Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
„Szkoła żon” to druga element „Serii z tulipanem” autorstwa Magdaleny Witkiewicz. Główna bohaterka Julia jest świeżo po rozwodzie. Nawet bardzo świeżo. Ponieważ dokładnie pięć godzin i dwadzieścia siedem minut. Opija radośnie w klubie wraz z przyjaciółkami powrót do stanu wolnego. Bierze udział w loterii wizytówkowej i ku jej zdziwieniu wygrywa zagadkowe zaproszenie do luksusowego spa o bardzo nietuzinkowej nazwie… W leśnej głuszy, gdzieś w malowniczych Mazurach, ona i kilka innych, zwyczajnych, nie znających się dziewczyn przeżywa przygodę życia. Zostają tam przez 3 tygodnie, a po powrocie nic nie jest już takie, samo jak było. Teraz już nigdy żaden mężczyzna ich nie zostawi... To idealnie napisana, lekko erotyczna i feministyczna opowiadanie o współczesnych kobietach, matkach, żonach i kochankach.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Szkoła żon |
Autor: | Witkiewicz Magdalena |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Filia |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
To od tej książki zaczęła się moja przygoda z autorką.Z ciekawości kupiłam pierwszą z serii "Bestsellery na obcasach".Jakie było zdziwienie mojego męża,gdy zamiast obiadu zobaczył....syna śpiącego w łóżeczku i mnie czytającą właśnie tę książkę....Polecam
Książka ebook kupiona na prezent, upominek trafiony, książka ebook nardzo niezła i ciekawa. Zalecam
Idealna książka. Super autorka.
Pikantna, napisana bezpośrednim mową książka ebook Magdaleny Witkiewicz o paru kobietach które znudzone swoim dotychczasowym życiem trafiają do ekskluzywnej tytułowej "Szkoły żon". Dziewczyny w różnorakim wieku o różnorakich życiorysach zaczynają tworzyć grupkę przyjaciółek na dobre i na złe. Sielankę przerywa informacja o dostaniu się informacji o szkole do telewizji niemniej jednak wychodzi to szkole na dobre. Mój zarzut względem książki to zbyt wiele opisów scen erotycznych pod koniec (być może brak pomysłów na fabułę).
Jak zwykle na Magdalenę Witkiewicz można było liczyć, autorka obdarowała bowiem nas, dziewczyny piękną i interesującą książką. W Szkole żon znajdziemy także kluczowy ponadczasowy przekaz, który być może sprawi że na chwilę zatrzymamy się i spojrzymy na własne życie z innej niż dotychczas perspektywy. Magdalena Witkiewicz przedstawia zawsze interesujące kłopoty w własnych książkach, w Szkole żon również. Spodobał mi się barwny mowa autorki, naprawdę nie mogłam się oderwać od tej historii, którą Magdalena Witkiewicz uatrakcyjniła wysmakowanym dodatkiem erotyki, tak w sam raz. Całość określiłabym jako bardzo udaną.
Książka ebook dla każdej z nas :))))) przyjemne i szybkie spędzenie czasu :) zalecam
Lekka i przyjemna lektura na wieczór z kubkiem herbaty w ręku albo na plażę podczas urlopu. Może fabuła nie zapiera tchu w piersi lecz przecież nie jest to kryminał. Kilka dziewczyn wyjeżdża na kurs dla żon. Panie w różnorakim wieku, inne temperamenty, każda ma inne marzenia i dążenia. Łączy je nauka samooakceptacji i zdrowego egoizmu.
"Szkoła żon" jako książka ebook z serii z Tulipanem miała być w zamierzeniu erotykiem. Czy nim jest? Właściwie to bym tak tego nie określiła... Dla mnie to opowieść obyczajowa (które przecież uwielbiam) ze zmysłowymi scenami erotycznymi, które są cudownie i subtelnie napisane, doskonale wkomponowane w fabułę. Nie jest ich za dużo, ponieważ to obyczajówka; nie jest ich za mało, ponieważ miał być erotyk. Lecz najistotniejszy jest fakt, że to książka ebook z drugim dnem. To pierwsze dno zawiera sceny seksu, które wpasowały się w zamysł powieści, potrafią sprawić, że krew szybciej krąży w żyłach. Zaś drugie - idea o byciu piękną, robieniu czegoś DLA SIEBIE i pokazanie, że każda z nas mimo kłopotów powinna dążyć do wytyczonych sobie celów. Ile kobiet, tyle przeszkód w życiu, lecz czy nie warto wiedzieć, że mamy własną wartość? Że musimy cenić się same jeśli nikt inny tego nie robi? Czasami małymi kroczkami można poprawić sobie nastrój, choć życie wyciska z nas pot, łzy i cierpienie... Jeśli osoby w naszym otoczeniu nie do końca rozumieją nas i nasze potrzeby...Podsumowanie będzie krótkie - obyczajowo-erotyczna lektura, która przynosi odprężenie, zrozumienie dla kłopotów zróżnicowanej grupy czytelników, która wywołuje rumieńce i mimo, że autorka jest mistrzynią niezłych zakończeń, to nigdy nie wiadomo komu i jak ułoży życie, jak pokieruje jego losem, by było dobrze. Ja jestem mało obiektywna w przypadku powieści autorki, ponieważ je wręcz pochłaniam, lecz liczę że i Wam się spodoba. Warto sięgnąć i pozwolić myślom szybować... na Mazury!całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/02/magdalena-witkiewicz-szkoa-zon.html
ŚWIETNA, ZABAWNA, PRAWDZIWA, RELAKSUJĄCA. Bardzo lubię Magdalenę Witkiewicz za jej poczucie humoru, realistyczne i sympatyczne bohaterki, które wprost trzeba pokochać od pierwszego spotkania. Muszę docenić też feministyczny aspekt powieści, z jakim wyczuciem i znawstwem autorka docenia kobiety, ich pracę, trud, zaangażowanie i mądrość. Jak ciekawie i pomysłowo pozwala im wydostać się spod męskiego ramienia i podejmować swoje decyzje, które nie są zbieżne z tym co twierdzi ich "pan i władca". "Szkoła Żon" powinna być lekturą obowiązkową każdej panny młodej... Joanna
Niezła pozycja książkowa dla każdej kobiety, która nie wie jak ugryźć życie, jak sama sobie może pomóc.
