Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Być może nie powinien zabierać szesnastoletniej córki na miejsce brutalnej zbrodni, lecz czy bez jej wrażliwości na duchy i talentu do wywąchiwania tajemnic zdołałby złapać mordercę, zanim ten znów uderzy? Podwójne morderstwo w szczycie sezonu ogórkowego oznaczało dla Witkaca początek trudnego śledztwa i kłopotów. Jak niewiele wówczas wiedział o tym, co go czekało... Odkąd został ojcem, w jego życiu, poza nastoletnią córką, zagościła odpowiedzialność, stabilizacja, a nawet regularne posiłki. W pakiecie z nimi dostał: zamieszanie, strach i bezsenne noce. A jest jeszcze Sęp, nieustanne źródło chaosu. Przedwieczni w Zaświatach, którzy domagają się spłaty długu. I nie mniej przerażająca cicha rewolucja na komisariacie. Śmierć? Szaleństwo? Emerytura? Witkacy nie ma lekkich wyborów. Gdy na szali leży nie tylko jego spokój, lecz i życie Kurczaczka, Szaman rusza w Tango. Taniec miłości i śmierci
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Szamańskie tango |
Autor: | Jadowska Aneta |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Idealna książka, z niecierpliwością czekam na następny tom.
Uwielbiam całą serię!!! Chcę jeszcze. Jadowskiej książki są na raz. Tak wciągają! Super
Jest dokładnie taka na jaką liczyłam że będzie:)dużo folkloru i starych obrzędów.Magiczny klimat.Do końca trzyma w napięciu.Mnóstwo przepięknych postaci!!
Jeśli miała bym wybierać pomiędzy pierwszą częścią a drugą to zdecydowanie ta jest fajniejsza. A pomysł na współczesny szamanizm ... naprawdę dobry. Nie podbije mojego serca jak przygody Nikity lecz warto przeczytać.
Jeśli polubiłeś/-aś Witkaca, który własne początki miał w heksalogii o wiedźmie Dorze Wilk, a później z wypiekami na twarzy, byłeś/-aś w stanie pochłonąć w jedną noc Szamański blues to zapewniam Cię, że następny tom opowiadający o przygodach Piotra Duszyńskiego nie zawiedzie Cię. Szamańskie tango, to następny tom, w którym Witkac udowadnia, że nie jest tylko miernym szamanem. Przede wszystkim chce być ojcem… i mężem? Obok zawodu policjanta, gdzie codziennie musi zmagać się z dziwacznymi i zawikłanymi sprawami, Szaman musi dać sobie radę jako rodzic. Obok tego jest również Sęp – jego opiekuj duchowy, który zachowuje się jak rozpieszczony nastolatek. Zachęcam więc do sięgnięcia po tę pozycję, bo tym razem można doświadczyć większych doznań niż poprzednio. Miłego czytania!
Odstresowująca, przenosząca w inny świat i spajajaca pozostałe części
Aneta Jadowska lekarstwem na zły humor i wszelkie doły. "Szamańskie tango" tak mnie wciągnęło, że nie mogłam odłożyć, póki nie skończyłam czytać. <3 Zacznę może od małego wyznania - "Szamański blues" nie przypadł mi do gustu tak, jak reszta powieści pisarki. Dora miała własne wzloty i upadki, lecz książki o jej przygodach pożerałam jedna za drugą. Nikita to świeża jakość. Uważam, że "Akuszer bogów" to jedna z najlepszych powieści urban fantasy, jakie czytałam w ubiegłym roku. Nikita ma pazur i charakterek, a wyczekiwanie na jej kolejne historie, to przyjemność, jakiej nie potrafię sobie odmówić. Witkacy zaś nijak wpisywał się w ten schemat. Opowieść "Ropuszki" było ciekawe, lecz jako czytelnikowi, brakowało mi czegoś w jego historii, żeby dać się pochłonąć i co jakiś czas wracać do serii. A później pojawił się Sęp i Kurczaczek. Życie Witakcego stało się o dużo ciekawsze. "Szamańskie tango" to taki "Szamańsku blues", lecz na speedzie. Losy się więcej, emocje kopią bardziej, a nasz biedny główny bohater musi stawić czoło