Recenzje

• Meggie

  2018-03-22

  Poczucie bezpieczeństwa, spokoju i wszystko to, co czyni człowieka szczęśliwym można stracić w jednej chwili, tak jak to się stało w przypadku Sorayi. Dziewiętnastoletnia kobieta traci dach ponad głową i bliską sercu osobę. Trafia z Syrii do obozu dla uchodźców w Turcji wraz z matką i trudno rannym ojcem. Bez dobytku, pieniędzy, lecz jeszcze z iskierką nadziei na lepszą przyszłość. Nadzieja ta dynamicznie znika, gdy Soraya poznaje realia, w których przyjdzie jej żyć. Dla niezła rodziny ma zostać wydana za mąż, za mężczyznę starszego od niej o trzydzieści lat. Niemalże na miejscu okazuje się, że będzie drugą żoną. To nie koniec tragedii w jej życiu. Gdy już wszystko jakoś zaczyna się układać po raz drugi los mocno ją doświadcza i zmusza do kolejnego wyboru. Meltem Yilmaz – turecka reporterka i pisarka. Jej artykuły nierzadko dotyczą ludzi będących w niełatwej sytuacji życiowej. „Soraya” jest jej debiutem powieściowym, dla którego inspiracją nieustanny się prawdziwe wydarzenia. Po debiuty literackie sięgam dosyć często, gdyż zawsze interesująca jestem ich sekretów. Do tej książki zachęciły mnie dodatkowo: interesujący opis a także barwna, wyrazista okładka. Co skrywają strony tej powieści? Od pierwszych stron książkę czyta się lekko i z ciekawością. Autorka porusza w niej dużo kluczowych tematów. Niełatwy pobyt w obozie dla uchodźców, potyczki między różnorakimi grupami, wyobcowanie, biedę, trudne warunki sanitarne a także stopniowe zatracanie się w braku celu i nadziei. Ukazuje również przyzwolenie na niektóre destrukcyjne działania, które nie powinny mieć miejsca, lecz ludzie czasem w akcie desperacji wierzą niewłaściwym osobom. Wszystko ma własną cenę, w tym wypadku bardzo wysoką. Ciężko wyobrazić sobie, co muszą przeżywać osoby w takiej sytuacji. Soraya to postać, która wzbudza sympatię. Kobieta wykazuje się siłą i determinacją. Nie poddaje się w obliczu zagrożenia, chociaż również bywają momenty, gdy traci nadzieję. Troszczy się o rodziców i poszukuje rozwiązania z sytuacji, w jakiej się znaleźli. Małżeństwo z obcym człowiekiem ją przeraża, ale musi spróbować. Co innego jej pozostało? Z pozoru zachowanie jej męża Murata wydało mi się przerysowane, ale potem odkryłam jak bardzo się myliłam. Wraz z kolejnymi epizodami obraz się wyostrza i rozjaśnia. W opowieści występuje dużo postaci, niektóre są tylko zarysowane, inne natomiast wzbudzają dużo emocji, tak jak Soraya. W książce pdf nie brak różnorakich wydarzeń, które splatają się ze sobą w jedną historię. Zdarzeń trudnych, smutnych, a czasem wzbudzających strach, czy wręcz niesmak. Mowa jest sugestywny i barwny, a opowiadanie interesująca i poruszająca, chociaż miejscami występują pewne zgrzyty. Zakończenie – cóż, nie będę Wam o nim pisała za wiele. Pozostawia miejsce na domysły albo również otwiera kolejną element powieści. „Soraya” to udany debiut literacki, lecz przede wszystkim ciekawa, wypełniona emocjami i poruszająca trudne tematy opowieść. Książkę czyta się bardzo szybko, wzbudza emocje i ukazuje trudne wydarzenia, życiowe zakręty i ludzkie tragedie. Zapada w pamięci i warto do niej zajrzeć, mimo drobnych potknięć, na które można się natknąć.