Zdradzeni. W Nangar Khel to nie żołnierze splamili honor Polskiej Armii, lecz politycy okładka

Średnia Ocena:


Zdradzeni. W Nangar Khel to nie żołnierze splamili honor Polskiej Armii, lecz politycy

Te wydarzenia wstrząsnęły armią. Polscy żołnierze zostali oskarżeni o zbrodnię ludobójstwa. Jak było naprawdę? Dziennikarka dociera do nigdy niepublikowanych zeznań, rozmawia z setkami świadków. Obnaża system manipulacji politycznych z Antonim Macierewiczem w tle. Jak pisze w posłowiu gen. Waldemar Skrzypczak: cała sprawa „zbrodni ludobójstwa” zrodziła się w salonach polityków, a nie w Afganistanie.

Szczegóły
Tytuł Zdradzeni. W Nangar Khel to nie żołnierze splamili honor Polskiej Armii, lecz politycy
Autor: Żemła Edyta
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czerwone i Czarne
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Zdradzeni. W Nangar Khel to nie żołnierze splamili honor Polskiej Armii, lecz politycy w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Zdradzeni. W Nangar Khel to nie żołnierze splamili honor Polskiej Armii, lecz politycy PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Janusz Rogala

    Książka ebook prawdziwa, czyta się dobrze, oddaje prawdę o tamtych wydarzeniach.

  • Dorota Klucznik

    Świetna, prawdziwa i pokazująca jak szybko, bez skrupułów można zniszczyć ludzkie życie

  • Jarosław Świerkowski

    Interesująca ksiązka.

