To twoja książka?

Recenzje

• dziubak.anna

  2025-06-15

  Bielsko-Biała, śnieżyca, płonący kościół, znalezione dwa ciała, kolejka linowa. Dużo wskazuje na to, że zapowiada się interesująca przygoda i nudy nie będzie. Właściwie mam całkowitą pewność w tym względzie. Dwa śledztwa przed nami, zaczynamy. Odpowiedzi szukać będą inspektor Katarzyna Łezka, doświadczona policjantka zmagająca się z swoimi demonami, a także jej świeży partner — podkomisarz Michał Gazda, postać budząca kontrowersje wśród współpracowników. Silna postać kobieca z ironicznym poczuciem humou: "kto nie docenił Łezki, ten zawsze później żałował". Czy pewien elegancik z Warszawy, który w śledztwie jej partneruje, również pożałuje? W komplecie jest też prokurator wredny, będą manewry, ponieważ mężczyzna spokojem z pewnością się nie wykazuje, wszak nazwisko go zobowiązuje. Hermetyczna społeczność, małomiasteczkowy i niepokojący klimat, który potęguje uczucie zagrożenia, tajemnice z przeszłości, fanatyczna wieś i zmowa milczenia, z powodu której prawda nierzadko potrzebuje wiele czasu, by wyjść na jaw. Skomplikowana sieć wzajemnych powiązań — to wszystko sprawia, że fabuła stworzona przez Autora, choć odrobinę zagmatwana, naprawdę wciąga. W mojej ocenie, na szczególną uwagę zasługuje budująca się powoli, naprawdę fajnie zapowiadająca się relacja pomiędzy bohaterami, w której przyjemnie jest obserwować, to zaufanie, które zaczyna się pomiędzy nimi budować. Razem łatwiej mierzyć się ze śnieżycą i presją czasu. Twórca nierzadko sięga po ironię i sarkazm, co sprawia, że dialogi są pełne ciętych ripost. "𝐆𝐚𝐳𝐝𝐚, 𝐣𝐚 𝐰𝐢𝐞𝐜𝐳𝐨𝐫𝐞𝐦 𝐢𝐝ę 𝐝𝐨 𝐬𝐳𝐩𝐢𝐭𝐚𝐥𝐚. 𝐍𝐢𝐞 𝐦𝐨𝐠ę 𝐳𝐠𝐢𝐧ąć, 𝐛𝐨 𝐦𝐢 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐩𝐚𝐝𝐧𝐢𝐞 𝐭𝐞𝐫𝐦𝐢𝐧. 𝐖𝐢𝐞𝐬𝐳, 𝐢𝐥𝐞 𝐜𝐳𝐞𝐤𝐚ł𝐚𝐦?" Dojrzałe pióro Grzegorza Brudnika sprawia, że fabuła jest przemyślana i nieźle skonstruowana, a niejednoznaczne wskazówki, mózg czytelnika do pracy na najwyższym obrotach zmuszają, dzięki temu posunięciu, trwamy ciągle w napięciu. Przed nami interesujący kryminał osadzony w surowych, zimowych Beskidach, od którego oderwać się nie ma jak. Mamy tu opowieść wielowątkową, w której napięcie budowane jest stopniowo, a liczne wątki poboczne i retrospekcje sprawiają, że naprawdę ciężko oderwać się od lektury. Na koniec nie sposób, nie pochylić się ponad symboliką tytułu. Rota oznacza poważną przysięgę – to synonim zobowiązania i lojalności. W tej historii dobro i zło przenikają się ze sobą, nic nie jest tu tak do końca sprawą zero jedynkową. Doskonale został zachowany balans między rozrywką a refleksją i głębią przekazu. Jest naprawdę fajnie i oryginalnie. Opowieść porusza także współczesne i stale niestety boleśnie realne tematy, odnoszące się do stereotypów płciowych w środowisku zawodowym. Wewnętrzne rozdarcie, powoli odkrywane ludzkie słabości i tajemnice, sprawiają, że więcej chcę. To dopiero początek, a ja już oddałam serce temu duetowi śledczych i jestem ogromnie interesująca ich dalszych wspólnych losów i zawodowych sukcesów. Atmosfera i psychologia postaci to złoto, dlatego po następny tom sięgnę z olbrzymią ochotą. Tym bardziej że ostatnie strony przynoszą coś kompletnie niespodziewanego i zaskakującego. Polecam. Mocno polecam🖤 ___ Współpraca barterowa @filiamrocznastrona

