Recenzje

• Czytadełko

  2018-03-21

  Historia matki, córek, wnuczki i jednego szpiega jest ciekawą propozycją na sobotnie wieczory. Znajdziecie w niej i trochę humoru, szczyptę miłości, odrobinę tajemnicy i splątane życiowe ścieżki. Bohaterki tej powieści, mimo że są siostrami mają bardzo różnorakie charaktery i w zupełnie odmienny sposób odbierają świat. Wątek każdej z sióstr mógłby spokojnie posłużyć za materiał na kolejną powieść. Jednak najistotniejsze wydaje mi się przesłanie, które płynie z tej powieści, jak kluczowy w życiu dzidziusia jest ojciec i jego fizyczna obecność. Autorka na przykładzie pogmatwanych losów dziewczyn z rodziny Rockwellów prezentuje jakie piętno odciska brak ojca. Zabrakło mi jednak w tej powieści szerszego rozwinięcia wątku szpiegowskiego. Gdyby tak autorka dodała troszkę więcej sensacji to byłabym całkowicie usatysfakcjonowana .Czy można założyć rodzinę ze szpiegiem? Jak dużo trzeba poświęcić w i imię miłości i czy prawdziwe uczucie jest w stanie przetrwać wszystko dowiecie się z powieści „My i cała reszta” . Zalecam http://czytadelko.piszecomysle.pl/

• AgaRozz

  2018-03-21

  Bridget Asher, słynna z "Prowansalskiego balsamu na złamane serca" i "Kwiatów od Artiego" tym razem opowiada o skomplikowanych rodzinnych relacjach. "My i cała reszta" to pełna ciętego humoru opowieść o trzech siostrach, które dopiero w dorosłym życiu dowiedziały się zaskakującej prawdy o swoim ojcu. Esme, Liv i Ru wychowywała samotnie ich ekscentryczna matka. Za każdym razem, gdy pytały o ojca, ta zbywała je odpowiedzią, że jest on szpiegiem, który nie może się ujawnić, i dlatego nie mają z nim kontaktu. Z wiekiem dziewczynki coraz bardziej krytycznie podchodziły do tej odsłony lecz i do samej matki, która próbowała wychowywać je "pod kloszem".Dzieciństwo ma wpływ na ich dalsze losy. Wszystkie trzy borykają się z kłopotami na polu edukacyjnym i zawodowym, zawodami miłosnymi i nieudanymi małżeństwami. Nierzadko uciekają w alkohol, narkotyki,lub wyjeżdżają w dalekie podróże, próbując w ten sposób zostawić za sobą kłopoty. Nawet Ru, która odniosła spektakularny sukces jako pisarka i scenarzystka w środku czuje się notorycznie wypalona.Po latach wszystkie spotykają się w domu rodzinnym, by pomóc matce uporządkować go po przejściu huraganu. Przypadkiem znajdują listy, z których wynika, że ich ojciec nigdy nie zniknął z ich życia, a wręcz przeciwnie, cały czas ukradkiem w nie ingerował. Sprowadzają go do domu, aby wszystko wyjaśnić, a równocześnie rozliczyć się z przeszłością raz na zawsze. W efekcie dochodzi do wielu zabawnych rozmów i wydarzeń.Bridget Asher jak zawsze powala poczuciem humoru i trafnością w opisywaniu relacji międzyludzkich. "My i cała reszta" to opowieść dla każdego, kto lubi nietuzinkowe rodzinne historie.