Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Salon Tadeusza Walendowskiego, tworzony wspólnie z żoną Anną Erdman, wnuczką Melchiora Wańkowicza – w zamierzchłym mieszkaniu pisarza, gościł tworzących poza cenzurą pisarzy, poetów, naukowców czy bardów, stając się sceną definiowania nowej Polski. Tu zaatakowany Tadeusz Konwicki dojrzewa do napisania Małej apokalipsy. Tu koncertuje 20-letni Jacek Kaczmarski, a Halina Mikołajska recytuje wiersze Stanisława Barańczaka. Tu Aleksander Hall broni przed „laicą” racji prawicy. Tu Jacek Kuroń na rok przed „Solidarnością” zapowiada, że taki ruch musi naruszyć system. To opowiadanie o 33 miesiącach miejsca, które wpłynęło na poruszenie krajem – przestawiona głosami gości i uczestników Salonu. "Wymuskany porządek salonów Wańkowiczowskich ustąpił miejsca studencko-artystycznemu bałaganowi. Ciężko by było inaczej. Na wieczorach u Walendowskich zbiera się do dwustu osób. [...]. Pośrodku magnetofon z mikrofonem. Obsługuje go Janek Kelus, ulubiony pieśniarz opozycji. Zebranie otwiera Tadeusz Walendowski z najmłodszym dzieckiem na ręku. [...] Wśród siedzących na podłodze przeciska się z trudem płowy kundel. Gładzi go w roztargnieniu poważny, brodaty Staś Barańczak. […]W zatłoczonych, dusznych pokojach powańkowiczowskiego mieszkania oddycha się teraz lekko i ożywczo jak w wysokich górach. Zebrani tutaj młodzi brodacze ze swymi ładnymi żonami i przyjaciółkami – którzy wyrzekli się wszelkich ułatwień życiowych, żeby walczyć z kłamstwem i nikczemnością – to najładniejsza i najbardziej wartościowa element narodu polskiego."Marian Brandys
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | Salon. Niezależni w „świetlicy” Anny Erdman i Tadeusza Walendowskiego 1976–1979 |
| Autor: | Opracowanie zbiorowe |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Wydawnictwo KARTA |
| Rok wydania: | 2016 |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.