Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Harper Connelly ma 27 lat, ukrywa się pod przybranym nazwiskiem i ma za sobą związek z narkomanem i psychopatą, który cztery lata temu wyciął nożem na jej plecach napis "Moja suka". Trent Andrews po życiowych zawirowaniach, po latach terminowania pod okiem mistrza, otwiera swoje studio tatuażu, które dynamicznie zyskuje rozgłos i renomę. Pewnego dnia spotyka na ulicy olśniewającą dziewczynę. Jest nią zauroczony, myśli o niej dniami i nocami. Nie wierzy własnemu szczęściu, kiedy jakiś czas później ta sama kobieta przychodzi do jego studia, aby zamówić tatuaż… na bliznach. To Harper, która w ten sposób ostatecznie chce zerwać z koszmarną przeszłością. Dla dwojga młodych ludzi rozpoczyna się nowy, wyjątkowy okres w życiu. Ona musi mu zaufać - najpierw jako tatuażyście, później jako mężczyźnie. Opowiedzieć mu własną historię, wprowadzić go w własną przeszłość. On musi dać jej czas, pozwolić, aby funkcjonowała w swoim rytmie i wprowadzić ją w własną teraźniejszość. Oboje muszą się jeszcze wiele o sobie dowiedzieć. Stopniowo odkrywają, że bliskość może być cudowna i bezpieczna; że warto o siebie zawalczyć, że nieźle jest umieć się bronić, że miłość nie musi ranić, a troskę można wyrażać na różnorakie sposoby. Lecz nie żyją w próżni i świat nie zatrzymuje się tylko dlatego, że się poznali. Trent znienacka dostaje intratną propozycję udziału w telewizyjnym show, co może zaowocować przełomem w jego karierze zawodowej. Harper otrzymuje niepokojące smsy, świadczące o tym, że jej były partner-oprawca trafił na jej trop. I że pewnego dnia może ją ponownie dopaść. Nowe wyzwania wystawiają na próbę uczucia dwojga młodych ludzi. Czy Harper i Trent znajdą w sobie dość siły, by pokonać przeciwności losu i zostać razem na zawsze, na dobre i na złe?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Tatuaże. Tom 1. Najtwardsza stal |
Autor: | Cole Scarlett |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Akurat |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Książka ebook rewelacyjna. Zalecam
Niesamowita książka ebook pełna emocji, niełatwych decyzji i potyczki z swoimi demonami aby odnaleźć drogę do akceptacji siebie i miłości, która pojawia się przed bohaterami. Jestem zachwycona tą książką i czekam na kolejne części :-)
Ciekawa przeszłość głównej bohaterki czyni tą książkę ciekawą. Więcej posunięć byłego chłopaka - psychopaty dodało by dodatkowy dreszczyk emocji. ☺
Jest to historia pięknej miłości, która jednak nie miała łatwo. Główna bohaterka Harper przeżyła piekło z poprzednim mężczyzną. Trudno było jej się odważyć na zmiany. Trudno było jej zaufać nowemu mężczyźnie. Jej zbawieniem okazał się Trent Adrews. Był to jeden z najlepszych tatuażystów z Miami. Każdy chciał dostać się do jego warsztatu. Trent szczerze chciał pomóc Harper, która była dziewczyną pełną bólu i strachu. Jednak również nie był przygotowany na to co za chwilę nadejdzie. Szkoda, że wcześniej nie zdecydowałam się na przeczytanie tej książki. Cudowny charakter Harper, nie zasługiwała na przejście przez piekło, które miała. Trent był zaś takim facet jakiego Harper potrzebowała. Cudowna historia. Nie mogę się doczekać, żeby dowiedzieć się więcej.
