Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Dla Cecilii Dueñas, głównej bohaterki książki, nie jest to najlepszy okres. Czeka ją pozbieranie się po rozwodzie, remont domu i odnalezienie współlokatorów. A bo stara się dalej zachować zdrowy rozsądek, postanawia ustalić w domu zasady, które mogą ułatwić wspólne mieszkanie. Lecz to, czy mieszkańcy będą chcieli się ich trzymać, to już zupełnie inna sprawa... Opowieść wciąga od pierwszej strony, jest nafaszerowana dowcipem, roi się w niej od niespodzianek, a przede wszystkim opowiada o niemożliwej miłości, która w końcu okazuje się możliwa.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zabrania się miłosnych ekscesów na progu stancji |
Autor: | Sanchez Mamen |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Media Rodzina |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Mila opowiadanie dla relaksu, lecz trochę przesłodzona przez ilość happy endów. Niezła na wakacyjny wyjazd.
Laury życiowego sukcesu kokietują wygodą i niejednokrotnie sprawiają, że człowiek beztrosko na nich spoczywa. Nieźle płatna praca, udane małżeństwo i luksus mieszkania w pięknym apartamencie stanowią materialną rozkosz, lecz układanka pozornie szczęśliwego życia potrafi rozpaść się w oka mgnieniu. Gdy mąż zaczyna przyprawiać rogi i zamiast perspektywy wspólnego pożycia nadaje rozgłos przyszłej samotności, wszelkie smutki tracą rezon i bezwiednie wypływają na wierzch. Cierpienie ponad rozlanym mlekiem zdaje się być nieunikniona, lecz można wyjść kłopotom naprzeciw i założyć śliczną stancję, której regulamin stanowczo zabrania rozpamiętywania... Świeżo rozwiedziona Cecilia Dueñas rozpoczyna nietypową walkę z awariami swojego życia. Sprzedaje miejski apartament i wprowadza się do domu zmarłych dziadków, żeby rozpocząć nowe życie. Wizja nieuchronnej samotności sprawia, że w głowie dziewczyny rodzi się idea założenia urokliwej stancji dla wyselekcjonowanych studentek. Od pomysłu do realizacji droga wydaje się długa, lecz z niespodziewaną odsieczą przybywa utykający Andreas Léal z firmy remontowej Michel Angelo Buonarotti. Dom zamienia się w piękną stancję, pokoje wynajmują trzy młode studentki, a zbłąkany emigrant z Afryki z radością przejmuje ogrodową altanę. Żeby interes kwitł zgodnie z prawidłami sztuki Cecilia zatrudnia jeszcze zagadkową gosposię i ustala nietypowe zasady zespołowej egzystencji. Wspólne pożycie dynamicznie ujawnia zamierzchłe tajemnice i rozpyla wokół bohaterów nader podejrzliwe myśli, a osobliwy regulamin stancji zaczyna tętnić swóim życiem…Mamen Sànchez już na początku uzbraja czytelnika w zapasy dobrego humoru i zaprasza pod dach niezwykłej stancji, której niezwykłość sprzyja niewinnym grzeszkom. Każdy epizod obarcza lokatorki świeżym zakazem, a czytelnik z nieprzerwanym uśmiechem obserwuje, jak miło jest czasami złamać ustalone zasady. Małe kłamstewka toczą tu stałą batalię z zamierzchłymi sekretami, tworząc wyjątkowo zagadkowe i jednocześnie barwne tło całej historii. Gdy przypadkowe znalezisko trafia na cel złodziejskiego czynu, dodatkowo budzi się uśpiona czujność, a zauważalne detektywistyczne zmysły wzmacniają poczucie skrajnej zagadkowości. Nuta figlarnego kryminału spowija cudowne domostwo, doskonale wtapiając się w groteskowy obraz ludzkich obyczajów. Plastyczne opisy uwalniają żądze skrywane głęboko przez bohaterów, a odbiorca mimowolnie wyczuwa w tym urok ludzkich słabości. Chociaż każdej scenie towarzyszy wyjątkowa kokieteria, zdaje się być ona jedynie przykrywką do odkrycia prawdziwej natury człowieka. Lekka i powabna opowiadanie ma bowiem drugie dno, w którym hiszpańska autorka trafnie analizuje parszywe smutki współczesnego społeczeństwa. Cała recenzja na stronie: http://www.mozaikaliteracka.pl/2016/11/zabrania-sie-miosnych-ekscesow-na-progu.html
Szczerze mówiąc ta książka ebook zupełnie mnie zaskoczyła. Czterdziestoletnia Cecilia, po rozwodzie z niewiernym mężem nie potrafi się pozbierać. Praca jej nie cieszy, luksusowy apartament budzi złe wspomnienia. Wpada na szalony pomysł - chcę odremontować dom nieżyjących dziadków i otworzyć w nim stancję, dla porządnych studentek, ustanawiając całą masę zasad. Czy jednak da się wszystko tak prosto zaplanować? Nie spodziewałam się że ta historia aż tak mnie wciągnie. Przyznam, że autorka potrafi zaskoczyć czytelnika. To książka ebook zawierająca dużo trudnych, dramatycznych historii, a jednocześnie to opowiadanie o pięknej miłości. Szalonej, nie do końca z happy endem, dojrzałej i młodzieńczej. Takiej która wydaje się niemożliwa, a jednak jest i daje siłę i nadzieję. To opowieść o tym, że warto wierzyć w ludzi i wyzbyć się uprzedzeń, które zatruwają życie. W każdym jest cząstka zła i dobra. To my decydujemy o tym, co w naszym życiu przeważy, jaką drogę wybierzemy.Trochę denerwowała mnie ta nierówność w kreowaniu bohaterów. Początkowo Cecilia wydawała mi się dziewczyną bardzo naiwną i denerwującą. Pani adwokat, a jakby kompletnie oderwana od rzeczywistości. Wybuchała niekontrolowanym płaczem z błahych powodów, niby wykształcona, a jednak nie znająca o dziwo podstaw prawa. Z czasem jednak to się zmieniło i zdobyła moją sympatię. Nieustanna się dziewczyną odważną, kochającą, godną podziwu. Szkoda, że początek jest taki słaby, lecz naprawdę warto czytać dalej, jestem kompletnie zaskoczona rozwojem wypadków. To samo dotyczy innych mieszkanek stancji. Początkowo wydawały się stereotypowymi bohaterkami, a później... o matko co tam się działo! Bardzo podobało mi się prowadzenie akcji. Niby powolny, lecz zupełnie zaskakujący rozwój wypadków. Fajny pomysł z tajemnicą rodzinną, dodawał fabule smaczku. Zaplątałam się w tę sieć intryg, z ciekawością przyglądałam się rozwijającym się romansom. Podoba mi się też wplecenie w fabułę problemu uchodźców.Książkę oceniam na bardzo dobry, bardzo przyjemnie spędziłam przy niej czas. Czyta się ją bardzo szybko, początkowa naiwna, nieco naciągana fabuła zamienia się w istny korowód wypadków, niełatwych relacji, zaskakujących zwrotów akcji.