Idealna książka.Każda dziewczyna powinna ją przeczytać
Bardzo fajna książka, pokazująca, że można przemienić własne życie w każdym momencie, na każdym etapie, zarówno mając 19 lat jak i 30 czy 52... Warto dbać o własne szczęście, przyjemności i własne JA :) Zalecam gorąco tą lekturke- doskonała na długie jesienne wieczory ;-)Marta
Miło sie czyta, dużo zwrotow akcji. Omawia typowe kobietki w roznym wieku i pokazuje, jak dużo mamy wspolnego! Szczerze polecam.
ZDROWY EGOIZM POPŁACAKochane kobietki dzisiaj podążam do Was z książką dla Nas dziewczyn o nas kobietach.Powinna ją przeczytać i przemyśleć każda z nas.Magdalena Witkiewicz w własnej książce pdf "Szkoła żon" zostawia nam dziewczynom mądre przesłanie mówiące,że nie ma nic ważniejszego od nas samych i póki nie uwierzymy w siebie i nie zdamy sobie sprawy z swojej wartości dopóty będziemy krzywdzone i będziemy cierpieć.Autorka w własnej powieści splata dzieje dziewczyn z różnorakimi doświadczeniami życiowymi,które jednak łączy jedno - przez całe życie robią wszystko,by zadowolić własnych mężów/partnerów zapominając o swoich potrzebach i pragnieniach, a ci paradoksalnie się od nich oddalają i krzywdzą je.Jedną z nich jest Julia, dziewczyna świeżo po rozwodzie, która na spotkaniu z przyjaciółkami z okazji własnego rozwodu wygrywa w organizowanej w pewnym lokalu loterii zaproszenie na trzytygodniowy pobyt w "Szkole żon". Choć jest sceptyczna wobec wygranej decyduje się z niej skorzystać i wkracza za bramę tej wyjątkowej szkoły.Tam również poznaje pozostałe bohaterki utworu. Szkoła ta jest wyjątkowa,gdyż pozwala swoim uczennicom odkryć w sobie to,co zatraciły kobiecość,seksualność.pewność siebie,poczucie swojej wartości.Tu to one i ich potrzeby są najważniejsze.Każda jest traktowana jak królowa.A wszystko po to, by zdały sobie sprawę,że przebojowa,piękna dziewczyna jest magnesem dla mężczyzny.O cudownie dziewczyny nie stanowi natomiast tylko jej wygląd zewnętrzny,ale głównie to jak my same czujemy się ze sobą.Jak głosi ulotka szkoły po pobycie w niej żaden facet już nigdy cię nie zdradzi.Bo po co szukać czegoś,co ma się we swóim domu...Moje drogie przeczytajcie tę książkę koniecznie,a z pewnością pozwoli wam ona spojrzeć na nowo na swoje życie i być może będzie początkiem wielu zmian na lepsze.Na jej kartach znajdziecie dużo osobistych wyznań i zwierzeń naszych bohaterek,które nierzadko będziemy mogły utożsamić ze sobą.Ponadto niemal na oczach czytelniczek dokonają się wspaniałe przemiany wewnętrzne naszych pięknych dziewczyn. Odrodzą się one na nowo, by zacząć nowe, leprze,wartościowsze życie."SZKOŁA ŻON" JEST REWELACYJNA!!!Moja ocena to:10/10Pozdrawiam,Agnieszka Kaniuk
Hmmmm.Przeczytałam książkę w dwa dni,nie przeczę wciągnęła mnie.Dostałam tę książkę w prezencie od mojego przyjaciela.Zastanawia mnie jedno,dlaczego mój przyjaciel sprezentował mi właśnie tę książkę?Pozdrawiam pisarkę książki😉
Świetna, erotyczna powieść. I nie jest to historia o tym jak stać się potulną żonką. Wręcz przeciwnie, jak wyzwolić się, czasami nawet tyrani partnera. Jak stać się sobą i zacząć odczuwać radość z bycia. A przemiana ta dokonuje się w ślicznym pensjonacie na Mazurach. Polecam.
