Recenzje

• Anonim

  2018-03-20

  Opis z okładki: "Miłość, szkielet i spaghetti" to komedia kryminalna opowiadająca o rządach mafii włoskiej w Częstochowie, którą przepędziły z miasta… baby. Jedna z bohaterek zatrudnia się w domu włoskiego biznesmena jako pielęgniarka, lecz okazuje się, że będzie musiała dla chorego także gotować. I nie tylko dla niego – w domu mieszka sześciu współpracowników szefa z brzuchami jak spadochrony. Kłopot w tym, że Dorota potrafi przyrządzić jedynie herbatę. Lecz od czego pomysłowość! Starczy zamknąć się w kuchni, podgłosić radio i wpuścić przez okno własne siostry, mamę i ciocię – znakomite kucharki. Szkoda tylko, że mają tak podłe charaktery... Jednocześnie z jasnogórskiej wieży spada trup, a pod murami klasztoru grupa naukowców odkopuje wiekowy szkielet człowieka. Te odległe w okresie zdarzenia wydaje się coś łączyć, a trop prowadzi do… Włochów. Dorota – jako tajna agentka – dostarcza organom ścigania niezbędnych informacji, co powoduje dużo zabawnych zdarzeń. Wreszcie policja, naukowcy i zaangażowana kulinarnie rodzina bohaterki doprowadzają do wyjaśnienia tajemnicy podziemnego przejścia między Jasną Górą a zamkiem pod Częstochową i demaskują włoskich przestępców. Do sięgnięcia po tą pozycję skłoniła mnie lektura najwieższej powieści tej autorki, która wywołała we mnie salwy śmiechu i czasem zastanawiałam się czy z autobusu nie wyprowadzą mnie w kaftanie. No ponieważ kto zwyczajny szczerzy się do książki jak głupi do sera? Akcja książki toczy się w Częstochowie w pobliżu klasztoru na Jasnej Górze, gdzie dochodzi do serii dziwacznych i „niewyjaśnionych” zdarzeń. Głównymi bohaterkami są kobiety, które trudno tu nazwać słabą płcią ;) . Ewelina, Dorota i Julia to trzy siostry, każda z nich jest inna, lecz wszystkie są nadzwyczaj wyraźne. Do tego dochodzą nam ciocia Czesia i mama Halinka. Ewelina to pyskaty podlotek, robi co chce i wszędzie jej pełno. Akcja zaczyna się, kiedy nastolatka biega z aparatem w pobliżu klasztoru, gdzie trwają wykopaliska. Tam poznaje Cezarego Trębacza, który wraz z profesorem Lesiakiem odkrywają szkielet. Ewelina postanawia zrobić z Cezarego własnego modela i w momencie, kiedy naciska spust migawki, z klasztornej wieży spada trup. Czyje to ciało i czy to samobójstwo czy morderstwo??? Julia zwana także Julianem to spokojna, ułożona Pani Psycholog. Mieszka w małym domku i nikt nigdy by nie pomyślał, że zdolna jest do małego tete a tete w parkowej altance. Pozuje na „świętoszkę”, a jeździ najwieższym modelem czerwonej Alfa Romeo. Skąd u skromnej Pani Psycholog takie auto??? Dorota, która jako jedyna nie odziedziczyła talentu kulinarnego ma dość mieszkania wraz ze starszym pokoleniem i usilnie marzy o wyprowadzce. Kiedy natrafia więc na ogłoszenie, że pewien facet potrzebuje pielęgniarki nie waha się ani chwili. Tak trafia do domu Aldente i nie jest to bynajmniej stopień ugotowania makaronu, a morderczo męski Włoch. Kłopot pojawia się, gdy okazuje się, że prócz świadczenia usług pielęgniarskich, dziewczyna ma także gotować… Jak sobie z tym poradzi i co z tego wyniknie??? Tego już nie zdradzę ;) Co ma wspólnego spaghetti ze szkieletem i mafia z miłością?? Tego, Drogi Czytelniku musisz już dowiedzieć się sam. Ja mogę tylko zachęcić do sięgnięcia po lekturę :). Marta Obuch po raz następny mnie nie zawiodła. Książka ebook jest pełna humoru i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jeśli tak jak ja lubicie kryminały przeplatane z romansem i komedią to nie powinniście się zawieść. Ania https://ourpiecesofbooks.blogspot.com/

• Dani

  2018-03-20

  Ciekawa, z humorem, na luzie. Zalecam dla rozluźnienia.

