„Zapomnij o nim” to następna obyczajowa opowieść Małgorzaty Garkowskiej. Tym razem jej bohaterowie zmagają się sercowymi i etycznymi problemami, które mogą spotkać każdego. Mimo iż mamy w tej książce pdf dużo dramatów i smutku, jest również miejsce na ciepło a także optymizm. Akcja rozgrywa się współcześnie w Zamościu. Tu krzyżują się wątki dotyczące głównych bohaterów, którzy początkowo nawet się nie znają. Dynamicznie jednak ich dzieje splatają się dzięki różnorakim zbiegom okoliczności. Doświadczona trudno przez życie bizneswoman, dorabiający się informatyk i zagubiona młoda dziewczyna w ciąży to najistotniejsze postacie, którym los nie szczędzi nieprzyjemnych, a nawet tragicznych niespodzianek. Jak poradzą sobie w zderzeniu z bezlitosną rzeczywistością i zdradami ze strony najbliższych? W jaki sposób pogodzą teraźniejszość z bolesną przeszłością? I czy znajdą jeszcze w sobie siłę, by uwierzyć w siebie i innych? W trakcie lektury zapytania się mnożą, ponieważ stale pojawiają się nowe wątki i nowi bohaterowie . W pewnym momencie, gdy wydaje się, że jedna z najistotniejszych zagadek została rozwiązana, autorka zaskakuje nas niespodziewanymi epizodami. Tyle o plusach. A teraz kolej na łyżkę dziegciu, ponieważ opowieść Małgorzaty Garkowskiej nie jest wolna od wad. Momentami, niestety, fabuła jest przewidywalna, nie na tyle jednak, by zniechęcało to do czytania. Uważam też, że autorka powinna jeszcze popracować ponad opisywaniem scen miłosnych, ponieważ – wbrew pozorom – to niełatwa sztuka. Tu mamy kilka elementów przedstawiających akt seksualny i żaden z nich nie wypada dobrze. Odniosłam wrażenie, jakby pani Garkowska nie mogła się zdecydować, czy chce być liryczna niczym liryka Leśmiana spod znaku malinowego chruśniaka, czy chce naśladować grafomańską Blankę Lipińską. Mimo wspomnianych wad, zalecam tę powieść, ponieważ można przy niej odpocząć i nawet znaleźć powody do refleksji na temat międzyludzkich więzi, które dotyczą nie tylko miłosnych, lecz i szeroko rozumianych rodzinnych związków. Czyta się szybko, lekko i miło – czasem warto sięgnąć dla relaksu po taką lekturę. BEATA IGIELSKA