Średnia Ocena:
Uzdrowienie jest darem Boga. Żyję z rakiem
Przeciwnik - rak jest niezwykle trudny, przebiegły, bezwzględny i nieprzewidywalny!Mój "przypadek" jest skomplikowany. Przeszłam przez niemal wszystkie możliwe terapie medyczne, m.in.: siedem operacji, chemioterapię, wyprowadzenie nefrostomii, urostomii i kolostomii. Tak, żyję teraz z trzema workami przymocowanymi do żołądka i stale cieszę się z życia!Ewa Przewięźlikowska od dwunastu lat zmaga się z chorobą nowotworową. W tym okresie przeszła przez różnorakie fazy choroby a także liczne terapie medycyny typowej i niekonwencjonalnej. Doświadczyła, że to wszystko byłoby niemożliwe bez zaangażowania lekarzy, poświęcenia ze strony rodziny i motywacji do życia. Siłę do potyczki odnajdywała w relacji z Bogiem. Początkowo była to krótka modlitwa różańcowa, później Msze Święte z modlitwą o uzdrowienie, rozważania Pisma Świętego, wreszcie uczestnictwo we wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym.Ta swoista opowiadanie autobiograficzna powstała przede wszystkim z myślą o osobach chorych, lecz także o ich bliskich. Jest świadectwem życia, wiary a także zmagania się z trudnościami w codziennym funkcjonowaniu.Jeśli nie można pokonać choroby, trzeba ją oswoić, zdyscyplinować i nie oddać jej wszystkich dziedzin życia.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Uzdrowienie jest darem Boga. Żyję z rakiem |
Autor: | Przewięźlikowska Ewa |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo WAM |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Uzdrowienie jest darem Boga. Żyję z rakiem PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Przyznaję, że niejednokrotnie uroniłam łzę czytając książkę pani Ewy. Wzruszeniu towarzyszył również olbrzymi podziw - pani Ewa ma w sobie niebywałą siłę i wiarę. Ogromnie się cieszę, że są tacy ludzie, którzy podejmują się podzielenia z innymi własnymi osobistymi doświadczeniami - taki gest może pomóc bardzo wielu osobom. Pani Ewo, dziękuję za tę książkę i trzymam za Panią kciuki.