zmianom, których zapewne nie polubi. Do tego miksu dostajemy świeżą mieszankę mitologii indiańskiej, która wyśmienicie wpasowuje się w tło zdarzeń i ścieżkę dźwiękową, która nieodmiennie towarzyszy naszym szamańskim bohaterom. Chciałabym powiedzieć: Porozmawiajmy o Kurczaczku, lecz to byłoby już prawdopodobnie spoilerowanie, a nie zamierzam popsuć Wam niespodzianki. Powiem Wam więc jedynie tyle: ta postać przynosi taki powiew świeżości, nowości i ciekawych plot twistów, że jest siłą samą w sobie. Więcej Kurczaczka! Przed "Szamańskim tangiem" mogłabym powiedzieć, że zrobienie przez Anetę Jadowską z tej serii trylogii, to aż nadto. Dziś nie jestem taka pewna. Dziś mogłabym czytać kolejne grubaśne części i nie zważać na fakt, że zaczyna mi brakować dla nich miejsca na półce. Zdecydowanie chciałabym wrócić do Torunia i Thornu wraz z Witkacym jako przewodnikiem i zostać tam przez dłuższy czas. To była idealna przygoda. Teraz nie wiem na co czekam bardziej - nową Nikitę czy nowego Witkaca.
Szamańska seria to wyśmienity cykl Urban Fantasy, który zadowoli najbardziej wytrawnego fana tego gatunku, a „Szamańskie tango” jest tylko potwierdzeniem wyjątkowości i oryginalności przygód Witkaca! Witkac nieubłaganie zbliża się do czterdziestki, a w jego życiu prawdziwa rewolucja. Wraca miłość sprzed lat i to nie sama, a z dzieckiem, o którym nie miał pojęcia. Teraz stara się nadrobić stracony czas i nawiązać więź z córką, ale bycie rodzicem to wymagające dużych pokładów cierpliwości zajęcie. Kiedy Wiktoria zaczyna zachowywać się podejrzanie, dynamicznie okazuję się, że jej życie jest w niebezpieczeństwie, by uratować córkę, Witkac wyrusza w podróż, która na zawsze odmieni jego losy. Lecz to nie jedyne kłopoty mężczyzny, ponieważ praca w policji stoi pod znakiem zapytania, a Sęp, jak to on tylko potrafi, zaskakuję w najmniej oczekiwanych momentach. Autorka ma idealny styl. Nie stroni od dosadnego słownictwa, a ostre walki słowne jak zawsze wzbudzają mój entuzjazm. Ten tom jest jeszcze lepszy od pierwszej części, a akcja pędzi do przodu. W tej książce pdf nie ma miejsca na nudę. Wciąż coś się dzieję i chwilami współczułam głównemu bohaterowi tej ciągłej bieganiny i presji. Bohaterowie to mieszanka wybuchowa. Witkaca dosłownie uwielbiam, właściwie ciężko go nie lubić, ponieważ przecież jest obdarzony urokiem, któremu ciężko się oprzeć. Wiktoria to klasyczna nastolatka. Irytuje chwilami, lecz ma niespełna piętnaście lat, więc większość błędów puściłam jej płazem. Autorce udało się pokazać podobieństwo ojca i córki i mam tu na myśli ich charaktery! Kurczaczek jest zdolna i posiada olbrzymią moc, co może przerazić dorosłego, a co dopiero nastolatkę? Lecz ona jest silna i potrafi zawalczyć o swoje! Sęp w tej części jest ważną postacią i momentami naprawdę zaskakuję, te chwile poddają w wątpliwość jego wcześniejsze zachowanie i jego obecność umilała mi czytanie. Świat przedstawiony jest interesujący i taki obraz rzeczywistości bardzo mi się podoba. Magia zmieszana z codziennością jest moją ulubioną mieszanką, dlatego zaczytałam się w tej książce pdf bez pamięci. Ilustracje w książce, to idealny pomysł, który pozwala jeszcze bardziej zżyć się z bohaterami. Czekam na ciąg dalszy, ponieważ uwielbiam bohaterów i ich magiczne perypetie. „Szamańskie tango” to nie tylko niezła fantastyka, to jedna z najlepszych ebooków naszych rodzimych twórców w tym gatunku. Nieźle napisana, wciągająca, zwroty akcji są nieprzewidywalne, a bohaterowie potrafią namieszać. Jak najbardziej polecam! 7/10!
