Średnia Ocena:
Uniwersum Metro 2033. Wieża
Zwerbowany przez Czystych Nauczyciel otrzymuje zadanie: trzeba zażegnać kryzys w Świeżym Watykanie. Nienawykły do wykonywania rozkazów, postanawia funkcjonować na swoją rękę i usiłuje udowodnić wszystkim, że mimo wielu lat bezczynności pozostał Czarnym Skorpionem, żywą legendą kanałów.Mierzy również znacznie wyżej: jego prawdziwym celem jest zapobieżenie najbliższej już wojnie z Lekterytami, a misja w Wolnych Enklawach to tylko rozgrzewka przed prawdziwym wyzwaniem, jakim będzie wypad do okupowanej przez kanibali Wieży.Zanurz się w okrutny postapokaliptyczny świat – zwyczajne życie jest tu niewyobrażalnym koszmarem, a historie ludzi wybijających się nad przeciętność napawają czystym przerażeniem. Wyrusz z Iskrą i Nauczycielem w najmroczniejsze, skrywające dużo sekretów rejony Wrocławia roku 2033. Podziemne arterie tego miasta to miejsce, w którym śmierć wcale nie wydaje się najgorszym możliwym losem, przekonają się o tym na swojej skórze bohaterowie "Wieży".
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Uniwersum Metro 2033. Wieża |
Autor: | Szmidt Robert J. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Insignis |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Uniwersum Metro 2033. Wieża PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Książka ebook kupiona dla chłopaka, który bardzo lubi tą serię, więc ta książka ebook też mu się bardzo spodobała.
Bardzo niezła kontunuacja. Trzyma w napieciu, mimo ze zna sie odpowiedz zainstaniale zagadki, ksiazka konsumuje sie nadzwyczaj przyjemnie.
Pamiętacie jeszcze Iskrę, Niemotę i Nauczyciela? Tak to dokładnie Ci sami, którzy włóczyli się po kanałach Wrocławia jakieś dwadzieścia lat po zagładzie w Otchłani. Teraz przyszedł czas by sprawdzić, jakie są ich dalsze losy, a pomoże nam w tym Wieża Roberta J. Szmidta. Fabułę najlepiej opisze okładka: "Zwerbowany przez Czystych Nauczyciel otrzymuje zadanie: trzeba zażegnać kryzys w Świeżym Watykanie. Nienawykły do wykonywania rozkazów, postanawia funkcjonować na swoją rękę i usiłuje udowodnić wszystkim, że mimo wielu lat bezczynności pozostał Czarnym Skorpionem, żywą legendą kanałów. Mierzy również znacznie wyżej: jego prawdziwym celem jest zapobieżenie najbliższej już wojnie z Lekterytami, a misja w Wolnych Enklawach to tylko rozgrzewka przed prawdziwym wyzwaniem, jakim będzie wypad do okupowanej przez kanibali Wieży." Otchłań dawała radę, Wieża zaś w moim odczuciu odstawiła ją o „tysiąc lat świetlnych”. Książka ebook jest dojrzalsza, ma więcej akcji i co dla mnie było najistotniejsze – to bohaterowie. Rozwijają się i nie ciężko zauważyć że to, co działo się w poprzedniej części ma na nich spory wpływ. W końcu możemy przyjrzeć się Iskrze. Poznajemy jej historię, motywacje którymi się kieruje. Już w poprzedniej części można było zauważyć, że to nie głupia istotka. Teraz jednak widać wyraźnie, że ma całkiem nieźle poukładane pod kopułą i do tego idealnie wykorzystuje nabyte umiejętności. O ile w Otchłani czasem mnie drażniła, tak tutaj muszę przyznać, jestem pod jej olbrzymim wrażeniem. Nauczyciel również człowiek. ;) Widać, że dalej chce być niepokonanym Skorpionem i trudno mu przyznać, szczególnie przed samym sobą, że się po prostu starzeje. Mimo jego przeszłości ciągle chce się mu kibicować i każdy atak na jego osobę wywołuje ciarki na plecach. Osobiście do książki mam tylko jedno zastrzeżenie. Za długo ciągnęło się przygotowanie do samej akcji, a potem nagły skok i już po wszystkim. Czuję mocny niedosyt w tej materii. Zostawiając jednaki idealnie poprowadzoną akcję i bohaterów. Pozostaje jeszcze „wisienka na torcie” w postaci zakończenia. Wyraźnie da się odczuć, że twórca nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Czekam zatem z niecierpliwością na kontynuację, a jeżeli ta zachowa poziom Wieży, to absolutnie cała trylogia będzie jedną z lepszych w całym Uniwersum.