Ona to dziewczyna z mroczną przeszłością przed którą stale ucieka. On to przystojny, wytatuowany mężczyzna, który ma swoje studio tatuażu. Spotykają się na własnej drodze. Ona z lękiem, strachem i olbrzymim bólem w sercu, on z chęcią niesienia jej pomocy. Czy Harper Connelly z olbrzymią blizną przypominającą jej najgorsze chwile, pozwoli sobie pomóc? Czy Trent, nie rozumiejąc zbyt wiele, zdoła przekonać do siebie tę olśniewającą dziewczynę? Wyobraźcie sobie, że prowadzicie zwyczajne życie, aż tu niespodziewanie jeden dzień z waszego życia zmienia wszystko, wypełnia wasze serca paraliżem przed ludźmi, sprawia, że zamykacie się w sobie, skrywacie w sobie ból. Niby żyjecie dalej, a jednak macie wrażenie, że każdego dnia ktoś was obserwuje, czai się na wasze życie. Jak długo można tak żyć? Czy tak się da żyć? Postanawiacie wyjechać, uciec, ponieważ innego rozwiązania nie widzicie. Myślicie, że jeśli uciekniecie, zmienicie tożsamość to przeszłość was opuści. Jest nieźle przez jakiś czas, a później wszystko zaczyna wracać. Pojawiają się zagadkowe smsy, groźby, przeszłość wraca ze zdwojoną siłą. Kiedy zaczęłam się wdrażać w historię Harper i Trenta, po prostu przepadłam. Wiedziałam, że nie będę mogła zwyczajnie funkcjonować, póki nie dobrnę do końca, nie dowiem się jak potoczą się dzieje tej dwójki. Wspólnie z bohaterami przeżywałam to przez co przechodzili. Momentami miałam aż ciarki na ciele. Historia ta pokazuje, że nawet jeśli jesteśmy zastraszani, stosowano na nas przemoc, my nie możemy stale uciekać. Musimy nauczyć się bronić i stawiać opór, inaczej ten koszmar będzie się ciągnął za nami całe życie. Prawdopodobnie nikt z nas nie chciałby żyć tylko na pół gwizdka? Wyobrażacie sobie, nie cieszyć się życiem w pełni, ponieważ za rogiem ktoś może się na was czaić? Ja sobie tego nie wyobrażam. Harper i jej historia mocno mną wstrząsnęły. Ta dziewczyna przeżyła tak wiele, lecz stale trwała, każdego dnia stawała się silniejsza i mocniejsza. Choć momentami jej zachowanie budziło we mnie irytację, to jednak rozumiałam ją i to co nią kierowało. Trudno po takich przeżyciach wrócić do normalności. Trent to facet o jakim można by marzyć i marzyć. Gdy go sobie wyobrażam, to moje serce mięknie. Mam słabość do tatuaży, choć nie mam jeszcze ani jednego. Jednak to nie o tatuaże mi chodzi, a o jego duże i gorące serce, jego chęć niesienia pomocy Harper. Był taki troskliwy i opiekuńczy wobec niej. Przyczynił się do jej przemiany. I choć oboje mieli przed sobą tajemnice, to pasowali do siebie idealnie. Ta para była dla siebie po prostu stworzona. Uczyli się siebie nawzajem, uczyli się na własnych błędach, uczyli się własnej bliskości. Fabuła książki porywa czytelnika już od pierwszej chwili. Zagadkowe przeżycia bohaterów są intrygujące, sprawiają, że pragniemy je jak najszybciej poznać. Rodząca się miłość, inna niż wszystkie pozostałe, a jednak taka piękna, że zapiera dech w piersi. Idealna kreacja bohaterów, których poznajemy od podszewki. Wkradamy się w ich umysły, poznajemy najgorsze myśli. Też bohaterowie drugoplanowi zasługują na uznanie. Lekki i przyjemny styl, sprawia, iż książkę się pochłania a nie czyta. Z niecierpliwością czekam na następny tom. Najtwardsza stal to ujmująca historia o tym, że w życiu zawsze warto walczyć i umieć się bronić. Że okrywanie bliskości może być naprawdę cudowne i ujmujące, że miłość nie zawsze musi ranić. To też historia ukazująca, że prawdziwa miłość jest w stanie pokonać nawet najgorsze piekło. To trzeba przeczytać! Polecam.
http://www.popkultura.com.pl/2017/12/19/recenzja-ksiazki-najtwardsza-stal-pierwszego-tomu-serii-tatuaze-scarlett-cole-same-dziary-blizn-zakryja/ (...) Trzeba przyznać, że całość opowieści jest dosyć bajkowa. Ona piękna, on piękny, oboje po życiowych zawirowaniach, trafiają na siebie w idealnym momencie. Utalentowani, chcący od życia czegoś więcej, posiadający oddanych przyjaciół. Wbrew pozorom owa bajkowość i idealizacja jest atutem powieści Cole. Należy pamiętać, że każdy gatunek literacki rządzi się własnymi prawami a także kładzie nacisk na odrębne elementy. Opowieść skierowana do kobiet, mająca na celu przedstawić im miłość, jakiej jeszcze nie doznały, dająca nadzieję na odnalezienie księcia z bajki musi być przesiąknięta naiwnością a także mocno podkoloryzowana. (...)