• trytka75

  2018-03-20

  Polecam. Śmiałam się czytając. Idealna zabawa.

• Katarzyna

  2018-03-20

  Podczas prac wykopaliskowych na Jasnej Górze zostaje odnaleziony wiekowy szkielet z okresu średniowiecza. W klasztorze zaczynają dziać się dziwne rzeczy, głównymi podejrzanymi stają się prowadzący badania archeolodzy.Z jasnogórskiej wieży spada mężczyzna, chyba nieszczęśnik złamany życiem, a na terenie miasta zaczynają krążyć plotki o Włoskiej mafii i jej podejrzanej działalności.W tym samym czasie, Dorota, młoda dziewczyna zmęczona mieszkaniem ze zwariowaną matką i jej równie szaloną siostrą, postanawia się usamodzielnić, znaleźć lepszą pracę i dach ponad głową. Przewrotny los sprawia, że trafia do willi Włochów i wraz z kobiecą częścią własnej rodziny zostaje wciągnięta w wir przedziwnych wydarzeń, wydawało by się, wręcz nierealnych w prawdziwym życiu.Na uwagę zasługuje kreacja bohaterów, wszyscy, nawet ci drugoplanowi, zostali przedstawieni w wyjątkowo barwny sposób, obdarzeni charakterystycznymi cechami, nie ciężko ich przeoczyć i nie zapamiętać.

• LadyBoleyn

  2018-03-20

  „Miłość, szkielet i spaghetti” to miejsce pierwsze spotkanie z twórczością tejże pisarki i przyznam, że już dawno nie bawiłam się tak dobrze, czytając jakąkolwiek lekturę. Pani Obuch posiada wręcz nieprawdopodobne poczucie humoru, jakie można zauważyć od pierwszej do ostatniej strony tejże powieści. Nie ma strony, na której nie wystąpiłaby potężna dawka śmiechu dla czytelnika, bowiem tok myślenia bohaterów a także ich dialogi potrafią na każdym kroku powodować zaraźliwy uśmiech. Niewątpliwie, fabuła utworu pozytywnie zaskakuje i wciąga, a styl pisarki należy do bardzo lekkich i niespotykanie przyjemnych.

• Marciocha

  2018-03-20

  Kiedy byłam tak mniej więcej w połowie lektury, nie wiedziałam co o niej myśleć. Z jednej strony mamy świetną historię kryminalną, przypominającą własną konstrukcją sieć, gdzie w pewnym momencie wszystko się ze sobą doskonale łączy. Autorka budzi podziw własną wiedzą na temat Jasnej Góry i jej okolic, a także historii ogólnej. Z drugiej jednak strony irytują bohaterowie, którzy używają nierealnie bogatego słownictwa, nawet przy tak trywialnym temacie jak pogoda. W dodatku granice absurdu zostają według mnie przekroczone w momencie, kiedy Ewelina wykopuje w ogródku Włochów cały arsenał i zabiera z niego bazooke, aby ją sprzedać na allegro czy gdzieś tam! No proszę Was bardzo, czy to jest historia realna?! Na kryminałach się nie znam i nie wiem, czy powinny być realistyczne, czy również mogą się bratać z science fiction, lecz ten konkretny z pewnością do "poważnych" nie należy- komediowy kryminał będzie tutaj najlepszym określeniem. Jest ogólnie jajcarsko i pociesznie, nawet kiedy ktoś ginie.

• Zirtael

  2018-03-20

  Dorota (jedna z głównych bohaterek powieści) postanawia w końcu się usamodzielnić i wyprowadzić z domu. Pierwszym krokiem ku temu ma być odnalezienie lepszej pracy. Pewnego dnia w gazecie trafia na ciekawe ogłoszenie. Tak również kobieta postanawia zatrudnić się w domu włoskiego biznesmena, w charakterze pielęgniarki. Jednak jak to w życiu nierzadko bywa pracodawcy są w stanie wymagać od własnych podwładnych naprawdę różnorakich rzeczy. Okazuje się, że Dorota ma także gotować dla szefa i jego sześciu pracowników. Tutaj zaczynają się schodki. Jak ugotować potrawy dla całej gromady rosłych facetów kiedy potrafi się przyrządzić jedynie herbatę? Jak zwykle okazuje się, że w niełatwych sytuacjach z pomocą przychodzi rodzina.Brak mi słów by omówić tę książkę… Włoska mafia, pichcące ukradkiem kobiety, zaginięcie kościotrupa to jedynie zalążki tej szalone fabuły, która na długo pozostaje w pamięci. „Miłość, szkielet i spaghetti” to kryminał pełen ironii, dobrego humoru, zbiegów okoliczności...