Zdecydowani wielkie TAK dla „Wierzy” Roberta J. Smidta za idealnie przeprowadzony i idealnie rozwinięty literacki zamysł twórczy, a także nieszablonowość, która wyróżnia tą pozycje z całej reszty ebooków związanych z cyklem METRO 2033. Lektura jest bezpośrednią kontynuacja losów Nauczyciela, którego poznalismy przy okazji „Otchłani”, gdzie wraz z niepełnosprawnym synem a także młodziutką „Iskrą” toczył walkę o przeżycie w zrujnowanej post-nuklearnej scenerii dawnego Wrocławia. Ich relacje, doświadczonego przez los i życie weterana a także zbuntowanej, skrywająca swoje sekrety kobiety (jej kreacja jest zdecydowanie najbarwniejsza i najbardziej przyciągająca naszą uwagę) stale są jednymi z najciekawszych wątków opowieści. Owo zderzenie dwóch pokoleń, dwóch sposobów na życie, dwóch spojrzeń na odnajdywanie się w niełatwej rzeczywistości a także sposobu na to jak w niej przetrwać jest z naszego, czytelniczego, punktu widzenia bardzo interesujące. Stają się w naszych oczach pomostem łączącym „stare z nowym” z całą tego faktu konsekwencją - też słowną (kwieciste tyrady „Iskry” zasługują na osobne omówienie odnośnie ich niekwestionowanego bogactwa i nowego wymiaru wulgaryzmów).A przeżycie w tym świecie bynajmniej nie jest łatwe: wszechobecne zniszczenie, skażenie radioaktywne, stale utrzymujące się promieniowanie, potwornie zmutowana i śmiertelnie groźna fauna i flora, wzbogacona setkami nieznanych do tej pory form życia. Nie zapominając naturalnie o kanibalach czy innych walczących o terytoria i pożywienie brutalnych, agresywnych grupach a także niemalże całkowitym upadku dotychczasowych wartości, moralnych hamulców, wielowiekowych tradycji i obyczajów.W porównaniu z poprzednią częścią akcja zdecydowanie przyspieszy zaś fabuła otworzy się na dużo świeżych wątków i scenariuszy, pojawiają się też nowe postacie, które wywrą ważny wpływa na dzieje naszych bohaterów i całą ocalałą społeczność.Po raz następny powrócą też „duchy przeszłości” (nie zawsze chlubnej czy takiej o której chcielibyśmy pamiętać), które rzucą trochę więcej światła na meandry wcześniejszego życia postaci a także bolesną historię mieszkańców enklaw. Opowieść Roberta J. Smidta „Wieża” kończy się nagle i to w sposób, który bardzo wyraźnie wskazuje na przyszłą kontynuacje rozpoczętych na jej kartach wątków. Pozostawia nas to z dużą dozą niedosytu, więc miejmy nadzieje iż twórca nie będzie nas trzymał w nim zbyt długo…
Pierwszą element ('Otchłań') pożyczyłem od znajomego. Gdy zobaczyłem 'Wieżę' na półkach empiku poczułem się zobowiązany do jej kupienia. No i kupiłem, lecz nie dlatego, że miałem nadmiar gotówki. Po prostu uznałem, że chociaż w taki sposób 'podziękuję' autorowi za poprzednią część, która dała mi dużo godzin idealnej rozrywki. No i oczywiście byłem ciekaw, czy świeża element będzie równie ciekawa.A jak oceniam tę książkę? Interesująca fabuła, zaskakujące zwroty akcji, idealny humor, bardzo fajny klimat, brak nudy, a wrażenia po dotarciu do ostatniej strony porównywalne z zakończeniem sezonu 'gry o tron'. Jednym słowem MUST HAVE dla wszystkich, którzy czytali 'Otchłań'.