Po niemal dwóch latach przerwy powrócił do nas Witkacy. „Szamańskie tango” to drugi tom trylogii bazującej na świecie stworzonym w „Heksalogii o Wiedźmie”, a opowiadającym o policjancie-szamanie, który pilnuje porządku na ulicach Torunia, czyszcząc go z niegrzecznych duchów. A w międzyczasie stara się rozgryźć ojcostwo, bowiem nagle ostatnio został tatą nastolatki. :P Aneta Jadowska jak zwykle śpiewająco radzi sobie z prezentacją zarówno historii, jak i postaci. Jest ciekawie, wciągająco, czyta się błyskawicznie dzięki lekkiemu i przyjemnemu stylowi a także wielkiemu poczuciu humoru, które sprawia, że opowieść jest świetną porcja rozrywki. Bohaterowie są żywi, inteligentni i dowcipni, dzięki czemu dynamicznie zyskują sobie sympatię, a czytelnikowi ciężko się oderwać. Drugi tom trylogii trzyma poziom poprzednika, sprawił również, że nie mogę się doczekać następnych przygód Witkaca, na które – mam nadzieję – przyjdzie nam czekać nieco krócej niż na „Szamańskie tango”, które serdecznie polecam. :)
Po niemal dwóch latach przerwy powrócił do nas Witkacy. „Szamańskie tango” to drugi tom trylogii bazującej na świecie stworzonym w „Heksalogii o Wiedźmie”, a opowiadającym o policjancie-szamanie, który pilnuje porządku na ulicach Torunia, czyszcząc go z niegrzecznych duchów. A w międzyczasie stara się rozgryźć ojcostwo, bowiem nagle ostatnio został tatą nastolatki. :P Aneta Jadowska jak zwykle śpiewająco radzi sobie z prezentacją zarówno historii, jak i postaci. Jest ciekawie, wciągająco, czyta się błyskawicznie dzięki lekkiemu i przyjemnemu stylowi a także wielkiemu poczuciu humoru, które sprawia, że opowieść jest świetną porcja rozrywki. Bohaterowie są żywi, inteligentni i dowcipni, dzięki czemu dynamicznie zyskują sobie sympatię, a czytelnikowi ciężko się oderwać. Drugi tom trylogii trzyma poziom poprzednika, sprawił również, że nie mogę się doczekać następnych przygód Witkaca, na które – mam nadzieję – przyjdzie nam czekać nieco krócej niż na „Szamańskie tango”, które serdecznie polecam. :)
Aneta Jadowska jest autorką sześciotomowej serii o Dorze Wilk policjantce-wiedźmie a także serii szamańskiej o Witkacym policjancie-szamanie. Miałam okazję zapoznać się z jej ostatnią powieścią „Szamańskie tango". Policjant Witkacy, choć ma na koncie dużo rozwiązanych spraw, to ma niestety niemałe kłopoty w pracy. Do tego ma na głowie 16-letnią córkę, o której istnieniu dowiedział się całkiem niedawno. Jego szamańskie zdolności i znajomości będą bardzo potrzebne... Co na pewno zwraca uwagę w powieści Anety Jadowskiej, to z pewnością humor, cięte dialogi, przewrotna akcja. Czytaj dalej: http://www.szkolnyklubrecenzenta.pl/2017/09/szamankie-tango-aneta-jadowska-recenzja.html
książka ebook cudna, wciągająca , zaskakująca. pochłonięta szybciutko . teraz tylko pozostało czekać na dalszy ciąg. obsługa empiku jak zawsze bez zarzutu. zalecam
Dalsze dzieje Witkacego ... super interesująca książka, autorka jak zwykle nie zawiodła
