Recenzje

• Sebastian Adamczyk

  2018-08-22

  Przedpremierowa recenzja z bloga: zatraceni w kartkach To już trzecia element serii o słowiańskich demonach. Jak idzie Paulinie Hendel z pisaniem kolejnych tomów przygód Magdy i Feliksa? Jak na razie, to ta element jest jak nitro w samochodzie. To co tu się dzieje, zapiera oddech i chęci do odłożenia książki. No i Magda… czy tylko ja pokochałem tą postać? W trzecim tomie mamy tyle bitew z demonami, że w czytelniku aż odruchowo budzą się ręce i nogi, by walczyć, by stawić czoło ukrytemu za zasłoną złu. No i mamy nowe postaci. Tego się nie spodziewałem, lecz Hendel dała nam kilka osób, które ubogacają sytuacje i zmieniają rutynę w improwizację. No i mamy również Pierwszego, który ewoluował. Relacja pomiędzy bohaterami się zmienia i trochę schodzi na boczne tory. A Mateusz? Kim jest Mateusz?? Jego niemal nie ma! Lub Paulina Hendel miała olbrzymią wenę, lub brała korki z pisania, ponieważ w dialogach pomiędzy postaciami, mamy jeszcze więcej humoru, żarcików i sugestii co do wydarzeń. Jest bardzo ciężko napisać cokolwiek więcej o książce, aby nie zdradzać szczegółów komuś, kto przeczytał tylko pierwszy tom lub w ogóle nie poznał serii o mitologii słowiańskiej. Nie mogę również doczekać się czwartego tomu, o którym informacja już się pojawiła. Jego tytuł to „ Droga dusz” i mam nadzieję, że to, w jakim Paulina Hendel skończyła pisać trzeci tom, będzie pociągnięte i rozwinięte w czwartym. No bo, jak już może wiecie, autorka lubi kończyć w momentach najmniej odpowiednich dla czytelnika. Jeszcze bardziej pragnę poznać czwarty tom, aby wiedzieć co, gdzie i jak. Gorąco zalecam tę książkę wszystkim, których interesuje jak można zabawić się mitologią naszych przodków. Prócz tego warto sięgnąć po serię, ponieważ Paulina Hendel posługuje się idealnym mową i ma piękny styl. Pokochałem jej książki pomiędzy innymi za sposób pisania. W mojej skali „Trzynasty księżyc” to nie tracąca na niesamowitości kontynuacja idealnej serii Young Adult. No i dziękuję wydawnictwu, że tym razem nie dostałem brokatu! Dziękuję <3 Przedpremierowa recenzja z bloga: zatraceni w kartkach

• Anonim

  2018-08-22

  Najbardziej wielbiona przeze mnie seria ebooków fantastycznych. Przemiana bohaterów, a raczej ich zmiana sprawia, że jeszcze bardziej ich pokochałam. Autorka prowadzi ciekawą fabułę, przez co żaden wątek nie jest nudny. Współpraca z największym wrogiem przeciw innemu o dużo gorszemu przeciwnikowi ciągnie za sobą o dużo więcej ryzyka, lecz jest konieczna. Książka ebook trzyma poziom poprzednich z tego cyklu. Plusem jest poznawanie legend słowiańskich, wtrącenie różnorakich ciekawostek w monologi bohaterów ubarwia całość. W tym cyklu ebooków mamy magiczny świat, żniwiarzy walczących ze nawimi i usiłujących uratować ludzi. Świetne dzieło, porywające od pierwszych stron. Widzimy co liczy się dla głównych bohaterów i to jak o to walczą. Każdy z nich ma w sobie odrobinę mroku, lecz walczy z nim, dzięki temu widzmy jak dane wydarzenia wpływają na kształtowanie charakterów postaci. Gorąco zalecam całą serię Pauliny Hendel, porwie was od samego początku i utrzyma w napięciu po ostatnie strony :)