Książka ebook Super , bardzo fajna historia, zakończenie też bardzo emocjonujące. Warto przeczytać.
Doskonała książka ebook ,emocjonalna, omawia dzieje młodej kobiety która bardzo wiele przeszła w swoim zyciu i młodego zdolnego tatuażysty :)
bardzo zalecam nie moge sie już odczekać aż przyjdzie druga element
Harper Connelly uciekła przed przeszłością i mężczyzną, który wyrządził jej dużo krzywd psychicznych i fizycznych. Przemieniła imię, nazwisko i zamieszkała w Miami, ale strach nigdy jej nie opuścił, a blizny szpecące jej plecy, codziennie przypominały jej o koszmarze, jaki przeżyła. Jednak kobieta postanowiła definitywnie rozliczyć się z przeszłością i zdecydowała, że zakryje okropne blizny tatuażem. W tym celu udała się do Trenta Andrewsa jednego z najlepszych tatuażystów w Miami. To spotkanie wywróciło życie obojga bohaterów do góry nogami, ponieważ od razu poczuli do siebie wzajemne przyciąganie. Nowe życie, świeży start, świeża miłość. Czy to nie brzmi pięknie? Niestety przyszłość następny raz da o sobie znać. Czy wówczas Trent zdoła uratować własną ukochaną? O tym przekonajcie się sami. „Jego pierś, szeroka i mocna, była jak kotwica dla jej niepokoju. Oparła o nie czoło, a jej ręce wisiały wzdłuż ciała, nie była w stanie go dotknąć, mogła tylko stać. Harper wzdrygnęła się, gdy położył jej ręce na ramionach. Zamknęła oczy. Powoli zsunął dłonie po jej rękach i objął ją w pasie, poniżej blizn, które przejęły kontrolę ponad jej życiem. Pachniał mydłem, środkiem do prania i męskością. I niczym kwiat w deszczu na pustyni Harper rozwinęła się pod tym dotykiem. Wyprostowała się, zaczęła głębiej oddychać i w niewytłumaczalny sposób poczuła się bezpiecznie w ramionach człowieka, którego ledwie znała.” „Najtwardsza stal” to bardzo fajny romans, przy którym idealnie spędziłam czas. Historia Harper i Trenta niesamowicie wciąga i ciekawi mimo tego, że jest dość przewidywalna i napisana według utartych schematów. To historia, która z pozoru wydała się mi dość banalna, lecz to naprawdę złudne wrażenie, ponieważ koniec końców książka ebook okazała się bardzo wartościową lekturą, a naprawdę tego się po niej nie spodziewałam. Według mnie autorka stworzyła bardzo życiową powieść, która mówi o tym, że zawsze jest odpowiedni czas na to, by o siebie zawalczyć, jak kluczowe są dokonywane przez nas wybory a także uświadamia, że miłość nie musi ranić. Scarlett Cole poruszyła także bardzo niełatwy temat, jakim jest przemoc fizyczna i psychiczna i pokazała, jaki ma wpływ na późniejsze życie ofiary. "Dante chciał pokazać, że miłość pochodząca od Boga jest czysta, lecz gdy trafia w nasze ręce, potrafimy to spieprzyć. My, zwykli śmiertelnicy, nierzadko nadużywamy miłości. Miłość zbyt silna może być tylko żądzą, a miłość nadużywająca może doprowadzić do gniewu." Autorka zachwyciła mnie kreacją bohaterów. Trent zauroczył mnie już na samym początku swoim podejściem do życia, wrażliwością, cierpliwością i oddaniu do tego, co kocha, czyli tatuowaniu. Jeżeli chodzi o Harper to autorka bardzo prawdziwie uchwyciła obraz osoby, która zmaga się z bolesną przeszłością i cały czas boi się własnego oprawcy. Z olbrzymią przyjemnością obserwowałam zmiany, jakie w niej zachodziły i jak z zalęknionej dziewczyny zmieniała się w dziewczynę pełną odwagi, cieszącą się miłością i przyjaźnią najbliższych jej osób. Książka ebook napisana jest lekko, przekonująco, a przede wszystkim ze smakiem. Doskonała na długie zimne i deszczowe jesienne wieczory. Zapewniam Was, że przyjemnie spędzicie przy niej czas i tak jak ja niecierpliwie będziecie wyczekiwać kolejnego tomu i kolejnej historii miłosnej z tatuażami w tle. Za możliwość przeczytania książki dziękuję Bisness Culture.