Na początku może wspomnę o tym, że pomimo tak długiego i oryginalnego tytułu książka ebook jest naprawdę ciekawa.Jest to w połowie romans, a w połowie obyczajówka.Opowieść jest o kobiecie, która po rozwodzie postanawia zacząć życie na nowo. Oczywiście książka ebook pomimo własnego humoru, zaczyna się bardzo smutno. Mąż, z którym przeżyła własne życie postanowił ją zostawić dla, jak ona to ujęła, młodszej. Pomimo tego, że dziewczyna ma już przeszło 45 lat, to i tak w bardzo szybkim tempie wyprowadza się, sprzedaje mieszkanie i powraca do domku po dziadkach.Po małej konsultacji z rodzicami, Cecilia postanawia przeistoczyć mały przytulny domek na stancję dla studentek.Już pierwszego dnia dziewczyna dzwoni po fachowca i kiedy on składa jej wizytę, razem próbują dojść do porozumienia.Jednak to dopiero na pierwszym piętrze okazje się że ktoś je zamieszkuje. Dziki lokator korzysta z tego, że dom jest opuszczony i przychodzi za potrzebą do środka.Jak się potem okazuje ten dziki lokator mieszka na tyłach domku w starej szopie i jest uchodźcą.Czy jest niebezpieczny?Jest jeszcze jedna sprawa, która dręczy główną bohaterkę. Po zburzeniu pewnej ściany w środku między cegłami odnaleziono zawiniętą paczuszkę. A w niej Cecilia znajduje coś co ma ścisły związek z jej rodziną. Książka, która przeskoczyła moje oczekiwania. Dowcipna z humorem i jednocześnie z lekką tajemnicą owijająca całą fabułę. Potem fabuła dziwie się rozdziela na czterech bohaterów. Co jest przemyślane i prawdę mówiąc, bardzo fajne.Tajemnice, zagadki i miłość. Te trzy rzeczy tworzą zgrabną historię, która zadziwia, prowadzi do łez i jednocześnie śmieszy.Ocena: 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
[cała chłopczykowi dostępna na moim blogu pod adresem: http://erpgadki.pl/blog/index.php/2016/06/04/o-kulejacym-zeglarzu-i-niechcianych-kabaretkach/ ]Zabrania się myśli, że ta książka ebook nie jest dla ciebie. Zabrania się hamowania wybuchów śmiechu, kiedy najdzie Cię ochota na duże parsknięcie. Zabrania się powstrzymywania się przed rozczulaniem w zetknięciu ze scenami romantycznymi. A czego zabrania Mamen Sanchez?"Zabrania się zamartwiać z przyczyn obcych zdrowemu rozsądkowi,Zabrania się uderzać w czułe punkty,Zabrania się wściubiać nos w nieswoje sprawy,Lokatorki nie będą brały udziału w działaniach nielegalnych i amoralnych,Zabrania się rozpaczać ponad rozlanym mlekiem,Należy dogłębnie zastanowić się przed podjęciem decyzji, która mogłaby zatrząść stancją w posadach.(...)"(...)Na stancji nierzadko uderzy się w czuły punkt, dochodzi do miłosnych ekscesów nie tylko na progu stancji, lecz także na ganku i bardziej cywilizowanie – w łóżku, lokatorki biorą udział w działaniach nielegalnych, zwłaszcza w celu odnalezienia właściciela „skarbu” z jednej ze ścianek działowych wydobytego podczas remontu. Nie może być za spokojnie i nudą nie powieje, kiedy na scenę wkracza porcelanowa Noel, temperamentna Catalina a’la Christie i rosyjska piękność Ivana. Nawet gosposia kryje pewien sekret, który niełatwo będzie rozwikłać. I dlaczego kuleje i pan, i pies? Jeśli Cecilia narzekała na rutynę, a życie zdawało się jej bezbarwne, to dzięki lokatorkom i utykającemu budowniczemu, jej świat zamigocze tysiącem barw.Mamen Sanchez następny raz pokazała, że umie stworzyć historię, która nie tylko zadba o nieźle wykreowanych bohaterów, lecz przede wszystkim będzie nieść czytelnika najróżniejszymi ścieżkami literackiej krainy, stawiając na drodze zarówno zagadki, jak i roztaczając woń miłosnych perfum, które tylko zaostrzają apetyt na kolejne zabronione rozdziały. (...)Zabrania się nie skorzystać z tej zachęty! ;)