To twoja książka?

Recenzje

• Jacek Szymanski

  2018-03-21

  idealny zbior felietonow i nie tylko, Pan Jacek jak zawsze w idealnej formie. Jak kiedys w stanie wojennym na jego odczytach czytajac te ksiazke mozna spedzic pare wartosciowych chwil z tym jakze niezwyklym autorem.

• Jacek Puzyński

  2018-03-21

  Bardzo dynamiczna realizacja zamówienia. To plusy!!!!!!!!!!! Minusy - empik powinien pomyśleć o rozwiązaniu sytuacji w której nie mogę realizować zamówienia, bo punkt odbioru jest "zapchany". Myślę, że powinna być kolejka realizacyjny, o której Klient nie musi wiedzieć. Najwyżej potrwałoby to o dzień dłużej, o czym można Klienta uprzedzić. Minus - Empik - jednak jesteś dość drogi w porównaniu z innymi sprzedawcami

• KRYSTYNA HALIKOWSKA

  2018-03-21

  TYLKO PRZEGLĄDALAM RYSUNKI PANA JACJA JAK ZAWSZE DOSKONAŁE.KILKA KRESEK I WIEMY CZYJA TO WIZYTÓWKA !!!!!

• Erato Czyta

  2018-03-21

  Jacek Fedorowicz- Ci, którzy nie kojarzą tego Pana z imienia i nazwiska jestem pewna, że skojarzą go gdy tylko zobaczą fotografia autora, a jeśli i to nie pomoże, znaczy, że jesteście bardzo młodzi. Pan Jacek to człowiek orkiestra. Autor, ilustrator, lektor, aktor, scenarzysta, wykonawca i reżyser. Dowcipny, błyskotliwy i inteligentny mężczyzna. Książka ebook „Święte krowy na kółkach” to zestaw nad stu najlepszych felietonów, które wyszły spod jego pióra w przeciągu ostatnich 16 lat i były publikowane na łamach takich czasopism jak: Gazeta Wyborcza, Przegląd Polski, Newsweek czy również Stolica. Dodatkowo w książce pdf znajdziemy liczne ilustracje wykonane też przez Pana Jacka, a które dodają całości smaczku i równie jak same teksty rozbawiają do łez. Książka ebook podzielona jest na 6 rozdziałów, z których każdy jest poświęcony innej tematyce. Znajdziemy tu felietony o sporcie, Warszawie, polityce czy również życiu codziennym, zarówno z perspektywy dzisiejszych czasów jak i czasie powojennym. Twórca zdradza nam własną historię rodzinną a także powód zamieszkania właśnie w Warszawie. Dowiemy się jakie podejście ma twórca do współczesnej architektury miasta, co przeszkadza mu w polskiej mowie, polityce i rowerzystach. Przeczytamy również o aptekach, ubezpieczeniach, telefonach tych dla seniorów i tych dotykowych. Wszystko to jest niewielką częścią tematów, których podjął się autor, jednak każdy z nich łączy umiejętność obserwowania własnego otoczenia i dostrzegania tego co innym umyka, a także humor. Niejednokrotnie wybuchałam na głos śmiechem podczas lektury, zwłaszcza że twórca ma wiele dystansu do samego siebie i własnego otoczenia. W dodatku dużo poglądów i przekonań pana Fedorowicza pokrywa się z moimi- tym bardziej lektura była dla mnie miła. Warto zaznaczyć, że mimo humorystycznego przekazu i znacznej dawki ironii w felietonach, twórca porusza zarówno małe jak i wielkie kłopoty społeczne. Książkę tę zalecam każdemu kto ma ochotę na chwilę z błyskotliwą i humorystyczną twórczością. Zdradzę też, że są dwa metody na jej czytanie. Pierwszy polega na dawkowaniu sobie po kilka felietonów dziennie, by rozkoszować się nimi dłużej i rozweselać ponure dni. Drugim metodą natomiast jest pochłonięcie jej w mig, bo czyta się ją naprawdę miło i z zainteresowaniem. Ostrzegam jednak- całkiem możliwe, że mimo Waszych planów i tak skończy się na przeczytaniu tej książki w jeden dzień, ponieważ takie pozycje czyta się z olbrzymią satysfakcją.

• Radosław Słowik

  2018-03-21

  Dowcip na najwyższym poziomie, cudowny język, precyzjyjne spostrzeżenia, trafnie opisana rzeczywistość. Smaczku dodają anegdotki. Śmieszne i barwne. Polecam!!! Radslo