książka ebook napisana lekko,fajne opisy erotyczne,które pojawiają się dość często-nie są wulgarne. Fabuła dość przewidywalna lecz wciągająca.Polecam.
zalecam choc nie czytałam czytała ja meza siostra ponoc interesująca
Książką, którą kupiłam przez przypadek. Okazała sie trafem w dziesiątkę! Idealna opowiadanie o kobietach, ich problemach i pragnieniach. Polecam!
Po książkę sięgnąłem z trzech przyczyn. Pierwsza to takowa, że „Szkoła żon” została nazwana przez jednych książką erotyczną, przez innych pornograficzną. Nie czytam takiej literatury, a jako że znam osobiście Autorkę postanowiłem przekonać się osobiście „co w trawie piszczy”. Drugim powodem był zachwyt ponad powieścią żeńskiej części blogosfery, a trzecią to moja myśl, że opowiadanie musi być genialna, skoro została przetłumaczona na mowa wietnamski i sprzedaje się w dzikim państwie niczym świeże bułeczki. Przysłowiowa „Szkoła żon” to pensjonat, do którego trafiając dziewczyny w różnorakim wieku, z różnorakimi doświadczeniami. Dziewczyny przez trzy tygodnie przechodzą metamorfozę. Nie chodzi tutaj o wygląd, lecz o postrzeganie siebie jako pełnowartościowej istoty, odkrycie swojej zmysłowości i co najistotniejsze po wyjściu z „trzytygodniowego spa” są inaczej odbierane przez mężów, chłopaków, kochanków i tych, którzy znali je wcześniej. Dziewczyny uczą się poczucia godności bycia dziewczyną i prawa do realizacji swoich pragnień. Każda z nich zgadzając się na pobyt podpisuje coś w rodzaju klauzuli poufności, przez co narastają mity o tym zagadkowym miejscu. Każdej z dziewczyn zostaje przydzielony osobisty „trener”, którego zadaniem jest spełniać wszystkie zachcianki klientki. Domyślam się, że większość słyszała o tej książce, dlatego nie będę wnikał w fabułę. Magdalena Witkiewicz napisała historię, która może być pomocna dla dziewczyn podobnych do bohaterek w „Szkole żon”. Mamy tutaj przekrój dziewczyn zwyczajnych, sztucznych, brzydkich, wzbudzających pożądanie. Autorka idealnie poradziła sobie, znajdując wspólny mianownik i prowadząc czytelnika przez gąszcz opowieści, którą czyta się z wypiekami na twarzy (nie mam tutaj na myśli scen erotycznych). Mężczyźni – partnerzy dziewczyn pokazani są jako postacie negatywne, a pracownicy są niezłymi trenerami i nierzadko…kochankami. Lecz czego się nie robi dla klientki? A rodzące się uczucie nie może być skutkiem ubocznym pracy? Nie do końca. Autorka po raz następny pokazała, jak idealnie radzi sobie z wątkami głównymi i pobocznymi. Książka ebook jest trudną do przełknięcia gorzką pigułką pokazującą podwójne życie, zdrady, romanse i dwa światy. Według mnie to dobre pokazanie widzenia świata poprzez uczucia płci pięknej. Jako facet mogę napisać, że dwie płcie to dwie planety na płaszczyźnie uczuciowej. Jestem pewien, iż dużo czytelniczek marzy, żeby trafić do takiego miejsca. Autorka będąca doskonałą obserwatorka złożonych ludzkich zachowań potrafi przenieść je na papier. Ma niesamowity dar „gawędziarstwa”. Magdalena Witkiewicz nie pisze, ona je opowiada. Po raz następny uwierzyłem w istnienie miejsca i postaci. Pisarka na własnych bohaterów powołuje osoby podobne do tych, które znamy. Osobiście „Szkołę żon” zalecam płci brzydszej. Panowie, sądzę że ta lektura pozwoli Wam lepiej zrozumieć Wasze ukochane, które marzą o wielkiej miłości, o drobiazgu z okazji rocznicy ślubu itd. Być może po tej lekturze inaczej spojrzysz na własną „panią”, a wasze uczucia ożyją? Pozwoli Wam spojrzeć oczami dziewczyn na ich świat i potrzeby. A te nie są wygórowane. „Szkoła żon” to pełna zmysłowości opowiadanie o potrzebach kobiet. WYŁĄCZNIE dla dorosłych czytelników.