Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Rozjemca to opowiadanie o dwóch siostrach, które urodziły się księżniczkami, o Królu-Bogu, który ma poślubić jedną z nich, pomniejszym bóstwie, które nie wierzy w siebie, i o nieśmiertelnym człowieku starającym się naprawić błędy, jakich dopuścił się setki lat temu. W ich świecie ci, którzy zginęli w chwalebny sposób, powracają jako bogowie i żyją w zamknięciu w stolicy Hallandren. W tym samym świecie o potędze magii stanowi moc zwana Biochromą, oparta na Oddechach, które można zbierać jedynie pojedynczo od konkretnych osób. Dzięki Oddechom i czerpaniu koloru z nieożywionych przedmiotów Rozbudzający są w stanie zarówno dopuszczać się nikczemności, jak i tworzyć cuda. Siri i Vivenna, księżniczki Idris; Dar Pieśni, zniechęcony bóg odwagi, Król-Bóg Susebron i zagadkowy Vasher - Rozjemca, zetkną się z jednymi i drugimi.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Rozjemca |
Autor: | Sanderson Brandon |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Mag |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Obowiązkowa lektura dla wszystkich wielbicieli Brandona Sandersona i nie tylko! Jako pierwsza element planowanej trylogii ma tylko jeden minus. Człowiek potem z niecierpliwością wyczekuje, co będzie dalej. Z jednej strony twórca przyzwyczaił mnie już do oryginalnych systemów magii i zaskakujących zwrotów akcji w poprzednich własnych dziełach. Mimo to następny system magii jest stale oryginalny i fascynujący, a zwroty akcji stale zaskakują. Wspaniali bohaterowie i wartka akcja sprawiają, że czyta się ją od początku do końca na jednym tchu.
Mądra książka. Zresztą jak każda tego autora. Pełna akcji i zwrotów wydarzeń. Nasuwa ona pytania... np. Kiedy kolejny tom??! ;)
Naprawde nieźle spisane i super sie czyta, lecz nie przemowila do mnie, czegos mi brakowalo.
Rozjemca od samego początku rzuca w nas garścią różnorakich informacji i jeżeli nie będziecie uważnie czytać, możecie się pogubić. Niezła rada: jeżeli czytacie książki Sandersona, radzę nie czytać innych pozycji równolegle. W ten świat trzeba się wtopić i chociaż w większości czytelnicy są przyzwyczajeni do prostych opowieści, nieskomplikowanych historii (niestety), to tutaj muszą oni myśleć o tym, że szare komórki będzie trzeba pobudzić do działania. Sanderson bardzo często, a może raczej zawsze, sięga do polityki, magii, religii - rozwija on świat od podstaw, lecz to nie zawsze jest potyczka niezła ze złem, to uniwersum, w którym same krainy i rządzące nimi prawa stoją na piedestale. Dlatego również z całego serca uwielbiam jego książki, bo od najmniejszego kamienia na ziemi, po wszechogarniające obyczaje, wszystko jest na swoim miejscu i musimy się tylko rozsiąść w fotelu i dać się ponieść historii.Najgorsze w recenzji ebooków Sandersona jest to, że nie chcę za bardzo rozwodzić się ponad fabułą, nawet ponad tym, kogo z bohaterów warto stawiać na samej górze listy najbardziej fascynujących. Wszystkie moje słowa odnoszące się jakkolwiek do fabuły, mogłyby wam zepsuć jej odbiór, a wiem po sobie: po Sandersona, a przede wszystkim Rozjemcę warto sięgać w ciemno, zaskoczy was nie raz i będziecie błagać o więcej. Tylko uważajcie na wasz Oddech, ktoś, a może coś, może wam go odebrać.