Nie mogła się od niej oderwać od pierwszej chwili. Bardzo ją gorąco zalecam <3
Nie mam nic do zarzucenia, lecz według mnie zabrakło tego czegoś do 5/5 *.* Mimo wszystko mi się podobała i czekam na drugi tom
Całość recenzji dostepna na blogu: https://zaczytanawniesamowitychksiazkach.blogspot.com/2017/11/179-najtwardsza-stal-scarlett-cole-to.html! ,,Najtwardsza stal" to poruszająca historia, która niszczy serce. Pełna pasji i namiętności historia bojącej się zmierzyć z życiem Harper a także niezrównanego artysty Trenta, który własną pracę daje nadzieję zranionym duszom. Wciągająca i wzruszająca powieść, której nie da się zapomnieć. Złapie was w swe ramiona i nigdy nie pozwoli odejść. Scarlett Cole stworzyła książkę opowiadającą o nowej szansie, przetrwaniu i uczuciu, które pomaga unieść się do każdym otrzymanym ciosie. ,,Najtwardsza stal" ukazuje przerażenie, które zagnieżdża się w kimś, kto kiedyś został bardzo skrzywdzony, strachu przed życiem a także powolnym procesie otwierania się na świat. Od dawna mówi się, że miłość uzdrawia i tak właśnie jest w historii Harper i Trenta. Nie mam na myśli tu tego, że pozbywa się wszystkich blizn, lecz raczej zakrywa je pięknem i dobrem, któremu nie można się oprzeć. Scarlett Cole stworzyła pozycję, która skrada serce. Ukazała to, co najładniejsze w człowieku: jego bezgraniczną siłę i miłość, którą obdarza innych. Niesamowicie wzruszyłam się, zapoznając się z tą powieścią. Ból, który nosi w sobie główna bohaterka i opanowanie, którym odznacza się nasz tatuażysta, sprawiły, że ciągle pragnęłam więcej i więcej. Nie mogę doczekać się chwili, gdy na naszym rynku pojawią się kolejne tomy tej poruszającej serii!
Interesująca wciągająca książka ebook czy przeszłość pokona teraźniejszość
Ostatnio zapanowała moda na tatuaże. Dla wielu osób są one jedynie ozdobą ciała, jednak są i tacy, dla których jest to forma rozliczenia się z problemami. Właśnie dlatego Harper Connelly odwiedza studio Second Circle Tattoo należące do Trenta Andrewsa. Kobieta pragnie zakryć szpecące blizny, które zrobił jej na plecach były chłopak, a tym samym rozprawić się z demonami przeszłości. Tatuażysta podejmuje się trudnego wyzwania, tym samym coraz bardziej zgłębia historię Harper. I gdy wydaje się, że wszystko idzie ku lepszemu, przeszłość po raz następny daje o sobie znać… ***** „Najtwardsza stal” to pierwsza opowieść Scarlett Cole, za którą otrzymała nagrodę od portalu Goodreads, za najlepszy debiut roku 2015. Na swoim koncie ma 10 powieści z nurtu NA, które wchodzą w skład trzech serii: Second Circle Tattoos, Preload a także Love Over Duty. „Najtwardsza stal”, która ukazała się w Polsce 27 września otwiera cykl Second Circle Tattoos. Odkąd poznałam cykl Elle Kennedy, coraz częściej sięgam po powieści z gatunku NA. W tym przypadku było podobnie. Już sam opis mnie zaintrygował i nie da się ukryć, że okładka przyciąga kobiece spojrzenie 😉 Fabuła może nie jest odkrywcza, lecz nie przeszkadzało mi to i historię Harper i Trenta pochłonęłam w zaledwie kilka godzin, a wszystko za sprawą idealnie skonstruowanych dialogów pełnych ciętych ripost, sarkazmu, a także ciepłych słów. Najistotniejszym wątkiem jest oczywiście więź łącząca głównych bohaterów, jednak na mnie większe wrażenie zrobiła zmiana dziewczyny, którą można obserwować na kartach powieści. Początkowo