Postapokaliptyczna rzeczywistość wzbudza, ostatnimi czasy pewien renesans.Opowieści o czasach, gdy-ludzkość w niedalekiej przyszłości, w wyniku, jakiejś globalnej katastrofy, zostaje poddana próbie, która ma wykazać, czy pozostało w niej jakieś człowieczeństwo, zyskują na popularności.Są to dzieła, nie tylko naszych rodzimych twórców, lecz i z literatury obcej, można coś znaleźć w tym temacie.Chodzi, tu przede wszystkim o interesujący cykl "Metro 2033", a "Wieża", nawiązuje niejako do wydarzeń, ze wspomnianej przeze mnie powieści.A cała akcja koncentruje się wokół postaci Nauczyciela, który zwerbowany przez Świeży Watykan, ma zapobiec, coraz liczniejszym zamieszkom, a jednocześnie, ma przeprowadzić, grupkę ludzi, na tereny, do tej chwili objęte kwarantanną.Już na początku, ktoś próbuje zamordować naszego bohatera, a sprawa, która, początkowo, wydawała się względnie prosta, urasta do rangi niebotycznej.Osoby, którym, ufał w minimalnym stopniu, nie są warte tego zaufania, a mimowolni sojusznicy, potrafią więcej zdziałać, niż tak zwani przyjaciele.Podsumowując, jest to przede wszystkim historia ludzi, którzy, dawno zatracili własne człowieczeństwo, a wszystkie własne uczynki podporządkowują temu, aby przeżyć.Nieważne jakim kosztem, tu nie ma miejsce na sentymenty.Poznajemy też opowiadanie o tym, jak bardzo świat przemienił się, przez jedną-zapewne pochopną decyzję, tak zwanych elit.Książkę otrzymałem, dzięki uprzejmości Wydawnictwa Insignis.
W moje ręce wreszcie dostała się długo wyczekiwana, najwieższa opowieść z cyklu Uniwersum Metro 2033 pt: „Wieża” autorstwa Roberta J. Schimdta. Jest to druga część, czyli kontynuacja „Otchłani”, która przedstawia dalsze dzieje wrocławskiego Metra po wybuchu bomb atomowych. Ponownie dane Nam będzie przeczytać o przygodach Nauczyciela – ostatniego Czarnego Skorpiona a także pyskatej, niepełnoletniej Iskry. Książka ebook zaczyna się od tajemniczego prologu, w którym niejaki Nieistotny zleca zadanie polegające na zlikwidowaniu Naszego bohatera. W trakcie rozwijania się akcji powoli można zapomnieć, że na Ducha ktoś poluje, lecz muszę przyznać, że z wypiekami na twarzy czekałam na ostateczny pojedynek z bossem. I nie zawiodłam się… Jeśli chodzi o główną fabułę wygląda ona następująco: Nauczyciel dostaje od Czystych zadanie. Polega ono na zażegnaniu kryzysu w Świeżym Watykanie. Jak się dowiemy każda ze stron będzie miała ukryty motyw, a Duch, który nie lubi jak wydają mu rozkazy będzie funkcjonował na swoją rękę. Jego prawdziwym celem jest zapobiegnięcie wojny z kanibalami-Lekterytami a także dotarcie do tytułowej Wieży. Książka ebook ta jest podobna do własnej poprzedniczki. Interesujący wstęp, akcja a także barwne postacie to główne atuty. W tej części Nauczyciel nie jest już takim kozakiem (a'la Rambo), który każdą własną misję kończy sukcesem. Nie jest już tak skuteczny, nic