„Szamańskie tango” jest drugim tomem z cyklu „Cykl Szamański” autorstwa Anety Jadowskiej. Powracamy znów do świata Thornu, żeby poznać kolejne niebezpieczne dzieje Witkaca. Autorka po raz następny zaskakuje nas świeżymi pomysłami, dzięki czemu czytelnik nie ma miejsca na ani chwilę nudy. Witkacy ma coraz więcej problemów na głowie, w pracy ma dosłowny młyn, a na dodatek córka pakuje się w nie lada kłopoty. W poprzednim tomie mieliśmy lekkiego i nastrojowego bluesa, żeby w tym tomie przejść do emocjonującego i szybkiego tanga. Książka ebook Jadowskiej niczym magnes przyciągnie nas w mig do ostatniej strony. Witkacy pracuje ponad rozwikłaniem kolejnej przerażającej zbrodni. Rozwiązanie sprawy podwójnego morderstwa zdaje się bułką z masłem w porównaniu do uporania się z buntującą się nastolatką. Szaman nie ma wyboru i rusza w Tango, żeby uporać się ze wszystkimi stojącymi na jego drodze problemami. Na dodatek w jego życiu miesza pewien Sęp, który staje się nieodzownym źródłem kłopotów i chaosu. Witkacy nie ma dużego wyboru, musi uporać się ze wszystkimi narastającymi przeciwnościami, ponieważ w przeciwnym razie czeka go marny koniec... Książkę czyta się szybko, dzięki mknącej akcji i barwnym bohaterom. Całość została okraszona trafnym humorem, sprawiając, że lektura jest jeszcze przyjemniejsza. Witkacy zostaje przygnieciony ogromem kłopotów, z których musi się jakoś wykaraskać. Książka ebook napisana jest lekkim i barwnym językiem, wciągając czytelnika w groźny i magiczny świat. Całość okraszona jest magią i wieloma niezwykłościami, które potrafią dodatkowo przyciągnąć do czytania. Lekturę skończyłem w dość szybkim tempie i z pewnością sięgnę jeszcze nie raz po książki spod pióra tej autorki. „Szamańskie tango” posiada plastyczne opisy, zawrotną akcję i bohaterów z krwi i kości, sprawiając, że książka ebook po prostu wciąga. Aneta Jadowska spisała się na medal i oddała w ręce czytelników książkę dopracowaną i budzącą napięcie od pierwszej do ostatniej strony. Z niecierpliwością oczekuje kolejnego tomu i Was też zachęcam, abyście zapoznali się z twórczością tej autorki. Warto. http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2017/09/szamanskie-tango-aneta-jadowska.html
Witkacy ponownie w akcji! I tym razem będzie się musiał zmierzyć z czymś większym niż do tej pory. Jego życie zmieniło się o 180 stopni! Pierwszy tom tej serii był naprawdę bardzo przyjemny, momentalnie stałam się wielbicielką głównego bohatera, a twórczość Anety Jadowskiej po prostu uwielbiam. Tak, jestem już na takim etapie, że po prostu uwielbiam tę kobietę! Po raz pierwszy z jej twórczością spotkałam się kilka lat temu, lecz teraz jestem w stanie z czystym sumieniem przyznać się do tego, że Aneta Jadowska to moja ulubiona polska autorka. I nie tylko dlatego, że tworzy mój ukochany gatunek, jakim jest urban fantasy. Ta dziewczyna po prostu ma talent! Talent do pisania, talent do opowiadania nieziemskich historii i talent do kreowania takich postaci, które po prostu stają się naszymi przyjaciółmi. Od kiedy szaman dowiedział się, że ma nastoletnią córkę, która na dodatek wykazuje podobne zdolności, co on, Witkacy czuje się nieco zagubiony. Musi nauczyć się być rodzicem, a zabieranie młodej kobiety na miejsce magicznej zbrodni prawdopodobnie nie jest zbyt dobrym pomysłem. Jednakże Wiktoria – jak na własny wiek – jest bardzo dojrzała, chętna do nauki, to po prostu perfekcjonistka, która musi być najlepsza i zawsze stawia na swoim. A Witkacy nie jest w stanie walczyć z jej ciężkim charakterem, ponieważ i tak wie, że mija się to z celem. Nie uważał jednak, że wychowanie młodej szamanki przysporzy mu tyle kłopotów. Że trafi do Zaświatów, w których wszyscy domagają się spłaty długu. No i masz Ci los, komu to przeszkadzało, że żył w słodkiej