Po sześciu latach od pierwszego polskiego wydania wydawnictwo Mag znowu wydało Siewcę Wojny, tym razem jako Rozjemca w nowej szacie graficznej. Przyznaję, że trudno mi ocenić który tytuł jest trafniejszy dla książki, nawet po jej przeczytaniu, bo oba w równym stopniu pasują do fabuły. Niemniej nowe wydanie posiada zdecydowanie lepiej prezentującą się okładkę autorstwa Dominika Brońka, więc skłaniam się jednak ku Rozjemcy.Małe, skryte w górach królestwo Idris stoi na krawędzi wojny z Hallandren, swoim potężnym sąsiadem, dla którego jest oazą buntowników i własnego rodzaju cierniem w boku, pomimo że od Wielowojnia minęło już kilkaset lat. Wszystko przez to, że to niewielkie królestwo kontroluje wszelkie górskie przełęcze, dzięki którym Hallandren może sprzedawać własne produkty innym królestwom a także ze względu na mocne prawa władców Idris do tronu własnego sąsiada. Po 20 latach od wynegocjowania traktatu, jedna z córek króla Dedelina zostaje wysłana do Hallandren, by tam poślubić Króla-Boga i być gwarancją pokoju. Jednakże nie jest to starsza z nich Vivenna, która od urodzenia była przygotowywana do szpiegowania i dworskich intryg, ale młodsza Siri - beztroska i wiecznie przysparzająca rodzinie kłopotów. Z pozoru niewielka zmiana, poniesie ze sobą nieoczekiwane konsekwencje... Vivenna czując się bezużyteczna w zaistniałej sytuacji, wyrusza do Hallandren, by ocalić własną siostrę i osłabić przeciwnika przed nieuchronnie zbliżającą się wojną...Tym razem Brandon Sanderson nie stworzył spektakularnej magii, ale zdecydowanie bardziej subtelną, choć niekoniecznie mniej groźną. O czyjejś potędze w świecie Nalthis stanowi moc zwana BioChromą, oparta na Oddechach, które mogą być zbierane jedynie pojedynczo od konkretnych osób za ich przyzwoleniem. Za pomocą owych Oddechów Rozbudzający jest w stanie ożywiać martwe przedmioty, by mu służyły i wykonywały jego zadania. Nie jest to jednak prosta ani łatwa sztuka, wymaga bowiem wiedzy o odpowiednich Rozkazach a także ciężkiego treningu. Dla przeciętnego człowieka magia jest praktycznie nieobecna - co najwyżej Oddechy służą jako jednorazowy przypływ gotówki dla biednych rodzin. Co warto jednak dodać, to fakt iż Sanderson, podobnie jak w Elantris, stopniowo ujawnia wiadomości dotyczące BioChromy, dozując w ten sposób czytelnikowi wrażenia i zachęcając go do dalszego czytania. Według mnie jest to następny wyjątkowo interesujący i intrygujący system magii, jak zresztą wszystkie autorstwa Sandersona. Zastanawiam się, kiedy skończą mu się te świetne pomysły, ale w jego przypadku to prawdopodobnie niemożliwe. W ebookach Brandona Sandersona przyzwyczaiłem się do bohaterów pełnych życia, pasji i marzeń - jednym słowem z krwi i kości. Nie inaczej jest też w przypadku Rozjemcy. Przyznaję, że miałem osobiście kłopot którą z sióstr bardziej polubiłem, lecz ostatecznie prawdopodobnie skłaniam się ku Vivennie. Przechodzi ona niesamowitą przemianę, która trwa praktycznie przez całą książkę. Przybycie do Hallandren jest dla niej olbrzymim szokiem nie tylko kulturowym, ale przede wszystkim religijnym, który bardzo zmienia bohaterkę - wszelkie ideały a także poglądy na świat musi dostosować do nowej rzeczywistości. Porównując jaka była na początku i pod koniec książki, odnosi się wrażenie, że są to wręcz dwie dość różnorakie postacie, a nie jedna i ta sama, co według mnie jest olbrzymim atutem książki. Wszystkie te zmiany podyktowane są logicznymi i rozsądnymi przyczynami, nie ma więc mowy o żadnej przypadkowości, co sobie bardzo cenię. Niemniej ciekawą bohaterką jest Siri, która zaskakująco nieźle odnajduje się w roli żony Króla-Boga - prawdopodobnie nawet lepiej niż by to zrobiła Vivenna. Przez własny brak obycia w towarzystwie i wiedzy o intrygach zyskuje sympatię na dworze a także odkrywa dużo rzeczy, które miały pozostać dla niej tajemnicą. Przez to również nie sposób nie polubić jej i nie ująć się za jej beztroską i nieco jeszcze dziecięcą ciekawością. Oczywiście postaci jest zdecydowanie więcej, ale to te dwie bohaterki zyskały moją największą sympatię. Rozjemca był dla mnie bardzo interesującą, choć niestety za krótką lekturą. Bardzo chciałoby się przeżyć w tym świecie jeszcze jedną a może i dwie przygody, bo następny raz Sanderson stworzył urzekający system magii, kulturę a przede wszystkim bohaterów. Zalecam zarówno wiernym wielbicielom tego autora, jak i tym którzy go nie znają - nie zawiedziecie się!Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Mag!hrosskar.blogspot.com
Przyznam że obawiałam się ,,Rozjemcy''. Myliłam się, książka ebook jest rewelacyjna. Interesujące postacie, humor, magia, wartka akcja, to wszystko sprawia że utwór przyjemnie i dynamicznie się czyta.Moim zdaniem dorównuje nawet ,,Z mgły zrodzonemu '' innej sadze Brandona Sandersona.Piękne wydanie i Ars Arcanum na końcu powieści. Z wyczekiwaniem czekam na drugi tom przygód o Vasherze, Siri i Vivennie.Kolejna element ma pojawić się [data przybliżona] w 2017 r. Ma nosić nazwę ,,Szpon Nocy''.
