Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Akcja książki rozgrywa się w bliżej nieokreślonym okresie po walce z Antykreatorem – Siewcą Wiatrów. Główny bohater Daimon Frey, Anioł Zagłady, nie ma nic do roboty, gdyż odkąd Pan odszedł z Białego Tronu, nikt nie wydaje mu rozkazów. Nie wiadomo dokąd odszedł Bóg i czy kiedykolwiek wróci. Władzę sprawuje Gabriel, utrzymując tajemnicę o zniknięciu Stworzyciela. Aby zamordować dłużący się czas i zaspokoić własną potrzebę walki, bierze udział w nielegalnych bijatykach, gdzieś w Strefach Poza Czasem. Podczas jednych z takich bitew Anioł Zagłady doznaje objawienia. Pan, który już dawno opuścił Królestwo i nie przemawia do żadnego z Aniołów, wydaje swojemu Abaddonowi rozkaz. Rozkaz, jakiego Frey nigdy nie chciałby usłyszeć. Rozkaz, który musi wypełnić co do joty, choć wszystko w nim się temu sprzeciwia.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zbieracz burz. Tom 1 |
Autor: | Kossakowska Maja Lidia |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
niesamowita
Książka ebook jak zwykle jest idealnym zabijaczem czasu. Tym razem historia głównego bohatera przegrywa z romansem Asmodeusza i ziemskiej dziewczyny, ów historia wpisała się doskonale w mój nastrój a postać samego Zgniłego Chłopca bardzo polubiłem już w "Żarnach niebios" dlatego nie potrafię być do końca obiektywny. Ten tom po pomijając fałszywe Szaleństwo Daimona i prawdziwe Michała to po prostu romans.
Książka ebook jak zwykle jest idealnym zawijaczem czasu. Tym razem historia głównego bohatera przegrywa z romansem Asmodeusza i ziemskiej dziewczyny, ów historia wpisała się doskonale w mój nastrój a postać samego Zgniłego Chłopca bardzo polubiłem już w "Żarnach niebios" dlatego nie potrafię budo końca obiektywny. Ten tom po pomijając fałszywe Szaleństwo Daimona i prawdziwe Michała to po prostu romans.
Na powrót Daimona Freya długo trzeba było czekać, pomiędzy premierą Siewcy wiatru, a pierwszym tomem Zbieracza burz minęło bowiem sześć lat. Jaki był ten długo oczekiwany powrót Anioła Zniszczenia? I czym tym razem zaskoczyła czytelników autorka Zastępów anielskich? Serdecznie zapraszam do lektury recenzji obydwu części Zbieracza burzy.Daimon Frey powraca z świeżym zadaniem od Pana. Moc Burzyciela Światów podobnie została obudzona, a tym razem wycelowana została ona w Ziemię. Jednak poza samym Daimonem nikt nie wierzy, by Bóg mógł wydać rozkaz zniszczenia ukochanych przez Niego ludzi i bardziej są skłonni uwierzyć iż Anioła Zagłady opęta Cień bądź postradał on zmysły. A może jedno i drugie? Czy anioł wykona powierzone mu zadanie, targany wątpliwościami, mając zamierzchłych przyjaciół, Niebo i Piekło przeciwko sobie?W Siewcy wiatru Daimon zdołał pokonać Cień i wycofał się poza obręb Królestwa z dala od zasięgu wzroku własnych współbraci, gdzie topił gniew w alkoholu i nielegalnych walkach. Pan jednak nie zapomniał o swoim wybrańcu i nakazuje mu dokonać zagłady ludzkości i Ziemi. Choć w Zbieraczu burz nie można narzekać na ilość akcji, to jednak autorka wyraźnie skupia się na ukazaniu relacji pomiędzy bohaterami, poświęcając im najwięcej uwagi. Do wielu z nich dotrze fakt iż niekoniecznie należy oceniać własnych braci na podstawie ich urodzenia czy pozycji jakiej zajmują, a także zyskają nieco inne spojrzenie na siebie samych i role jakie pełnią, czy to w Królestwie, czy Głębi. Dużo postaci się rozwija, bohaterowie do tej pory drugoplanowi zyskują na znaczeniu. Nie zabraknie również rzecz jasna świeżych twarzy.Zarówno pierwszy jak i