• zona_ksiegarza

  2025-06-26

  Beskid Śląski. W wagoniku kolejki zostają znalezione dwa ciała, faceta i kobiety. Zbr0dnia wydaje się nieprawdopodobna, bo nie zarejestrowano obecności innej osoby, dlatego inspektor Łezka i podkomisarz Gazda mają trudne zadanie do wykonania. Tropy prowadzą do pewnej małej, bardzo specyficznej wioski, której mieszkańcy skrywają dużo tajemnic… W tej książce pdf od razu spodobał mi się styl Autora a także szorstki humor, który niekiedy pojawia się pomiędzy zdaniami. Największym atutem jest jednak klimat. Uwielbiam, gdy w książce pdf mamy do czynienia z małą, hermetyczną społecznością, która skrywa mroczne sekrety, a te, które kryją się w wiosce Świętego Andrzeja mogą mrozić krew w żyłach… Ostatnio mamy dużo powieści, których akcja rozgrywa się w górach i przyznam, że polubiłam się z tym motywem, Twórca fajnie wykorzystał tę możliwość i ciekawie przedstawia miejsca, w których losy się akcja. Na plus zaliczam również kreację bohaterów, tych głównych, jak i drugoplanowych. Wszyscy są wyraziści i każdy musi mierzyć się z swoimi problemami. Szczególnie przypadł mi do gustu nasz duet. Łezka i Gazda są całkowitymi przeciwieństwami i przy tym ciekawie się uzupełniają, dzięki czemu z zaangażowaniem śledziłam ich poczynania. Sama intryga została misternie skonstruowana i do samego końca nie wiedziałam, jak to wszystko się poskłada. Ostatnio w moje ręce trafia dużo polskich kryminałów i z każdą kolejną książką przekonuję się, że mamy świetnych autorów. Będę chciała wkrótce nadrobić serię z Lichym, ponieważ myślę, że i ona mnie zachwyci. „Rotę” zalecam Wam bardzo serdecznie

• Gra_o_ksiazke

  2025-06-27

  Osiem minut. Właśnie tyle trwa podróż kolejką górską na Szyndzielnię. Mało czasu, aby niezauważenie dokonać zbrodni pod okiem kamer. Jednak rzecz niemożliwa staje się faktem. Wszystko dodatkowo utrudnia brak powiązań między dwiema ofiarami a także brak bliskiego związku z samym regionem. Śledztwo prowadzi, więc w różnorakie kierunki. Jedna z dróg wiedzie w stronę odosobionej wioski, położonej wysoko w górach. Ta mała, hermetyczna społeczność od lat skrywa pewną mroczną tajemnicę. "Rota" to najwieższy kryminał Grzegorza Brudnika i chociaż jest on początkiem nowej serii to skupia się wokół bohaterów słynnych z ebooków z komisarzem Rafałem Lichym, dlatego nie zalecam czytać jej bez ich znajomości. Tym razem historia prowadzi nas do Beskidu Śląskiego by rozwiązać sprawę podwójnego zabójstwa. Postacie prowadzące narrację są spisane z prawdziwym rozmachem. Dwuosobowy team śledczych tworzy pani Katarzyna w randze inspektora a także syn Komendanta Głównego Policji. Prawdziwy fenonem zważywszy na wielkość komendy. Sama historia, w dość mrocznym klimacie, jest bardzo nieźle napisana i niesamowicie wciągająca. Chociaż zakończenie niezbyt do mnie przemówiło to jednak z pełną premedytacją mogę wystawić jej pozytywną recenzję.

• sikora30

  2025-06-13

  Interesująca od samego początku.Jak poprzednie książki autora, porządnie napisana , nieźle się czyta i wciąga do końca.

• weraikon

  2025-06-10

  Rewelacja. Jak wszystkie książki pana Brudnika. Jestem po prostu zachwycona. Zalecam !!! Czekamy na śmieciarza😉

• Olga

  2025-06-27

  Następna niezła książka. Bardzo wciągającą akcja. Ciężko się oderwać. Gorąco zalecam

• Iwona Bartosik

  2025-06-18

  Uczta! Jedynie zyczylav sobie, zeby była dluzsza i zeby epizody się mnozyly!

• Lucyna M.

  2025-06-06

  Idealna książka. Czekam na ciąg dalszy. Polecam.

• karolina

  2025-06-15

  strony same się przewracają

• Anonim

  2025-06-19

  Polecam😍