„Rozjemca” jest pierwszym tomem kolejnego cyklu stworzonego przez Brandona Sandersona, „Siewca Wojny". To opasłe tomiszcze (jak zresztą wszystkie książki Sandersona) przyciąga spójnie skonstruowanym światem i wieloma spiskami i intrygami. Akcja mknie w szybkim tempie, bohaterowie zaciekawiają, a potężna magia co rusz daje o sobie znać. Interesujące zwroty fabularne zachęcają do dalszego czytania, z biegiem lektury wszystko zaczyna się zazębiać i nabierać głębszego sensu. Choć i taka twórca potrafi nas nie raz zaskoczyć podczas czytania.Poznamy świat, w którym potężna energia zwana Biochromą, potrafi posiadaczowi, który ją ujarzmi dać moc wręcz niewyobrażalną. Rozbudzający są w stanie dzięki niej czynić cuda albo niszczyć całe światy. Bohaterowie, którzy zginą szlachetną śmiercią trafiają do Hallandren, stolicy potężnego miasta, które zamieszkują potężne i światłe byty. W tym groźnym świecie przyszło żyć dwóm siostrom, księżniczkom, z których jedna ma poślubić pewnego Króla-Boga Susebrona. Czy jedna z sióstr wyniesie z tego mariażu chwałę i bogactwa, czy czyha na nią rychła i straszliwa śmierć?Książka już od pierwszych stron mnie zachwyciła i sprawiła, że ani przez moment się nie nudziłem. Akcja z początku wolno się rozkręca, jednak potem wszystko nabiera tempa i nie zwalnia, aż do samego końca. Sanderson jak zwykle popisał się, tworząc interesujący świat i potężną moc zwaną Biochromą. Biochroma od razu skojarzyła mi się z mocą Vril opisywaną przez Edwarda Bulwera-Lyttona w książce pdf „The Coming Race”, która posiada bardzo podobne działanie do mocy omówionej przez Sandersona. Wątki fabularne potrafią zaskoczyć, a postacie to prawdziwy majstersztyk. Król-Bóg Susebron, Siri i Vivenna czy zagadkowy Vasher zwany Rozjemcą potrafią przykuć uwagę na długo podczas czytania i sprawić, że nie raz zimny pot przebiegnie nam po plecach.Powieść powinna przypaść do gustu każdemu miłośnikowi fantastyki, gdyż jest to pozycja z najwyższej półki. Twórca stworzył już bardzo dużo cyklów, a każdy kolejny zdaje się lepszy od poprzedniego. Już od długiego czasu jestem fanem autora i zanosi się, że tak już pozostanie. Stworzone przez Sandersona światy wzbudzają ciekawość, za sprawą realistycznie przedstawionej religii, polityki czy historii. Jak najbardziej warto sięgnąć po pierwszy tom „Siewcy Wojny” i zagłębić się w prawdziwy, groźny i trudny świat.http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2016/11/rozjemca-brandon-sanderson.html
Nieźle wydana książka. Idealna historia, wiele interesującej akcji, dobre postaci. Warto przeczytać.