Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Kolejne przygody małych detektywek spodobają się z pewnością wszystkim fanom koni. Tym razem bowiem dziewczynki spędzają wakacje w gospodarstwie agroturystycznym, w którym są aż trzy klacze – Sensacja, Kostaryka i Pomarańcza. Dużo dowiedzą się o jeździe konnej i zaprzyjaźnią się z tymi cudownymi zwierzętami. Oczywiście także w Końskiej Zagrodzie nie brakuje zagadkowych zjawisk, więc dziewczynki mogą się wykazać własnymi umiejętnościami detektywistycznymi, wyjaśniając zagadki znikających kwiatków, zagadkowych śladów na furtce czy nieoczekiwanego zniknięcia kota Wędrucjusza.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Tajemnice Końskiej Zagrody |
Autor: | Podbylska Magda |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo BIS |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Powiem Wam, że uwielbiam tego typu lektury dla moich dzieci. Przede wszystkim na pewno nie muszę martwić się o to, że po paru zdaniach usłyszę: to jest nuddddneeee... Po drugie, takie lektury zachęcają młodego człowieka do lektury. Nie ma tu miejsca na coś takiego, że maluch zmęczy się czytaniem po pierwszej stronie. A nawet jeśli się zmęczy, to na pewno nam tego nie okaże, ponieważ ciekawość co wydarzy się dalej będzie silniejsza i z przyjemnością doczyta epizod do końca. Fajne jest też to, że takie opowiadania mobilizują dzieci do aktywności. To nie jest takie bierne czytanie. Dzieciaki starają się rozwikłać te zagadki razem z bohaterkami tej książki. W pewnym sensie rywalizują trochę z nimi, ponieważ chcą rozwiązać te zagadki pierwsze. Dzięki temu muszą trochę pokombinować, uruchomić własne szare komórki. Super prawda?
Wakacje w gospodarstwie, gdzie trzy konie o ślicznych imionach to dopiero początek świeżych przygód. Nasza bohaterka a także jej kuzynka Jo mają talent do rozwiązywania zagadek detektywistycznych. Tym razem w Końskiej Zagrodzie poznają Pana Marka i jego małżonkę Barbarę, ich trzy klacze: Kostarykę, Sensację i Pomarańczę, zamieszkujące stajnię przy gospodarstwie a także fascynujące otoczenie. Ciekawe sąsiedztwo, zwierzęta, które sprawiają, że nigdy nie jest nudno. Jest tam też pan Dziadek, niewidomy, najstarszy mieszkaniec Końskiej Zagrody. Prawdopodobnie jego osoba najbardziej przyciągnęła moją uwagę w trakcie czytanie książki. Jest równie charakterystyczny, co tajemniczy. Niewiele się odzywa, lecz jeśli włącza się do rozmowy, jego słowa pozostają na dłużej; "nasze dwie detektywki umieją nie tylko patrzeć, lecz i widzieć". To jedno z uchwyconych wypowiedzi mądrego starszego pana. Dziewczynki rozwiązują kilka zagadek, które przy okazji dostarczają im nie tylko dobrej zabawy, lecz i nauki. Historia zaginionych czarnych kotów to jeden z niesamowitych przypadków, jaki mieszkańcom Końskiej Zagrody na długo pozostanie w pamięci. Poznają codzienność w gospodarstwie, pracę i opiekę ponad końmi. Rozpoznają już rodzaje końskiego chodu, dowiadują się, czym jest anglezowanie. Przy rozwiązywaniu zagadkowej sprawy, dotyczącej znikania much, poznają gatunki jaskółek. Wiedzą, skąd nazwy brzegówki, oknówki i dymówki, a my dowiadujemy się wraz z nimi tych wszystkich świeżych rzeczy. Ilustracje idealnie oddają klimat opowieści. Czasem lekko szalony, czasem zagadkowy i mroczny. Do tego pomysłowe imiona bohaterów, jak koty Wędrucjusz, Magellan lub owca Surówka. Całość tekstu podzielona na epizody według kolejno rozwiązywanych zagadek, a w tym znaczna dawka humoru. Więcej o książce pdf na: MaleWielkieKsiazki.blogspot.com