Recenzje

• Katarzyna Krzan

  2018-03-21

  Joanna Krupa słynna jest ze własnej miłości do psów. Aktywnie się nimi zajmuje, adoptując, szukając pieskom odpowiednich właścicieli i pokazując, że zabiedzone psiaki ze schroniska zasługują na naszą uwagę, nawet bardziej od tych rasowych, wymuskanych, hodowanych wyłącznie dla zysku. Książka ebook w pierwszej części jest osobistym wyznaniem top modelki. Opowiada o adoptacjach własnych psów i prezentuje się z nimi na studyjnych zdjęciach, udowadniając tezę z okładki, że „Pies ze schroniska również jest glamour!” Później następuje kilka krótkich opowiadań o kolegów Joanny Krupy, którzy przyjęli do własnych domów psy i co się z tym wiązało. Nie zawsze było zabawnie i przyjemnie. Zdarzało się, że zwierzątka cierpiały, chorowały, umierały, lecz nie zmieniało to faktu, że niezmiennie potrzebowały troski i miłości. Dopełnieniem treści są także kolorowe puste strony i grafiki przedstawiające właścicieli z psami. Niestety są one pobrane ze stocka, nie są oryginalnymi dziełami. Nad połowę książki stanowi tutorial bardzo blisko związany z pewną znaną marką produkującą karmę dla psów. Można tam poczytać o szczepieniach, chorobach, rodzajach karmy, warunkach jakie powinniśmy zapewnić psom, co dawać do jedzenia, a czego absolutnie nie wolno. Całość za bardzo przypomina rady zamieszczane na licznych stronach internetowych (ze szczególnym naciskiem na producenta słynnej karmy) i raczej ciężko przypuszczać panią Joannę o ich autorstwo. Publikacja ma zatem przede wszystkim charakter ulotki reklamowej, nieco lepiej wydanej, poszerzonej broszury, którą można dostać w każdym gabinecie weterynaryjnym. Na plus przemawia to, że dochód ze sprzedaży „Autorka” przekazuje na schronisko, a pozostali twórcy (lista wcale nie jest krótka) zrzekli się honorariów. To zacne. Godne pochwały. Tylko: kto na tym tak naprawdę zyskuje? Producent karmy czy lekarstw dla psów? Wizerunek samej modelki? W doskonałym świecie chciałoby się mieć pewność, że to wszystko naprawdę dla niezła psów, że będzie im się żyło lepiej, że nikt nie będzie brał psiaka tylko po to, by zrobić sobie śliczne selfie na facebooka, a następnego dnia porzucić szczeniaka w lesie. Oby przekaz Joanny Krupy trafił faktycznie do ludzkich serc, pokazując, że można cudownie wyglądać, robić międzynarodową karierę, jednocześnie trzymając w domu sforę psów. Oby.

• AgaZaczytana

  2018-03-21

  Od kiedy byłam mała w domu zawsze był pies. Pamiętam każdego po kolei, nigdy nie było dłuższego okresu, w którym po domu nie biegał by czworonożny przyjaciel. 'Im bardziej w potrzebie, tym mocniej bije dla nich moje serce. One nie mają głosu, dlatego ja chcę być tym głosem.' Joanna Krupa słynna jest ze własnej miłości do zwierząt. Szczególnie psów. Niedawno można było w TVN oglądać jej program 'Misja pies', w którym poszukiwała domu dla mieszkańców schroniska. Schronisko to miejsce, do którego nie potrafiłabym pojechać. Na samą myśl mam łzy w oczach, a jeśli pomyślę o wszystkich psach, które swoim smutnym wzrokiem prosiłyby aby je zabrać to wiem, że nie dałabym porady psychicznie. 'Cudownie jest patrzeć, jak pies się zmienia. Oswaja się i zaczyna oddawać uczucie, które dostaje.' Książka ebook jest zestawem historii psów, które ze schroniska zostały zabrane do świeżych domów. Są to historie szczęśliwe, jednak ja płakałam. Od czasu, kiedy posiadam własne swoje psy, moja wrażliwość na ich punkcie znacząco wzrosła. Prócz wspomnianych historii, umieszczony został także przewodnik po prawidłowej adopcji psa. Kilka rad jak sobie poradzić z nową sytuacją, jak pielęgnować nowego przyjaciela i co jest niezbędne, żeby był szczęśliwy. 'Powiem tak - nie ma nic piękniejszego niż dojrzały pies, który przeżył i teraz chce się odwdzięczyć za świeży dom.' Książka ebook na godzinę czy dwie, lecz dostarcza dużo wiedzy i można przyjemnie spędzić przy niej czas. Osobiście polecam! Gucio i Teodor także! :)

• tala

  2018-03-21

  fajna ksiązka dla tych co kochają psy i myslą by wziaść z schroniska i zaadoptować lub już mają ;) zalecam