Powiem Wam, ze ten album naprawdę mnie zachwycił. Fotografie w nim zamieszczone zapierają dech w piersiach. Zawsze uwielbiałam takie klimaty. Szalenie podobają mi się fotografie po zmroku, gdzie otoczenie aż lśni jak rozgwieżdżone niebo. Takie krajobrazy mają w sobie coś tajemniczego, szczególnie pociągającego. I trzeba przyznać, że twórca tych fotografii oddał w 100% ten niecodzienni klimat. Zawarł na własnych zdjęciach nutkę tajemnicy, drobinkę niedopowiedzenia, dzięki której z jeszcze większą przyjemnością wpatrujemy się w każdy najdrobniejszy detal danego zdjęcia. Powiem wprost - jestem zachwycona. Uwielbiam takie zdjęcia. A na te mogłabym spoglądać godzinami...Podoba mi się też sposób wydania tego albumu. Ciemna, odrobinę mroczna twarda okładka a także gruby śliski papier wewnątrz. Podoba mi się, to, ze książka ebook jest dość spora, a fotografie wewnatrz zajmują zazwyczaj całą stronę, a niekiedy nawet dwie sąsiadujące ze sobą strony. Podoba mi się to, że kartki wewnątrz są wszyte, a nie wklejone. I że album ten bez kłopotu otwiera się na płasko, więc spokojnie możemy podziwiać twórczość Roberta Mordala, nie martwić się, że za chwilkę książka ebook nam się zamknie i będziemy musieli odnaleźć raz jeszcze interesującą nas stronę. Oj, dość już tego wymieniania. Podoba mi się tutaj wszystko. Myślę, że w pełni oddał nam urok naszej stolicy po zapadnięciu zmroku. A bo album ten jest wydany w odsłony dwujęzycznej - stanowi on także cudowną wizytówkę dla obcokrajowców odwiedzających nasz kraj.