niewiedzy? Lecz z drugiej strony, gdyby nigdy nie poznał własnej córki… Po raz następny przepadłam! Szamańskie klimaty w wykonaniu Anety Jadowskiej są po prostu tak niesamowite, że ciężko, żeby stało się inaczej. Historia głównego bohatera urzekła mnie już od samego początku, podobnie jak i jego osoba, dlatego następny tom jego przygód też pochłonęłam w mgnieniu oka. Byłam w totalnym szoku, kiedy okazało się, że dotarłam na ostatnią stronę. Jak? Kiedy? Przez powieści Anety Jadowskiej po prostu się płynie, przerzuca się stronę za stroną, żyje się historią, którą omawia na kartach własnych powieści. Ciekawe, ile razy wykonywałam niekontrolowane ruchy, lub ile razy z moich ust padły niekontrolowane słowa… Czytając Szamańskie tango byłam pełna emocji, nerwów, niepewności, lecz i fascynacji. Cała chodziłam, bowiem na dobre stałam się częścią świata, który Jadowska tworzy od lat. Fakt, że uwielbiam głównego bohatera, jest już oczywisty, lecz tym razem na podium stanęła też jego córka, a także duchowy opiekun – Sęp. Wiktoria jest świetną dziewczyną, widzę w niej nawet cząstkę własnego charakteru – obie uwielbiamy postawić na swoim i zawsze do tego dążymy, mamy ciężki i niełatwy charakter, lecz również dążymy do nieustannego rozwoju, podążamy za wiedzą, jesteśmy perfekcjonistkami. Witkacy ma naprawdę genialną córkę i bardzo podoba mi się to, jak sprawdza się w roli rodzica. Oczywiście nie jest konwencjonalnym rodzicem, nie ma również wielkiego doświadczenia, lecz wydaje mi się, że naprawdę dogaduje się z Wiki. Oboje mogliby stworzyć idealny duet szamański i być może właśnie w tym kierunku podąży autorka. Chociaż tak sobie myślę… czy Witkacy byłby w stanie skupić się na zadaniu, kiedy miałby świadomość tego, że musi chronić Kurczaczka? Dobra, kobieta zapewne idealnie dałaby sobie radę, lecz wiecie… Instynkt rodzicielski. Sęp z kolei to postać bardzo humorystyczna, nieco sarkastyczna, lecz trudno byłoby go nie lubić. Po raz następny mamy do czynienia z niesamowitą akcją, z mnóstwem emocji, z odpowiednim stopniowaniem napięcia, z zaskakującymi sytuacjami. Skąd ta autorka czerpie tak bezbłędne pomysły? Tym razem trafiamy do Zaświatów, a to, co się tam dzieje, jest po prostu nie do opisania. Aneta Jadowska jest po prostu mistrzem – czerpiąc inspiracje z różnorakich mitologii tworzy coś niepowtarzalnego, oryginalnego, całkowicie otumaniającego. Podczas czytania jej powieści fantazja funkcjonuje na najwyższych obrotach, a nie można również zlekceważyć niesamowitych i prześlicznych ilustracji tworzonych przez Magdalenę Babińską. Aneta Jadowska barwnie i plastycznie omawia wszystkie wydarzenia, a Magdalena Babińska doskonale je odwzorowuje. Coś wspaniałego. Jestem zachwycona kontynuacją losów Witkacego, a zakończenie tej części sprawiło, że z utęsknieniem będę wyczekiwać kolejnego tomu. Śmiało mogę stwierdzić, że Aneta Jadowska może się równać z uwielbianymi przeze mnie autorkami zagranicznego urban fantasy, takimi jak Ilona Andrews czy Jennifer Estep. Stworzyła tak niesamowite uniwersum, tak świetnych bohaterów, tak niepowtarzalne historie… Ma idealny warsztat i dba o każdy szczegół własnych powieści. Po prostu perfekcjonistka w swoim fachu. Jeżeli jeszcze nie zapoznaliście się z jej twórczością to KONIECZNIE musicie to zmienić. Jak nie to naślę na Was stado duchów! A wówczas już będziecie musieli zapoznać się z Witkacym.
