Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Krew, śmierć, łzy i zabójcza pościg zdeterminowanego w cierpienia człowieka. Kiedy ponad osadą Jaszy budzi się następny letni dzień, wydaje się, że nic nie może zakłócić ciszy poranka. Młody facet kieruje wzrok ku ożywającej po nocnym uśpieniu puszczy i ściska w dłoni łuk. Za chwilę wejdzie między drzewa w poszukiwaniu dorodnej sarny, borsuka albo kuropatwy. W chacie czeka na niego pogrążona we śnie rodzina… Kiedy Jasza przystaje, by nacieszyć oczy widokiem domostw, zamiast ukojenia czuje narastający niepokój. Chce wrócić, jednak okazuje się, że jego osadę nawiedzili wieleccy łowcy niewolników…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Trylogia piastowska. Tom 1. Łowcy niewolników |
Autor: | Kochman Grzegorz |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Jedno słowo: Świetna! Polecam, naprawdę warta przeczytania...
Przeczytałam - książka ebook wbija w fotel, a twórca własną historią wprost hipnotyzuje czytelnika. Opisy są niesamowite. Nie tylko pozwalają w sposób wyjątkowo plastyczny ujrzeć XI w. lecz również własną dbałością o historyczne detale, idealnie budują mroczny i ponury klimat opowieści. Bardzo realistyczne są elementy ukazujące grozę wojny, pozwalają bowiem idealnie zrozumieć jakich ekstremalnych emocji musieli wówczas doświadczać ludzie. Wyjątkowo plastyczne są także opisy bitew, leśnych potyczek, pojedynków czy pościgów. Opis oblężenia grodu w Niemczy wprost powala – nigdy czegoś podobnego nie czytałam. Narracja jest ciekawa i wciąga, a rzeczywistość świata, w którym poruszają się bohaterowie, jest interesująca i barwna. Nie sądziłam, że realia życia wczesnych Słowian mogły być tak bardzo ciekawe i różnorodne (przyroda, relacje pomiędzy ludźmi, obyczaje i wierzenia). Polecam, nie tylko fanom epoki.
„Krew, śmierć, łzy i zabójcza pościg zdeterminowanego w cierpienia człowieka”. Jest początek XI wieku. Niespodziewany napad, dokonany przez zagon połabskich Wieletów na jedną ze słowiańskich wiosek, wywraca do góry nogami życie młodego kmiecia Jaksy, który staje niespodziewanie w obliczu śmierci własnych krewnych, uprowadzenia małżonki i córki a także spalenia całej osady. Owe, jakże, dramatyczne i brzemienne w skutki zdarzenie staje się początkiem szalonej, samotnej eskapady, której celem jest odzyskanie uprowadzonych dziewczyn i wywarcie zemsty ma oprawcach własnej rodziny. Zaczyna się wciągająca, wielowątkowa opowieść, która powiedzie nas przez drogi i bezdroża wczesnośredniowiecznej słowiańszczyzny, gdzie wśród gęstych borów, jezior i rzek prawda historyczna przeplatać się będzie z literacką fikcją. Odpowiedni dobór tych właśnie proporcji (a taki tu występuje) czyni z tej lektury naprawdę bardzo nieźle czytająca się powieść, która przy okazji daje nam możliwości spojrzenia na kilka ciekawych aspektów życiu i codziennego funkcjonowania świata (również duchowego) naszych przodków. Świata, który urzeka niezwykłą obrazowością, plastycznością, dbałością o szczegóły i realia epoki, pobudzając nasza wyobraźnie, nadając tej historii specyficznego klimatu i kolorytu. To, moim zbadaniem, bez wątpienia jedna z najmocniejszych stron tej publikacji Twórca stara się ukazać nam cały tragizm głównego bohatera a także trudne życiowe wybory, które na zawsze zmienią jego życie, depcząc plany, obdzierając z marzeń, skazując na los banity, wiarołomcy i najemnika. Ukazuje nam przy tym realia epoki dzieląc się z nami bogatą wiedzą ( wpisaną w fabułę i ciąg toczących się zdarzeń)na temat ówczesnych, wewnętrznych i zewnętrznych, stosunków politycznych, religijnych, militarnych, społecznych i ekonomicznych na styku Niemiec, Czech, Państwa Piastów i licznych, mniej albo bardziej niezależnych, plemion. Przenikania się partykularnych interesów lokalnych władców, dzielnic, grup społecznych czy instytucji kościelnych. To ponury, restrykcyjny świat, w którym pod płaszczykiem szumnych haseł i deklaracji, kwitnie niepohamowana ambicja, chciwość, zdrada, okrucieństwo, oszustwo, wypranie z wszelkich ludzkich odruchów i zwykły mord. Ciężka, zagadkowa i mroczna aura dodatkowa wzmaga nasze odczucia, wciągając gwałtownie i bez znieczulenia w wir niesamowitych wydarzeń. Niesłychanie ciekawy, zwłaszcza z naszej nadwiślańskiej perspektywy, jest wątek Słowian Połabskich, pokazanie ich codziennego życia, wierzeń, podziałów społecznych, obyczajowości, metod walki, kształtowania się wspólnej polityki i stosunków miedzy poszczególnymi plemionami ponad którymi powoli zbierają się już czarne chmury. Owe zderzenie dwóch światów, chrześcijańskiego i pogańskiego stanowi również jedną z bardziej ciekawych osi powieści. „Łowcy niewolników” Grzegorza Kochmana to pierwsza element trylogii i mam cichą nadzieje iż twórca nie będzie zbyt długo trzymał nas w niepewności i poczuciu niedosytu. Zalecam wszystkim fanom historii dawnej.