William Wisting. Tom 10. Ślepy trop okładka

Średnia Ocena:


William Wisting. Tom 10. Ślepy trop

Samotna matka, Sofie Lund, przeprowadza się z roczną córeczką Mają do domu, który odziedziczyła po dziadku, ciężkim w kontaktach człowieku, od lat pozostającym w kręgu zainteresowania policji. Sofie postanawia wynająć firmę sprzątającą, żeby wyrzucić z domu wszystkie pamiątki po krewnym, o którym najchętniej chciałaby zapomnieć. Pozostaje po nim tylko sejf, przytwierdzony na stałe do podłogi w piwnicy.W sejfie leży coś, co zaskoczy nie tylko Sofie Lund, lecz również wszystkich pracowników komendy policji w Larviku. Zagadkowy przedmiot doprowadzi do ponownego otwarcia sprawy, która od dawna nie daje spokoju Williamowi Wistingowi.Wisting dostrzega wreszcie możliwe rozwiązanie, nić, po której można spróbować dojść do kłębka. Żeby tego dokonać, będzie musiał złamać koleżeńską solidarność i podważyć zaufanie do instytucji, którą sam reprezentuje."Merytoryczna dokładność i wiarygodność w powieściach kryminalnych Jørna Liera Horsta wynosi je wysoko nad przeciętną."Torbjørn Ekelund, Dagbladet"Klasyczny kryminał w najlepszym stylu."Eva Myklebust, Fædrelandsvennen"Cóż, jedna z absolutnie najlepszych ebooków Horsta. A to już mówi całkiem sporo."Tarald Aano, Stavanger Aftenblad

Szczegóły
Tytuł William Wisting. Tom 10. Ślepy trop
Autor: Horst Jorn Lier
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Smak Słowa
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki William Wisting. Tom 10. Ślepy trop w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

William Wisting. Tom 10. Ślepy trop PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Zatracona w słowach

    Sofie Lund przeprowadza się razem ze własną malutką córeczką do domu odziedziczonego po dziadku, człowieku od lat pozostającego w kręgu zainteresowań policji. Postanawia uprzątnąć dom z rzeczy pozostałych po krewnym, o którym chciałaby zapomnieć. Pozostaje tylko sejf przytwierdzony do podłogi w piwnicy. Jego zawartość, sprawi, że sprawa, która od dawna męczyła Williama Wistinga zostanie otwarta na nowo, a na horyzoncie ukaże się w końcu możliwe rozwiązanie. „Ślepy trop” to już piąta książka ebook z serii o Williamie Wistingu, którą miałam okazję przeczytać. Spodziewałam się kolejnej idealnej historii i muszę przyznać, że nie zawiodłam się, a wręcz przeciwnie wciągnęłam jeszcze bardziej niż przy poprzednich ebookach tego autora. Akcja w książce pdf na początku rozwija się powoli. Twórca jednak ciągnie nas wytrwale przez kolejne etapy śledztwa, udowadniając, że każda nawet najmniejsza poszlaka ma znaczenie. W tej książce pdf nic nie jest przypadkowe, wszystko ma własny cel i określone znaczenie. Razem z bohaterami krok po kroku, powoli dopasowujemy do siebie kolejne fragmenty układanki. Wszystko zaczyna nabierać kształtu, jednak ani na chwilę nie przestałam analizować kolejnych możliwości i świeżych rozwiązań, ponieważ naprawdę można się zadziwić w jak wielu kierunkach może potoczyć się tok dedukcji detektywa. Fragmenty i fakty, które na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą nic wspólnego, można połączyć w sensowną całość. W tym tomie twórca porusza temat dotyczący pracy śledczych, a mianowicie, czy potrafią pozostać obiektywni? Czy ważniejsza jest prawda i sprawiedliwość, a może reputacja? Nie zawsze wszystko jest tak proste i proste, jak może się wydawać. Nie zawsze przy śledztwie pracują uczciwi ludzie, którzy kierują się etyką podczas gromadzenia dowodów. „Ślepy trop” pozwala spojrzeć czytelnikowi na pracę policji z całkiem innej perspektywy, która daje dużo do myślenia. „Ślepy trop” okazał się kolejną świetną książką w dorobku Jørna Liera Horsta. Według mnie dorównuje ona książce pdf „Psy gończe”, która do tej pory były moją ulubioną w dorobku tego autora. Wielbicieli serii na pewno nie muszę dodatkowo zachęcać do sięgnięcia po tę powieść, lecz osobom, które jeszcze nie zetknęły się z tym autorem i serią, gorąco do tego zachęcam, bo zapewniam, że się nie zawiedziecie. http://someculturewithme.blogspot.com/2017/01/po-nitce-do-kebka.html