  • Mea Culpa

    Żołnierze z wojska polskiego przygotowują się do odlotu na misję do Libanu. Niestety lot zostaje odwołany, a oni muszą czekać na dalsze dyspozycje. Niespodziewanie okazuje się, że zamiast do Libanu, zostaną przetransportowani do Afganistanu. Mają pół roku, żeby się przygotować do działań wojennych. Kiedy w końcu wyruszają, czeka ich ogromne zaskoczenie. To, co losy się na polu bitwy, ich relacje a także relacje z sojusznikami czy służbami, pozostawiają dużo do życzenia. Co się stanie, kiedy zostaną oskarżeni o zbrodnię wojenną, o morderstwa cywili? Czy naprawdę było tak, jak podają media? Kto w Polsce rozdmuchał akcję do dużych rozmiarów? A w końcu – komu najbardziej zależało na splamieniu honoru polskiej armii? Jak twierdzi napis na okładce, jest to mocna, prawdziwa historia. W 2007 roku na misję do Afganistanu zostali wysłani polscy żołnierze, by pomagać w potyczce z talibami Amerykanom. Niestety od początku wszystko idzie źle. Autorka zebrała wszelkie dokumenty potrzebne jej do stworzenia tej wartościowej lektury, o której Wam dziś opowiadam. Przeprowadziła liczne wywiady, szperała w zeznaniach, obnażyła prawdę o polskiej scenie politycznej. Popełniać błędy jest rzeczą ludzką. Jednakże przyznać się do niego, nie jest już czynem oczywistym i naturalnym. Częste słowa rzucane pod kątem naszych polityków (kłamcy, manipulanci), po tej lekturze wydają się być jak najbardziej szczere i słuszne. Myślę, że książka ebook Edyty Żemły otworzy nam, Polakom – cywilom, oczy. Ukaże porażki polskiego systemu. Wiadomo, wojna niesie za sobą ofiary. Niestety, co też widzimy nierzadko w telewizji, z reguły są to osoby niewinne. Jednak w odniesieniu do siedmiu żołnierzy oskarżonych o ludobójstwo – czy w tej sytuacji nie dało się uniknąć klęski, strat? Oczywiście, że się dało. Cała misja od początku była ustawiona. Dużo ucierpiały rodziny oskarżonych. Ucierpiało całe wojsko. Śledczy nie chcieli nawet słuchać wyjaśnień - od początku byli gotowi postawić wyrok. Dziesięć lat – tyle trwał proces. Proces, który w ogóle nie powinien zostać powołany do życia. Służby powinny bronić własnych żołnierzy! A tymczasem to właśnie oni podstawiali im nogi i skopali leżących. Ten, kto nigdy nie przeżył wojny – nie zrozumie w pełni tego, co czują żołnierze podczas misji. Kiedy każdy następny dzień jest niepewny, kiedy każdej minuty zagrożone jest ich życie. Miny zasadzki, całonocne ostrzeliwanie, niebezpieczne patrole – nigdy nie mogli czuć się bezpieczni. Kiedy rozpoczął się proces, zarówno politycy jak i media zaczęli wyciągać wszystkie brudy na powierzchnię. Nawet drobne żarty, które nie miały znaczenia, obróciły się przeciwko oskarżonym. Takie otrzymali podziękowanie za obronę kraju. Oburzającym był fakt, że tylko polscy politycy wysłali własne wojsko bez ograniczeń. Amerykanie mogli wykorzystywać ich do woli, co również robili – nikt nie mógł się sprzeciwić. Nie tylko otrzymali zepsuty sprzęt, lecz też nie zabezpieczono im „tyłów”. Służby wywiadu i kontrwywiadu nie zebrały odpowiednich informacji, nie zaznajomili się z tubylcami, dlatego również cała armia pojechała w ciemno. Branżowy mowa publikacji pozwala na realne spojrzenie. Uczucia złości, bezsilności, mimo upływu lat, stale burzą spokój przesłuchiwanych. Jest to książka ebook warta każdej uwagi, należy się w nią wczytać, poznać prawdę, jaka była do tej pory skrywana. Dlaczego politycy zhańbili polskich żołnierzy? Poznajcie kulisy procesu, który nigdy nie powinien mieć miejsca. Poznajcie historię żołnierzy, którzy pojechali walczyć, a z bohaterów stali się mordercami. Odpowiedzmy sobie na pytanie, dlaczego przedstawiciele naszej władzy, z Macierewiczem na czele, postawili sobie za cel znieważenie polskiej armii. W treści wymienione jest nazwisko mojego wykładowcy (generała), więc chciałabym kiedyś mieć okazję, by z nim porozmawiać o akcji „Nangar Khel”. Recenzja znajduje się też na www.zksiazkadolozka.blogspot.com

  • Kamil Walkowski

    Jestem ogromnie wdzięczny Autorce tej książki za ukazanie prawdy o tym jak potraktowani zostali żołnierze, którzy brali udział w zdarzeniach Nangar Khel z sierpnia 2007 roku. Politycy i prokuratura nie zdają sobie sprawy z tego, z czym muszą zmagać się nasi żołnierze na misji w Afganistanie. Oni zdają się nie przyjmować do wiadomości faktu, że to jest wojna, a nie zabawa czy manewry na poligonie, gdzie strzela się do tarcz. Żołnierze Wojska Polskiego są tam w stanie ciągłego zagrożenia życia i muszą robić wszystko, aby możliwie wszyscy z nich, cali i zdrowi wrócili do państwie i służyli polskiej armii swoim niebagatelnym doświadczeniem bojowym. Zarzucając naszym żołnierzom, którzy walczą za nasz kraj zbrodnię wojenną z powodu ostrzelania afgańskiej wioski, gdzie istotnie mogli ukrywać się talibowie, prokuratorzy sami popełniają wręcz haniebny czyn, który nie powinien i nie może pozostać bez echa. Może by tak sami tam pojechali i na swojej skórze się przekonali o tym jaka tam jest sytuacja? Być może wtedy wstrzymaliby się z tymi własnymi nieuzasadnionymi osądami. Odnośnie samej książki, jest ona lekturą obowiązkową.