była przestraszona, obawiała się wszystkiego co nieznane, a z czasem stawała się coraz silniejsza i nawet w chwili, gdy przyszło jej się zmierzyć z demonami przeszłości zachowała zimną głowę. Lubię przyglądać się zmianom, jakie zachodzą w bohaterach, dzięki temu wydają mi się bardziej realistyczni. O ile zmiana Harper jest wyeksponowana, to ta, która dokonuje się w Trencie jest delikatniejsza i obejmuje przede wszystkim postrzeganie samego siebie. Historia bohaterów obfituje w sceny erotyczne typowe dla tego typu powieści, lecz nie brakuje w niej też przejawów klasycznego romantyzmu, a także akcentu przyjaźni. Jedynym moim zarzutem, jest to, że w końcówce wszystko losy się za szybko, a niektóre reakcje bohaterów są po prostu nierealne, zwłaszcza w epilogu. Podsumowanie: Mimo, że „Najtwardsza stal” to następna opowieść z gatunku NA bliźniaczo podobna do innych i nie wprowadza do mojego życia niczego nowego, to czyta się ją świetnie. Barwni bohaterowie, którzy pozostają w pamięci na dłużej i cięte riposty sprawiły, że nie zdawałam sobie sprawy z upływu czasu i gdy dotarłam do ostatniej strony chciałam więcej! Już nie mogę się doczekać kolejnej części z Cujo w roli głównej, zwłaszcza, że pomiędzy nim a Dreą iskrzyło od samego początku, a zakończenie „Najtwardszej stali” niejako jest zapowiedzią tego, co nas czeka 😉 ____ https://ja-ksiazkoholik.blogspot.com/2017/10/scarlett-cole-najtwardsza-stal.html
"Dante chciał pokazać, że miłość pochodząca od Boga jest czysta, lecz gdy trafia w nasze ręce, potrafimy to spieprzyć. My, zwykli śmiertelnicy, nierzadko nadużywamy miłości. Miłość zbyt silna może być tylko żądzą, a miłość nadużywająca może doprowadzić do gniewu" Scarlett Cole do tej pory była mi nie znaną autorką, póki w moje ręce nie trafiła jej debiutancka seria. Z początku myślałam, że schemat będzie bardzo podobny. On bogaty, a ona naiwna. Jednak (na szczęście autorki) okazało się inaczej. Zapraszam! http://swiat-ksiazkowych-recenzji.blogspot.com/2017/10/recenzja-194-scarlett-cole-najtrwardsza.html
https://zatraconewinnymswiecie.blogspot.com/2017/10/recenzja-129-natrwadsza-stal-scarlett.html Są różnorakie rodzaje tatuaży. Te, które o czymś przypominają. Te, które coś symbolizują. I te, które mają moc uleczenia. A Najtwardsza stal jest właśnie o tych ostatnich. Harper/Taylor usiłuje zapomnieć o traumatycznych przeżyciach z przeszłości, jednak ciężko jest to zrobić codziennie widząc ich namacalny dowód. Ma własne lęki, jednak wciąż z nimi walczy, pokazując tym własną siłę i odwagę. Przechodzi olbrzymią przemianę z dziewczyny, którą była na początku, na tą, którą staje się na koniec. Ciężko jej nie współczuć i nie zrozumieć, a przy tym i nie polubić. Trent to chyba ideał każdej kobiety. Seksowny tatuażysta o gołębim sercu, któremu można zaufać w każdej sprawie. Jest cierpliwy, wyrozumiały, szczególnie w stosunku do Harper. Pomaga jej, ale nie poprzez ‘przytrzymywanie’ jej na każdym kroku, a przez to, że prezentuje jej jak silna jest i jak może wykorzystać własną siłę. Zarówno Harper, jak i Trent mieli własne wady i popełniali błędy, a mimo to po dostatecznej ilości czasu byli w stanie o tym porozmawiać i wyjaśnić. Nie kłócili się bez powodu, tak jak to zwykle zdarza się w tego typu książkach. Podobało mi się również to, że nie rzucają się na siebie, jak to zwykle w