  • Beata21

    Jak kupiłam ksiąźke myślałam bedzię idealna.I się nie rozczarowałam .Ta zagadka w którą się wciągasz .Te wzroty akcji .Ciekawa fabuła z córkami przemytnika i detektywa. Ten tejemniczy sejf . Określa autor zna się na pisaniu .Książka na najwyższym poziomie . Ta zagadka morderstwa w stadninie i tej kobiety w mieście . Lecz nie stety za nudza ta akcja w sądzie z kryminały zamienia zwykłą opowieść obyczająwą . Koniec nie jest zaskoczeniem .

  • Beata21

    Jak kupiłam ksiąźke myślałam bedzię idealna.I się nie rozczarowałam .Ta zagadka w którą się wciągasz .Te wzroty akcji .Ciekawa fabuła z córkami przemytnika i detektywa. Ten tejemniczy sejf . Określa twórca zna się na pisaniu .Książka na najwyższym poziomie . Ta zagadka morderstwa w stadninie i tej kobiety w mieście . Lecz nie stety za nudza ta akcja w sądzie z kryminały zamienia zwykłą opowieść obyczająwą . Koniec nie jest zaskoczeniem .

  • jankos

    Zalecam ksiąźke............ ....... Fabuła ok do zniesienia

  • Daniel Zając

    Czułem się jak bym ojca mateusza oglądał.Wciąga i lecz bardziej odciąga z nudy ;-D

  • Wanditta

    Zalecam książki tego autora (mam nadzieję, że niedługo kolejne jego utwory zostaną przetłumaczone na mowa polski)

  • Cliniq

    Zarówno dla znających i świeży czytelników Horsta idealna lektura. Przeczytałam jednym tchem!

  • marta

    Jak i poprzednie pozycje autora-świetnie się czyta.

  • MARTA KACZMARCZYK

    „Ślepy Trop” to dziesiąta już z serii (jednak nie w Polsce) element cyklu o śledczym z policji w Larviku – Williamie Wistlingu. Akcja książki zaczyna się w momencie, gdy Sofie Lund z małą córeczką przeprowadza się do posiadłości własnego dziadka, którą własnie to odziedziczyła. Dziadek był wieloletnim przestępcą, który całkiem niedawno zmarł tragiczną śmiercią po przez upadek ze schodów we swóim domu. Po odziedziczeniu nieruchomości, Sofia wchodzi automatycznie w posiadanie ogromnego sejfu znajdującego się w piwnicy posiadłości. Początkowo nie ma pojęcia co kryje sejf. Powodem tego jest brak klucza. Równocześnie w dziale śledczym policji, pojawia się świeża informacja dotycząca zaginionego przed niespełna pół rokiem taksówkarza. Śledztwo dawno zostało zamknięte ze względu na brak jakichkolwiek dowodów i brak ciała. Jednak nawet najmniejszy rzucający się szczegół w oczy może przemienić bieg wydarzeń. Do pracy włącza się Wiliam Wistling. Jego przenikliwa intuicja, rzetelna i żmudna praca otwierają śledztwo na nowo. Nie oznacza to jednak, że sprawa należy do łatwych. Świadkowie, nie koniecznie mogą wykazywać się podobną rzetelnością jak oficer. Ponadto nie każdy policjant sprzyja ponownemu angażowaniu się w zamknięte już śledztwo. Klamrę całej powieści stanowi córka Williama, która jako reporterka śledcza pracuje dla lokalnej gazety. Wielokrotnie pomagała ojcu w śledztwie, a on odwdzięczał się jej pomocą. W obecnej chwili ze względu na zaawansowaną ciążę jest na zwolnieniu lekarskim. Jednocześnie na nowo zaprzyjaźnia się z przybyłą po latach szkolna koleżanką, którą jest Sofia Lund. Spędzając razem czas starają się pokonać strach i niechęć Sofie do własnego już nieżyjącego dziadka. Jednak to przyczynia się do powrotu do zbrodni sprzed lat. Akcja książki prowadzona jest w leniwym tempie. Wszystko skrupulatnie badane, a każda następna karta odkrywana jest po długiej, dogłębnej analizie poprzednich danych. Nie powoduje to jednak dłużyzn ani znużenia u czytelnika. Skrupulatność w opisywaniu pracy śledczych staje się atrakcją dla czytelnika. Dzięki temu zabiegowi, można mieć poczucie, jak gdyby uczestniczyło się w całej akcji. Wszystko jest logiczne i spójnie poukładane. Nie ma tu nagłych olśnień, które doprowadzają bohatera do odkryć. Wszystko logicznie, krok po kroku wypływa z analizowanych faktów. Opowieść jest bez fajerwerków, jednak idealnie się ją czyta. Nie ma tu pośpiechu, ani okrucieństwa. Czytając książkę można poczuć emanujący z niej spokój, mimo że bohaterowie w pewnych momentach walczą z czasem. Książkę czyta się znakomicie. Polecamwww.lubieczytac.blogujaca.pl

