Średnia Ocena:
Zaufanie
Podczas pobytu w Sienie, Bernard Longueville – młody Amerykanin, którego głównym celem w życiu jest smakowanie jego uroków – poznaje zagadkową rodaczkę, która wzbudza jego żywe zainteresowanie. Niebawem Bernard otrzymuje list od własnego przyjaciela Gordona, zapalonego naukowca amatora, który prosi o pilny przyjazd do Baden-Baden. Na miejscu okazuje się, że Gordon potrzebuje rady, ale Bernard – z różnorakich względów – ociąga się z jej udzieleniem. Przyjaciele rozstają się na długi czas, po czym znów spotykają, lecz ich przyjaźń, na pozór niezniszczalna, staje pod znakiem zapytania…"Zaufanie" ukazało się w 1879 roku, najpierw w odcinkach w "Scribner’s Monthly", a następnie w całości. To lekka komedia obyczajowa, w której na przykładzie bohaterów o skrajnie odmiennych postawach życiowych James pokazuje, że nie wszystko w życiu da się przewidzieć i zaplanować, a na wrażeniach, nie tylko pierwszych, nie warto polegać."Henry James jest w historii powieści tym, kim Szekspir w dziejach poezji." Graham Greene
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zaufanie |
Autor: | James Henry |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Zaufanie PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Zaufanie to następna idealna opowieść autora i następny dowód na to jak idealnym obserwatorem i pisarzem był Henry James. W każdej powieści mądrze domalowuje zarówno własnych bohaterów, którzy są przekrojem XIX-wiecznego społeczeństwa, jak i ukazuje świat, który ich otacza. Portrety, które nam kreśli na kartach własnych ebooków nie mają nic wspólnego z przesłodzonymi opowiastkami. Wręcz przeciwnie. Są one gorzkie, niezbyt pochlebne, czasami zabawne, lecz z pewnością szczere, momentami aż za bardzo. Zaufanie to historia Bernarda Longuevilla, młodego, zamożnego Amerykanina. Jego życie to przede wszystkim pasmo uciech, radości, beztroski, korzystania z majątku. Obecnie na topie jest pobyt w Europie i czerpanie pełnymi garściami z tego, co stary kontynent ma do zaoferowania. Aby nie zanudzić się w okresie długiego wojażowania, nasz bohater poświęca się malarstwu. Urzekają go przede wszystkim włoskie pejzaże. Pewnego dnia w Sienie poznaje prześliczna młodą kobietę, której wdzięk, uroda urzekają go. Mimo, iż ich znajomość jest bardzo krótka i równie poprawna, a Bernard niedługo opuszcza Włochy, zauroczenie trwa. A to dopiero początek perypetii. I bynajmniej dalszy ciąg nie jest jakimś rzewnym romansidłem. Zaufanie to idealnie napisana opowieść z jednymi z najlepszych u Jamesa kreacjami kobiecymi a także tym co u tego pisarza najbardziej charakterystyczne- mistrzowskim oddaniem klimatu epoki i miejsca, opisem wszelkich sfer ludzkiego życia a także złożoności ludzkiej natury włącznie z rozkładaniem na czynniki pierwsze postępowań i konsekwencji a także rozterek większości bohaterów. Gorąco polecam.
"Było to na początku kwietnia, Bernard Longueville spędził zimę w Rzymie. Ruszył na północ z myślą o paru zobowiązaniach towarzyskich, które nęciły go po drugiej stronie Alp, ale uległ czarowi włoskiej wiosny i odnalazł pretekst, żeby zostać." Opowieść wpasowała się w mój nastrój, potrzeby czytelnicze, wybornie mi się ją smakowało. To bardzo cieszy, gdy przygoda czytelnicza sprawia radość i satysfakcję, kiedy poznaje się opisywaną historię bez patrzenia na numerację stron, a za to z uwagą śledzi rozwijane wątki. Odpowiada mi styl pisania, sformułowania zdań, sugestywność w opisach, a jednocześnie umiejętne nadawanie powieści głębi i dynamiki. Książkę po raz pierwszy wydano w tysiąc osiemset siedemdziesiątym dziewiątym roku, a stale można ją przeżywać i cieszyć się nią. Trafnie i przenikliwie nawiązuje do skomplikowanej natury człowieka, amerykańskiego postrzegania świata, fascynacji i rozumienia europejskiej kultury. Przewrotny los układa wspólny scenariusz dla bohaterów, bardzo różniących się od siebie doświadczeniem życiowym, wyznawanymi wartościami, odmiennymi postawami. Ich życia co kilka lat łączą punkty styczne, a wtedy burzony jest wizerunek i odczucia każdego z nich. Podobała mi się narracja zaprawiona szczyptą humoru, lekkiej ironii i precyzjyjnych spostrzeżeń. Jak bardzo zmienia się postrzeganie drugiej osoby z perspektywy czasu? Dlaczego coś, co wcześniej drażniło, teraz staje się ekscytującym walorem? Jak bardzo potrafimy trwać w przeszłym obrazie kogoś, snuć marzenia odnośnie tej osoby, żeby później zorientować się, że tak naprawdę dalekie są od pragnień? I podnoszona kwestia tytułowego zaufania, czy na trwałe przypisana jest przyjaźni? Gordon Wright, oddany naukowym zamiłowaniom, nakłania listem przyjaciela Bernarda Longuevilla do przyjazdu do Baden-Baden. Bernard, fan doceniania uroków życia, ma pomóc Gordonowi w kluczowym, choć bardzo delikatnym, osobistym dylemacie. Jednak sprawy zaczynają się komplikować, kiedy okazuje się, że Bernard poznał już wcześniej podczas podróży po Włoszech tajemniczą kobietę, która zwróciła uwagę przyjaciela. Obyczajowe zamieszanie intensyfikuje się, odsłaniają się w pełni psychologiczne portrety postaci, zaś zachowania bohaterów zaskakują najbardziej ich samych, frapująco jest się im przyglądać. Wciągające zaczytanie, w typowej aurze, obraz ówczesnych realiów społecznych, ponadczasowy urok. Podobnie wysoko oceniłam poprzednie spotkania z twórczością autora, "Echo" i "Księżna Casamassima". bookendorfina.pl