• justyna

  2018-03-20

  Akcja powieści Marty Obuch Miłość, szkielet i spaghetti rozgrywa się w Częstochowie. Mimo że wśród bohaterów są pomiędzy innymi zakonnicy, nie spodziewajcie się zadumy czy rozmodlenia. Książka ebook jest pełna zwariowanych zdarzeń i zakręconych bohaterów, całego mnóstwa śmiesznych dialogów i ciętych ripost.Szemrane towarzystwo w postaci włoskiego mafioso z kumplami, porwanie albo kradzież tudzież zaginięcie kościotrupa, kucharka, która nie potrafi gotować, archeolog i spółka, zakonnicy plus dwie śmieszne paniusie próbujące pokazać, że racja jest po stronie każdej z nich – oto towarzystwo, na jakie traficie w tej kryminalnej opowiastce. I niby pomieszanie z poplątaniem, a świat jak zwykle okazuje się bardzo mały. ;-)POLECAM:- fanom zwariowanych, niewiarygodnych historii i szalonych bohaterów,- fanom kryminałów zawierających dużą dawką humoru.Krótko mówiąc:śmiesznie, z mocnym zakręceniem, optymistycznie

• Monika Sochanek

  2018-03-20

  "Miłość, szkielet i spaghetti" jest lekką komedią kryminalną, która z pewnością rozbawi czytelnika lubiącego ten gatunek. Fabuła wciąga, a częste zwroty akcji gwarantują szybkie tempo i szybki rozwój wydarzeń. Jak dla mnie postacie były lekko przerysowane, co chwilami było irytujące, lecz w ogólnym rozrachunku można przymknąć na to oko. Dorota a także dziewczyny z jej rodziny kojarzyły mi się z bohaterkami ebooków Joanny Chmielewskiej - babki z charakterem, wpadające w tarapaty, a do tego o niesamowitym uroku osobistym. Książka ebook nie dorównuje co prawda poziomowi Chmielewskiej, lecz podobieństwa istnieją. Dialogi niekiedy bawią do łez, a lekki wątek kryminalny tylko dodaje smaczku. Książka ebook doskonała jest na urlop, kiedy to nie pragniemy się ponad niczym głębiej zastanawiać, a potrzebujemy lekkiej lektury, żeby odpocząć. "Miłość, szkielet i spaghetti" sprawdzi się wówczas idealnie:)

• Kruszynka

  2018-03-20

  ,,Jedna z bohaterek zatrudnia się w domu włoskiego biznesmena jako pielęgniarka, lecz okazuje się, że będzie musiała także gotować : dla niego i sześciu pracowników szefa z brzuchami jak spadochrony. Kłopot w tym, że Dorota potrafi przyrządzić tylko herbatę" Tekst z okładkiJulianna, Dorota i Ewelina pomimo tego, że są siostrami bardzo się od siebie różnią. Dorota, jako jedyna mieszka jeszcze z matką i ciotką i marzy o wyprowadzce z ich domu. Postanawia zatrudnić się, jako pielęgniarka u pewnego Włocha, który ma złamaną rękę. Okazuje się jednak, że będzie musiała również dla nich gotować. Równolegle na Jasnej Górze trwają prace wykopaliskowe. Archeologom udało się znaleźć mężczyznę z XVII wieku, którego żąrtobliwie nazwali Bruno. Jednak szkielet pewnego dnia ginie, a Ojciec ogrodnik zostaje zamknięty w szopce z narzędziami. Dodatkowo ma miejsce dość nietypowe wydarzenie - z dachu spada trup. Jak się okazało nie była to próba samobójcza ! Czy te sprawy się łączą?