takich ebookach bywa. Za to ich relacja rozwija się w swoim tempie, zaczynając od przyjaźni i kończąc na związku, przez co jest to jak najbardziej realistyczne. Właściwie wszystkie pozostałe postaci ciężko nie polubić. Moimi ulubieńcami prawdopodobnie są Cujo i Drea, więc nie mogę się już doczekać tego jak ich historia się rozwinie w kolejnej książce. To moja pierwsza książka ebook Scarlett Cole, jednak wiem, że jeśli wszystkie będą spisane tak jak ta, sięgnę po nie bez wahania. Książkę czyta się błyskawicznie, nie zbędnych opisów ani irytujących pominięć. Są za to nieźle skonstruowane dialogi pełne humoru i ciętych ripost. Najtwardsza stal to książka, którą jest się w stanie przeczytać w jeden dzień, jeśli nie kilka godzin. Dostałam ją w czasie, w którym nic nie potrafiło mnie skusić na przeczytanie, a dzięki niej udało mi się z tego wydostać. Oczywiście, że bywa przewidująca i powiela schematy które powtarzały się już niejednokrotnie. Jednak przez sposób napisania, postacie i całą oprawę warto ją przeczytać. Osobiście zdecydowanie ją zalecam i nie mogę doczekać się kolejnych tomów!
Uwielbiam powieści, które mnie zaskakują, szczególnie gdy za niepozorną okładką znajduję naprawdę dobrą i porywającą treść. Taką właśnie powieścią okazała się „Najtwardsza stal” Scarlett Cole, rozpoczynająca cykl „Tatuaże”. (...) Przyznać muszę, iż sięgając po tę powieść, nie oczekiwałam fajerwerków. Jej okładka raczej nie wyróżnia się niczym szczególnym i sugeruje, że może to być jeden z romansów z erotycznym wątkiem, jakich w księgarniach można znaleźć wiele. Dlatego również tak zaskoczona byłam tym, co znalazłam w jej środku. „Najtwardsza stal” okazała się porywającą stylem, pełną emocji powieścią z parą idealnie wykreowanych bohaterów. Scarlett Cole miała naprawdę niezły pomysł na powieść. Skrzywdzona dziewczyna, której poczucie swojej wartości kompletnie zrujnowano, stara się zamknąć za sobą bolesną przeszłość za sprawą tatuażu, który ma ukryć szpecące jej blizny będące pamiątką po tragicznych przejściach. Jest krucha i zalękniona, dlatego tatuażysta tratuje ją z największą delikatnością, na jaką go stać, by pomóc jej na nowo patrzeć na świat z podniesionym czołem. Harper dzieli się z Trentem swoim najbardziej skrywanym sekretem i to tworzy pomiędzy nimi pewną intymną więź, która z czasem przeradza się w coś znacznie mocniejszego. Autorka prześlicznie odmalowała rodzące się pomiędzy nimi uczucia. Uczucia, które stają się wręcz namacalne. To pełna emocji historia, która porusza najwrażliwsze struny w sercu. Nie czytałam wcześniej powieści, której akcja kręciłaby się tak mocno wokół tatuaży. To sprawia, że w tej historii miłosnej czuć pewien powiew świeżości. Ponadto widać, że autorka musiała dokładnie rozeznać się w temacie, by wiarygodnie oddać tajniki pracy salonu tatuażu. Podoba mi się w tej historii szczególnie to, że Scarlett Cole pokazała, jak ważną rolę terapeutyczną mogą stanowić tatuaże, dzięki którym ktoś, kto wstydził się własnych blizn, może ukryć je przed światem i tym metodą przestać bać się ciekawskich spojrzeń. Książka ebook ujęła mnie kreacją postaci. Harper to delikatna i wrażliwa młoda kobieta, która była na tyle silna, zostawić za sobą bolesną przeszłość, a dzięki pomocy Trenta odbudowuje wiarę w siebie i własną wartość. Trent zaś to klasyczny twardziel, który