Recenzje

• Aneta1978

  2018-03-21

  „Wyspy Paprykarzowe” Anety Skarżyński, to książka ebook zawierająca nie tylko niezły humor i śmieszne dialogi, lecz i mądre spostrzeżenia powstające w głowie wrażliwej nastolatki. Polecam.

• KobieceRecenzje365

  2018-03-21

  Jesienne i długie wieczory wywołują w nas melancholię, smutek i lekką depresję, mimo otaczających nas na dworze kolorów. Ja mam na to niesamowite panaceum! :) Dziś podzielę się z Wami "Wyspami Paprykarzowymi" Anety Skarżyński. Coś Wam świta? Tak to druga część, wspomnianej już na blogu, idealnie przyjętej przeze mnie książki, którą czytałam z dużym uśmieszkiem na twarzy. "Wyspy Naftalinowe" (jeśli jeszcze nie zapoznaliście się z tą recenzją, to odsyłam Was do niej). Stale mamy do czynienia z Anetką, która powraca w dużym dla siebie humorystycznym stylu. Aneta jest osobą o dużym temperamencie z bardzo barwną osobowością. Tym razem będziemy świadkami jej dojrzewania, gdyż opowieść rozpoczyna się, gdy Aneta ma piętnaście lat i rozpoczyna następny etap edukacji, w szkole średniej. Oczywiście nauka nie jest jej numerem 1 na liście priorytetów, Anetka woli poznawać świeżych ludzi i budować barwne znajomości. W liceum pedagogicznym, wspólnie z dwiema przyjaciółkami tworzy grupę, która własnymi działaniami przyprawia o ból głowy nauczycieli i rówieśników. W tym okresie znajduje również własną pierwszą, prawdziwą miłość, na którą tak czekała. "Wyspy Paprykarzowe" nie straciły rezonu, stale są zabawne i wyciskają łzy przy każdej możliwej okazji. Jednym z takich elementów był moment z piosenką "Chcemy być sobą" - Perfectu. (Specjalnie nie mówię Wam o czym był element żeby tylko wzniecić waszą ciekawość na wyższy stopień. :) ). Przy każdej kartce uśmiech nie schodził mi z twarzy, co w niektórych sytuacjach było dziwne dla kogoś postronnego. Książkę będę wspominać jako idealnie spędzone chwile, ponieważ tak dobrej książki z humorem już dawno nie czytałam. Książkę stale zalecam wszystkim czytelnikom, którzy chcą się rozerwać i którzy poszukują czegoś na oderwanie się od zmartwień i rzeczywistości. Muszę jeszcze tutaj nadmienić, że kolejna element niedługo będzie miała premierę, a więc nie ma co, trzeba czekać.Dziękuję Wydawnictwu Psychoskok za możliwość przeczytania jakże idealnej i godnej polecenia książki.

• Bookendorfina Izabela Pycio

  2018-03-21

  Drugi tom, podobnie jak pierwszy, wypełniony jest zabawnymi i zaskakującymi zdarzeniami z życia Anety, nadpobudliwej psychoruchowo osóbki, teraz w wieku szkoły średniej. A są to niesamowite przygody, ponieważ kobieta obdarzona jest wyjątkowym temperamentem i fantazją. Nie można wyjść ze zdumienia, że tak dużo niecodziennych perypetii może się przydarzyć jednej osobie, lecz jak się ma takiego pecha, to problemy niejako same do człowieka przyklejają się. Jak mówi jej matka "są pewne kłopoty natury wychowawczej, lecz wyjdzie z tego, a przynajmniej taką mamy nadzieję". Znaczna porcja świetnego humoru, a wszystko opowiedziane na tle absurdalnej atmosfery polskiej socjalistycznej rzeczywistości.Przepadam za książkami, w których odnajduję cząstkę siebie i własnego świata. Ich czytanie to dla mnie podwójna radość i przyjemność, a jeśli tylko podane są w tak idealnej formie, to identyfikuję się z nimi i na długo pozostają we mnie. A ta książka ebook taka właśnie jest. Ciepła, wrażliwa, sugestywna i pełna emocji. Autorka prowadzi czytelnika bardzo plastycznie i interesująco. Mamy wrażenie, jakbyśmy sami byli główną bohaterką, razem z nią przeżywali rozterki i wpadali w śmieszne tarapaty. To lekkie pióro i naturalna łatwość, z jaką książka ebook przykuwa uwagę czytelnika, bardzo mi odpowiadają. Namawiam młodych i starszych czytelników do zapoznania się z nią, idealna porcja relaksu, wzruszeń i przemyśleń, z przymrużeniem oka. Z olbrzymią niecierpliwością czekam na "Wyspy Pieprzowe", których premiera przewidziana jest na grudzień. bookendorfina.blogspot.com

