Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Ekscytująca wyprawa przez kontynenty i stulecia, w trakcie której odkryjesz, z czego zbudowany jest nasz świat. Sześć surowców, dzięki którym budujemy miasta, konstruujemy maszyny i tworzymy cywilizacje. Dzięki którym opanowaliśmy Ziemię i zaczynamy podbój kosmosu. Piasek, żelazo, sól, ropa, miedź i lit – to one zdecydowały o naszej przeszłości i wpłyną na naszą przyszłość. Ed Conway podróżuje po całym świecie: schodzi w głąb europejskich kopalń, poznaje zakamarki tajwańskich fabryk półprzewodników, przygląda się niesamowitej zieleni zbiorników, w których powstaje lit. Odkrywa sekretny świat surowców, o którym rzadko myślimy, a który stanowi element naszego życia. Opowiada historię człowieka widzianą nie przez pryzmat jego osiągnięć i podbojów, lecz tworzoną dzięki substancjom, które pozwoliły zbudować rzeczywistości, jaką znamy. Sześć surowców. Sześć epizodów historii naszej cywilizacji. „Fascynującą opowiadanie o historii człowieka.” Tim Marshall, twórca książki Więźniowie geografii „Żywo napisana, bogata i ekscytująca... Książka ebook pełna niespodzianek.” Peter Frankopan, twórca książki Jedwabne szlaki „Ed Conway ujawnia mniej znaną historię substancji, dzięki którym powstała nasza cywilizacja. Ta wyjątkowa opowiadanie skłania do refleksji na temat ludzkiej pomysłowości i eksploatacji zasobów Ziemi. Fascynująca lektura.” Łukasz Załuski, redaktor naczelny „National Geographic Polska” Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Skarby Ziemi. Sześć surowców, które zadecydują o przetrwaniu naszej cywilizacji |
Autor: | Ed Conway |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Szczeliny |
Rok wydania: | 2024 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
O cenie i wadze ropy nie trzeba nikogo przekonywać (nawet jeśli jego wiedza jest ograniczona), lecz co z piaskiem, solą, żelazem, miedzią czy litem? Dlaczego to właśnie te sześć surowców Ed Conway postawił obok siebie? Dlaczego twierdzi, że decydowały i stale decydują o przetrwaniu naszej cywilizacji? Powiedzieć w tym temacie mogłabym po lekturze wiele, moje oczy otwarły się dzięki niej szeroko i inaczej spojrzały na otaczającą mnie rzeczywistość. Ponieważ tak jak piasek łączyłam ze szkłem, asfaltem czy betonem, tak nie myślałam nigdy o poszerzaniu granic państwa przez zmienianie dzięki niemu linii brzegowej. Nie skupiałam się na kablach w ścianach, ponad tym dlaczego zostały wykonane z takiego a nie innego tworzywa i co owy materiał daje przenoszonym za ich pomocą informacjom. Nie interesowałam się, z czego tak właściwie składa się mój telefon. Tym bardziej nigdy nie zastanawiałam się, jak dużo tego surowca jest wydobywanego, jak niszczone są ekosystemy i jak mafie piaskowe rosną w siłę tam, gdzie usiłuje się wprowadzić regulacje. Nie skupiałam się na walkach o surowce ani o technologię. Juz pierwszy epizod zadziwił mnie w najcudowniejszy sposób, a epizodów mamy natomiast sześć, każdy równie wyjątkowy. Dopracowany, przepełniony informacjami podanymi w przystępnej formie, czerpiący z odległej przeszłości i sięgający ku planom na przyszłość. „Skarby Ziemi“ to dowód, że surowce niosą z sobie więcej możliwości, niż te, które standardowo przychodzą nam do głowy. Dowód na to, że można napisać naprawdę ciekawy reportaż na temat zaskakująco prozaiczny. No ale. Wydawnictwo Szczeliny ma pewien poziom własnych tytułów i poniżej nie schodzi. przekł. Adam Olesiejuk
Chociaż pozornie mogłoby się wydawać, że tematyka "Skarbów Ziemi" nie każdemu będzie szczególnie najbliższa – przecież nie każdy pracuje albo chociażby interesuje się przemysłem wydobywczym, energetycznym, czy hutniczym – to nic bardziej mylnego. Zużycie surowców, o których pisze Conway, dotyczy absolutnie każdego człowieka żyjącego w zachodniej cywilizacji. Nasze domy, pojazdy, elektronika, która nieustanna się częścią naszej codzienności – to wszystko nie tylko wyniki pracy mądrych wynalazców, lecz też wyjątkowo hojnej planety, na której przyszło nam żyć, a aby to wszystko lepiej zrozumieć, serdecznie zalecam lekturę "Skarbów Ziemi".