jednak za sprawą Harper ukazuje delikatną stronę własnej natury. Niejedna czytelniczka się w nim zakocha, ja zdecydowanie go pokochałam. Autorka ujęła mnie tym, jak ci dwoje nawzajem na siebie oddziałują i jak dzięki temu ewoluują ich charaktery. Każde z nich możemy poznać bardzo dokładnie, ponieważ choć narracja prowadzona jest w trzeciej osobie, to jednak jako czytelnicy towarzyszymy zarówno Harper, jak i Trentowi. Główni bohaterowie to jednak nie jedyne postacie, które zasługują na uwagę. Autorka wykreowała dużo interesujących postaci drugoplanowych, spośród których szczególnie wyróżniają się bliscy przyjaciele głównych bohaterów – Drea i Cujo. Jak zdążyłam się już zorientować, kolejne części tej serii należą do postaci z otoczenia Harper i Trenta, tak więc będzie okazja, by i z nimi mocniej się zaprzyjaźnić. „Najtwardsza stal” to nie tylko uczucia i romans głównych bohaterów. Ponad Harper krąży cień przeszłości, a SMS-y, jakie przesyła jej Nathan, są coraz śmielsze. To wprowadza do powieści fragment napięcia i oczekiwania na to, do czego jeszcze może posunąć się jej nieobliczalny były. Na koniec dodam jeszcze, że Scarlett Cole wplotła w własną opowiadanie fragmenty z” Boskiej komedii” Dantego. Zaskakujące, prawda? Lubię takie smaczki w książkach. Dzięki temu cała opowieść dużo zyskała i jest niebanalna. „Najtwardsza stal” okazała się zaskakująco dobrą powieścią i cieszę się, że miałam okazję ją przeczytać. Na pewno sięgnę po kolejne części tej serii i mam nadzieję, że nie będzie trzeba długo na nie czekać. Jeśli będą tak dobre, jak pierwszy tom, czuję, że mogę zaprzyjaźnić się z twórczością Scarlett Cole na dłużej. Zdecydowanie polecam!
To nie jest opowiadanie o szczenięcej miłości, ponieważ tym razem na tapecie mamy młodych, lecz doświadczonych już przez los ludzi. Trent zyskał moje uznanie od samego początku. Przystojny, jednak nieskalany stałymi ochami i achami odbierającymi piękno nawet największemu bogowi seksu. Opiekuńczy, cierpliwy, silny, a jednocześnie okrzesany. Bohater, który potrafi dbać nie tylko o własną partnerkę, lecz i czytelniczki. Zupełnie nie mam nic do zarzucenia także samej Harper. Jej postać na pewno nie wydała mi się naciągana i miło było obserwować jej etapową metamorfozę pozwalającą w końcu stanąć jej na nogi. Co we współczesnej historii miłosnej robi znany Dante? Jak destrukcyjne mogą być wspomnienia i jak burzące spokój dziwne anonimy? Autorka przeplotła własną opowieść zdrową dawką romantyczności, kroplą humoru, sypnęła również namiętnością i seksem, czego w ebookach tego gatunku zabraknąć nie mogło. Zdecydowanie spodobało mi się tło, studio tatuażu, wykonywane na ciele dzieła, które niosą ze sobą wyryte na zawsze historie. Lubię facetów z dziarami, polubiłam więc i powieść, w której pojawia się taki motyw. To nie jest oryginalna historia, raczej utrzymana w tonie romansu, który nie wymyka się z ram gatunku. Autorka pisze jednak lekko, przekonująco, z wyczuciem smaku. Stąd uważam, że „Najtwardsza stal” to idealna oferta na depresyjne, jesienne dni dla poszukiwaczek odprężenia i relaksu. Zrównoważona ilość dialogów i opisów, płynąca raczej spokojnym rytmem akcja bez dużych zwrotów, ostatecznie całkiem niezła powieść. Nie oczekiwałam zbyt wiele, lecz również się nie zawiodłam. Po drugi tom cyklu sięgnę więc bez większego zawahania.