mu nie chce wychodzić i dynamicznie zrozumie, że nie osiągnie czegokolwiek bez pomocy innych. Iskra również zaczyna mieć większe znaczenie. Jej głównym zadaniem nie jest już tylko bluzganie na lewo i prawo, (choć stale można wyłapać dużo interesujących tekstów ;P). Twórca rozwinął tę postać. Wreszcie poznajemy jej przeszłość i motywy działania. Nasza „dzidzia” zaczyna być coraz mocniej związana z „Dziadzią” (nie chodzi oczywiście o romans, bardziej coś w rodzaju przyjaźni). A co z synem Skorpiona? W „Wieży” Niemoty jest trochę mniej. Nie znaczy to jednak, że jego rola nie ma znaczenia. Wręcz przeciwnie… Stale mamy też konflikt Dresów z Pasami, mamy udział (oraz zdradę) Messiego. W powieści znajdą się panie lekkich obyczajów, tępe osiłki czekające na rozkazy a także zdrajcy… Klimat Metra też pozostał. Wiele tego metra w Metrze. Tak powinno być (np. w „Prawie do użycia siły” o takim klimacie można było pomarzyć). Jeśli chodzi o „mutki” jest trochę nowości np. syreny, lecz również i klasyczne rozwiązania (szariki, pilaki). Ogólnie monstra nie stanowiły głównej roli, jedynie dodatek (coś jak szwendacze w najwieższych sezonach The Walking Dead). Całość jest raczej spójna i logiczna. Wszystko Nam się ładnie objaśnia np. tytuł „Otchłani”. Było również kilka easter-eggów (piszcie w komentarzach). Zakończenie raczej nie z happy-endem. Po jego treści można by rzec, że będzie trzecia element (!?). Jeśli tak z chęcią po Nią sięgnę. Jako dodatek: z tyłu mapka Wrocławia 2033. Z przodu portret Iskry (niektórzy twierdzili, że to Freja, lecz komiksowe grafiki z 1-ej części raczej temu przeczą). Plusy:- porządny klimat Metra,- niektóre epizody wbijają w fotel,- rozwinięcie wielu wątkówMinusy:- mało potworów,- Nauczyciel nieco zardzewiał,- czasami akcja bardzo zwalnia
Niezła druga wersja cyklu, lecz nie umywa się do " Ewangelii wg. Pana Jana". Zalecam wszystkim pasjonatom nurtu post-apo.
Robert Szmidt w własnej idealnie oddanej postapokaliptycznej wizji świata. Jeszcze raz utwierdził mnie w przekonaniu że jest mistrzem tej tematyki. Wieża pełna jest mrocznego napięcia, zwrotów akcji, mocnej, obrazowej fabuły. Wyróżnia się w stosunku do innych powieści cyklu Uniwersum Metro. Szmidt jako pisarz wyraźnie poszedł do przodu, jeszcze bardziej spodobał mi się jeśli chodzi o styl i jasność przekazu. Przykład dobrej książki z kręgu postapokaliptycznego. Szmidt równa z najlepszymi autorami gatunku jeśli chodzi o sposób w jaki napisana jest Wieża, wyrazista fabuła, postacie, bezkompromisowość akcji, polecam.
Czytałem wprawdzie tylko recenzencki egzemplarz, lecz wielkie brawa dla autora i wydawcy. Żadnych literówek, a akcja dosłownie porywa. Wspaniałe rozwinięcie Otchłani. Książka ebook wyróżnia się bardzo pozytywnie na tle innych z Uniwersum Metro. Polecam!
Książka ebook zdecydowanie nieporównywalna z innymi, lepszymi ebookami Uniwersum!