  • czarna7744

    Długo czekałam na kolejną element i warto było. Nie sposób się oderwać, już czuję niedosyt po skończonej lekturze.

  • PannaKac

    Odczuwałam przy tej lekturze bardzo prostą, lecz dobrą satysfakcję. Porządne, wciągające uczucie, przekonanie o tym, że dobrnięcie do końca książki nie tylko mnie nie zmęczy, lecz również zapewni wiele zadowalających wrażeń. Nie jestem szczególną znawczynią gatunku, lecz dostrzegłam kilka rzeczy, dzięki którym rozumiem, dlaczego można nazwać Ślepy trop typowym kryminałem. Dla mnie jego największym wyznacznikiem będzie historia – ciekawa, rozgrywająca się w okresie teraźniejszym bohaterom, lecz ściśle osadzona na faktach dawnych. I to, w jaki sposób przekazywane są czytelnikowi poszczególne informacje, to, jak spokojnie płynie myśl śledczego Wistinga – to przyciąga do książki, skupia na każdym zdaniu. Nie widzę w tej powieści szerokiej analizy współczesnego społeczeństwa skandynawskiego, jak bywa to w przypadku mojego ukochanego Mankellowskiego Wallandera. Horst zamiast na filozofowaniu skupia się na porządnym, krytycznym zbudowaniu na kartach książki postaci, wątków, sekretów – jak najściślej uprawdopodobnionych. Dynamicznie dostrzegłam jego dbałość o objaśnienie poszczególnych elementów, oczyszczenie fabuły z niepotrzebnego chaosu. Do prawdy dociera się powoli, pewnym, rytmicznym tempem przechodząc pomiędzy poszczególnymi tropami i wskazówkami.Horst fantastycznie krzyżuje wątki. Jedna sprawa rozpracowywana przez policjantów, chwilowo tkwiąca w martwym punkcie, w bardzo logiczny sposób wiąże się z drugą. Akcję budują nie ekscytujące i nieprzewidziane zwroty akcji, lecz przenikliwe, utrzymujące się wciąż na równym poziomie badanie poszczególnych fragmentów układanki. Historia Sofie, która otworzyła sejf, jej koledzy z podstawówki, którą jest córka Wistinga, praca Wistinga i jego związki a także relacje z innymi policjantami, w końcu poszczególne działania zespołu śledczych - twórca potrafił połączyć wszystko w jedną, logiczną i zwartą całość. Ta książka ebook jest niesamowicie - cóż, brak mi odpowiedniego słowa - kształtną formułą. To przykład na to, że typowy kryminał jest stale żywy - że czytelnik może wejść w książkę jak w szaradę i układać w własnej głowie klocki fabuły idąc krok w krok za narracją. Jestem usatysfakcjonowana. Horst nie dał mi się zgubić, nie szedł na łatwiznę, nie wybierał banalnych i niedrogich zabiegów. Jego opowieść to kawał dobrej roboty - pisarskiej, lecz również kryminalnej. Z jednej strony: lekka, przyjemna narracja i szacunek do czytelnika; z drugiej ciekawy pomysł i umiejętne wplecenie w bieg akcji szczegółów przybliżających policyjną pracę, odrobiny prywaty, dzięki której bohaterowie są żywi.Pełna opinia: http://pannakac-pisze.blogspot.com/2016/04/slepy-trop-jrn-lier-horst-premiera.html