• shczooreczek

  2018-03-20

  Nie od dzisiaj wiadomo, że życie pisze najciekawsze, a nierzadko zarazem najbardziej nieprawdopodobne scenariusze. Nikogo więc nie dziwi już gdy ktoś opowiada nam historię, które wydają się nie mieć podłoża w rzeczywistości, a która mimo to wcale nie jest zmyślona. Inaczej rzecz ma się z książkami: tutaj usilnie poszukujemy realizmu, nierzadko o dużo większego niż ten, który gotuje nam codzienność.W życiu jednej z bohaterek książki Miłość, szkielet i spaghetti dochodzi do wydarzeń, które z powodzeniem można by uznać za wymysł jej wyobraźni. Zatrudnia się ona w domu włoskiego biznesmena, który nie szczędzi jej grosza. Początkowo miała jedynie sprzątać, dynamicznie jednak okazało się, że w zakres jej obowiązków wchodzi także gotowania. I to bynajmniej nie dla jednej osoby, lecz dla sześciu rosłych facetów wychowanych na obfitych posiłkach własnych włoskich mam. Wszystko mogłoby stale być cudowne i opłacalne

• Bernardeta Łagodzic-Mielnik

  2018-03-20

  Książka ebook Marty Obuch czyta się idealnie i nie sposób się od niej oderwać. Ponieważ ciągle coś się dzieje, sytuacja stale się komplikuje, a na światło dziennie wychodzą kolejno po sobie coraz to nowe sekrety i sekrety. Bohaterowie to bardzo różnorakie charaktery. Opowieść obfituje zarówno w interesujące opisy okraszone faktami historycznymi, jak i świetne i pełne humoru dialogi, które są w stanie rozbawić nawet największego mruka. Moje czytanie przerywały nierzadko salwy śmiechu. "Miłość,szkielet i spaghetti" to mistrzowsko napisana komedia kryminalna, której nie mam nic do zarzucenia krytycznego. Spodobał mi się pomysł na fabułę, doceniłam i jej główny wątek i szczególiki, które są z nim idealnie połączone, spodobał mi się styl autorki, mowa jakim książka ebook jest napisana. Okładka również pasuje do treści, może tylko gdyby miała bardziej mocne rogi i nie zaginała się tak dynamicznie byłoby lepiej. Z zasady wolę raczej mrocznie spisane kryminały, gdy zbrodnia wywołuje dreszcz i przerażenie, lecz tym razem opowieść Ma

• Bernardeta Łagodzic-Mielnik

  2018-03-20

  Ten kryminał mrozi krew w żyłach. Losy się tak choćby dlatego, że akcja toczy się w dość powiedzmy to delikatnie nieprzyjemnych miejscach jak szpital dla obłąkanych czy cmentarz. Klimat podkreśla również autorka poprzez nieprzyjemną pogodę, dziwne sylwetki potencjalnych podejrzanych. "Jak makiem zasiał" to książka ebook z której wieje grozą, w której trup się gęsto ściele i ciągle pojawiają się nowe wątki, nowe zagadki do rozwikłania. Zamiast uraczyć nas skomplikowanymi sposobami śledczymi, których wówczas nie było mamy okazję dość głęboko spojrzeć w dusze postaci, ich emocje, ich kompleksy, poznać ich grzeszki, które brudzą im sumienie. Książka ebook nie jest zbyt obszerna, lecz jest niezła. Wciąga i przykuwa uwagę. Oczywiście nie jest tak idealna jak proza Lackberg czy Larssona, lecz pisarce udało się ciekawie odrysować klimat prowincjonalnego miasteczka sprzed wielu lat. I to mi się bardzo podobało, taki klimat z przeszłości, gdy nie było internetu i światła, a ludzie ulegali podszeptom złego i dopu

• Fashionpart

  2018-03-20

  Marta Obuch stworzyła zwariowany, zabawny, wciągający kryminał pełen zbiegów okoliczności, (nie) szczęśliwych wypadków, intryg a także kreatywnych bohaterów. Książka ebook jest doskonała na letnie, upalne dni. Idealny sposób na odpoczynek z ciekawą literaturą. Moja ocena 9/10Polecam!

• Monika Ptaszyńska

  2018-03-20

  Lubię szperać na półkach z ebookami i wynajdywać nowe okazy, lubię dotyk książek, ich aromat i lubię czytać bez końca, i wciąż.Ostatnio w trochę deszczowy i smętny dzień wpadłam ogrzać się i trochę naładować pozytywnymi emocjami do księgarni.I znalazłam świetną książkę. Zaintrygowała mnie okładka, piękna. Notka z tyłu brzmiała zachęcająco. Pierwsze epizody pochłonęłam już w tramwaju, który na szczęście dość długo jechał, resztę przeczytałam przenosząc się z krzesła, na fotel, później na kanapie zastał nas już noc. Przeczytałam i żałowałam że już koniec. Wartka akcja, wciągająca i intrygująca, pełna zaskakujących zdarzeń, humor, idealny styl i polot... smakowita, interesująca i zajmująca. Polecam!