metafory słowne i "gorączka myślowa" dezorganizują wszystko, co odbiorca usiłuje poukładać. Nie przemawia do mnie niestety ten chaos i styl pisania. Próbuję zrozumieć, czy to ja jestem niedojrzała czytelniczo i nie mogę pojąć tego typu pozycji, czy rzeczywiście coś jest na rzeczy i książka ebook nie należy do gatunku dobrych? Brak w sieci opinii innych czytelników, stąd trudno mi tu i teraz uzyskać odpowiedź. Aczkolwiek chętnie poznam wrażenia innych czytelników. Może ktoś ukaże mi opowiadania w nieco innej perspektywie, której ja tutaj niestety nie odnalazłam.