Już. Po pierwszych stronach wraca cały magiczny świat Witkaca. Pani Jadowska znów zadziwia i wciąga nas w własny świat.
Po takim wstępniaku ciężko nie wpaść w melancholijny nastrój zasłoniętego dymem policyjnego pokoju, w którym siedzi dwójka ludzi. Jednocześnie sobie bliskich, pracujących razem szmat czasu, i dalekich, którzy nie umieją znaleźć dla siebie słów pocieszenia. Może wcale nie ma niezłych słów na sytuację, która zagościła na toruńskim posterunku? Góra postanowiła ciut poprzestawiać priorytety i życie Witkaca a także jego szefowej może ulec drastycznej zmianie. Jak tę zmianę przyswoją zależy wyłącznie od nich. Dla Witkaca to nie tragedia, ma drugie życie - życie szamana. A tymczasem morderców nie interesuje polityka. W pewnym domu uciech ma miejsce drastyczne morderstwo, które pozostawia po sobie niespokojne duchy i wytrwałe śledztwo policji. Witkac z racji posiadania w rękach obydwu fachów, jest bardzo wartościowym członkiem policyjnego zespołu. Bestialska zbrodnia sugeruje skrajny afekt i z pewnością nie była planowanym przestępstwem. Nagromadzeniem agresywnych emocji jest tak duże, że duchy nie umieją odnaleźć drogi do Zaświatów. Oba ciała tak zaprzątnęły jego uwagę, że zapomniał o odebraniu własnej córki, zwanej pieszczotliwie Kurczaczkiem. Sama znalazła do niego drogę. Nastolatki nie powinny widzieć takich śmierci, nie powinny grzebać się w aurach pełnych tak skrajnie złych emocji. Lecz Kurczaczek jest inna. Również jest szamanką. Całość na zukoteka.blox.pl
Szamańskie Tango to już drugi tom poświęcony Witkacemu, szamanowi z uniwersum Thornu autorstwa Anety Jadowskiej. Trzeba przyznać, że dużo zwaliło mu się na głowę: kłopoty w pracy, wiecznie pakująca się w problemy córka i przewodnik duchowy wyżerający resztki jedzenia z lodówki. Autorka z nastrojowego bluesa przeszła do szybkiego i gwałtownego tanga co znajduje własne odbicie w powieści, po którą koniecznie trzeba sięgnąć! Witkacy prowadzi dochodzenie w sprawie morderstwa prostytutek. Nie jest to jednak łatwe, gdyż potyczka z pozostałościami systemu komunistycznego dosięga jego posterunek. Choć pozornie nie powinno im nic grozić, to jemu i szefowej grozi zwolnienie bądź wcześniejsza emerytura. Tymczasem odkąd pojawiła się w jego życiu córka potrzebuje on stabilizacji i spokoju by udowodnić, że potrafi się nią zajmować. Tymczasem Kurczaczek ma co do tego inne plany i skutecznie dba, by tatuś za wiele tego spokoju nie miał. Namieszała niemało i z konsekwencjami Witkacy będzie zmagać się aż do końca tego tomu, zmusi go to także do odwiedzin w zaświatach. Tak naprawdę trudno jest zdradzić coś więcej dotyczącego fabuły żeby nie psuć radości z czytania, bo losy się tak wiele. Nie będzie jednak prawdopodobnie dla nikogo zaskoczeniem, że znowu bohater będzie musiał użerać się ze swoim duchem opiekuńczym, stawić czoła Przedwiecznym i podjąć decyzje dotyczące inicjacji. Witkacy mimo wielu gwałtownych zmian w życiu stale pozostaje tą samą postacią znaną z pierwszego tomu. Ma w sobie dużo melancholii, stale jest raczej małomówny i w przeciwieństwie do Dory i Nikity niezbyt chętnie odgrywa bohatera. Jednak dla własnej córki gotowy jest na wszystko, też oddać własną krew, pot i łzy. Mimo, że nie znają się długo, zagościła ona na dobre w