• Wiolusia

  2018-03-21

  Zabawna, o paprykarzowym charakterze kontynuacja cyklu powieści rodem "z życia wzięte" bawi do łez, rozwesela nawet nieboszczyka i odstresowuje, za kulisy życia zamiatając wszelkie troski i depresje. Wprowadza książkowego mola w świat wyjątkowych przygód, które niekoniecznie są śmieszne dla samej bohaterki/bohaterów powieści, lecz z całą pewnością dla odbiorcy TAK! Bohaterka i autorka książki, a prywatnie moja ukochana Siostra, cofa czytelnika do najcudowniejszego okresu przyrostu biustu, zarostu i szpetnych jak na owe czasy trwałych ondulacji, po których nawet pudel wydaje się byc okazem nieskazitelnego piękna. Odsyła w świat nieskrępowanej młodości, sprawiając, że ożywa on z intensywnością równą co tygodniowemu Urkowemu trzepaniu dywanów i koszeniu znienawidzonej wtedy trawy. W świat naszej młodości, która ożywa w nas z każdym kolejnym zdaniem i każdą kolejną stroną, wywołując coś na kształt beztroskiego błogostanu... Dziękuję Ci Krupinka za ten i inne stany ducha, tudzież skupienia;-). Za przypomnienie sfrustrowanej postaci Grześka, który otrzymał od nas solidną dawkę przyszłej wojskowej musztry i wreszcie... do czego tak naprawdę służy szczotka klozetowa i jej - jak się okazuje, wielofunkcyjne zastosowanie;-).Gorąco zachęcam Ciebie Drogi Czytelniku do tej jakże przyjemnej i lekkiej lektury, która w rzeczy samej może stac się "lekiem na całe zło". To książka, która pozwoli Ci zatrzymac się na momencik, uśmiac się do rozpuku, a co najistotniejsze: zapomniec o naszym całym, nierzadko wcale nie Bożym świecie. A od Ciebie Krupcia oczekuję popilotowania w dalszym barwnym rejsie w okresie i przestrzeni, i przycumowania przy kolejnych fantastycznych wyspach. Super książka ebook - zalecam gorąco!

• A.W.

  2018-03-21

  Nie jestem pasjonatem babskich czytadeł, lecz gdy moja ślubna się rechotała, sięgnąłem po tę lekturę, by się dowiedzieć, co ją tak bawi. Po chwili się uśmiechnąłem, a później śmiałem się już na głos i nim się spostrzegłem znalazłem się na końcu. Dawno się tak nie wyluzowałem. Pełen reset. Zalecam i starym i młodym, wszystkim płciom! Czekam na nowe przygody tej stukniętej panienki!!

• Iwona Przybysz

  2018-03-21

  Po przeczytaniu Wysp Naftalinowych twierdzę, że życie to wielka przygoda...I wszystko zależy od naszego podejścia...Jestem zachwycona przekazem Autorki i lekkim piórem...Ubawiłam się po pachy jak małe dziecko. A takiej RADOŚCI nam przecież potrzeba i optymistycznego spojrzenia... które jeszcze bardziej objawia się w WYSPACH PAPRYKARZOWYCH. Ten tom zawiera świetne pikantne przygody ... Zachęcam do przeczytania, każdego Czytelnika, który ma kłopot z uśmiechem...tu go na pewno nie zabraknie. A co ważne, to kawałek prawdziwej życiowej uciechy...Chylę czoło przed Autorką!!! Pozdrawiam serdecznie i proszę o dalsze...

• Agnieszka3201

  2018-03-21

  Prawdopodobnie każdy, kto przeczytał „Wyspy Naftalinowe” Anety Skarżyński czekał na kolejną porcję niesamowitych przygód obciążonej nadpobudliwością psychoruchową Anety. I wreszcie jest. Tym razem wyczekiwana porcja ukazuje się pod tytułem „Wyspy Paprykarzowe. Książka ebook stanowi kontynuację życiowych historii Anety. Tym razem spotykamy ją na pogrzebie babci, która trupnęła złośliwie w samym środku wakacji. Aneta ma zaśpiewać w kościele „Ave Maria”, lecz w wyniku pewnych kłopotów technicznych z podkładem profesjonalnym, żałobnicy usłyszą zespół Perfect. Od tej właśnie historii zaczyna się nasze poznawanie Anety w wieku dojrzewania. Opowieść zaczyna się, gdy bohaterka ma piętnaście lat, a kończy jej wyjazdem na studia. I jak zwykle pełna jest specyficznego humoru. Sama, przynajmniej kilka razy, w trakcie czytania „tupnęłabym” ze śmiechu