drugi tom Zbieracza posiadają własne wady i zalety, a to czy spodobają się nam kolejne przygody Daimona jest kwestią indywidualną. Osobiście nie mogłam stłumić rozczarowania podczas lektury, ponieważ choć stale jest to kawał dobrej fantastyki, to jednak nie dorównuje on poziomowi, który znam z lektury Żaren niebios i Siewcy wiatru. Zdecydowanie zabrakło tu tego czegoś, co sprawiało, że od lektury nie można było się oderwać, jak miało to miejsce we wcześniejszych tomach. Na plus należy jednak zaliczyć fakt iż Zbieracza burz można spokojnie czytać bez znajomości poprzednich części cyklu.Podstawową różnicą, która jest widoczna w wydaniu Zbieracza burz to podział książki na dwa tomy. Osobiście nieszczególnie przypadło mi to do gustu i wolałabym otrzymać grubsze jednotomowe wydanie, trzeba jednak cieszyć się z tego co mamy. Okładki obydwu tomów witają czytelnika mieszaniną czerni i czerwieni, a wewnątrz ebooków można znaleźć ilustracje autorstwa Daniela Grzeszkiewicza, które są równie klimatyczne i miłe dla oka, co te pokazywane w poprzednich tomach autorstwa Grzegorza Krysińskiego.Zbieracz burz niestety wypada słabiej niż poprzednie tomy serii. Nie oznacza to jednak, że nie warto sięgnąć po oba tomy. Z pewnością zostaną one docenione przez wielbicieli nie tylko samego cyklu, lecz także twórczości Mai Lidii Kossakowskiej.Ocena: 8/10Sara GlancPo więcej recenzji zapraszamy do Kosza z Książkami:http://koszzksiazkami.pl/
Bardzo niezły powrót autorki do fabuły królestwa i dziejów anioła zagłady. Początkowo myślałem że fabuła będzie niemal kopią pierwszej części lecz bardzo przyjemnie się zaskoczyłem ! Zalecam !
Pani Maja postarała się i tym razem, "Zbieracz Burz Tom 1" potrafi zaskakiwać, bawić, a także poruszyć uczuciami czytelnika. Kolejne przygody anielskich zastępów, są znakomite i zalecam je każdemu kto przeczytał "Siewcę Wiatru".
Ten kto poznał świat stworzony przez Kossakowską w Żarnach Niebios i Siewcy Wiatru, ten się nie zawiedzie gdy sięgnie po kolejną opowiadanie o aniołach, demonach i Aniele Zagłady. Opowieść wprowadza nas w świat po wielkiej bitwie, gdzie Abbadon, Anioł Zagłady, wykonawszy własną misję snuje się pomiędzy światami bez celu i poczucia misji. A archaniołowie prowadzą spokojny żywot w królestwie niebieskim. Jednak Pan znów przemawia do Anioła Zagłady, wyznacza mu msję, misję która budzi wątpliwości jego samego i sprowadza na niego niechęć przyjacół, którzy zapatrzeni w polityczne intrygi zapominają o woli boskiej. Abbadon kirujący się poczuciem obowiązku staje sam przeciw wszystkich, aniołom, demonom, a także Antykreatorowi, żeby wykonać straszliwą misję, którą mu zlecił Pan. Czytając tom pierwszy nie możemy się oderwać od książki, a gdy ją skończymy, pragniemy od razu sięgną po kolejny. Kossakowska w mistrzowski sposób oddaje świat Aniołów i Demonów, targanych namiętościami bliskimi ludziom.
Przeczytałem tom I i naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam kolejny! Książka ebook bardzo wciągająca, emocjonująca, po prostu mega ciekawa. Lubię taką literaturę, szczególnie jak podczas lektury trzeba trochę pomyśleć. Brawa dla pani Kossakowskiej! Gorąco zalecam lekturę, tę książkę warto mieć w własnych zbiorach.
Po niezapomnianym "Siewcy wiatru" Maja Lidia Kossakowska pozostawiła poprzeczkę zawieszoną bardzo wysoko. Obawiałam się, że tak idealnej książki nie uda jej się napisać. Na szczęście pomyliłam się, ponieważ "Zbieracz burz" to równie niezła fantastyka. Gorąco polecam! W tej książce pdf można się zaczytać bez pamięci.