Nie czytam erotyków. Większość z nich ma tandetne okładki, wulgarny mowa i wołających o pomstę do nieba bohaterów, z popędem seksualnym większym niż ten u królików. Do tego odstraszają mnie niesmaczne opisy przejaskrawionych scen łóżkowych, a brak jakiejkolwiek fabuły i akcji (prócz oczywiście wspomnianych już łóżkowych ekscesów) normalnie mnie nudzi. Właśnie dlatego nie czytam erotyków. A jednak, dziwacznym trafem, "Najtwardszą stal" debiutującej w Polsce Scarlett Cole , pochłonęłam w dwa wieczory. Więc może jednak powinnam je czytać...? ;) On jest młody i przystojny, a całym jego światem jest autorskie studio tatuażu, w którym może bezkarnie oddawać się własnej pasji. Jest artystą, dobrym człowiekiem, a przyszłość jawi mu się w coraz jaśniejszych barwach. Ona przeżyła traumę. Nieustanna się żyjącą w ukryciu ofiarą, która nie potrafi już wierzyć w siebie i która panicznie boi się dotyku. Kiedy Ona, Harper, trafi do jego studia, Trent spróbuje uleczyć nie tylko blizny na jej ciele, lecz również opatrzyć rany na duszy i sprawić, by na nowo nauczyła się ufać. Powiedzieć, że ta książka ebook mnie zaskoczyła, to wielkie niedopowiedzenie. "Najtwardsza stal" zapowiadana była jako początek nowej, gorącej (i bardzo pikantnej) serii, dlatego również spodziewałam się zwykłego, czasem dość prostackiego, erotyku. Tymczasem okazało się, że Scarlett Cole stworzyła ładną i dość subtelną opowiadanie o poznawaniu się dwóch pozornie różnorakich osóbek, pokazała, że stare rany nie definiują nas na całe życie i że z pomocą odpowiedniej osoby można zostawić za sobą bolesną przeszłość. Oczywiście główna oś całej historii jest dość przewidywalna, tak jak i przewidywalne jest to, do czego zmierza ich relacja, lecz nie czarujmy się, to nie jest książka, przy której powinniśmy bawić się w Sherlocka, dlatego również nie mogę powiedzieć, by ta przewidywalność szczególnie mi przeszkadzała. Mocną stroną powieści są jej bohaterowie i - o dziwo! - nie są to typowi przedstawiciele literatury New Adult. Jasne, oboje są piękniejsi niż Apollo i Afrodyta razem wzięci, ona ma jednak wielkie blizny na ciele i poważne kłopoty z zaufaniem, a on... O, on jest spełnieniem każdej żeńskiej fantazji, przystojny, dowcipny, kulturalny i szarmancki, a do tego - dacie wiarę?! :o - nie jest macho, do którego przyzwyczaiła nas większość tego typu książek. Ma również ambicje, cele, które chce zrealizować i głowę na karku. Pozytywnie zaskoczyło mnie pojawienie się obszernych cytatów z "Boskiej komedii" Dantego i znaczna ilość łacińskich sentencji, a także zagadki z anagramami, które - nie wiem jak to będzie z Wami - były dla mnie znacznym wyzwaniem ;) Nieco obawiałam się opisów scen erotycznych, ponieważ sztuką jest poprowadzić je z wyczuciem, lecz wiecie co? Okazało się, że moje obawy były bezpodstawne, a sceny łóżkowe nie okazały się jedynym i najistotniejszym fragmentem całej historii, były za to stworzonym z wielkim wyczuciem tłem bez zbędnej wulgarności. Podsumowując? Scarlett Cole może być przykładem dla tych, którzy chcą pisać okraszone erotyzmem powieści w nurcie New Adult. Naprawdę! ;) Jeśli odstręczają Wam opisy rodem z "50 twarzy Greya", a szukacie lekkiej, lecz stale dobrej i na poziomie historii z soczystym romansem w tle, to "Najtwardsza stal" zdecydowanie jest powieścią, której powinniście się bliżej przyjrzeć. A że za jakiś czas pojawią się kolejne tomy serii, którą ta książka ebook otwiera, radzę się pospieszyć, ponieważ coś mi mówi, że rozgrzewające opowieści Cole doskonale sprawdzą się zimową porą. Prawdopodobnie nie potrzebujecie lepszej zachęty? ;)