jego sercu. Kurczaczka, czyli Wiktorię mamy okazję w tym tomie poznać znacznie lepiej. Jest wyjątkowo mądra, bystra, lecz i pełna ambicji, które właśnie wpakowały ją i jej tatę w niemałe kłopoty. Zarówno ona sama jak i Witkacy nie do końca wiedzą jak zapanować ponad jej szamańskimi umiejętnościami. Po zakończeniu lektury mogę stwierdzić, że potrzebuje ona zdecydowanie swojej powieści! Tkwi w niej wielki potencjał i ma w sobie coś co przyciąga, podbiła serce nie tylko własnego ojca, lecz i Sępa a także moje jako czytelnika. Skoro już język o Sępie, był on właściwie drugim po Witkacym bohaterem tej powieści, mimo że nie była przedstawiana z jego perspektywy. Objaśnienie jego przeszłości i pochodzenia dało szamanowi dużo do myślenia i zrozumiał, dlaczego Sęp ma taki a nie inny charakter. Po przeczytaniu pierwszej części nie byłam pewna, czy będę go darzyć sympatią teraz mogę jednak powiedzieć śmiało, że polubiłam tego gościa! Jego niewyparzony język, natura lekkoducha i spoglądanie na świat przez różowe okulary są doskonałą przeciwwagą dla spokojnego, wiecznie o wszystko się martwiącego Witkacego, choć będzie również wielokrotnie doprowadzać szamana na skraj rozpaczy. Wspomniane zostało nieco więcej na temat jego rywalizacji z Kojotem. W powieści pojawiają się także Katia a także na trochę krótszą chwilę Dora. Poza słynnymi już bohaterami z poprzedniego tomu pojawiają się także nowi, bardzo niezwykli: Babcia Pająk, Jaskółka, Harfiarka (czyżby na cześć Barbary Karlik?) czy również Wędrowiec. Odegrają ważną rolę w historii, zwłaszcza przy ponownym spotkaniu Witkacego z Przedwiecznymi. Mam też nadzieję, że pojawią się także w kolejnych tomach, zwłaszcza Babcia Pająk i Harfiarka. W porównaniu do pierwszego tomu, gdzie było dużo akcji, lecz jednak rozwijającej się w wolniejszym tempie, dając czas na oswojenie się z bohaterami tego cyklu, tutaj od początku wciągani jesteśmy w wir wydarzeń. Sprawdza się stara prawda, że problemy zawsze przychodzą parami. Bądź nawet rzekłabym – falami. Jednak w tym wszystkim jest sens, jedno wynika z drugiego. Przy okazji dowiadujemy się także więcej o szamanach, ich bóstwach, rytuałach. Jest to w wielu wypadkach świeżość także dla Witkacego. Cała ta otoczka nadaje powieści niezwykłego klimatu, zupełnie innego niż cykl o Dorze czy Nikicie, jednocześnie stale pozostając w tym samym uniwersum. Styl pisania autorki jest wyjątkowo lekki, naturalny – bez popadania w przesadę, jednocześnie z barwnymi, bardzo plastycznymi opisami, które podczas czytania dają wykazać się wyobraźni. Całość sprawia, że opowieść dosłownie pochłania się w morderczym tempie. Za wydanie tej powieści odpowiedzialna jest Fabryka Słów. Pozostaje ona w spójnej szacie graficznej zarówno z poprzednim tomem jak i heksalogią. Okładkę narysowała Magdalena Babińska i uwaga – też wewnątrz pojawiły się ilustracje jej autorstwa! Są wprost zachwycające, idealnie uchwyciła klimat historii. Szamański blues sądzę za świetną książkę, jednak Szamańskie Tango wprost mnie porwało. Aneta Jadowska z tomu na tom i z cyklu na cykl pisze coraz lepiej, choć wydawałoby się to trudne do wyobrażenia. Sama będzie więc teraz sobie winna, gdy zostanie zasypana zapytaniami kiedy pojawi się następny tom. Ja też oczywiście będę w gronie