Średnia Ocena:
Zbawienie templariuszy
Konstantynopol, rok 1203. Gdy grabieżcze armie czwartej krucjaty oblegają miasto, tajna grupa templariuszy przenika do cesarskiej biblioteki. Ich celem jest zestaw dokumentów, które nie mogą wpaść w ręce Doży Wenecji. Templariusze uciekają z trzema trudnymi skrzyniami wypełnionymi wybuchowymi sekretami, nie zdążą ich jednak poznać przed śmiercią.Watykan, współcześnie. W tajnych archiwach inkwizycji, do których dostęp mają tylko najbardziej zaufani secondi papieża, agent FBI Sean Reilly nie ma wyboru – musi zawieść zaufanie, którym obdarzyli go watykańscy hierarchowie. Pałający żądzą zemsty podły, nie cofający się przed niczym terrorysta porwał Tess Chaykin, a klucz do jej wolności spoczywa w tej krypcie pod postacią dokumentu „Registro Templari“, którego ludzkie oczy nie widziały od stuleci. Ta sekretna historia niesławnego zakonu może odsłonić wybuchową tajemnicę jego zniknięcia przed wiekami – a przy tym także rzucić światło na zapomniany element historii i jego niesłychanie kluczowe konsekwencje dla współczesnego świata.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zbawienie templariuszy |
Autor: | Khoury Raymond |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Sonia Draga |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Zbawienie templariuszy PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Książke czyta sie b.dobrze , jest wciagajaca i zaskakujaca , duzo interesujących faktów . jezeli ktos lubi historie napewno sie spodoba . ja osobiscie zalecam !
Po każdej książce pdf czegoś się spodziewam, czasami już po tytule wyobrażam sobie, że będzie to coś emocjonującego, lub piekielnie nudnego, choć stara mądrość narodu mówi: nie oceniaj książki po okładce! Z jednej więc strony spoglądał na mnie następny sensacyjny thriller w stylu brownowskim (broń Boże nie wrzucam tu na Dana Browna, którego notabene lubię :) ) - Templariusze (u Browna Zakon Syjonu), Watykan, zagadka z przeszłości - brzmi znajomo, nic nowego. Muszę jednak przeprosić - pomyliłam się. Temat spięty w ciekawą historię, zgrabnie połączony wątek historyczny z sensacyjnym, realistyczne opisy, a do tego to, co lubię najbardziej - akcja, akcja i jeszcze raz akcja. Czytelnik przenosi się w inny świat. Wątek historyczny w powieści występuję, aczkolwiek nie dominuje - może to być wada i zaleta. Książkę czyta się szybko, a styl autora naprawdę zasługuje na pochwałę. Brak niepotrzebnych faktów i danych szczegółowych. Najbardziej zalecam fanom przygodówek albo ebooków historycznych.